#45534 - 25/08/2003 03:22
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
veteran
Meldunek: 26/07/2001
Postów: 1342
|
Jak widzę te narzekania na ograniczenie stawek, to jestem pewien, że za komuny to pewnie byście się tylko octem żywili, bo nic innego w sklepach nie było. Albo jesteście tak jak Czesi, co to w czasie drugiej wojny światowej nie mieli partyzantki, bo była zakazana . Nie można postawić 1000 zł, ale może można 999 zł? Nie można, to może można po 100zł? 10 x 100 = 1000. A jak nie samemu, to może kolega pomoże... Ludzie :rolleyes: ... A jak dalej się nie podoba to do internetowych. Bo: tam nie ma ograniczeń (oj, są limity), można grać same single (nie u wszystkich), nie ma podatku (fakt, ale kursy w AKO z 6-8 pozycji bez podatku dają mniej niż w STS z podatkiem), nie blokują (hi hi - bo wycofują z listy) itp., itd. Krytykować zawsze można, ale chodzi o to, żeby krytyka była konstruktywna... pozdro wuzz
|
Do góry
|
|
|
|
#45535 - 25/08/2003 03:30
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
veteran
Meldunek: 26/07/2001
Postów: 1342
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał _Fedoruk: [qb]... gracz jest przegrany juz na wejsciu (czy ktos widzial u naziemnych bukow kurs np 1.5-3.0)[/qb][/QUOTE]kurs 1,5 - 3,0 :eek: :eek: :eek: Nie, u naziemnych buków takiego kursu nigdy nie widziałem, ani u kosmicznych także, nigdzy w życiu. Gdzie takie kursy dają :eek: ???????? pozdro wuzz P.S. kurs na "1" = 1,5 i na "2" = 3,0 oznacza, że buk nie ma żadnej marży. Zero. Null. Nothing. 1/1,5 + 1/3,0 = 1,00 Zaiste, nie jesteśmy godni, aby naziemni bukowie mieli nas raczyć takimi kursami 
|
Do góry
|
|
|
|
#45536 - 25/08/2003 03:44
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
Anonymous
Unregistered
|
Po pierwsze przyklad 1.5-3 podalem dlatego ze wlasnie na marazy maja buki zarabiac a nie na przekretach,a kursy bliskie idealu mozesz znalezc na betfair.Jesli chodzi 10 kuponow po 100zl to jest dobre na raz zeby objezdzic punkty a poza tym jest spora szansa ze nie zdarze gdyz w miedzy czasie zablokuja mi pozycje
|
Do góry
|
|
|
|
#45537 - 25/08/2003 03:49
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
Anonymous
Unregistered
|
Oczywiscie buki w necie tez nie sa idealne.Betandwin spotkalem sie wlasnie ze blokuja konta jak sie trafia za czesto i ograniczenia tez sa spore .Ale jesli chodzi o wieksze stawki to w centrebecie expekcie czy unibecie nie ma takich problemow jak u naziemnych bukow.
|
Do góry
|
|
|
|
#45538 - 25/08/2003 03:56
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
veteran
Meldunek: 26/07/2001
Postów: 1342
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał _Fedoruk: [qb]Po pierwsze przyklad 1.5-3 podalem dlatego ze wlasnie na marazy maja buki zarabiac a nie na przekretach,a kursy bliskie idealu mozesz znalezc na betfair.[/qb][/QUOTE]No to nie rozumiem tego przykładu. Nasze buki mają marżę i dają kursy 1,5 - 2,10 (STS - tenis). 1/(1/1,5 + 1/2,10) = 0,875 , czyli około 12,5% marży. Jak buki mają zarabiać na marży, kiedy przy kursach 1,5 - 3,0 nie mają marży? Kto zarabia?
Poza tym, to betfair to nie jest buk :rolleyes:
[QUOTE]Oryginalnie wysłał _Fedoruk: [qb]...Jesli chodzi 10 kuponow po 100zl to jest dobre na raz zeby objezdzic punkty a poza tym jest spora szansa ze nie zdarze gdyz w miedzy czasie zablokuja mi pozycje[/qb][/QUOTE]Weź kolegę, albo dwóch,... Stań kilka razy w kolejce,...
pozdro wuzz
|
Do góry
|
|
|
|
#45539 - 25/08/2003 04:01
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
Anonymous
Unregistered
|
Zgadzam sie jest wygoda u bukow inrnetowych ale czesto to przeszkadza.Nie oszukujmy sie po duzej wtopie sa duzej emocje.Ludzie chca sie szybko odkuc.Jednak grajac w emocjach ciezko sie o zarobek i czasem ciezko sie powstrzymac zeby momentalnie odrobic straty.Wtedy ludzie graja dana pozycje za duza wieksza kase niz zamierzali.Oczywiscie to kwestia charakteru ,zelaznej dyscpliny i doswiadczenia.
