Nie wiem dlaczego ale obecnny lider kojarzy mi sie z 'Czterej pancerni i pies' nie mam pojecia dlaczego. Mozee sluchajac sami dojdziecie do tego dlaczego akurat z tym mi sie kojarzy





nakurrr... peffki

Górnik Zabrze - Jagiellonia Bialystok

Bede konsekwentny i kolejny raz stawiam na XXX. Górnik w koncu powinien cos zremisowac, a Jaga az tak mocna na wyjazdach nie jest.
Zabrzanscy pilkarze przeanalizowali mecz w Gdansku i doszli do wniosku ze za malo askuracji itp rzeczy zabraklo.
Na meczu ma pojawic sie Franek Smuda i obserwowac pilkarzy obu druzyn. Ciekawe jak Bonin zagra, wiedzac ze dostal od niego powolanie. Oby nie mial nog splatanych.

Ogolnie ciekawe widowisko sie szykuje. Zagraja druzyny, ktore raczej na obrone Czestochowy nie sa nastawione. Martwi i to strasznie defansywa Górnika. Bo jak mozna stracic tyle bramek, majac w obronie Magiere, Jopa,Banasia czy doswiadczonego Bembena =/

XXX " 3,15 3/10

do kombosow proponuje X2 10/10 tak wiec wiecie jakiegos wyniku i czyjego zwyciestwa oczekuje i komu bede kibicowal

Ojro chyba z fragmentu..."Tylko zwyciężymy..."
A na powaznie ciezko bedzie w sobote na Roosevelta. Nasza mentalnosc wyjazdowa jaka jest kazy widzi. Mimo wszystko zmienia sie ku lepszemu. Cala nadzieja w waszej "szwajcarskiej" obronie. Bo niestety Adaś Banaś, to juz nie ta sama osoba co z przed dwoch lat (a byl to bardzo solidny obronca), a majac u boku M.Jopa, to mozna lapac sie za glowę. Jak wjeżdzali w wasze pole karne zawodnicy, mozna bylo sie przekonac w poprzedniej kolejce. I tylko wysoka nieskutecznosc zawodnikow z Gdańska sprawila ze wynik byl tylko lub aż 5-1. Napewno drugi raz taki mecz sie wam nie przytrafi. Nie sadze rowniez zebyscie zagrali asekuracyjna pilke przeciwko nam. W koncu gracie u siebie. A to bedzie akurat naszym zawodnikom na ręke. Obstawiac nie mam zamiaru, ale z mila checia obejrze sobie na Canal+

Jaga nie nie jest mocna na wyjazdach tylko kiepska, niby zdobyli punkt z nieskutecznym Śląskiem i wygrali drugą połowę w Gdańsku ale ten sport bardziej bym zaliczył do piłki wodnej (w pierwszej połowie w normalnych warunkach mieli mało do powiedzenia i przegrywali z tego co pamiętam, choć mogę się mylić bramki dla Lechii wisiały w powietrzu)

Nie piszę też że nie mają szans bo Górnik też nie błyszczy, gdy będzie ambicja to wygrają.

KSG rzecz jasna

mylisz sie 1-1 bylo i chyba malo pamietasz bo gra byla wyrownana

Polonia Bytom - Widzew Łódź 2 2.9 Pinnacle (4/10) - 8. kolejka Ekstraklasy wystartuje w Bytomiu. Polonia po fatalnym początku sezonu złapała drugi oddech i w trzech meczach zdobyła siedem punktów. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że dwa zwycięstwa zostały odniesione nad jednymi z najsłabszych drużyn w lidze, Zagłębiem Lubin i Ruchem Chorzów. Ostatnie sezony pokazują, że taka seria bytomian nie może trwać długo, a teraz przychodzi czas na starcie z bardzo solidnym Widzewem. Łodzianie najpierw rozbili Śląsk Wrocław, a przed tygodniem byli blisko wygranej z Ruchem, ale w ostatnim kwadransie zabrakło im koncentracji. Póki co Widzew udowadnia, że wyjazdy nie stanowią problemu, a z kim wygrywać, jeśli nie z Polonią Bytom? Czas na koniec dobrej serii podopiecznych Jurija Szatałowa. Poza tym, przydałoby się, żeby wreszcie wygrała drużyna grająca na wyjeździe, czego w Ekstraklasie nie uświadczyliśmy przez ostatnie dwie kolejki.

