#4398573 - 24/01/2011 19:49
FOTOGRAF na ślubie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
Jeszcze nie tak dawno...no 7 lat temu obsługiwalismy w interesie rodzinnym ok.150/170 ślubów rocznie. Wydawało się wtedy, że nic nie jest w stanie tego zmienić...bo interes kwitł i czasami trzeba było odmawiać, bo nasz moce przerobowe były ograniczone. Czasy się zmieniły. Nastała rewolucja w fotografii, nabrała tempa i teraz każdy sobie żeglarzem i sterem. W każdej rodzinie znajdzie się jakaś ciotka czy wujek, ma cyfrówkę i obleci uroczystość rodzinną. Tylko, czy napewno możemy porównać jakość, fachowość wykonanych zdjęć? Proponuję siebie na ślubie, weselu.
Oferta jest prosta, bez żadnych haczyków.
500 ujęć(robię ok.1000) na płycie DVD(W tym sesja w plenerze, przygotowania,ślub,wesele) obrobionych w photoshopie, przygotowanych do skopiowania, druku itp. Koszt 500zł
- Wszystko...nooo może wszystko!
-Teraz Ty decydujesz co dalej robić. Czy usługa jest wystarczająca i pozostawiamy tak j/w
-czy powierzysz mi budowanie fotoksiążki np: z 200 zdjęć- 1000-zł
-lub album ekskluzywny(skóra) na sztywnych kartkach ok.50 zdjęć-1500zł
-lub fotki na papierze w cenie amatorskich odbitek
-np: format 10x15- 0.80zł za 1 szt. - format 15x21-2.40zł za 1 szt.
Decyzja należy do Ciebie.
Dodatkowa oferta, to udział kamerzysty. Film kręcony w formacie 16:9. Oczywiście montaż i skład cyfrowy.
Jak wspomniałem w innym miejscu, oferta ukaże się za tydzień na allegro. Wtedy nie wiem jak będzie z wolnymi terminami. Drodzy forumowicze, macie tydzień na konsultacje.
Kontakt telefoniczny:(ukaże się na allegro,więc podam) 505848670 możliwe gg lub skyp
Dla zainteresowanych wyślę próbkę zdjęć.
|
Do góry
|
|
|
|
#4398719 - 24/01/2011 21:19
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4398845 - 24/01/2011 22:56
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 20/12/2008
Postów: 2374
Skąd: Sydney
|
Panie Big, zauwazylem ze ostatnimi czasy frazy typu "fotpgral krakow", "fotograf slub", itp znacznie wzrosly na randzie dlatego dochodze do wniosku, ze powinien Pan jesli jeszcze nie ma zalozyc sobie strone internetoa i tam zamiescic swoja oferte a nastepnie wypozycjonowac na interesujace frazy zwiazane najlepiej z okolicznymi miejscowosciami.
|
Do góry
|
|
|
|
#4398918 - 24/01/2011 23:27
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Self-Confident]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
Panie Big, zauwazylem ze ostatnimi czasy frazy typu "fotpgral krakow", "fotograf slub", itp znacznie wzrosly na randzie dlatego dochodze do wniosku, ze powinien Pan jesli jeszcze nie ma zalozyc sobie strone internetoa i tam zamiescic swoja oferte a nastepnie wypozycjonowac na interesujace frazy zwiazane najlepiej z okolicznymi miejscowosciami. Hmmm...a jakże, moja informacja była na wszelkiego rodzaju portalach ślubnych typu:nasz slub, nasze wesele itp itd. Nie odnosiło to żadnego skutku. Może jedynie taki, że miałem trzy śluby z Anglii... noo polacy pracujacy tam, a nie majacy czasu póżniej na łażenie po zakładach. Właśnie styczeń, luty, ewentualnie marzec to osteczność zaklapania sobie terminu u fotografa. Co zauważyłem. 95% przyszłych kandytatów na małżonków jak przychodzi do fotografa to już w progu pyta o cenę. Nie interesuje ich to co robię...tylko cena. I stąd moja oferta cenowa, myślę że trudno o podobną, mając na uwadze fachowość usługi. Niech ktoś coś napisze, czy fotki się podobają, czy to zwykły szajs. Krytykę zniosę z pokorą.
