#4414003 - 30/01/2011 22:30
Re: Challengery - 2011
[Re: majner]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9576
Skąd: Wolbrom
|
Harrison - Alex Kuznetsov 1 1.55 Betsafe
Harrison to wielka nadzieja amerykańskiego tenisa i w tym turnieju sądząc po wynikach gra dobrze. Na pewno bardzo zależy mu na wygraniu tego turnieju, bo to jego drugi finał Challengera, poprzedni przegrał gładko z Kamke w Tiburonie. Z Kuznetsovem przegrał dwukrotnie, ale raz w 2008 roku, kiedy Ryan miał 16 lat, a ostatnio na clayu, co też zmienia postać rzeczy. Typ bardziej na wyczucie, bo przyznam się, że mało wiem o Kuznetsovie, jakoś nie miałem okazji oglądać jego meczów. Jednak widać, że młody Harrison wchodzi już w dorosły tenis i to będzie jego pierwszy wygrany Challenger.
Edited by Fro_Lech (31/01/2011 14:02)
|
Do góry
|
|
|
|
#4415129 - 31/01/2011 04:00
Re: Challengery - 2011
[Re: adingh]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9576
Skąd: Wolbrom
|
Janowicz - Burquier 1 1.40 Unibet
Obu tych zawodników widziałem w akcji w Heillbron i lepiej moim zdaniem grał Janowicz. Polak był bardziej regularny od Francuza i moim zdaniem właśnie regularnością wygra to spotkanie. Gregoire to zawodnik ofensywny, który potrafi przyśpieszyć z forehandu i 1h backhandu, ale raczej ma problemy z regularnością. Polak od pewnego czasu stale robi postępy w grze i myślę, że ten sezon będzie kolejnym krokiem do przodu w karierze Janowicza. W Heillbron odpadł już w 2 rundzie z Berrerem, ale w drugim secie zaprezentował się całkiem przyzwoicie. Jutro Jurek awansuje po raz kolejny do 2 rundy, a tam spotka się prawdopodobnie z Knittelem.
Edited by Fro_Lech (01/02/2011 14:10)
|
Do góry
|
|
|
|
#4415479 - 31/01/2011 07:25
Re: Challengery - 2011
[Re: adingh]
|
addict
Meldunek: 08/01/2011
Postów: 629
|
Joel Lindner v Ivo Minar 1 @4.05
Jak wiadomo Australijczycy na swojej Ziemi są niezwykle groźni. Zastanawia mnie tylko co tam robi Minar? Skoro tak bardzo chciał grać na hardzie to mógł się wybrać na jakiś challenger w Europie lub spróbować sił w kwalach do któregoś z turniejów rangi ATP, albo wybrać się na swoją ukochaną cegłę do Santiago. Tak więc dzisiaj Czechowi przyjdzie mierzyć się z 22 letnim olbrzymiem z Australii. Chłopak ten mierzy aż 199cm. Wzrost ten oraz lewa sprawiają, że na szybkich nawierzchniach na pewno nie jest on łatwym przeciwnikiem, a tym bardziej dla kogoś takiego jak Minar, który szybkich nawierzchni unika jak może. Ivo nie lubi grać z leworęcznymi tenisistami, bilans z tenisistami grającymi lewą reką ma znacznie gorszy niż bilans z praworęcznymi. Joel swojego czasu był czołowym juniorem Świata odkąd wkroczył w seniorski tenis jakoś specjalnie o nim nie słychać, ale robi systematyczny progres i co roku pnie się o około 200 miejsc rankingowych w góre i aktualnie zajmuje 647 miejsce. Myślę, że na pewno będzie dzisiaj w sanie powalczyć z Czechem. Ivo to zawodnik uwielbiający cegłę oraz unikający szybkich nawierzchni. W poprzednim sezonie zagrał aż w jednym w turnieju odbywającym się na otwartych kortach twardych gdzie też przegrał w 1 rundzie. Sądzę, że młody Australijczk jest w stanie powalczyć z Ivo, a nawet liczę na niespodziankę.
