#4401149 - 26/01/2011 01:17
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Najpierw w innym temacie zapowiedziałeś o tym, że niedługo przedstawisz tutaj na forum pewna ofertę. Zabrzmiało to tak jakby to było coś rewolucyjnego, jedynego w swoim rodzaju, a społeczność mecz.pl powinna oddawać pokłony, że będziemy mieli możliwość dowiedzenia się o tym w pierwszej kolejności.
Stworzyłeś wokół siebie aurę starego wyjadacza, maestro fotografii z prawdziwego zdarzenia. Po tym jak mieliśmy okazję się przekonać o jakości tych zdjęć okazuje się, że to tylko dla pokazania, zrobione na szybko. W końcu za taką cenę nie można mieć fajerwerków, bo to jest reportaż... dla mnie to kpina z klienta. Fakt, masz gdzieś lepsze, ale w albumach. Jednak skoro i te w albumach poddawałeś obróbce, to na pewno masz je jeszcze gdzieś na kompie, a jeżeli już nie, to z pewnością masz dobry skaner.
Zachowujesz się jak większa część starych fotografów z mojego miasta rodzinnego. Źli na cały świat, bo dostęp do świata fotografii jest o wiele łatwiejszy. A oni tacy specjaliści tracą klientów, baaa... jeszcze powiedzą, że młodzi im rynek psują.
Z tym mistrzostwem we władaniu Photoshopem też mógłbyś się trochę wstrzymać. Bo jeżeli rzeczywiście jesteś w nim tak obcykany, masz takie doświadczenie to te materiały, które pokazałeś to tylko jeden wielki żart.
Jeżeli miałbym skorzystać z czyjejś oferty to prędzej byłaby to koleżanka wojbest1987, bo co prawda Twoja stawka jest wg mnie w miarę niska to ona chociaż hobbystycznie i za darmo robi lepsze zdjęcia i nie zabija ich nieumiejętną postrodukcją.
Określ się chłopie, zrób dobie porządne portfolio w internecie i wtedy się reklamuj.
|
Do góry
|
|
|
|
#4401947 - 26/01/2011 06:36
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: gnacik]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
|
Moje odczucia co do tematu są takie: - zapowiedź pokazania zdjęć i roboty na świetnym poziomie, - pokazanie tego i konstruktywna krytyka/uwagi ludzi się znających na rzeczy, - próba wywinięcia się, że to tylko część, słabe fotki itd. pod wpływem uwag innych,
Reasumując... kolega chciał się zareklamować. Jak już ktoś chce się zareklamować to powinien pokazać to co najlepsze. Teraz musi jakoś wyjść "z twarzą" bo z reklamy stała się powoli antyreklama.
Mój wniosek - z takim podejściem to nie ma się co dziwić, że kiedyś robiłeś po 130 wesel rocznie a teraz słabo. Świat idzie do przodu, konkurencji przybywa a najsłabsi wypadają z rynku albo wegetują. W tej branży chyba trudno powiedzieć, że masz "stałych klientów".
Jak już chciałeś się zareklamować i zapowiadałeś przygotowania to trzeba było się do tego przyłożyć - zakładając, że masz co pokazać. Bo z pustego i Salomon nie naleje.
Tak jak pisałeś, że chcesz szczere odczucia i nie będzie żadnych pyskówek. No offence ale tak to wygląda.
Powodzenia w biznesie. Ceny konkurencyjne to trzeba przyznać jako plus. Pozdr.
|
Do góry
|
|
|
|
#4401949 - 26/01/2011 06:37
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Vader]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
|
Edit: Gdzieś w TiO był temat usera z Krakowa co robił fotki ślubne za free. Jakoś pewnie to było już z rok temu, może dwa. To dopiero konkurencja - za free fotograf  Nie chce mi się szuakć tematu.
|
Do góry
|
|
|
|
#4403138 - 26/01/2011 21:36
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
Dziękuję bardzo wszystkim za wypowiedzi.
W skrócie opisałem swoja historię pracy i to co robiłem kiedyś. Nie sądziłem, że w taki sposób zostanie odebrany mój powrót do zawodu. Bo nie mogę nazwać pracą, ostatnie trzy lata, gdzie praktycznie nic się nie działo, bo to była tylko wegetacja. Żałuję, że wkleiłem te pierwsze zdjecia, bo to one zostały odebrane jako moja oferta i rzutuje na całość, na to co chcę robić. Nie wszyscy to zrozumieli.