Wisła Kraków - Śląsk Wrocław X 4.4 Pinnacle (2/10) - Od kilku kolejek konsekwentnie stawiam na Wisłę, a ona konsekwentnie mnie zawodzi. Eksperci zaczynają już nawet doszukiwać się wewnętrznych konfliktów w zespole Białej Gwiazdy. Patrząc na grę tego zespołu, sądzę iż jest w tym ziarnko prawdy. Stąd może mało satysfakcjonujące ostatnio wyniki. Ale co w takim razie ma powiedzieć Śląsk, który notuje serię pięciu kolejnych, ligowych porażek? Zadowoleni nie byli wrocławscy działacze, którzy postanowili rozstać się z Ryszardem Tarasiewiczem. Przed tygodniem Śląsk prowadził jeszcze jego dotychczasowy asystent, ale teraz na ławce trenerskiej usiądzie już Nestor polskiej piłki, Orest Lenczyk. Na trybunach mecz przyjaźni, na boisku teoretycznie nie, bo obie drużyny bardzo potrzebują punktów. W mojej głowie rodzą się dwa pytania. Czy Wisła jest na tyle mocna, żeby ograć zdeterminowany Śląsk? Czy Śląsk jest na tyle mocny, żeby wygrać w Krakowie? Dwukrotnie odpowiedziałem "nie", więc stawiam na remis. Delikatnie, ale kurs kusi.

najwiekszym problemem wislackich dzisiaj bedzie zapewne... Lenczyk, gdyby nie zmiana trenera sporo gotowki bym ulokowal po drugiej stronie Błoń ale pamietam co robil Orest po przyjsciu do Cracovii dlatego sie wstrzymuje i z zaciekawieniem rzuce okiem co tam sie bedzie wyprawialo na boisku

19:15 Legia Warszawa 1.70 X 3.20 Lechia Gdańsk 5.00
Do dzisiaj się jeszcze zastanawiałem, czy warto na Legię stawiać, skoro nie zagra Vrdoljak. Ale skoro dzisiaj jest oficjalna informacja, że rozwiązali za porozumieniem stron konktrakt z Gizą, to jest to jak dla mnie motywacyjna informacja dla reszty zespołu. Plus nowu doping na trybunach 20k widzów, czyli typujemy zwycięstwo gospodarzy.

tak czy siak na wyjazdach gracie mizerie, nie od dziś i to trzeba brać pod uwagę typując spotkanie tej kolejki, a jak coś wyjdzie na terenie średniaka ligowego, cóż (nawet ślepej kurze trafi się ziarno)

Dla Mnie X2 jak w morde strzelil. Chociaz jestem kibicem Legii i licze na zwyciestwo, na Legie w tym meczu nie postawilbym zlotowki, jesio po takim kursie. Nie gra Vrdoliak, Choto, dodatkowo Skorza zawieszony jest na 2 spotkania. Lechia nie wygrala przy Lazienkowskiej od 49 lat( w tym ze Lechii nie bylo w tym czasie z przerwami jakies 37 lat)

Ja ogolnie omijam to spotkanie, ale jak juz bym gral to predzej X2, ale przeciwko Swoim nie stawiam...

Zupełnie się nie zgadzam. Już w poniedziałek szukałem kursów na ten mecz i doczekałem się >5 na Lechie, która gra obecnie bardzo fajną piłkę (gdyby jeszcze skuteczność była lepsza..), ma spory potencjał, doszedł ponoć dobry napadzior z Francji.

Legia? Z Lechem wygrała, ale mnie wcale nie przekonała w tym spotkaniu. Do tego braki - Choto, Rybus i Vrdoljak. Oby tylko grajki Lechii się nie osrały na starcie.

X2, DNB 2, 2 - dla mnie do grania. Kursy już pospadały.

Legia: Antolovic – Rzeźniczak, Jędrzejczyk, Astiz, Kiełbowicz – Manu, Borysiuk, Cabral, Radovic – Kucharczyk, Mezenga.