|
Do góry
|
|
|
|
#45540 - 25/08/2003 04:05
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
Anonymous
Unregistered
|
Jasne marża musi byc na tym zarabiaja wiec nie pownini szukac zarobku w przekretach a to sie czesto zdarza u naziemnych bukow.W betfair sam mozesz byc bukiem mysle ze to jest przyszlosc bukmacherki.
|
Do góry
|
|
|
|
#45541 - 25/08/2003 04:09
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
Anonymous
Unregistered
|
Kilka razy w kolejce buahaha .Za duze bezrobocie jest w Polsce zeby zatrudniali takich bez mozgowcow zeby nie zauwzyli tego.Takie osoby jednak sie znalazy kiedys ale szybko stracily prace.
|
Do góry
|
|
|
|
#45542 - 25/08/2003 04:34
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
veteran
Meldunek: 26/07/2001
Postów: 1342
|
Czy zdarzyło się komukolwiek, że pracownik punktu odmówił przyjęcia zakładu dlatego, że już raz wysyłał? Żaden pracownik nie ma obowiązku pamiętania wszystkich graczy... Pracownikom i właścicielowi punktu zależy na obrocie i w dupie mają to czy wygrasz czy przegrasz. DLATEGO centrala wprowadza różne ograniczenia (np. telefony do centrali). A przeszkody są po to aby je pokonywać. Nie wszystkie da się łatwo przeskoczyć, ale większość można. Powiem krótko: Chcieć to móc pozdro wuzz P.S. A co robią "mrówki"?
|
Do góry
|
|
|
|
#45543 - 25/08/2003 04:43
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
Anonymous
Unregistered
|
Pewnie roznie to bywa w innych miastach.Ja opisuje z sytuacje z jakimi spotkalem sie w Warszawie.Nie ma takiej mozliwosci ze sobie gram co 5 min tej samej pozycji w wiekszosci punktow Warszawie .
|
Do góry
|
|
|
|
#45544 - 25/08/2003 11:06
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
old hand
Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
|
|
Do góry
|
|
|
|
#45545 - 25/08/2003 15:26
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
Pooh-Bah
Meldunek: 19/02/2001
Postów: 2287
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał wuzz: Czy zdarzyło się komukolwiek, że pracownik punktu odmówił przyjęcia zakładu dlatego, że już raz wysyłał? Żaden pracownik nie ma obowiązku pamiętania wszystkich graczy... [/QUOTE]Sa punkty, gdzie pracownik jest "slepo" posluszny, czy wrecz nadgorliwy. Jak wysylalem kogo innego za mnie, to... poznawala mnie po pismie  (wiem, wiem sa drukarki i mozna zmieniac czcionki na dowolne) [QUOTE] Pracownikom i właścicielowi punktu zależy na obrocie i w dupie mają to czy wygrasz czy przegrasz. DLATEGO centrala wprowadza różne ograniczenia (np. telefony do centrali). [/QUOTE]Na obrotach zalezy jasne, ale nie na tych pozycjach, ktore sa "podejrzane", "przeszacowane" itp. itd. [QUOTE] A przeszkody są po to aby je pokonywać. Nie wszystkie da się łatwo przeskoczyć, ale większość można. [/QUOTE]Taa, ale nawet najlepszy kon moze nie ukonczyc "Wielkiej Pardubickiej" [QUOTE] Powiem krótko: Chcieć to móc [/QUOTE]Trzeba chciec bardzo bardzo, a dostajesz tylko troche tego "móc". [QUOTE] P.S. A co robią "mrówki"? [/QUOTE]Sa bardziej pracowite od "pszczolek", bo nie traca czasu na bzykanie...
|
Do góry
|
|
|
|
#45546 - 25/08/2003 23:58
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
addict
Meldunek: 07/07/2003
Postów: 434
Skąd: GDAŃSK
|
Ja troche juz gram narazie u bukow w necie za okolo 9000 - 10000 PLN tygodniowo i jestem juz zmuszony miec konta u 8 bukow tych najbardizej renomowanych itp. bo kazdy robi mi limity. Tak to jest, netowe buki widza kto co "porabia" bo nie ma anonimowych graczy i robia takiemu limity. A u polskich naziemnych az sie przerazilem z tego co tu czytam, sadzilem ze jak niedlugo sie wnerwie na omijanie tych limitow w necie to zaczne se stawiac u naszych bukow, no ale z tego co widze...  No ale gdybym chcial postawic tak samo 10000 zl na jakiś jeden kupon z np. 3 - 4 typami to tez na pewno zrobia problemy, no ale jak pojezdze troche po tych bukach po calym wojewodztwie i u kazdego za 300 - 500zł i tak po kilka kuponów to ustukam ten sam efekt, czy nie tak?! Czy tez sie skumaja i zaczna problemy robić?  Jakie oni mają sposoby blokowania tych pewniaków do kuponów? ja mysle o takich na razie: - obniżanie kursów; - blokada na min. 3 komb. - brak singli; i co jeszcze?~!?!?!?! Wiecie, macie pomysł?