|
Do góry
|
|
|
|
#4399010 - 25/01/2011 00:20
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Exp]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/03/2005
Postów: 6529
|
Jesli chodzi o fotki to cos skrobne mimo iz grafikiem nie jestem, choc czasem lubie sie pobawic zdjeciami i wiem ze latwe to to nie jest..  zaczne od gorszych  nr 1 i 2 -> za bardzo moim zdaniem widac robote photoshopa, ludzie nie sa oswietleni byc moze w sposob podobny do tla (no nie znam sie na fotografii ale pewnie wiesz o co chodzi  ), gryza sie z nim no i ogolnie jakosc tla pozostawia wiele do zyczenia, a wydaje mi sie ze zdjecia slubne to chce sie miec jak najlepsze i bez wstawek jak ten rozblysk. No i niestety widzac te 2 pierwsze zdjecia ja bym nie byl zainteresowany.. ale przejdzmy dalej  nr 3 -> tlo tez nie za wysokiej jakosci ale rozmycie zalatwilo sprawe i nie rzuca sie w oczy, calosc wyszla super, najlepsze z calej piatki  nr 4 -> pomysl i wykonanie super jak powyzej  ale od strony Pana mlodego widac jakby taka lune ktora go otacza, nie wiem czy tak mialo byc ale jakos mnie to 'razi'  nr 5 -> fajne, ciekawe, dokladne, jak ktos lubi zdjecia tego typu to sie nie zawiedzie  to tyle, byly to komentarze zwyklego laika, ktoremu zalezaloby na jak najlepszej pamiatce slubnej, krytyki strasznej chyba nie bylo 
|
Do góry
|
|
|
|
#4399026 - 25/01/2011 00:26
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Exp]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
1. Fatalnie, co robi ten błysk w prawym górnym rogu ? Cień pana młodego, w ogóle bym tego nie zaakceptował. Co do jakości zdjęcia samochodu to mam nadzieje, że to wina kompresji, bo normalnie takiego nie puściłeś.
2. Lepiej, ale zauważ jakie są różnice oświetlenia pary młodej w porównaniu do oświetlenia pomieszczenia. Gryzie się strasznie, do poprawy.
3. Fota tła bardzo średnia jakość, ale domyślam się, że to tak jak w pierwszym przypadku.
4. Te najbardziej spoko, ale krawędzie głów państwa młodych mogłeś tak nie cieniować, bo zaczyna się dziwnie zlewać z tłem. Ale pomysł fajny.
5. Zdecydowanie najlepiej wykonane :-)
Generalnie jajec nie urywa, osobiście bym nie skorzystał z Twoich usług widząc tylko te foty. Jak się nie myślę kiedyś już umieszczałeś tutaj prace i o ile dobrze pamiętam były o wiele lepszej jakości. Chętnie bym zobaczył pełne portfolio.
|
Do góry
|
|
|
|
#4399394 - 25/01/2011 02:19
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
Sam prosiłem o tą krytykę i pyskówki napewno nie będzie. Już kiedyś o tym pisałem, że moje główne archiwum znajduje się na padniętym kompie i jakoś nie mam głowy, by się za to zabrać. Zdjecia archiwizuję w wielkosci od 3,5 do 5 Mb. By tu szybko wkleić zmniejszyłem do ok 400k wiec sami widzicie, że to żadna jakość. Przyznam się, że te fotki powstały w ciągu dwóch godzin , bo coś chciałem pokazać, cokolwiek. Fakt tła nie są najlepszej jakości, to wyrażnie widać. Innych pod ręką nie miałem. Pierwsza fotka miała być stylizacją na stare zdjęć, miała być sepia i stąd ten rozbłysk jak by było robione starym obiektywem. Taki efekt to flara obiektywu i uzyskuje się go kiedy pod kątem słońce pada na obiektyw obarczony błędem(efekt zamierzony, nie był by tak widoczny w sepi). W drugiej fotce brakuje delikatnego cienia ma podłodze od strony pani młodej. Widać wyrażnie świało po stronie pana młodego. W normalnych warunkach jak młodzi wybiorą swoje ujęcia, jednej fotce nie raz poświęcam kilka godzin na wykonczenie detali. Nawet jak trzeba włosy dorabiam. Być może kiedyś zaprezentuję dokładnie obrobione foty. Gratuluję spostrzegawczości i dziękuję za opinię.