Lechia: Kapsa – Deleu, Bąk, Wołąkiewicz, Andruskevicius – Lukjanovs, Surma, Nowak, Traore – Buzała, Buval.

Jaga tego nie wygra.
X - 1:1, ewentualnie 1:0 za ponad 7,5.

Śląsk dzisiaj nie przegra z Wisłą kursy na to 2,65-3.0 , warte grania

POZDRO
ELDO

Jakies argumenty oprocz tego ze nowy trener na ławce i to że w wiśle nie ma clebera na srodku obrony?

Rybus moze grac, bo dostal dwie zolte a nie czerwona

argumenty masz w kursach na RK i w mojej intuicji ,mało ? wiec w to nie graj

"Oprócz Choto, z powodu urazu pauzuje także Sebastian Szałachowski, a wskutek kartek nie wystąpią Maciej Rybus i Ivica Vrdoljak.

legia.net

tez gram X2 na Slask

No to sie pomylili, bo Rybus nie uzbieral jeszcze 4 zoltych kartek.

ale ta wisla jest slaba
to nie ten zespol co kiedys
srodek tabeli jak nic
walka o podium? zapomnijcie
chociaz w tej naszje marnej lidze gdzie pilki przyjac nie umieja i wymienic 3-4 podan to wszystko mozliwe

pzdr

Świetny typ po bardzo atrakcyjnym kursie.

Byłem dziś trochę zajęty i jak włączyłem telewizor to właśnie zaczynał się doliczony czas gry, a po wyniku widziałem że raczej nie ma czego żałować.

Strasznie chaotyczny ten początek sezonu, w ogóle nie widać kto tu może zostać mistrzem rundy jesiennej...

na jutro Cracovia mocno,Zagłębie jeszcze wciąż szuka formy a widać po Craxie ,że ulatowski to powoli wszystko poukładał,zresztą Lubin to on zna doskonale...3.50 to value.

każdy kto interesuję się ligą wie jaka jest, nie trzeba cały czas podkreślać
Co do Wisły to nie gra słabo od dziś, tylko od 2 lat.
Co do Śląska to nie mają w zespole ogórków, chyba że ktoś patrzy na wyniki i na tym opiera możliwości zespołu
sie zastanow w koncu czy środek czy nie

Arka Gdynia - Polonia Warszawa 2 2.6 Bwin (4/10) - Może i nie jest to do końca rozsądne, ale cały czas wierzę, że Polonia ma naprawdę bardzo duże możliwości. Może jeszcze nie na mistrzostwo Polski, ale na pewno na ścisłą, krajową czołówkę. I seria trzech ligowych meczów bez zwycięstwa na pewno się w tą wizję nie wpisuje. Debiut Pawła Janasa za sterami okrętu z Konwiktorskiej okazał się rozczarowaniem, bowiem Czarne Koszule na własnym obiekcie tylko zremisowały z Polonią Bytom. Wydaje się jednak, że póki co trener Janas ma względny, jak na standardy Józefa Wojciechowskiego, spokój i dostanie kilka tygodni na przekształcenie drużyny. Pierwsze efekty powinniśmy zobaczyć już w Gdyni. Liczę, że Polonia Janasa będzie nieco bardziej poukładana i wyważona niż ta Jose Marii Bakero. A właśnie z takimi drużynami Arce powinno grać się najtrudniej. Ostatnie mecze w Gdyni charakteryzują się głównie ostrą walką, długimi fragmentami wykraczającą poza pojęcie "twardej gry". I na tej sztucznej murawie jak na razie podopieczni Dariusza Pasieki spisują się nad wyraz dobrze. Tak dobrze, że nie zdążyli jeszcze zanotować porażki. Problem tej drużyny polega jednak na tym, że nie widać w niej innego sposobu na wygrywanie, a Polonia na pewno zdaje sobie sprawę z tego, jak będzie wyglądało to spotkanie. Ma jednocześnie w swoich szeregach kilku piłkarzy, którzy są w stanie jedną, indywidualną akcją przesądzić o losach meczu. Nie spodziewam się tu wielkiego futbolu. Oczekuję raczej piłkarskich szachów na wysokim poziomie agresji. Po ostatnich, nie najlepszych wynikach Polonia może i nie ma obowiązku zagrać tu pięknie, ale wygrać - jak najbardziej.

