Na pierwszy rzut oka wart gry wydaje sie Lyon. Pilkarze z Lyonu radzili sobie dobrze zarowno w lidze krajowej, jak i w lidze mistrzow, grajac dwa mecze w tygodniu, wiec czemu teraz mialoby byc inaczej? Jednak..:
Kadra FC Nantes:
Heurtebis, Landreau - Cetto, Delhommeau, Guillon, Pierre, Signorino - Savinaud, Capoue, Ca, Da Rocha, Dimitrijevic, Toulalan - Bamogo, M.Diallo, Keserü, Glombard
Kontuzje: Quint (kolano), Fae, Mhadhbi (obaj udo)
Kadra Olympique Lyon:
Hartock, Vercoutre - Abidal, Caçapa, Berthod, Diatta, Monsoreau, Clerc - J.Clément, Pedretti, M.Diarra, F.Malouda - Carew, Fred, Govou, Frau
Kontuzje: Réveillere (mięśnie)
Gérard Houllier pozwolił odpocząć pięciu zawodnikom, wśród których znaleźli się Tiago, Juninho, Cris, Coupet i Wiltord.
To dosc powazne oslabienia w druzynie mistrzow Francji. Mimo to mogloby sie wydawac, ze nie jest az tak zle, aby mieli sobie nie poradzic z ligowym sredniakiem.
x2 moim zdaniem wart gry za grubsza kwote.
Innym meczem jest Sedan-Metz. W druzynie Metz nie wystapi ofensywny pomocnik Sébastien Renouard. Sedan jest obecnie liderem drugiej ligi francuskiej. Metz natomiast zamyka stawke w 1 lidze. Roznica klas spowodowana wystepami w wyzszej lidze? Nie bardzo.. 2 Liga francuska jest na pewno slabsza, ale nie az tak, aby druzyny z drugiej ligi, tymbardziej te czolowe, nie mogly powalczyc z pierwszoligowcami. Metz w tym sezonie raczej bedzie bronilo sie przed spadkiem i nie bedzie sobie zaprzatac glowy pucharem.
Procz tego moze warto rozwazyc Monaco? Moze Ajaccio? Le Mans?
Edit: poprawiłem krzaczki (–)
Edited by Rivaldinho (25/10/2005 09:26)