|
Do góry
|
|
|
|
#45548 - 26/08/2003 00:11
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
addict
Meldunek: 07/07/2003
Postów: 434
Skąd: GDAŃSK
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał rymoholik: [qb]a jeszcze inne buki wprowadzaja bardzo niskie limity rzedu 25$.[/qb][/QUOTE]Które dokładnie masz na myśli?! Chyba nie GameBookers, Ladbrokes, WillHill, Canbet, Pinnacle itp.? Ja w nich gram na maxy i czesto wygrywam kupony z 3 - 4 typami i daja limity do 400 euro ($).
|
Do góry
|
|
|
|
#45550 - 26/08/2003 00:35
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/05/2001
Postów: 22931
Skąd: Saskatchewan
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał ph9: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał rymoholik: [qb]a jeszcze inne buki wprowadzaja bardzo niskie limity rzedu 25$.[/qb][/QUOTE]Które dokładnie masz na myśli?! Chyba nie GameBookers, Ladbrokes, WillHill, Canbet, Pinnacle itp.? Ja w nich gram na maxy i czesto wygrywam kupony z 3 - 4 typami i daja limity do 400 euro ($).[/qb][/QUOTE]B&W, bet365 i ostatnio slyszalem ze komus u hilla smieszny limit dali 
|
Do góry
|
|
|
|
#45551 - 26/08/2003 01:59
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
addict
Meldunek: 07/07/2003
Postów: 434
Skąd: GDAŃSK
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał rymoholik: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał ph9: [qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał rymoholik: [qb]a jeszcze inne buki wprowadzaja bardzo niskie limity rzedu 25$.[/qb][/QUOTE]Które dokładnie masz na myśli?! Chyba nie GameBookers, Ladbrokes, WillHill, Canbet, Pinnacle itp.? Ja w nich gram na maxy i czesto wygrywam kupony z 3 - 4 typami i daja limity do 400 euro ($).[/qb][/QUOTE]B&W, bet365 i ostatnio slyszalem ze komus u hilla smieszny limit dali  [/qb][/QUOTE]Po B&W i Bet365 to sie tego psodziewalem i slyszalem wiec o nich nawet nie myślałem, a wolalem zapytac zeby miec pewnosc co do poteznych renomowanych firm bukmacherskich w necie, ale widze ze jest OK, bo sie martwilem ze jak przejde jeszcze do np. Royal Sports tez mi walna limity po miesiącu na 50 euro ale widze ze na 99% do tych minimum 400 euro tez pozwolą stawiać. Hill w ogóle ma ogolnie wg mnie niższe limity niz jeszcze do czerwca tego roku, może jakies chwilowe problemy, zwykle bym stawial Hilla razem z innymi potęgami prawie bez limitów ale to fakt ze coraz bardziej zaniżają limity, przynajmniej tak mi sie wydaje. 
|
Do góry
|
|
|
|
#45552 - 30/08/2003 01:25
Re: Polscyy bukmacherzy to jedno wielkie dno
|
Anonymous
Unregistered
|
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie rzekomego przyjęcia łapówki w wysokości 10 mln dolarów przez szefa klubu parlamentarnego SLD Jerzego Jaskiernię w związku z ustawą o zakładach wzajemnych i grach losowych. Absurdalnym" nazwał szef klubu parlamentarnego SLD Jerzy Jaskiernia doniesienie o popełnieniu przez niego przestępstwa.
Zawiadomienie o przestępstwie złożył do Ministra Sprawiedliwości były poseł Samoobrony Zbigniew Nowak (obecnie niezrzeszony). Sprawa została skierowana do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
"Ten wniosek ma absurdalny charakter. Traktuje to, jako prowokację" - powiedział Jaskiernia.
"Przeanalizowaliśmy to zawiadomienie, zaprosiliśmy pana posła Nowaka na przesłuchanie, złożył stosowne zeznania i wszczęliśmy śledztwo w tej sprawie" - powiedział tymczasem rzecznik gdańskiej prokuratury Konrad Kornatowski.
Wyjaśnił, że chodzi o rzekome wprowadzenie zmian w ustawie o grach losowych i zakładach wzajemnych, korzystnych dla "przemysłu rozrywkowego".
Sprawa została skierowana do gdańskiej prokuratury dlatego, że prowadzi ona już śledztwo dotyczące grupy przestępczej czerpiącej zyski z automatów do gier i zakładów wzajemnych.
"W tamtej sprawie padło stwierdzenie, że ta grupa przestępcza podjęła działania mające na celu 'zakupienie' zmian w ustawie o grach losowych i zakładach wzajemnych" - powiedział Kornatowski
|
Do góry
|
|
|
|
|
|