,, Jeśli wyruszasz na szczyt nie dziw się że masz pod górę"Jedyne to hasło trzyma moje chęci do dalszej nauki. Trading jest to prawdziwe rzemiosło. Nie na darmo został okrzyknięty najtrudniejszym zawodem świata.Przekonałem się o tym w zeszłym tygodniu.
Rynek giełdowy jest to chyba jedyne miejsce na ziemi, gdzie marzenia w ciągu kilku sekund zmieniają się w najgorszy koszmar. , gdzie ruchy cenowe są wypadkową myśli i opini innych ludzi. Moje przemyślenia na temat handlu są dosyć głębokie, będę stopniowo się nimi z wami dzielił
Trading w zeszłym tygodni (czwa, pt)Była to prawdziwa masakra, nie umiałem sobie radzić ze stratami, za każdym razem po drobnej stracie załamywałem się i odbijało się to w moich wynikach. Złe wejścia, nie ucinanie strat, odbiło się na moich wynikach
By
andrzejmodla at 2010-10-11
Dzisiejszy dzieńW weekend niestaty nie mam moźliwości tradingu gdyż pracuje. Daje mi to tylko 22 dni tradingu w ciągu msc. Minus dni w których mi wypadną sprawy na uczelni, lub kac itd;p
Dzisiejszy dzień był trochę lepszy, w miarę szybkie cięcie strat poza jedną (16.50) Zadziałał tu mechanizm euforii. Byłem zbyt pewny siebie, wszedłem w początkowo w dobrą pozycją. Niestety ktoś wrzucił ogromną sumę pieniędzy kurs spadł jak kamień a ja zamiast wychodzić z pozycji czekałem aż się kurs odwróci. Cieszę się, że coś takiego się stało teraz. Teraz już jestem mądrzejszy o tego typu doświadczenia. Jak widać stosunek zysków, do start jest stosunkowo dobry. mimo słabej skuteczności bo tylko 57% wyszedłem na mały plus co bardziej mnie utwierdza w przekonaniu, że nie trzeba wiedzieć co się stanie dalej, żeby zarabiać .
Uploaded with
ImageShack.us[/i][font:Arial Black][/font][i]