wiesz papiwislak gratuluje Ci i wszystkim kibicom Wisły z tego forum. Mozesz chodzic z podniesionym czolem po Krakowie ta świeta wojna jest Wasza. Widzialem mecz na stadionie wiec raczej nic mi nie umknelo- Wisła z przykroscia stwierdzam byla tego dnia byla po prostu lepsza a Cracovia w ciagu kilku chwil zapomniala ze w pilke grac potrafi na prawde dobrze.
ale to co napisales to przyklad takiego szczeniackiego podejscia do kibicowania .."wygralismy jestescie szmatkami a druga liga dla was to najlepsze miejsce ble ble ble"...badz chlopie troszke bardziej powazny.. Jesli klub ktorego polityka nie jest sprowadzanie dobrych grajków, bo oszczednosci sa na kazdym kroku, sumy wydawane na transfery i kontrakty to dolna czesc tabeli ekstraklasy, trzon zawodnikow to byli 3 -ligowcy - zajmuje 3 miejsce w lidze, gra od jakiegos czasu na prawde fajny futbol to raczej naturalne jest ze robi sie wokol jego sukcesow spory szum..sezon to 2 rundy..mecz i rewanz wez pod uwage za na Kałuzy wynik moze byc odwrotny i stosujac Twoj tok rozumowania wtedy "wisla bedzie..." i zaczynamy p.... co slina na jezyk przyniesie"
Majac taki sklad taki budzet Wisla powinna w kazdym meczu pozostawiac rywala daleko z tylu, i w koncu cos osiagnac w europejskich pucharach a nie grac przecietna pilke i ostatnio nie liczac meczu derbowego stac na boisku.. zacznij patrzec na zespoł nie perspektywy jednego wygranego meczu jak dzisiaj ale wszystkich ktore sie odbyly..
Teraz jestem wk.. ale i tak pewnie jutro wstane i pomysle "uwazam ze Cracovia zrobila w tym sezonie na prawde wiele, jestem z moich pasiakow dumny i mysle ze to nie koniec"...bedziesz w stanie to samo powiedziec o Wisle??????
Macias wracam do gry