Edited by Fro_Lech (01/02/2011 14:10)
|
Do góry
|
|
|
|
#4415525 - 31/01/2011 08:34
Re: Challengery - 2011
[Re: Sałata]
|
addict
Meldunek: 08/01/2011
Postów: 629
|
Dmitry Tursunov v Lukas Rosol 1 @1.50
Dima wraca do tenisa po sporej przerwie. Niegdyś 20 rakieta Świata, a aktualnie 264, zwycięzca 6 turniejów singlowych oraz 5 w grze podwójnej. Według relacji ludzi, którzy widzieli jego grę w Singapurze wszystkie znaki na niebie i na korcie wskazują, że wraca on do wielkiego tenisa i będzie piął się w górę w rankingowej drabince i już dziś staje przed szansą wywalczenia pierwszego tytułu po powrocie grając finał challengera w Singapurze. Za przeciwnika ma drewnianego wielkoluda z Czech mieżącego 195cm. Zawodnika tego częściej możemy zobaczyć na kortach ceglanych niż na szybkich nawierzchniach. Opiera on swoją grę głównie na mocnym pierwszym podaniu, po którym wygrywa około 70-80% punktów, przy drugim nie jest już tak kolorowo,bo okolo 40%. Jest on słabo wyszkolony technicznie, swoją grę opiera głównie na sile uderzeń. Co do Dimy to również posiada on świetny serwis, co mecz notuje średnio około 10 asów. Z relacji z singapurskiego challengera wynika, że swoje gemy serwisowe Tursunov wygrywał bardzo łatwo. Lubi on atakować i przejmować inicjatywę. W turnieju tym stracił tylko jednego seta, z Włochem Cipollą, który zaskoczył go świetną defensywą. Rosol bez wątpienia nie należy do zawodników brylujących w defensywie z racji jego słabego poruszania się po korcie. Dima gra inteligenty tenis, gdy widzi, że mu nie idzie i nie trafia jak np. w meczu Martinem to stara się trzymać piłkę w korcie jednak by w odpowiednim momencie przyśpieszyć i wygrać punkt. Z racji tego, że jest świetnym deblistą gra również świetnie przy siatce. Widzę tutaj pewne zwycięstwo Dimy Tursunova.
Edited by Fro_Lech (01/02/2011 14:11)
|
Do góry
|
|
|
|
#4415531 - 31/01/2011 08:57
Re: Challengery - 2011
[Re: Sałata]
|
addict
Meldunek: 08/01/2011
Postów: 629
|
Colin Ebelthite i Adam Feeney v Tatsuma Ito i Tsung-Hua Yang 1 @1.44Australijczycy grają na swojej Ziemi z przybyszami z Azji Ebelthite oraz Feeney są to zawodnicy specjalizujący się w deblu. Kręcą się około 200 miejsca w indywidualnym rankingu deblistów. Ostatnio zaliczyli świetny jak ich możliwości występ podczas Australian Open odpadając dopiero w trzeciej w rundzie z naszymi rodakami Fyrstenbergiem i Matkowskim. Jednak nie poddali się bez walki i urwali naszemu deblowi nawet seta, a więc nie są tacy słabi. Rok temu dotarli tutaj do ćwierćfinału i co ciekawe we wcześniejszej rundzie pokonując w 2 setach ich dzisiejszego rywala Tsunga-Hua Yanga, który grał wtedy z Mitsuhashi. Właśnie co do pary azjatyckiej to grają oni pierwszy raz ze sobą. O ile Yang gra od czasu do czasu debla to Ito robi to naprawdę od święta. Liczę tutaj na łatwą wygraną doświadczonych Australijczyków z młodymi Azjatami.
|
Do góry
|
|
|
|
#4417336 - 01/02/2011 01:30
Re: Challengery - 2011
[Re: Sałata]
|
Hard-hitter
Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
|
Benjamin Mitchell - Ivo Klec 1 2,00
Kursy w ostatnich godzinach szaleją, w południe błysnęli analitycy Paddypower (zagrałem za 2,00, to kolejny ich prezent po 1,40 na Kavcica przeciwko nieopierzonemu Dzumhurowi), potem mecz zdjęli z oferty. Teraz w kilku bukach można złapać go po 1,65.
