Japonia tym meczem żegna się z PF
Dlaczego? To dopiero ich pierwsze potknięcie.
tak pierwsze

dla mnie przegrają z Rosją, Koreą, i pewnie z Turcja też, jak ze słabymi Chinkami nie wygrywają

zobaczymy, takie mam zdanie
Kolego, mecze pomiędzy drużynami azjatyckimi to zupełnie inna para kaloszy. Chinki są wyższe od Japonek, mają przez to cholerną przewagę. W ciągu ostatnich 50 lat grały ze sobą około 40 meczów, z czego Chinki wzięły bodajże 35 zwycięstw. Ostatnie 6 spotkań (bez dzisiaj) to zaledwie 2 sety ugrane przez Japonki, to o czymś świadczy. Na Chinki nie działają te atuty, którymi Japonki sprawiają kłopoty chociażby drużynom europejskim.
A to że możliwie przegrają jeszcze z innymi drużynami to inna sprawa, tego nie neguję, bo sam nie wiem jak to się potoczy. Ja mimo wszystko widzę wygraną Japonek z Turcją. Z Rosją ciężka sprawa, ale Korea też spokojnie do wygrania.