Żal mi jedynie chłopaków co jechali pociągiem w te tereny...,piłkarze teraz powinni szybką zrzutę dla nich zrobić na jakieś napoje wyskokowe bo powrót na trzeźwo nie wskazany po takim spektaklu...;d
uwierz mi, oni nie jechali dla tych pajacykow, tylko dla siebie i dla tego herbu. Herbu ktory pilkarze w dupie maja.
Dobrze wiem dlaczego jechali bo sam mam trochę już wyjazdów za Legią,i też jeździłem niezależnie jak grali,wiele kompromitacji przeżyłem.Jednak jak się jedzie tyle km to mają prawo wymagać od piłkarzy zaangażowania,a nie pokazania dupy każdemu z nich.Bo jak dla mnie kopacze mecz puścili,ten Plizga nie trafił na pustą bo jest aż taki mizerny,czy po prostu piłkarzom puchary do szczęścia potrzebne nie były.Chłopaki zasuwali pociągiem a te darmozjady leciały sobie wygodnie samolotem i dupy się nawet nie chciało im sprężyć.Wiadomo fanatyzm to fanatyzm jeździ się za klubem niezależnie jak gra i w której lidze bo to klub jeden jedyny który ma się w sercu,ale kopacze też powinni wiedzieć dla jakiego klubu grają...