panowie nic mi nie wchodzi ostatnio, brakuje bramki do overa, lub dana druzyna nie strzela. Tak sie zastanawiam czy to wszystko odpuscic na długi okresnp. do konca roku. Teraz tak patrzę na kosza Panta w plecy, nie grałem ale na Rytas kurs. 10 lub wiecej. Najlepsze, ze gram trzy mecze, dwa, czasami cztery i zabraknie na dobra kasę tej jednej bramki !!!! Jeszcze teraz po tych wtopach z kasą cienko, bo długi. Chyba trzeba podjac meska decyzje i odpocząc !!!! a Wy jak myslicie, mieliscie prze bukmacherkę długi i rózne takie tam inne mysli, emocje. I co mozecie poradzic. Dziekuje. Jakos musiałem to teraz napisac.
http://www.hazardzisci.org/ tam poczytaj.
Kiedyś ktoś podawał tą stronę w jakimś temacie.
Nie ma co w to brnąć, albo przerwij albo zrezygnuj.
Ciężko jak z każdym nałogiem, ale przy silnej woli da radę.