Zagłębie Lubin - Cracovia Kraków (AH 0:0) 2 2.54 Pinnacle (4/10) - Przed tygodniem Pasy wreszcie się przełamały. Piłkarsko nie wyglądało to jeszcze przesadnie dobrze, ale najważniejsze, że nastąpiło zakończenie fatalnej serii porażek. Teraz czas na pościg za resztą stawki. To jest właśnie cały problem Cracovii, która nie może sobie pozwolić na oddech. W każdym meczu musi grać o komplet punktów. Chwila słabości i strata do 14. miejsca znów się powiększy. I właśnie w takich meczach trzeba szukać zwycięstw. Zagłębie w Białymstoku po raz kolejny udowodniło, że w obecnym kształcie jest drużyną co najwyżej przeciętną i żeby wygrać, musi liczyć nie na swoją siłę, a na słabość rywali. Jagiellonii wystarczyło kilka minut dobrej gry, żeby strzelić dwa gola i odprawić Miedziowych z zerowym dorobkiem punktowym. Po części koncepcję stracił też chyba trener Marek Bajor, co w efekcie daje nam poważnego kandydata do spadku. Tak naprawdę trudno określić, czy kursy na to spotkanie mogłyby przedstawiać się inaczej, ale przy takiej propozycji bukmacherów grzechem byłoby nie "zaatakować" wygranej przyjezdnych.

Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok X 3.2 Pinnacle (3/10) - W Zabrzu dojdzie do starcia dwóch drużyn, które świetnie zaczęły sezon ligowych. Po siedmiu kolejkach Jagiellonia jest liderem, zaś Górnik plasuje się na 4. miejscu (po piątkowych meczach Wisła zepchnęła zabrzan o jeden stopień). Zaskakują przede wszystkim górnicy, ale już ostatnio pisałem, że dopiero teraz przychodzi dla nich prawdziwy test. W rundzie wstępnej piłkarze Adama Nawałki swój egzamin oblali na całego, przegrywając w Gdańsku aż 1:5. Czas na fazę właściwą, a dokładniej pierwszy jej etap. Nie chcę umniejszać osiągnięciom Jagiellonii, ale trzeba przyznać, że ich pozycja lidera w pewnym stopniu jest oparta o słaby start ligowych potentatów. Już przed tygodniem okazało się, że nawet przeciętni rywale sprawiają Jadze problemy. Na Zagłębie wystarczyło kilka minut, ale czy to wystarczy na Górnik? Moje poszukiwania remisu opierają się na tych samych dwóch pytaniach, które zadałem sobie w przypadku meczu Wisły ze Śląskiem. Dodatkowo, nie sposób nie zauważyć, że obie zainteresowane ekipy po siedmiu kolejkach zdecydowanie nie wyrabiają statystycznej, remisowej normy. Czas więc to "naprawić".

Legia Warszawa - Lechia Gdańsk (AH 0:1) 1 2.82 Pinnacle (4/10) - Rozumiem argumenty tych, którzy sądzą, że Legii nie należy oceniać zbyt optymistycznie pomimo zwycięstwa nad Lechem. Rozumiem, bo piłkarsko gracze Macieja Skorży mają jeszcze rezerwy, ale przed tygodniem zyskali coś ważniejszego - zyskali kolejną dawkę kredytu zaufania ze strony kibiców, a co za tym idzie - luz. Ten luz, który według mnie jest niezbędny do tego, żeby ten zespół "chodził" jak należy. Już wcześniej zapowiadałem, iż oczekuję, że Legia "zaskoczy" właśnie na mecz z Lechem, choć miałem na myśli wygrywanie przy nieco mniejszej pomocy rywala. Ale najważniejsze, że to zwycięstwo jest. Teraz na Łazienkowską przyjeżdża niby rywal niełatwy, ale powinien idealnie pasować Legii. Głównie dlatego, że Lechia gra otwartą, ofensywną piłkę. A do tej pory legioniści mieli problemy głównie dlatego, że ich rywale ustawiali się bardzo defensywnie. I właśnie takiej gry, może bez "bardzo", spodziewam się po gdańszczanach. Ale... Lechia tak grać za bardzo nie potrafi, a nawet jeśli będzie jej szło nieźle, to Legia ma to, o czym wspominałem - ten kredyt zaufania, ten luz, które pozwalają, by nie grać ze spętanymi nogami ze stresu przed reakcją kibiców. A to właśnie ten aspekt był wielką bolączką Wojskowych. Po ostatniej kolejce Legia nie zyskała na kształcie, ale zyskała wiele pod względem mentalnym. A dla tej drużyny to jest właśnie klucz do sukcesu.

