zupełnie nie mam pomysłu na ten final, w trakcie turnieju chciałem grać Ruskie bo mają na prawdę fajny skład Kosheleva, Gamova i Sokolova w ataku miazga do tego libero która też w statystykach wysoko. No ale po drugiej stronie siatki Brazylijki, a Brazylia to jednak Brazylia.
No właśnie, ja niektórych z Was nie rozumiem. Po co na siłę szukać w tym meczu typu skoro np ja oceniam to 50-50, na jedne kurs 1.75, na drugie 1.95, więc słabo żeby coś tu grać. Nie lepiej poczekać na jakieś pewniejsze mecze, a finał ot tak sobie po prostu oglądnąć?