Strona 2 z 2 < 1 2
Opcje tematu
#465661 - 16/12/2005 07:08 Re: NBA -15.12.2005 Czwartek
frend30 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/08/2004
Postów: 2165
Skąd: Mielec
A więc tak:

Cleveland OK
Houston OK
Minnesota hm, na forum podałem +2 choć zagrałem +2,5 ale ok traktuję to jako zwrot (wygraną i kapitał z tego zakładu spisałem na straty a tu miła niespodzianka. Jak tak "je", to spróbuję jeszcze zarobić na australijskiej lidze i zagram za to Adelaide 36ers+6 w B&W )

progresy
Over Minny OK
under Seattle - (tu trochę jestem zaskoczony tą serią)gramy dalej

Ogólnie udana nocka

pzdr

Do góry
Bonus: Unibet
#465662 - 16/12/2005 08:28 Re: NBA -15.12.2005 Czwartek
slonic Offline
journeyman

Meldunek: 28/04/2001
Postów: 65
Skąd: Kraków
Quote:

Ja mam pytanie i byc moze ktos mi pomoze. Szukam stron z typami NBA gdzie typuje sie tylko i wylacznie handicapy, lub O/U. Potrzebne mi to do celow statystycznych. Oczywiscie konieczne jest archiwum typow ...




kiedys cos takiego bylo na Wagerline ale teraz nie wiem czy dalej maja statystyki.

Do góry
#465663 - 16/12/2005 08:40 Re: NBA -15.12.2005 Czwartek
Busta Offline
addict

Meldunek: 09/01/2004
Postów: 562
Skąd: Zawiercie
Quote:

Quote:

ano dlatego, że w Houston gra największy samolub, władca parkietu bożyszcze tłumów Tracy McGrady.Przy jego przekonaniu, że nikt go nie powstrzyma bedzie rzucał z każdej pozycji nieważne,czy widzi wogóle tablice kosza czy też nie padnie under w tym meczu a jakże nasz zdolny Tracy już się o to postara rzuci te swoje 30 pkt. ale przy swojej śmiesznej skuteczności i fakcie że na te 30 pkt. musi oddać ponad 50 rzutów under mamy zapewniony.Kibicuje Houston od pamiętnych finałów z NY, ten zespół zawsze miał zawodników występujących regularnie w ALL Star, ale nigdy wśród nich nie bylo takiego samoluba jak McGrady. Cały czas mam nadzieje ,że znudzi mu się bycie gwiazdą w Houston i odejdzie stamtąd lub go wymienią na jakiegoś solidnego gracza.Przepraszam ,że trochę nie na temat poniosło mnie troszeczkę.




słyszałeś kiedyś o czymś takim jak geniusz czy indywidualizm-to jest cecha gwiazd,zresztą obejrzyj sobie kiedyś jakiś mecz ukochanych Rockets,albo nawet dwa ,i zobacz ile on ma asyst,ile widzi na parkiecie,jak potrafi rozciągać gre i znajdywac rywali, z drewnianym Chińczykiem na czele,pozdrawiam




dobre sobie Tracy McGrady -geniusz, zobaczymy jak ten geniusz poprowadzi swój zespół w play-offach jeśli wogóle jego geniusz jest w stanie doprowadzić Houston do fazy play-off, a wybitny gracz ma to do siebie ,że potrafi prawda? W kwestii ,,drewnianego chińczyka'' mam odmienne zdanie ,jak na jego wzrost myśle ,że porusza się nieźle. Nie twierdze,że Tracy jest przeciętny, ale moim zdaniem gdyby do Houston przyszło 2 solidnych grajków(a na pewno McGrady jest dużo wart jeśli chodzi o cene rynkową) wzamian za niego ,Houston mogloby się stać bardzo grożną drużyną co moim zdaniem im na razie nie grozi, wysune nawet teze ,że w tym sezonie nie beda w play-offach.
Twoje cyniczne slowa ,,obejrzyj sobie kiedyś jakiś mecz ukochanych Rockets,albo nawet dwa'' tylko mnie rozśmieszyły, rownież pozdrawiam.