taaa analizy... napiszę każdą pod każde spotkanie, wiarygodną zagrane za grubo i dobrze, Eldo

Arka-Polonia x2 1,45
Bełchatów-Lech x2 1,45


Polonia zagra jednym napastnikiem z przodu po zawieszeniu Sobiecha , także zagęszczą środek pola , w pomocy brylować będą Mierzejewski Bruno Gancarczyk Rachwał i albo Trałka albo Piątek.

Za Mynara pewnie pojawi się Tosik.

Wątpliwe żeby Janas po 2 meczach miał tylko 1 punkt ugrany na koncie. ten mecz wybitnie pachnie mi remisem ze wskazaniem na Polonię. Arka nienajlepiej wyglądała w Krakowie , Craxa z dosyć łatwo stwarzała sobie sytuacje.

co przemawia na niekorzyść Polonii : 1 to że będą grać na sztucznej nawierzchni , 2 brak Sobiecha i Mynara , o zwycięstwo może być ciężej ale remis jak najbardziej w zasięgu.

a co do Bełchatowa nie sądzę żeby Lech tu przegrał

w przypadku przegranej Lecha wyglądałoby to tak :

4 ostatnie mecze w lidze 3 porażki...

4 mecze wyjazdowe 3 porażki , remis ...1 punkt

W taki obrót sprawy nie wierzę...

Drużynie tej klasy co Lech , broniącej na arenie międzynarodowej honoru polskiej piłki taki scenariusz nie wypada zrealizować , dlatego należy nie przegrać najlepiej remisując 0:0

dużą zagadką pozostaje dyspozycja Legii...mecz z Lechem pokazał że w dalszym ciągu przeciwnicy mają po kilka setek nawet grając na Legii, chociażby Cracovia która powinna zgarnąć 3 punkty bo sytuacji miała sporo.

do końca sezonu wypadł Choto , za kartki nie może zagrać Vrdoljak który zagrał fenomenalny mecz z Lechem Poznań gdzie mijał po 3-4 rywali a w destrukcji dwoił się i troił , co jest olbrzymią stratą ,

kolejna absencja to brak Ciułały któremu puchnie kolano.

o ile pierwszą jedenastkę da rade sklecić , to ławki nie ma , sama młodzież...

będzie ciężko , wg mnie Lechia wykorzysta słabość Legii i jakieś punkty wywiezie z Ł3 x2 po ok 2,0 to niegłupi pomysł

Lech bez Bandrowskiego, Djurdjevica i przede wszystkim Wojtkowiaka.

"..Nie będzie to łatwe zadanie. Tym bardziej, że w niedzielę szkoleniowiec Jacek Zieliński nie będzie mógł skorzystać z trzech zawodników. Powrót do gry Tomasza Bandrowskiego i Ivana Djurdjevica spodziewany jest dopiero po przerwie na rozgrywki reprezentacyjne. Na domiar złego w meczu z FC Salzburg miesień dwugłowy naderwał Grzegorz Wojtkowiak i przez najbliższe 3-4 tygodnie obrońca Lecha nie pojawi się na boisku."