Bywają różne powroty. Czyż nie daje im się szansy? Ja staruję jakby od zera. W poście z 24 b.m. g.20:19 wyrażnie jest napisane, że nie robiłem ostanio pleneru bo specjalizacją było studio. Tego też nikt nie zauważył.
Moja wpowiedż a właściwie zapowiedz oferty w temacie wwwujka, została odebrana zbyt poważnie. Przecież temat, jak sądzę powstał z przymrużeniem oka, raczej jako humor, rozrywka i ja tak go odbieram. Z uśmiechem na ustach napisałem to co napisałem. Wyszło tak jak wyszło. To, że moją zapowiedź odebrano jak super okazję, czy wręcz pokaz "cudów" to problem tej osoby. Wystarczy uważnie przeczytać to co jest napisane i czego dotyczy.
To, że znam się na fotografii miało pomóc, a zaszkodziło. Przesadziłem, przepraszam. Biję się w pierś. Tego, że nie jestem alfą i omegą i nie wiem wszystkiego, że jestem otwarty na wszelkie propozycje, też nikt nie zauważył, szkoda. Najlepiej przyczepić się tego co jest najgorsze i dokopać ile wlezie, niech się gość nie wychyla. Na dobicie wystarczy wspomnieć , że amator jest lepszy. Wtedy już się nie podniesie. Zatysfakcja gwarantowana.
Teraz indywidualnie do niektórych osób. Nie będzie szczekania. Chyba, że mam podkulić ogon i nie pisać. Ale to mój temat i mam prawo do wyjaśnienia kilku kwesti, prawda?
gnacik- Ktoś w ubiegłym roku poszukiwał fotografa na ślub( czy to czasami nie był Exp) Pamietasz gnacik, to chyba chodzi o Ciebie, podałeś link w ub.r. babki która zajmuję się fotografią, A jakże, zajrzałem tam i póżniej napisałem popierajac Twoja propozycję, że kobitka ma talent i warto taką zatrudnić. Wydawało mi się wtedy, że znalazłem bratnią duszę na forum mecz.pl i że pojmuję fotografię tak jak ja... no bo przecież podoba nam się taka sama praca, ten sam styl. W tym czasie padały różne propozycje i pozwoliłem sobie na krytykę wybranego fotografa. Ale co to była za krytyka...raczej rada i zwrócenie uwagi na to czego nie powinno być. W szczególności zwracałem uwagę na to, że seria powinna być w jednym odcieniu, a nie każda fotka o innym zabarwieniu. Póżniej był rodzaj konkursu w temacie, bo padła propozycja wyboru dwóch wspólników o różnych stylach. Jeden chaotyczny( na fotkach pan młody "fruwał" jak batman) drugi, elegancja francja, klasa i styl. I taki preferuję, zresztą to chyba widać na drugich fotkach które robiłem w stanach. Zresztą tego odemnie oczekiwano. Próbuję Cię rozgryźdź, baaaa... nawet zapisałem się na forum gdzie się udzielasz jako grafik. Szukając, szperając trafiłem tam na faceta( nie pamiętam nicka) fotografa amatora, co robi portrety swoim bliskim, znajomym z pracy. Byłem, jestem pod wielkim wrażeniem, że taki gość marnuje swój talent w jakimś biurze. Po prostu zazdrość mnie zźera, że sam nie robię takich rzeczy. Pomijając talent i styl... nie robię...bo mnie nie stać, na to by rozdawać fotki za darmo, bo z czegoś trzeba żyć. Dlaczego o tym piszę. W głównej mierze chodzi o styl fotografowania. O to co ma się do zaproponowania klijetowi. Z biegiem czasu każdy wyrabia sobie swój własny, rozpoznawalny na pierwszy rzut oka, przez innych. I tak było ze mną. Robiłem to co robiłem, co pokazałem na pierwszych fotkach, bo tego nie dość, że nikt nie robił w moim mieście, to nikt nie robił w całej Polsce. Ja byłem pierwszy i to mi przynosiło korzyści. To było ponad 10 lat temu, jak tylko pierwsze cyfrówki ukazały się w Polsce. gnacik- czytasz to co piszesz? W poście z 24 b.r. g.23:16 zarzucasz mi że wypuściłem bubel. Gdzie napisałem, że to oddałem klijetowi? Odpowiem po raz trzeci: Wydajsz opinię o zdjeciach które zostały zamieszczone tylko informacyjnie. Wyrażnie napisane nad zdjeciami: To co robiłem do tej pory. Czyli mniej wiecej, trzy lata temu. A te które są zamieszczone tu na forum, powstały na potrzeby tego tematu w ciagu 2 godzin. Więc jako grafik powinieneś wiedzieć, że nie da się w tak krótkim czasie dopracować szczegółów, bo tyle czasu to trzeba poświęcić jednej fotce, oczywiście jak ktoś dobrze zna program. A zdarzyło mi się i trzy tygodnie, ale to już inna historia.