Dziś czas na kolejną młodą strzelbę - tym razem z Australii. Benjamin Mitchell po zaznaczeniu swojej obecności w juniorskim świecie (w 2010 r. - AO i finał Wimbla przegrane z Martinem Fucsovicsem - 1 rankingu) wkracza w świat, gdzie młodzieńcza nieodpowiedzialność jest szybko karcona. Patrząc na jego ostanie "ciasne" seniorskie wyniki z rywalami o ustalonym nazwisku przekonał się o tym boleśnie na własnej skórze : Groth 6:7 4:6, 6:7 6:7, Ebden 6:7 6:7, Polansky 1:6 7:6 3:6, Kavcic 6:7 7:6 4:6. Po przejściu qwali do Burnie w tempie spacerowym, wierzę, że na zakończenie cyklu turniejów ATP i chall w Australii zrobi krok do przodu.
Widziałem go w grudniu 2 razy.
- Wysoki, nieźle zbudowany. Z głębi pola prezentuje kontrolowaną agresję, potrafi budować wymianę (ale nie jest to ktoś, kto lubi trzymać piłkę długo w korcie), używać topspinu, ale dzięki sporemu potencjałowi ofensywnemu, kiedy może, to groźnie, agresywnie i płasko atakuje (w tym potrafi też groźnie kontrować z obydwóch skrzydeł w biegu wzdłuż linii). Nieregularny z obydwóch skrzydeł, popełnia sporo prostych błędów. W defensywie, pod naporem agresywnych piłek ma problemy z głębią, co naraża go na kontry, co nie zmienia faktu, że ma dobrze rozwinięta antycypację, biega do wielu piłek. Brak ustabilizowanej formy i gra falami podczas meczów, to jego problemy. Do poprawy praca stóp. - Pierwsze podanie bardzo płaskie, agresywne (średnio ok. 185km/h, najmocniejsze pod 205 km/h), wygrywające, przynosi mu systematycznie kilka asów, zmusza rywala do błędów; na deuce side potrafi złapać bardzo dobry kat, wyrzucając przeciwnika na zewnątrz, często szuka "under T". Drugie podanie to jego duża słabość, bez dużej mocy, czytelne, bo zazwyczaj uderzane przez środek kara, pod kontrę. - FH urozmaicony, miesza nim zagrania bardziej defensywne (szwankuje trochę głębia), z topspinem, z agresywnymi - szczególnie groźny, gdy może się ustawić do uderzenia, atakuje wtedy bardzo płasko i precyzyjnie, szukając linii, czasem uderza z odwrotnego inside out i in; niezły kątowy, może bez dużej mocy, ale efektywnie rotuje go na zewnątrz. Ciekawy 2BH, częściej używa krosowego, spor piłek bardziej defensywnych, czasem z fajnymi katami, ale gdy ma czas, rywal doda mu pole to atakuje nim płasko, raz za czas płynnie zmienia kierunek i atakuje płasko wzdłuż linii; to nieregularne skrzydło, często stempluje siatkę; slajs incydentalnie. - Return pierwszego, agresywnego serwisu bardzo nieregularny. W drugi serwis wchodzi głębiej, albo szuka go na wysokości linii końcowej - zagrywa kąśliwie, ale bez gwoździ wbijanych w kort. - Lubi podczas akcji pobiec do siatki, niezłe otwierające podania, timing, wpływają na dobrą skuteczność.
A Klec? Jasne, że to zawodnik z potencjałem, jednak jego problemem od kilku lat jest zaspokajanie różnych pokus zazwyczaj niezwiązanych z tenisem.