Jeżeli chodzi o plener nie mam za dużego wyboru, bo moją specjalizacją było studio. Owszem robiłem kiedyś plenery, od tego zaczynałem, ale w tycha czasach żyły jeszcze dinozaury i nie było komputerów. Jestem otwarty na wszystkie pomysły. Plener w mieście, pociągu na drągu, gdziekolwiek kto chce. Nawet paplanie w błocie bo taką też miałem propzycje i do końca nie wiedziałem czy facet mówił poważnie, czy sobie jaja robił. Jedynie nie skoczę na spadochronie, ot co.
|
Do góry
|
|
|
|
#4399422 - 25/01/2011 02:35
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4399628 - 25/01/2011 03:51
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
|
Hej Big! Mam kumpla w Toruniu który też robi w tej samej branży. Nie wiem czy coś Ci mówi "fotografia do kwadratu" i osoba Stefana  Może mamy wspólnych znajomych  Pozdrawiam  i życzę powodzenia. PS. W sierpniu sam będę ślubował to i owo, ale fotografów mam w nadmiarze, także sorry Winnetou.
|
Do góry
|
|
|
|
#4399778 - 25/01/2011 04:58
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Valverde]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/01/2005
Postów: 11245
|
Panowie z tego co przeczytałem to oferta dotyczy zdjęć w plenerze. Więc niech jakiś moderator zrobi dobry uczynek i wrzuci Benowi te zdjęcia z pleneru do pierwszego posta + zdjęcie z Japonii. Facet robi kawał dobrej roboty, można zobaczyć chociażby zdjęcia z Chicago, albo jak podrasował zdjęcie Mitula http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=1880882&page=10 i stronkę wcześniej. Powodzenia 
|
Do góry
|
|
|
|
#4399806 - 25/01/2011 05:16
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: MagiK]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
@Big - Założyłeś ten temat aby się zareklamować. Teraz piszesz, że to są fotki robione na szybko, zajęło Ci to 2h, ale gdzieś tam masz lepsze. Może i jesteś dobrym fotografem, jeszcze nie wyrokuje póki nie widziałem większej ilości prac, zwłaszcza tych dobrych, o których istnieniu wspominałeś. W każdym bądź razie wyrokuje skoro nie widziałem wszystkiego. Śmieszne jest jednak dla mnie jeżeli osoba, która mówi o swoim wieloletnim doświadczeniu itp. wypuszcza taki bubel, wybacz, ale inaczej tego jednak nie mogę nazwać. Ja w swoje portfolio bym takich prac nie wrzucił. To, że zmniejszyłeś wagę plików, które tutaj pokazujesz to tez żądna wymówka. Photoshop to naprawdę potężne narzędzie i idzie to zrobić w taki sposób aby pokazać plik małej wagi, w miarę dobrej jakości - jeżeli chodzi o oglądanie tego na ekranie monitora. Masz swoje portfolio w internecie ?
|
Do góry
|
|
|
|
#4400133 - 25/01/2011 13:59
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: gnacik]
|
addict
Meldunek: 19/01/2009
Postów: 432
Skąd: Nowy Tomyśl
|
Big, jakim sprzetem dysponujesz?
|
Do góry
|
|
|
|
#4400490 - 25/01/2011 19:48
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
Widzę, że moja propozycja wymaga szerszego omówienia, niż sądziłem. Wydawoło mi się, że wystarczy wytłuścić ofertę i wszystko będzie jasne. Więc powtórzę. Oferta obejmuję najbardziej prostą usługę jaka może być na ślubie, czyli reportaż, bo inaczej tego nazwać nie można. W tego typu usłudze nie można żądać fajerwerków, mam na myśli właśnie fotomontaże, czy nawet doświetlanie lampą błyskową(sesję plenerowa), bo będzie trąciła kiczem. Dlaczego? I tu musiałby nastapić cały wywód na temat reporażu. Czym jest i czemu ma służyć. Zagadnienie wymagało by szerszego omówienia, ale to nie miejsce na tego typu wywody. Może kiedyś przy okazji, pogadamy. Napiszę tylko w skrócie. Dlaczego nie używać lampy błyskowej(również dotyczy sesji)? Bo zdjęcia są płaskie, nie mają odpowiedniej plastyki, a przecież o to chodzi by tego typu fotografie miały swoją głębię. Co innego reportaż reporterski(informacyjny), gdzie nagminnie używa się lamp błyskowych. Następny w kolejce, to reportaż dokumentalny, gdzie rzadko się widzi doświetlanie lampą. A są tak wymowne w swoim przekazie.