Portfolio zrobię napewno, tylko muszę mieć z czego.
Vader-widzę, że pierwsza część Twojej wypowiedzi opiera się na tym co powiedzieli inni przed tobą, a wszystkie opinie wcześniejsze dotyczyły właśnie zdjęć studyjnych...co przypomnę nie powinny być brane pod uwagę jako oferta. Zauważ, że nikt nie ustosunkował się do zdjęć plenerowych, co i tak jest tylko dodatkiem do ilości 500szt z całego wesela. Druga sprawa- Kryzyz dopadł całą branżę, ale również zegarmistrzów a nawet złotników. Weżmy za przykład Kodaka. Jeszcze 5 lat temu kodak w Polsce miał 49 maszyn, dzisjaj chyba 3 i to nie jako firma Kodak tylko empik kodakekspres a to jest franszyza. Znadują sie jeszcze gdzieś pojedyńcze firmy(zakłady) które płacą za nazwę. Ale też cienko przędą. Bo juz nikt odbitek nie robi. Wszyscy przesyłaja sobie fotki @lem.
Boubson- nie warto, szkoda zachodu...bo jeżeli ktoś widzi to co chce widzieć, to i tak go nie przekonasz. Dzięki za dobre słowo.
Chciałbym na koniec powiedzieć, że nie mam do nikogo żalu ani pretensji. Temat powstał na gorąco pod wpływem impulsu. Moja pochopna decyzja założenia tematu odbija mi się czkawką. Wiem teraz, że popełniłem błąd, że najpierw powinienem się odpowiednio do tego przygotować. Jeżeli ktoś się czuje urażony to przepraszam.
Pozdrawiam Big
|
Do góry
|
|
|
|
#4403281 - 26/01/2011 22:51
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Nie ma co się teraz użalać o tym, że ktoś za mocno skrytykował i widzi tylko złe rzeczy. Jeżeli już znalazłeś mnie na tym forum graficznym to zapewne widziałeś tematy, w których pokazywałem swoje praca. Fakt.. nie zdjęcia, ale chodzi o coś innego, niż to co pokazuję. Mam na myśli krytykę jaka na mnie tam spadła, tam to dopiero jechali ze mną jak z fura gnoju. Ale dobrze wiem, że tylko i wyłącznie dzięki takim ludziom będzie mi łatwiej dostrzec błędy i mogę się szybciej rozwijać. Ja tam nigdzie nie narzekałem, brałem do serca, w miarę możliwości poprawiałem projekt lub starałem się w kolejnym dać z siebie więcej.
Odnośnie tego, że nazwałem Twoje prace bublem. Jeżeli pokazałbyś je jako "for fun" to pewnie by to inaczej wyglądało. Uważam, że jeżeli chce się zacząć na czymś zarabiać to na przygotowania nie można poświęcić tylko 2h. Ja bym wrócił do tych starych prac, wybrał te najlepsze (Odkopanie tematu, o którym wspomniał Boubson to dobry pomysł, sam miałem o tym wspomnieć, bo jak pamiętam tam rzeczywiście były dobre zdjęcia.) i dopiero wtedy poszedł szukać klienteli.
