To co gra Roger ostatnio to jest masakra niezla.
Eee po meczu z Djokiem w Szanghaju Llama się popłakała, a Magik wieszczył mu powrót na nr 1 w rankingu
Chyba paraolimpijskiego
Roker to juz przeszlosc tenisa na najwyzszym swiatowym poziomie.Szkoda ze juz sie starzeje bo zwyciestwa Rafy nie maja dla mnie takiego znaczenia jak chociazby podczas 1/2 RG 05.
Tak, przeszlosc, na pewno. To, ze nie gra jak kiedys to nie znaczy, ze jest slaby, bo poza TOP4 nad reszta dalej ma spora przewage. Na USO zajebiscie gral tylko, ze nie udalo sie dokonczyc meczu z Djoko.
Na AO'11 znowu w formie bedzie final co najmniej, pewnie z Rafą.