#4273688 - 04/12/2010 01:49
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej /12/
[Re: Legia]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/09/2004
Postów: 23725
Skąd: Poznań
|
andegawen Polska piłka dogorywa bo zaniedbano kwestię szkolenia młodzieży tak jak to zauważył royal.
U nas rządzi prywata , w PZPNie tylko myśli się nad dogadaniem się z UBekami i zarabianiu na na reprze i kulawej ligowej piłce. Nikt się nie przejmuje stanem polskiej piłki. co turniej bierzemy kogoś z łapanki żeby jakoś łatać skład - na przykład teraz palącą kwestią jest brak obrońców no to bach - robimy z Arboledy Polaka.
Osasuna ma 14 boisk treningowych. A u nas jaka jest infrastruktura ? Warszawa - stolica dwumilionowe miasto. I nie ma gdzie nawet wybudować ośrodka szkolenia tak żeby z 1000 dzieciaków mogło trenować w normalnych warunkach. A Legia działa na własną rękę , a budowa ośrodków szkolenia to powinna być jakaś narodowa strategia w PZPNie przy udziale wsparcia rządowego i samorządowego.
Gdzie nowe talenty ?
Spójrzcie na odkrycia roku - Jankowski , Kucharczyk...
polska piłka schodzi na psy Swoją drogą, Tobet ma w ofercie zakłady na Piłkarskie Oskary 2010. Niestety, tylko single można grać. Duża szkoda. Myślę, czy nie zagrać S.Stilica w 11tce Ekstraklasy 2010. Większość roku miał dość przeciętną, ale koncówke już lepszą, a głównie to się pamięta. Konkurencja w sumie też niewielka.
|
Do góry
|
|
|
|
#4273690 - 04/12/2010 01:51
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej /12/
[Re: kfjatek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/09/2004
Postów: 23725
Skąd: Poznań
|
Chociaż nie. Jest Sobolewski i A.Mierzejewski. Nie warte ryzyka.
|
Do góry
|
|
|
|
#4279294 - 06/12/2010 07:37
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej /12/
[Re: andegawen]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/01/2009
Postów: 10315
|
Zadamy kilka bardzo nurtujących nas pytań. Czy to nie żart, że Maciej Jankowski został wybrany „Odkryciem Roku” przez „Piłkę Nożną”? Czy to prawda, że Marek Profus jest właścicielem „Piłki Nożnej”? Czy to prawda, że Marek Profus jest menedżerem Macieja Jankowskiego? Trzy odpowiedzi twierdzące kazałyby nam zadać kolejne pytania – czy właśnie doszło do NAJWIĘKSZEJ KOMPROMITACJI W DZIEJACH POLSKIEJ PRASY SPORTOWEJ i czy „Piłka Nożna” właśnie raz na zawsze straciła wiarygodność? I dalej – czy można sobie wyobrazić większe sprzeniewierzenie się misji dziennikarskiej?
Maciej Jankowski, przyzwoity, w miarę obiecujący piłkarz został niespodziewanie upchnięty wśród nominowanych do jedynej nagrody, o jaką chociaż w teorii mógłby się ubiegać. Na koniec okazało się, że nie tylko został nominowany, ale nawet wygrał. Na spółkę z Grzegorzem Sandomierskim, ale wygrał.
Raz jeden w historii zdarzyło się, że nagrodę dla „Odkrycia Roku” dostało dwóch piłkarzy – w 1976 roku wspólnie triumfowali Zbigniew Boniek oraz Stanisław Terlecki. Obaj wtedy grali tak wspaniale, że uznano, iż w ramach wyjątku trzeba nagrodzić obu. Potem, przez kolejne 34 lata nie zdarzyło się to ani razu. Taki Andrzej Juskowiak nawet gdy został królem strzelców polskiej ekstraklasy i mistrzem kraju, to "Odkryciem Roku" go nie wybrano, nie dzielono nagrody na kilka części. Przez 34 lata "Odkryciem Roku" był zawsze ktoś inny, aż do teraz – Sandomierski i Jankowski. Wybranie samego Jankowskiego byłoby żenujące, a tak można go schować w cieniu bramkarza lidera ekstraklasy.
Tak, Marek Profus jest menedżerem Macieja Jankowskiego.
Plebiscyt „Piłki Nożnej” – szanowany przez tyle lat, prestiżowy – właśnie zdechł. ZDECHŁ. Sandomierskiemu napluto w twarz, napluto w twarz też wszystkim, którzy w przeszłości byli nagradzani. I przede wszystkim – napluto w twarz wszystkim czytelnikom. Hańba. Wręczenie nagrody Maciejowi Jankowskiemu (chłopak najmniej zawinił, nawet nam go szkoda) to jedno z najbardziej obrzydliwych wydarzeń ostatnich dziesięciu lat w polskiej piłce. „Piłka Nożna” może się już zamknąć. Powinna się zamknąć. Szanujący się redaktor naczelny złożyłby wymówienie albo strzeliłby sobie w łeb.