Jeśli Mitchell meczu nie wygra, to nie skreślajcie go, jest młody niestabilny, ale ma papiery na granie
Edited by Fro_Lech (01/02/2011 14:10)
|
Do góry
|
|
|
|
#4418508 - 01/02/2011 08:56
Re: Challengery - 2011
[Re: adingh]
|
addict
Meldunek: 08/01/2011
Postów: 629
|
Luke Saville v Paolo Lorenzi 1 @4.62
Króciutko, bo mecz już niebawem. Jest to pierwsza runda challengera rozgrywanego na Australijskiej ziemi na kortach twardych. Jak już wcześniej wspominałem Australijczycy nieźle przygotowali się na początek sezonu i są niezwykle groźni u siebie. Moją uwagę przykuł mecz 17-letniego utalentowanego 'kangura' z Włochem Lorenzim. W Australii mówi się o nim jako o wielkim talencie australijskiego tenisa. W tym roku dotarł on do finału juniorskiego Australian Open, a więc korty australijskie bardzo mu pasują. Za przeciwnika ma Włocha Lorenziego. Paolo to typowy gracz uwielbiający mączkę. Gra głównie na poziomie challengerowym. Na hardzie gra naprawdę od święta. W poprzednim sezonie na hardzie odniósł dwa zwycięstwa w kwalifikacjach do Auckland, aby później odnieść sześć porażek na tej nawierzchi a więc widać wyraźnie, że ta nawierzchnia mu nie służy. W Australian Open nawet nie brał udziału, więc nie wiem co taki gracz jak on robi w Burnie, na turnieju gdzie nawierzchnia ewidentnie mu nie służy, być może przyjechał na wakacje? Myślę, że młody kangur jest w stanie powalczyć z Włochem a nawet liczę na niespodziankę.
Edited by Fro_Lech (01/02/2011 14:12)
|
Do góry
|
|
|
|
#4418540 - 01/02/2011 09:23
Re: Challengery - 2011
[Re: Sałata]
|
addict
Meldunek: 08/01/2011
Postów: 629
|
Marinko Matosevic v Philip Bester 1 @1.40
I kolejny typ na Australijczyka. Marinko mimo słabszego początku sezonu to dla mnie jeden z solidniejszych australijskich tenistów. Według rankingu to jest on drugim tenisistą z tego kraju po Leytonie. W swojej karierze wygrał on 6 turniejów na poziomie challengerowym z czego 5 na hardzie, a 2 w poprzednim sezonie na Amerykańskiej Ziemi. Jest on wysokim graczem mierzącym 194 cm, a więc jego atutem jest potężny serwis co na takiej nawierzchni jak w Burnie jest groźną bronią. Jego przeciwnikiem jest urodzony w Niemczech młody Kanadyjczyk Philip Bester. Jest to zawodnik grający do tej pory w turniejach rangi Futures. Jego ulubiona nawierzchnią jest nawierzchnia ceglana, na której w poprzednim sezonie wygrał trzy turnieje. Jest też niezłym deblistą bo wygrał 6 turniejów deblowych. Wszystkie te osiągnięcia miały miejsce na turniejach niższej rangi niż challengery, a różnica pomiędzy challengerami oraz turniejami niższych rang takimi jak futuresy jest naprawdę spora. Widzę tutaj łatwe zwycięstwo urodzonego w Bośni Australijczyka i taki kurs biorę z pocałowaniem ręki.
Edited by Fro_Lech (01/02/2011 14:12)
|
Do góry
|
|
|
|
#4418593 - 01/02/2011 14:55
Re: Challengery - 2011
[Re: Sałata]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/08/2010
Postów: 6439
Skąd: Kraków
|
Chellenger Kazan
Kudryavtsev - Copil typ 2 ok @2.55
duzo pisal tu nie bede spotyka sie 2 zawodnikow kompletnie pod forma bo tak mozna nazwac ostatnie wyniki jednego i drugiego. Rusek niby gospodarzem ale co z tego dziadowski turniej znany z corocznych walkow jego ostatnie wyniki Singapur, Singapur, Azja 25/01-11 R32 Kudryavtsev A. vs. Cipolla F. 0:2 16 26 Australian Open, Melbourne, Australia, kwalif., Australia 12/01-11 R128 Kudryavtsev A. vs. Brugues Davi A. 0:2 36 46
po drugiej stronie siatki mlody Rumun majacy niezly serwis i grajacy dosc agresywnie niestety popelnijaacy tez sporo bledow z bh ...