gnacik- ocena surowa, ale nie trafna, sądzę. Zdjecia z studio nie są w ofercie, bo takich nie robię już od 3 lat. Nawet o tym kiedyś pisałem na forum, że bardziej zajmuję sie bukmacherką niz fotografią. Zauważ, że nad zdjeciami jest informacja, że takie robiłem, nie robię. Ot tak pomyślałem, że pokażę to co kiedyś robiłem, a że prace do pokazania kijętowi mam w albumach, noo... to jak miałem tu pokazać? Sfotografować album? Proszę zwróć uwagę, że jest to forum bukmacherskie a nie branżowe. Gdybym chciał się popisywać, tam bym umieścił fotki i z pewnościa nie takie. Jako, że jednak nie potrafię żyć bez fotografii, zaczynam jakby od nowa. Od najprostrzej formy w fotografii jaką jest reporaż. Stąd tylko taka oferta. Te z pleneru chyba nie są takie złe,co?
Zamykam firmę, bo same utrzymanie lokalu kosztuje mnie 2 tysiace. I tak wytrzymałem ostatnie trzy lata dokładajac do tego interesu, bo człowiek ciągle się łudził, że coś się zmieni, że moda się zmieni. Na samych legach, dokumentowych nie da się już wyżyć, niestety. Chociaż był czas, że też tego robiło się masę i to był najlepszy pieniądz, najlepszy przelicznik. Zachciało nam się Unii(paszportowe odeszły, w niepamięć). Przypomniała mi sie pewna historyjka. Pamietam spotkania fotografów w celu ustalenia ceny na legitymacyjne itp. Jeden mój znajomy, mistrz w swoim fachu twierdził zawsze, że legi powinny kosztować tyle, ile kosztuje pół litra wódki. I tak też, mniej wiecej tyle u nas kosztowały. Ja w dobrych czasach robiłem ok. 50/70 codziennie, ale byli i tacy co robili po 100. Więc niech nie dziwi fakt, tych co pamietaja stare czasy, że czasami można było spotkać fotografa pijanego jak szewc.
Photoshop. Tak wiem, że to poteżne narzędzie i znam go od początku, od momentu kiedy pokazał się na naszym rynku. Jestem samoukiem. Mam encyklopedię photoshopa, którą przeczytałem trzy razy od deski do deski(ma ponad 1000 stron) i po kilka razy, rzeczy które mi są najbardziej potrzebne. Więc znam jego moc. Tu też mała historyjka. W ubiegłym roku, kumpel(też fotograf,wspomniany kamerzysta mówi do mnie; stary jesteś, mógłbyś się jeszcze czegoś nauczyć od młodych. Organizuja kurs photoshopa, pierwsza lekcja gratis. Pojechaliśmy. Od razu powiem, szlak mnie trafił na tych wykładowców, bo mówili takie bzdury i mieli taką wiedzę jak ja, kiedy dopiero tydzień,ćwiczyłem z photoshopem.
Jeszcze coś o kompresji. Celowo wkleiłem w dziale podróże zdjęcia z Singapuru. Podobają się?...noo ewentualnie może być, prawda? hmm...wielkość początkowa każdej fotki to ok.57 k a więc wielkość mniej więcej małego znaczka pocztowego lub wielkość avatara jaki się umieszcza tu na forum. Spróbujcie powiększyć tą wielkość do takiego rozmiaru jak w/w fotki, co zobaczycie? Nic, same kratki, piksele. Tu jest ta moja umiejętność. Sam przyznaję, że nie jestem alfą i omegą i nie wiem wszystkiego. Zawsze mówię, że dopiero się uczę. Pomimo, że juz fotografuję prawie 40 lat, to jeszcze nie zrobiłem swojej fotki życia. Tak sądzę.
Jaki sprzęt? Też jedna z moich maksym... nie sprzęt robi zdjęcia, tylko człowiek.
Bazuję na Canonach. Modele: 350D,5D,450 i 550 który właściwie leży jeszcze w pudełeczku od sierpnia ubr. lampy błyskowe: 430EX , 580EX i Braun nie pamiętam symbolu(piszę z pamięci) jak trzeba, używam dwa duże softboxy 50X50 i 70X100 stół bezcieniowy
|
Do góry
|
|
|
|
#4400505 - 25/01/2011 20:06
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 10/06/2009
Postów: 45437
Skąd: Kraków
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4401149 - 26/01/2011 01:17
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Najpierw w innym temacie zapowiedziałeś o tym, że niedługo przedstawisz tutaj na forum pewna ofertę. Zabrzmiało to tak jakby to było coś rewolucyjnego, jedynego w swoim rodzaju, a społeczność mecz.pl powinna oddawać pokłony, że będziemy mieli możliwość dowiedzenia się o tym w pierwszej kolejności.