A teraz trochę szczegółów. Maciej Jankowski w 2010 roku rozegrał 13 meczów w ekstraklasie, strzelił trzy gole, z czego dwa w przegranych meczach, jego drużyna broni się przed spadkiem, nie zaliczył nawet epizodu w reprezentacji Polski. W tym samym 2010 roku Adam Matuszczyk rozegrał 24 mecze w Bundeslidze, strzelił 3 gole, zadebiutował w reprezentacji Polski i wywalczył sobie w miejsce w pierwszym składzie. Grał dobrze – potrafił i podać, i strzelić.
Adam Matuszczyk nie był nawet nominowany.
Pytanie – czy Matuszczyk nie był nominowany dlatego, że ktoś mógłby na koniec się zdziwić, że przegrał z Jankowskim? Czy to była próba ucięcia dyskusji na temat wyborów „Piłki Nożnej”? Kto naprawdę uważa, że 2010 rok w większym stopniu należał do Jankowskiego, niż Matuszczyka?
Właściciel „Piłki Nożnej”, Marek Profus, zbrukał historię tej gazety, a redaktor naczelny Adam Godlewski publicznie nie zaprotestował. To koniec. Mamy nadzieję, że za rok nie znajdzie się żadna telewizja, która będzie chciała transmitować galę pisma, którego nie dość, że prawie nikt nie czyta, to jeszcze które poprzez wybory załatwia prywatne interesy właściciela. DNO. ale żenada
|
Do góry
|
|
|
|
#4279953 - 07/12/2010 00:12
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej /12/
[Re: Jimmy]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4282090 - 08/12/2010 00:58
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej /12/
[Re: Jimmy]
|
Fundator
Meldunek: 15/11/2004
Postów: 24931
Skąd: Kraków
|
Zadamy kilka bardzo nurtujących nas pytań. Czy to nie żart, że Maciej Jankowski został wybrany „Odkryciem Roku” przez „Piłkę Nożną”? Czy to prawda, że Marek Profus jest właścicielem „Piłki Nożnej”? Czy to prawda, że Marek Profus jest menedżerem Macieja Jankowskiego? Trzy odpowiedzi twierdzące kazałyby nam zadać kolejne pytania – czy właśnie doszło do NAJWIĘKSZEJ KOMPROMITACJI W DZIEJACH POLSKIEJ PRASY SPORTOWEJ i czy „Piłka Nożna” właśnie raz na zawsze straciła wiarygodność? I dalej – czy można sobie wyobrazić większe sprzeniewierzenie się misji dziennikarskiej?
Maciej Jankowski, przyzwoity, w miarę obiecujący piłkarz został niespodziewanie upchnięty wśród nominowanych do jedynej nagrody, o jaką chociaż w teorii mógłby się ubiegać. Na koniec okazało się, że nie tylko został nominowany, ale nawet wygrał. Na spółkę z Grzegorzem Sandomierskim, ale wygrał.
Raz jeden w historii zdarzyło się, że nagrodę dla „Odkrycia Roku” dostało dwóch piłkarzy – w 1976 roku wspólnie triumfowali Zbigniew Boniek oraz Stanisław Terlecki. Obaj wtedy grali tak wspaniale, że uznano, iż w ramach wyjątku trzeba nagrodzić obu. Potem, przez kolejne 34 lata nie zdarzyło się to ani razu. Taki Andrzej Juskowiak nawet gdy został królem strzelców polskiej ekstraklasy i mistrzem kraju, to "Odkryciem Roku" go nie wybrano, nie dzielono nagrody na kilka części. Przez 34 lata "Odkryciem Roku" był zawsze ktoś inny, aż do teraz – Sandomierski i Jankowski. Wybranie samego Jankowskiego byłoby żenujące, a tak można go schować w cieniu bramkarza lidera ekstraklasy.
Tak, Marek Profus jest menedżerem Macieja Jankowskiego.
Plebiscyt „Piłki Nożnej” – szanowany przez tyle lat, prestiżowy – właśnie zdechł. ZDECHŁ. Sandomierskiemu napluto w twarz, napluto w twarz też wszystkim, którzy w przeszłości byli nagradzani. I przede wszystkim – napluto w twarz wszystkim czytelnikom. Hańba. Wręczenie nagrody Maciejowi Jankowskiemu (chłopak najmniej zawinił, nawet nam go szkoda) to jedno z najbardziej obrzydliwych wydarzeń ostatnich dziesięciu lat w polskiej piłce. „Piłka Nożna” może się już zamknąć. Powinna się zamknąć. Szanujący się redaktor naczelny złożyłby wymówienie albo strzeliłby sobie w łeb.