Czuje ten walek tutaj od kiedy zobaczylem ... i tak rowniez pogralem ...
Edited by Fro_Lech (01/02/2011 20:57)
|
Do góry
|
|
|
|
#4418782 - 01/02/2011 17:28
Re: Challengery - 2011
[Re: C18_adam]
|
Hard-hitter
Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
|
Naso - Viola +1,5 set hc 1 1,45
Dziwny kurs na ml (2,10), dziwny na handicap setowy
Ja wiem, że Viola, jak dla mnie jedno z największych odkryć zeszłego sezonu w chall, potrafi biegać jak szalony między liniami, jest ciekawym defensorem (który jednak trochę łamie stereotyp claycourtera, np. głęboko wchodząc w drugi serwis rywala) ale... Nawierzchnia nie pryzmuje dobrze topspinowe uderzenia, zdecydowanie predestynuje zawodników agresywnych, szybko kończących akcję (co buki mają w nosie. Tak, tak, te ich programiki). Takim jest Naso. Ma facet problem z selekcją uderzeń, nie do końca mu ufam, ale też dlatego hc setowy.
Edited by Fro_Lech (01/02/2011 20:57)
|
Do góry
|
|
|
|
#4421251 - 02/02/2011 09:02
Re: Challengery - 2011
[Re: Green Arrow]
|
addict
Meldunek: 08/01/2011
Postów: 629
|
Pavol Cervenak v Joel Lindner 2 @2.75
Szczerze dziwią mnie takie kursy na ten mecz, ale jestem mile zaskoczony. O Lindnerze pisałem kilka postów wcześniej więc nie będę się powtarzał. Co do Cervenaka to wymęczył on poprzednią rundę z przeciętnym Bloemke, mecz trwał 3 zacięte sety. Natomiast Australijczyk tak jak przewidywałem odprawił Ivo Minara i to w dwóch setach, serwując przy tym 13 asów oraz wygrywając około 90% pierwszego podania. Więc skoro odprawił wyżej notowanego Czecha to dlaczego nie miałby tego zrobić z Cervenakiem. W tym turnieju Joel w trzech meczach nie stracił jeszcze seta, dając się tylko raz przełamać Minarowi, przy tym w każdym spotkaniu serwuje mnóstwo asów. Gra u siebie, lewa ręka, wzrost blisko 2 metry oraz niezła forma to wszystko wskazuje na niego w tym pojedynku z przeciętnym Cervenakiem, który nie lubi grać z graczami leworęcznymi i ma z nimi ujemny bilans. Stawiam tutaj na młodego Australijczyka.
Edited by Fro_Lech (03/02/2011 13:49)
|
Do góry
|
|
|
|
#4421294 - 02/02/2011 14:09
Re: Challengery - 2011
[Re: Sałata]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/01/2008
Postów: 3098
Skąd: Puławy/Lublin
|
Roberto Bautista-Agut - Evgeny Kirillov 1 1,75O Roberto już pisałem, to jeden z nie wielu Hiszpanów który woli nawierzchnie twarde. Rosjanin to młody, praworęczny gracz który grywa głównie w chelkach na terenie Rosji i krajów sąsiednich ale wyników oszałamiających nie robi. Hiszpan nie po to przyjechał do mroźnego Kazania, żeby odpadać z takimi zawodnikami jak Rosjanin Jeśli tylko nie ma śladu po kontuzji której nabawił się w Australii to powinien spokojnie spakować Kirillova. 7/10
Edited by Fro_Lech (03/02/2011 13:49)
|
Do góry
|
|
|
|
|
|