Stworzyłeś wokół siebie aurę starego wyjadacza, maestro fotografii z prawdziwego zdarzenia. Po tym jak mieliśmy okazję się przekonać o jakości tych zdjęć okazuje się, że to tylko dla pokazania, zrobione na szybko. W końcu za taką cenę nie można mieć fajerwerków, bo to jest reportaż... dla mnie to kpina z klienta. Fakt, masz gdzieś lepsze, ale w albumach. Jednak skoro i te w albumach poddawałeś obróbce, to na pewno masz je jeszcze gdzieś na kompie, a jeżeli już nie, to z pewnością masz dobry skaner.
Zachowujesz się jak większa część starych fotografów z mojego miasta rodzinnego. Źli na cały świat, bo dostęp do świata fotografii jest o wiele łatwiejszy. A oni tacy specjaliści tracą klientów, baaa... jeszcze powiedzą, że młodzi im rynek psują.
Z tym mistrzostwem we władaniu Photoshopem też mógłbyś się trochę wstrzymać. Bo jeżeli rzeczywiście jesteś w nim tak obcykany, masz takie doświadczenie to te materiały, które pokazałeś to tylko jeden wielki żart.
Jeżeli miałbym skorzystać z czyjejś oferty to prędzej byłaby to koleżanka wojbest1987, bo co prawda Twoja stawka jest wg mnie w miarę niska to ona chociaż hobbystycznie i za darmo robi lepsze zdjęcia i nie zabija ich nieumiejętną postrodukcją.
Określ się chłopie, zrób dobie porządne portfolio w internecie i wtedy się reklamuj.
|
Do góry
|
|
|
|
#4401947 - 26/01/2011 06:36
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: gnacik]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
|
Moje odczucia co do tematu są takie: - zapowiedź pokazania zdjęć i roboty na świetnym poziomie, - pokazanie tego i konstruktywna krytyka/uwagi ludzi się znających na rzeczy, - próba wywinięcia się, że to tylko część, słabe fotki itd. pod wpływem uwag innych,
Reasumując... kolega chciał się zareklamować. Jak już ktoś chce się zareklamować to powinien pokazać to co najlepsze. Teraz musi jakoś wyjść "z twarzą" bo z reklamy stała się powoli antyreklama.
Mój wniosek - z takim podejściem to nie ma się co dziwić, że kiedyś robiłeś po 130 wesel rocznie a teraz słabo. Świat idzie do przodu, konkurencji przybywa a najsłabsi wypadają z rynku albo wegetują. W tej branży chyba trudno powiedzieć, że masz "stałych klientów".
Jak już chciałeś się zareklamować i zapowiadałeś przygotowania to trzeba było się do tego przyłożyć - zakładając, że masz co pokazać. Bo z pustego i Salomon nie naleje.
Tak jak pisałeś, że chcesz szczere odczucia i nie będzie żadnych pyskówek. No offence ale tak to wygląda.
Powodzenia w biznesie. Ceny konkurencyjne to trzeba przyznać jako plus. Pozdr.
|
Do góry
|
|
|
|
#4401949 - 26/01/2011 06:37
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Vader]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
|
Edit: Gdzieś w TiO był temat usera z Krakowa co robił fotki ślubne za free. Jakoś pewnie to było już z rok temu, może dwa. To dopiero konkurencja - za free fotograf  Nie chce mi się szuakć tematu.
|
Do góry
|
|
|
|
#4403138 - 26/01/2011 21:36
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
Dziękuję bardzo wszystkim za wypowiedzi.
W skrócie opisałem swoja historię pracy i to co robiłem kiedyś. Nie sądziłem, że w taki sposób zostanie odebrany mój powrót do zawodu. Bo nie mogę nazwać pracą, ostatnie trzy lata, gdzie praktycznie nic się nie działo, bo to była tylko wegetacja. Żałuję, że wkleiłem te pierwsze zdjecia, bo to one zostały odebrane jako moja oferta i rzutuje na całość, na to co chcę robić. Nie wszyscy to zrozumieli.