A teraz trochę szczegółów. Maciej Jankowski w 2010 roku rozegrał 13 meczów w ekstraklasie, strzelił trzy gole, z czego dwa w przegranych meczach, jego drużyna broni się przed spadkiem, nie zaliczył nawet epizodu w reprezentacji Polski. W tym samym 2010 roku Adam Matuszczyk rozegrał 24 mecze w Bundeslidze, strzelił 3 gole, zadebiutował w reprezentacji Polski i wywalczył sobie w miejsce w pierwszym składzie. Grał dobrze – potrafił i podać, i strzelić.
Adam Matuszczyk nie był nawet nominowany.
Pytanie – czy Matuszczyk nie był nominowany dlatego, że ktoś mógłby na koniec się zdziwić, że przegrał z Jankowskim? Czy to była próba ucięcia dyskusji na temat wyborów „Piłki Nożnej”? Kto naprawdę uważa, że 2010 rok w większym stopniu należał do Jankowskiego, niż Matuszczyka?
Właściciel „Piłki Nożnej”, Marek Profus, zbrukał historię tej gazety, a redaktor naczelny Adam Godlewski publicznie nie zaprotestował. To koniec. Mamy nadzieję, że za rok nie znajdzie się żadna telewizja, która będzie chciała transmitować galę pisma, którego nie dość, że prawie nikt nie czyta, to jeszcze które poprzez wybory załatwia prywatne interesy właściciela. DNO. ale żenada Już parę lat temu jak jeszcze czytałem PN zdarzało mi się natrafić na na artykuł czy też wywiad zdecydowanie ukierunkowany przez pana Profusa. Pal licho tą jego całostronicową reklamę co numer(chociaż to też nie powinno być wskazane bo jednak może świadczyć o braku obiektywizmu tworzących ten tygodnik) w której chwalił których to zawodników gdzie wytransferował( a były to takie wielkie nazwiska jak Lasocki,Bajera czy Gruzin Dzikija). Ale już totalnym przegięciem były wywiady z zawodnikiem który podczas krótkiej rozmowy 4x jest w stanie powiedzieć jak bardzo pan Profus pomógł mu w trudnej sytuacji za granicą i jak świetnym jest on menedżerem czy tez wywiad z pewnym działaczem jakiegoś klubu w którym 5x powtarza jaki to zły jest pan X(inny menedźer działający na polskim rynku z którym pan Profus pewnie miał jakiś zatarg). Zawsze po przeczytaniu takie artykułu długo sie zastanawiałem jak można w tak nieudolny sposób przemycać reklamę Dlatego ta nagroda dla Jankowskiego zupełnie mnie nie dziwi
|
Do góry
|
|
|
|
#4288852 - 10/12/2010 07:14
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej /12/
[Re: akagi]
|
enthusiast
Meldunek: 23/11/2010
Postów: 238
|
Czy ja wiem razem lepili te ITI jeszcze "bufetowa" 4 lata siedzi na dupie raczej to nic nie zmieni w klubie
|
Do góry
|
|
|
|
#4290187 - 11/12/2010 04:06
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej /12/
[Re: Pluton38]
|
enthusiast
Meldunek: 12/11/2005
Postów: 200
|
Jan Urban zrezygnował z prowadzenia Polonii Bytom
Trener Polonii Bytom Jan Urban zrezygnował z możliwości przedłużenia kontraktu z klubem. Następca byłego szkoleniowca Legii Warszawa nie jest jeszcze znany.
Urban bytomski klub prowadził przez ostatnie pięć ligowych kolejek jesiennej rundy Ekstraklasy. Pod jego wodzą Polonia zdobyła 7 punktów, wygrywając z Cracovią i Arką Gdynia oraz remisując z Górnikiem Zabrze.
- Rozstaliśmy się w zgodzie. Szanuję jego decyzję. Od jutra szukamy nowego trenera - powiedział prezes Polonii Damian Bartyla.
ź***
Szkoda czyżby posada w Górniku się szykowała?? Czas pokaże.
|
Do góry
|
|
|
|
#4313543 - 22/12/2010 21:39
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej /12/
[Re: blackjack]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
|
Craxa wzmocnienie za wzmocnieniem, strach sie bac lol ***/pilka-nozna/2010/12/22/oficjalnie-lukasz-nawotczynski-na-dwa-lata-w-cracovii/ Wczoraj z krzesla spadlem jak przeczytalem, ze Lech chce Slusarskiego sprowadzic, ale na szczescie to bylo wp.pl Pozniej podpytam znajomych o tego goscia z Unirei
|
Do góry
|
|
|
|
#4313816 - 23/12/2010 01:04
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej /12/
[Re: VuLyNX]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/04/2006
Postów: 26275
Skąd: miasto królewskie
|
|
Do góry
|
|
|
|
#4313818 - 23/12/2010 01:07
Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej /12/
[Re: craax]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
|
|
Do góry
|
|
|
|
|
|