"Szkoleniowiec bełchatowian przed meczem z Lechem ma mniej problemów kadrowych niż trener Kolejorza. W szeregach gospodarzy w niedzielnym spotkaniu nie zagra Grzegorz Baran, który w poprzedniej kolejce ligowej obejrzał czerwoną kartkę i teraz musi pauzować. Oprócz niego Maciej Bartoszek nie będzie mógł także skorzystać z Mateusza Cetnarskiego. Utalentowany pomocnik GKS-u w tym sezonie cały czas zmaga się z urazami i z Lechem na pewno nie zagra."
--
W Kolejorzu zapewne podobnie jak w meczu z RBS, miejsce Wojtkowiaka w obronie zajmnie Kikut, a w pomocy Kiełb (powinien w końcu dostać szanse gry przez 90 minut). To oznacza dość ofensywne ustawienie Lecha. Chyba, że Zieliński wymyśli co innego, ale on raczej nie rotuje mocno składem.

Lech faktycznie daleko w tabeli (z 1 meczem zaległym). Brak 3 punktów oznaczać już będzie spore nerwy.

GKS u siebie 3-1-0 7:3, ale ostatnio jakby trochę słabiej już grali. Z Lechią niezasłużone zwycięstwo, w Zabrzu słabo. Z drugiej strony z Wisłą zagrali co najmniej poprawnie.

Kolejorz w Bełchatowie przegrał ostatnio w 2001r. Ostatnie 3 pojedynki to:
Belchatow Lech 1:114.03.2010
Belchatow Lech 2:3 3.15 3.08 2.19 details 01.03.2009
Belchatow Lech 0:3 2.35 3.07 2.81 details 20.03.2008

Lech faktycznie nie powinien przegrać, ale ja sobie odpuszcze ten mecz. Kolejorz jakoś mnie nie przekonuje jeszcze, grają chimerycznie i wg mnie fizycznie jest coś nie tak.

W tej kolejce Ekstraklasy celuję tylko w Lechię Gdańsk.
Zwracam też uwagę, kiedy ostatnio goście wygrali w Ekstraklasie.. 12 września (Polonia-Korona 1:3) w 5 kolejce. W nadchodzącej kolejce jest w teoretycznie sporo meczów na "dwójkę" (może warto pomyśleć właśnie nad Koroną?)

Dziś myślę o X2 w meczu Legia - Lechia po kursie 1,80 (czego oczywiście bym nie chciał jestem kibicem Legii) Lecz ostatnie mecze pokazują w jakiej dyspozycji są oba kluby. Lech gdyby w pierwszej połowie dobił gwoździa Legii to mogło by się skończyć 0-2 0-3 lecz tego nie zrobił. Natomiast Lechia w końcu zaskoczyła prezentując fajną dla oka ofensywną piłkę czego przykładem może być wygrana z Górnikiem Zabrze. Minusem Lechii jest to, że nie może przełożyć tych wyników na mecze wyjazdowe ale powtarzam z meczu na mecz gra coraz lepiej

Po tym co dziś zobaczyliśmy szykuje się trzęsienie ziemi na Legii lub zmiana trenera. Oj ciężko będzie z tym zakładem Legia mistrz.

mam nadzieje ze to taki sobotni zart

nawet po kursie 100 bym nie zagral w tej chwili bo dla mnie to niemal niemozliwe choc matematycznie wszyscy maja szanse na mistrza

No cóż. Niektórzy tu na forum dawali przed sezonem po kursie ~3 na Legia mistrz. Teraz pewnie kurs jest wyższy, ale radze poczekać jeszcze za kilka kolejek będzie 10x wyższy.

Na jutro zdecydowanie gram Belvhatow poniewaz Lech ma dosc ciezki kalendarz ostatnio i musi sie wkrasc zmeczenie lub dekoncentracja. Pytanie tylko czy oplaca sie czekac np do przerwy czy np po 10 minutach nie bedzie 3-0 dla Belchatowa - z dwojga opcji lepiej zagrac przed meczem po pierwsze ze kurs wynosi ponad 3 a po drugie nie wiadomo czy w Lechu nie zagraja Wichniarki itp rezerwowi - Lech nadspodziewanie dobrze spisuje sie w pucharach i chyba nie warto nadwerezac sil i ryzykowac kontuzje na obcych terenach. W kazdym razie nie sadze zeby Lech zabijal sie jutro. Przslanka logiczna jest to ze z Lechem poradzila sobie nawet Legia w obecnej formie a Belchatow jest zespolem silniejszym od Legii na te chwile i to zdecydowanie wiec wydaje sie ze tym bardziej powioza Lecha. Kurs chyba okolo 3.2