Bywają różne powroty. Czyż nie daje im się szansy? Ja staruję jakby od zera. W poście z 24 b.m. g.20:19 wyrażnie jest napisane, że nie robiłem ostanio pleneru bo specjalizacją było studio. Tego też nikt nie zauważył.
Moja wpowiedż a właściwie zapowiedz oferty w temacie wwwujka, została odebrana zbyt poważnie. Przecież temat, jak sądzę powstał z przymrużeniem oka, raczej jako humor, rozrywka i ja tak go odbieram. Z uśmiechem na ustach napisałem to co napisałem. Wyszło tak jak wyszło. To, że moją zapowiedź odebrano jak super okazję, czy wręcz pokaz "cudów" to problem tej osoby. Wystarczy uważnie przeczytać to co jest napisane i czego dotyczy.
To, że znam się na fotografii miało pomóc, a zaszkodziło. Przesadziłem, przepraszam. Biję się w pierś. Tego, że nie jestem alfą i omegą i nie wiem wszystkiego, że jestem otwarty na wszelkie propozycje, też nikt nie zauważył, szkoda. Najlepiej przyczepić się tego co jest najgorsze i dokopać ile wlezie, niech się gość nie wychyla. Na dobicie wystarczy wspomnieć , że amator jest lepszy. Wtedy już się nie podniesie. Zatysfakcja gwarantowana.
Teraz indywidualnie do niektórych osób. Nie będzie szczekania. Chyba, że mam podkulić ogon i nie pisać. Ale to mój temat i mam prawo do wyjaśnienia kilku kwesti, prawda?
gnacik- Ktoś w ubiegłym roku poszukiwał fotografa na ślub( czy to czasami nie był Exp) Pamietasz gnacik, to chyba chodzi o Ciebie, podałeś link w ub.r. babki która zajmuję się fotografią, A jakże, zajrzałem tam i póżniej napisałem popierajac Twoja propozycję, że kobitka ma talent i warto taką zatrudnić. Wydawało mi się wtedy, że znalazłem bratnią duszę na forum mecz.pl i że pojmuję fotografię tak jak ja... no bo przecież podoba nam się taka sama praca, ten sam styl. W tym czasie padały różne propozycje i pozwoliłem sobie na krytykę wybranego fotografa. Ale co to była za krytyka...raczej rada i zwrócenie uwagi na to czego nie powinno być. W szczególności zwracałem uwagę na to, że seria powinna być w jednym odcieniu, a nie każda fotka o innym zabarwieniu. Póżniej był rodzaj konkursu w temacie, bo padła propozycja wyboru dwóch wspólników o różnych stylach. Jeden chaotyczny( na fotkach pan młody "fruwał" jak batman) drugi, elegancja francja, klasa i styl. I taki preferuję, zresztą to chyba widać na drugich fotkach które robiłem w stanach. Zresztą tego odemnie oczekiwano. Próbuję Cię rozgryźdź, baaaa... nawet zapisałem się na forum gdzie się udzielasz jako grafik. Szukając, szperając trafiłem tam na faceta( nie pamiętam nicka) fotografa amatora, co robi portrety swoim bliskim, znajomym z pracy. Byłem, jestem pod wielkim wrażeniem, że taki gość marnuje swój talent w jakimś biurze. Po prostu zazdrość mnie zźera, że sam nie robię takich rzeczy. Pomijając talent i styl... nie robię...bo mnie nie stać, na to by rozdawać fotki za darmo, bo z czegoś trzeba żyć. Dlaczego o tym piszę. W głównej mierze chodzi o styl fotografowania. O to co ma się do zaproponowania klijetowi. Z biegiem czasu każdy wyrabia sobie swój własny, rozpoznawalny na pierwszy rzut oka, przez innych. I tak było ze mną. Robiłem to co robiłem, co pokazałem na pierwszych fotkach, bo tego nie dość, że nikt nie robił w moim mieście, to nikt nie robił w całej Polsce. Ja byłem pierwszy i to mi przynosiło korzyści. To było ponad 10 lat temu, jak tylko pierwsze cyfrówki ukazały się w Polsce. gnacik- czytasz to co piszesz? W poście z 24 b.r. g.23:16 zarzucasz mi że wypuściłem bubel. Gdzie napisałem, że to oddałem klijetowi? Odpowiem po raz trzeci: Wydajsz opinię o zdjeciach które zostały zamieszczone tylko informacyjnie. Wyrażnie napisane nad zdjeciami: To co robiłem do tej pory. Czyli mniej wiecej, trzy lata temu. A te które są zamieszczone tu na forum, powstały na potrzeby tego tematu w ciagu 2 godzin. Więc jako grafik powinieneś wiedzieć, że nie da się w tak krótkim czasie dopracować szczegółów, bo tyle czasu to trzeba poświęcić jednej fotce, oczywiście jak ktoś dobrze zna program. A zdarzyło mi się i trzy tygodnie, ale to już inna historia.