|
Do góry
|
|
|
|
#4403558 - 27/01/2011 00:45
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: gnacik]
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
Po pierwszym przejrzeniu myślałem, że fotki nr 2 i 3 były robione poza studiem  I z pewnością jakby znalazły się w albumie, to żadna ciotka czy babka nie wpadłaby na to, że to dzieło Photoshopa. Z kolei szwagier fotograf w mig by zauważył nawet drobne błędy (zboczenie zawodowe). Nie są to jednak zdjęcia na konkurs. Pozostałe nie w moim stylu i raczej średniej jakości, ale z pewnością są amatorzy takich efektów. Faktycznie ten zawód w dzisiejszych czasach jest dość niewdzięczny. Dużo ciężej znaleźć dobrą fryzjerkę co tnie dla przyjemności (są takie ?) niż fotografa-pasjonata 
|
Do góry
|
|
|
|
#4403794 - 27/01/2011 01:56
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
Ale ja się nie użalam i dalej powtarzam opinia , ktytyka jak najbardziej, ale nie w stylu: nie podoba mi się, bo nie. Tak to odebrałem. Chyba wiesz o co mi chodzi. Dobrze że wspomniałeś o tym jak Ciebie traktowano, chociaż ja bym tego tak nie nazwał . Ty dostałeś wyraźny sygnał, gdzie popełniłeś błąd , co trzeba zmienić, jak zmienić, może coś dodać , czy tamto ująć. I o taką krytykę mi chodzi. Merytoryczną i na temat. Teraz to musztarda po obiedzie, bo zdjęć studyjnych już nie będzie. Pisałem, że już od kilku lat (3/4) moda się zmieniła, nie ma studia, triumfuje plener. Hmm...miałem napisać: teraz będzie na wesoło, pośmiejemy się trochę z moich prac. Tak miało być?  Goget- nie Ty jeden tak myślałeś. Przychodzili do mnie moi koledzy po fachu i pytali gdzie ja znalazłem takie plenery, bo nie pamiętają by było coś podobnego w okolicy. Sztuka wykończona, była właściwie, nie do rozpoznania. Owszem miałem reklamację w zwiazku montażem, ale gość przyszedł z lupą i mówi mi, że widać 
|
Do góry
|
|
|
|
#4406960 - 28/01/2011 04:26
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: gnacik]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/02/2007
Postów: 2415
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4410066 - 29/01/2011 19:02
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
Hmm... fotki które wcześniej wklejałem, nie przypominam sobie by były o tematyce ślubnej. Skoro się podobały to nie problem było odszukać, bo znajdują się w temacie: Podróże http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=1880882&page=5Dla rozlużnienie atmosfery prezentuję przeróbki. Ostatnio taka moda nastała na tego typu prace. Chociażby gdzieś widziałem stylizacje na postacie z AVATARA. To co niżej pokazuję, to moje fascynacje rysunkami , obrazami Luisa Royo czy też Borisa Vallejo. Zmienione zostały twarze. Zdjęcia były robione pierwszymi ctfrówkami jakie miałem, a więc ponad 10 lat temu, gdzie matryca miała tylko 1,3. To były Olympusy Camedia modele nie pamiętam albo L albo XL. Oba miałem. Pierwsze zdjęcie to oczywiście zwykłe zdjęcie do legitymacji. moja córka 
|
Do góry
|
|
|
|
#4410330 - 29/01/2011 20:31
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Za każdym razem jak będziesz coś wrzucał to będzie to robione na szybko/tak tylko aby pokazać czym się zajmuje/bardzo stara fotka, bo kiedyś to było fajne ? Nie tłumacz się tez tym, że zaczynasz od nowa, na pewno coś tam pstrykasz cały czas, więc pokaż w końcu jakaś porządną, dobrą fotkę. Obojętnie co, pokaż w końcu coś dobrego. Tak dla rozluźnienia: http://www.fotoknyt.pl/galeria/plener-slubny#
|
Do góry
|
|
|
|
#4411629 - 30/01/2011 01:57
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
gnacik- ile razy mam powtarzać, że nie mam nowych zdjęć w plenerze. Coś tam robię a jakże , dokumentowe, prywatne -pokazać?  Ostatnie jakie robiłem, to dwa śluby w stanach. Kilka fotek zamieściłem w temacie. To jest szczególny rynek i tam nie ma czegoś takiego, jak by chociaż to co polecałeś w linku. Z pustego i Salomon nie naleje. Zrobię nowy ślub napewno pokażę. Obiecuję. termii- kłania się czytanie ze zrozumieniem. Jak nie wystarczy raz, to aż do skutku. Cytowany fragment:"Przecież temat, jak sądzę powstał z przymrużeniem oka, raczej jako humor, rozrywka i ja tak go odbieram"- dotyczył tematu wwwujka.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|