GKS Bełchatów - Lech Poznań 2 2.65 Unibet (6/10) - Do Bełchatowa przyjeżdża Kolejorz, jeszcze w jakimś małym stopniu opromieniony zwycięstwem nad Red Bull Salzburg, ale przede wszystkim zdeterminowany, by dobrą formę przełożyć wreszcie na wygrane w lidze. A tych póki co za wiele nie ma, przez co Lech przed tym meczem znajduje się dopiero na 12. miejscu. Jacek Zieliński na pewno zdaje sobie sprawę z tego, że nawet jeśli jego zespół wygra dziś oraz w zaległym spotkaniu z Polonią, wdrapie się co najwyżej na 2. miejsce w lidze i będzie tracił aż pięć punktów do pierwszej Jagiellonii. To w najlepszym wypadku, ale i tak nie jest to wymarzona dla poznaniaków sytuacja. Bełchatów przed tygodniem trochę mnie zaskoczył, ale w piątek Wisła udowodniła, że wciąż jej trochę brakuje. To jest właśnie to, co na ten moment różni Wisłę i Legię od Jagiellonii i Lecha. Ten drugi duet ma zgrany zespół, bez wielkich rewolucji przed sezonem. Dlatego też jestem głęboko przekonany, że Lech bardzo szybko zacznie regularnie wygrywać, by jeszcze jesienią deptać po piętach liderowi. I już teraz spodziewam się zwycięstwa Kolejorza. Marcin Kikut słusznie zauważył, że margines błędu został już wyczerpany, a Bartosz Bosacki podkreśla, że choć Bełchatów to trudny teren, to tam akurat Lechowi gra się dobrze.

Jacy rezerwowi? Z jakiej racji? Przecież za chwilę jest przerwa na reprezentacje. Poza tym, kiedy ostatni raz widziałeś, żeby w lidze polskiej zespół grał rezerwami w momencie, kiedy sezon trwa na dobre.

Kolejna sprawa to sytuacja Lecha w lidze. Widziałeś jego pozycję? Kibiców nie interesuje miejsce w środku tabeli kosztem kilku dobrych występów w Lidze Europy. Tam się walczy o mistrza.

Stawiam na Lecha, ale nie będę wszedł w zaparte, że mam rację. Lech może dziś stracić punkty, nawet przegrać, ale na pewno nie z takich powodów, jakie tu wyłożyłeś. Bo to są czyste głupoty, innego słowa nie znajduję.

Zobaczymy. Ja gram Belchatow i za nic zdania nie zmienie chocby z tego powodu ze wyjazdy typowac jest ciezko, chyba ze gramy na przeciwnikow Legii czy Wisly. Lech w zwiazku z otwarciem stadionu mial sporo 'obowiazkow marketingowych' a dodajac do tego opijanie sukcesu moze zaowocowac niekoniecznie stuprocentowa determinacja
Poza tym
Lech < Legia < Belchatowa to na logike wychodzi ze Belchatow powinien ten mecz wygrac a po kursie ponad 3 to grzech nie sprobowac

Nie sposób się nie zgodzić. 1x2 - może faktycznie no bet, ale Lech MUSI grać o 3 pkt w tym meczu i nie ma mowy o żadnych rezerwowych czy odpuszczaniu.

I niestety moje przewidywania się sprawdziły Lechia rozgromiła Legię

Co do meczu Belchatow- Lech...
Specjalnie obserowalem starcie z Salzburgiem pod katem tego meczu i moim zdaniem Lech stracil zbyt duzo sil aby dzis mozna bylo mu spokojnie zaufac.
Szczegolnie w 1 czesci spotkania to Salzburg gral pilka a Lech za nia biegal. Wiadomo, pilkarze byli "naladowani" atmosfera otwarcia nowego stadionu i dali z siebie 150%, a polskich "profesjonalistow" cechuje wlasnie to ze po takim bieganiu przez najblizsze powiedzmy 5 dni nie maja juz sil na nic.
Rzadko w naszych realiach widze zeby ktorys pilkarz przebiegl przez 90minut tyle co w czwartek Peszko czy Rudnevs.