Portfolio zrobię napewno, tylko muszę mieć z czego.
Vader-widzę, że pierwsza część Twojej wypowiedzi opiera się na tym co powiedzieli inni przed tobą, a wszystkie opinie wcześniejsze dotyczyły właśnie zdjęć studyjnych...co przypomnę nie powinny być brane pod uwagę jako oferta. Zauważ, że nikt nie ustosunkował się do zdjęć plenerowych, co i tak jest tylko dodatkiem do ilości 500szt z całego wesela. Druga sprawa- Kryzyz dopadł całą branżę, ale również zegarmistrzów a nawet złotników. Weżmy za przykład Kodaka. Jeszcze 5 lat temu kodak w Polsce miał 49 maszyn, dzisjaj chyba 3 i to nie jako firma Kodak tylko empik kodakekspres a to jest franszyza. Znadują sie jeszcze gdzieś pojedyńcze firmy(zakłady) które płacą za nazwę. Ale też cienko przędą. Bo juz nikt odbitek nie robi. Wszyscy przesyłaja sobie fotki @lem.
Boubson- nie warto, szkoda zachodu...bo jeżeli ktoś widzi to co chce widzieć, to i tak go nie przekonasz. Dzięki za dobre słowo.
Chciałbym na koniec powiedzieć, że nie mam do nikogo żalu ani pretensji. Temat powstał na gorąco pod wpływem impulsu. Moja pochopna decyzja założenia tematu odbija mi się czkawką. Wiem teraz, że popełniłem błąd, że najpierw powinienem się odpowiednio do tego przygotować. Jeżeli ktoś się czuje urażony to przepraszam.
Pozdrawiam Big
|
Do góry
|
|
|
|
#4403281 - 26/01/2011 22:51
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Nie ma co się teraz użalać o tym, że ktoś za mocno skrytykował i widzi tylko złe rzeczy. Jeżeli już znalazłeś mnie na tym forum graficznym to zapewne widziałeś tematy, w których pokazywałem swoje praca. Fakt.. nie zdjęcia, ale chodzi o coś innego, niż to co pokazuję. Mam na myśli krytykę jaka na mnie tam spadła, tam to dopiero jechali ze mną jak z fura gnoju. Ale dobrze wiem, że tylko i wyłącznie dzięki takim ludziom będzie mi łatwiej dostrzec błędy i mogę się szybciej rozwijać. Ja tam nigdzie nie narzekałem, brałem do serca, w miarę możliwości poprawiałem projekt lub starałem się w kolejnym dać z siebie więcej.
Odnośnie tego, że nazwałem Twoje prace bublem. Jeżeli pokazałbyś je jako "for fun" to pewnie by to inaczej wyglądało. Uważam, że jeżeli chce się zacząć na czymś zarabiać to na przygotowania nie można poświęcić tylko 2h. Ja bym wrócił do tych starych prac, wybrał te najlepsze (Odkopanie tematu, o którym wspomniał Boubson to dobry pomysł, sam miałem o tym wspomnieć, bo jak pamiętam tam rzeczywiście były dobre zdjęcia.) i dopiero wtedy poszedł szukać klienteli.