Do góry
#465664 - 16/12/2005 10:32 Re: NBA -15.12.2005 Czwartek
frend30 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/08/2004
Postów: 2165
Skąd: Mielec
Quote:

Jak tak "je", to spróbuję jeszcze zarobić na australijskiej lidze i zagram za to Adelaide 36ers+6 w B&W )






Ha, ha przegrali 96:93 ale spread pokryty

Do góry
#465665 - 17/12/2005 02:29 Re: NBA -15.12.2005 Czwartek
boca juniors Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/05/2003
Postów: 10031
Skąd: Frei Stadt Danzig
Quote:

Quote:

Quote:

ano dlatego, że w Houston gra największy samolub, władca parkietu bożyszcze tłumów Tracy McGrady.Przy jego przekonaniu, że nikt go nie powstrzyma bedzie rzucał z każdej pozycji nieważne,czy widzi wogóle tablice kosza czy też nie padnie under w tym meczu a jakże nasz zdolny Tracy już się o to postara rzuci te swoje 30 pkt. ale przy swojej śmiesznej skuteczności i fakcie że na te 30 pkt. musi oddać ponad 50 rzutów under mamy zapewniony.Kibicuje Houston od pamiętnych finałów z NY, ten zespół zawsze miał zawodników występujących regularnie w ALL Star, ale nigdy wśród nich nie bylo takiego samoluba jak McGrady. Cały czas mam nadzieje ,że znudzi mu się bycie gwiazdą w Houston i odejdzie stamtąd lub go wymienią na jakiegoś solidnego gracza.Przepraszam ,że trochę nie na temat poniosło mnie troszeczkę.




słyszałeś kiedyś o czymś takim jak geniusz czy indywidualizm-to jest cecha gwiazd,zresztą obejrzyj sobie kiedyś jakiś mecz ukochanych Rockets,albo nawet dwa ,i zobacz ile on ma asyst,ile widzi na parkiecie,jak potrafi rozciągać gre i znajdywac rywali, z drewnianym Chińczykiem na czele,pozdrawiam




dobre sobie Tracy McGrady -geniusz, zobaczymy jak ten geniusz poprowadzi swój zespół w play-offach jeśli wogóle jego geniusz jest w stanie doprowadzić Houston do fazy play-off, a wybitny gracz ma to do siebie ,że potrafi prawda? W kwestii ,,drewnianego chińczyka'' mam odmienne zdanie ,jak na jego wzrost myśle ,że porusza się nieźle. Nie twierdze,że Tracy jest przeciętny, ale moim zdaniem gdyby do Houston przyszło 2 solidnych grajków(a na pewno McGrady jest dużo wart jeśli chodzi o cene rynkową) wzamian za niego ,Houston mogloby się stać bardzo grożną drużyną co moim zdaniem im na razie nie grozi, wysune nawet teze ,że w tym sezonie nie beda w play-offach.
Twoje cyniczne slowa ,,obejrzyj sobie kiedyś jakiś mecz ukochanych Rockets,albo nawet dwa'' tylko mnie rozśmieszyły, rownież pozdrawiam.




nie były cyniczne tylko sarkastyczne

Skoro tak się twardo bronisz kolego,to powiedz mi,jak grało Houston bez T-maca,a jak gra teraz???

Do góry
#465666 - 17/12/2005 14:39 Re: NBA -15.12.2005 Czwartek
Busta Offline
addict

Meldunek: 09/01/2004
Postów: 562
Skąd: Zawiercie
Właśnie o to chodzi,że oddali 2 wartościowych zawodników za tego geniusza z klapkami na oczach, w ten sposób pozbyli się wszelkich złudzeń na osiągnięcie czegokolwiek chociażby finałów konferencji w najbliższych sezonach, grali tak samo żle jakby grali gdyby zabrakło 2 sezony temu w składzie Francisa i Mobleya.Wiadomo,że bez Tracego nie grali nic bo tam nie ma kto grac, ale na pewno gdyby grali Francis i Mobley to Houston byłoby w tym sezonie w playoffach, a tak będzie bardzo ciężko o czym się wszyscy przekonają, nie będą nawet w fazie playoff. Jeżeli chodzi o to że ma średnią około 7 asyst, to trudno jej nie mie jak wzystkie piłki przechodzą przez niego, w sumie to jest w jej posiadaniu 50% w ciągu czasu gry, więc czasami musi ją podac, może masz inne zdanie na ten temat ,ale troszke racji chyba mi przyznasz, podrawiam

Do góry
Strona 2 z 2 < 1 2

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
1 zarejestrowanych użytkowników (forty), 2860 gości oraz 12 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24777 Użytkowników
97 For i subfor
45106 Tematów
5592169 Postów

Najwięcej online: 5008 @ 08/09/2024 09:42