|
Do góry
|
|
|
|
#4403558 - 27/01/2011 00:45
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: gnacik]
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
Po pierwszym przejrzeniu myślałem, że fotki nr 2 i 3 były robione poza studiem  I z pewnością jakby znalazły się w albumie, to żadna ciotka czy babka nie wpadłaby na to, że to dzieło Photoshopa. Z kolei szwagier fotograf w mig by zauważył nawet drobne błędy (zboczenie zawodowe). Nie są to jednak zdjęcia na konkurs. Pozostałe nie w moim stylu i raczej średniej jakości, ale z pewnością są amatorzy takich efektów. Faktycznie ten zawód w dzisiejszych czasach jest dość niewdzięczny. Dużo ciężej znaleźć dobrą fryzjerkę co tnie dla przyjemności (są takie ?) niż fotografa-pasjonata 
|
Do góry
|
|
|
|
#4403794 - 27/01/2011 01:56
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
Ale ja się nie użalam i dalej powtarzam opinia , ktytyka jak najbardziej, ale nie w stylu: nie podoba mi się, bo nie. Tak to odebrałem. Chyba wiesz o co mi chodzi. Dobrze że wspomniałeś o tym jak Ciebie traktowano, chociaż ja bym tego tak nie nazwał . Ty dostałeś wyraźny sygnał, gdzie popełniłeś błąd , co trzeba zmienić, jak zmienić, może coś dodać , czy tamto ująć. I o taką krytykę mi chodzi. Merytoryczną i na temat. Teraz to musztarda po obiedzie, bo zdjęć studyjnych już nie będzie. Pisałem, że już od kilku lat (3/4) moda się zmieniła, nie ma studia, triumfuje plener. Hmm...miałem napisać: teraz będzie na wesoło, pośmiejemy się trochę z moich prac. Tak miało być?  Goget- nie Ty jeden tak myślałeś. Przychodzili do mnie moi koledzy po fachu i pytali gdzie ja znalazłem takie plenery, bo nie pamiętają by było coś podobnego w okolicy. Sztuka wykończona, była właściwie, nie do rozpoznania. Owszem miałem reklamację w zwiazku montażem, ale gość przyszedł z lupą i mówi mi, że widać 
|
Do góry
|
|
|
|
#4406960 - 28/01/2011 04:26
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: gnacik]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/02/2007
Postów: 2415
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4410066 - 29/01/2011 19:02
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
Hmm... fotki które wcześniej wklejałem, nie przypominam sobie by były o tematyce ślubnej. Skoro się podobały to nie problem było odszukać, bo znajdują się w temacie: Podróże http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=1880882&page=5Dla rozlużnienie atmosfery prezentuję przeróbki. Ostatnio taka moda nastała na tego typu prace. Chociażby gdzieś widziałem stylizacje na postacie z AVATARA. To co niżej pokazuję, to moje fascynacje rysunkami , obrazami Luisa Royo czy też Borisa Vallejo. Zmienione zostały twarze. Zdjęcia były robione pierwszymi ctfrówkami jakie miałem, a więc ponad 10 lat temu, gdzie matryca miała tylko 1,3. To były Olympusy Camedia modele nie pamiętam albo L albo XL. Oba miałem. Pierwsze zdjęcie to oczywiście zwykłe zdjęcie do legitymacji. moja córka 
|
Do góry
|
|
|
|
#4410330 - 29/01/2011 20:31
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Za każdym razem jak będziesz coś wrzucał to będzie to robione na szybko/tak tylko aby pokazać czym się zajmuje/bardzo stara fotka, bo kiedyś to było fajne ? Nie tłumacz się tez tym, że zaczynasz od nowa, na pewno coś tam pstrykasz cały czas, więc pokaż w końcu jakaś porządną, dobrą fotkę. Obojętnie co, pokaż w końcu coś dobrego. Tak dla rozluźnienia: http://www.fotoknyt.pl/galeria/plener-slubny#
|
Do góry
|
|
|
|
#4411629 - 30/01/2011 01:57
Re: FOTOGRAF na ślubie
[Re: Big]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/03/2004
Postów: 2729
Skąd: Toruń
|
gnacik- ile razy mam powtarzać, że nie mam nowych zdjęć w plenerze. Coś tam robię a jakże , dokumentowe, prywatne -pokazać?  Ostatnie jakie robiłem, to dwa śluby w stanach. Kilka fotek zamieściłem w temacie. To jest szczególny rynek i tam nie ma czegoś takiego, jak by chociaż to co polecałeś w linku. Z pustego i Salomon nie naleje. Zrobię nowy ślub napewno pokażę. Obiecuję. termii- kłania się czytanie ze zrozumieniem. Jak nie wystarczy raz, to aż do skutku. Cytowany fragment:"Przecież temat, jak sądzę powstał z przymrużeniem oka, raczej jako humor, rozrywka i ja tak go odbieram"- dotyczył tematu wwwujka.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|