W dzisiejszym meczu duzo bedzie zalezec od postawy Belchatowa. Kompletnie nie zgadzam sie z opiniami iz zespol wyjatkowo mocno sie przed rozgrywkami oslabil i bedzie walczyl o utrzymanie(przeciez wiekszosc waznych dla zespolu pilkarzy zostala). Tym bardziej ze minione kolejki pokazuja jak ekipa z Belchatowa jest mocna, a przede wszystkim zgrana.
Pilkarze GKSu swietnie rozumieja sie na boisku i potrafia za pomoca 3 podan wyprowadzic szybki kontratak. Jakze to inna pilka od prezentowanej obecnie przez Legie czy Wisle...
W Belchatowie nie ma wymieniania pilki miedzy obroncami przez 90%czasu posiadania pilki konczacych sie "swiecami" do przodu. Tam kazdy pilkarz wie co ma na boisku robic, widac w tej grze utarte schematy.


Tak wiec nie wykluczam jakiegos przeblysku ktoregos z graczy Lecha i wygranej Kolejorza ale napewno bedzie o nia bardzo ciezko- tym ciezej im blizej bedzie konca spotkania...

Pozdrawiam

Zauważyłem, że grasz stałą progresją na porażkę GKSu niemalże w każdym meczu No i wydaje mi się, że dziś będziesz wyjątkowo blisko przełamania złej passy (choć chyba Górnik trafiłeś, choć śniło Ci się tam zdecydowane zwycięstwo Zabrzan).
Lech musi nadrabiać punktowe straty, Lech ma lepszych piłkarzy, Lech jest mistrzem Polski i Lech dawno nie przegrał w Bełchatowie ... ale też nieczęsto u Nas wygrywa, najczęściej są to undery i remisy 0-0 lub 1-1.
I taki też widzę scenariusz na ten mecz w porze kotleta schabowego -> under i Lech X2, choć kursy znacznie poleciały w dół.
Chciałem się wybrać na S3, ale widzę, że bilety wyprzedane, cóż, DO BOJU GKS !

dziwna ta liga się staje , obejrzałem przed chwilą skrót Lecha i powinni przegrać jeszcze wyżej niż Legia wczoraj.

cała "wielka" trójka solidarnie zawodzi i gra w lidze piach.

kawałek meczu Wisły obejrzałem - dziadostwo.

Legia dramat.

Lech chyba stawia na Puchary widać że gra w lidze nie wyzwala w graczach większej adrenaliny i motywacji

dzisiaj mogli spokojnie i piątką przegrać...

prawie zawalili mi kupon...w zasadzie tylko cudem nie wpadło więcej bramek dla Gieksy , sytuacje mieli wyborne

dziwna jest ta liga oj dziwna...



być może na wiosnę nastąpi przebudzenie tych zespołów

a jak nie to w Pucharach swoją wakacyjną przygodę pod tytułem Bach Bach Bach Karabach będą mieli kopciuszkowie

McDziarz tak na luźno, Wisła i Legia (niekopciuszkowie) regularnie od paru lat dostają baty w Europie z kim popadnie, więc uszanuj inne ekipy i wcale nie musi być bach bach bach.
Legia pokazuje jak można wydać miliony w błoto, Wisła wydawała przez lata, teraz Ciupał odbiera co się da. Na razie nie zapowiada się że coś się zmieni, oczywiście wiosna cudów w naszej lidze jak co roku, tylko że teraz w roli głównej będzie wielka trójca.

Do zobaczenia na Łazienkowskiej w listopadzie.

ale bach bach bach karabach będzie też w przypadku Wisły czy Legii , ja odnosze się do poziomu całej ligi tym stwierdzeniem.

więc to nie brak szacunku z mojej strony tylko po prostu poziom ligi oceniam jako gówniany , co roku w łeb , wyjątkiem jest tu tylko Lech POZnan* który trzyma fason

Mcdziarz ty nie mozesz zalozyc sobie tematu aby powklejac kuponiki a nie tylko jak cos trafisz pokazujesz jaka figura jestes?
A gdzie sa kupony ktore na pewno miales z lechem x2 ?
Pewnie jakby mecz skonczyl sie remisem pare kuponow bys dokleił?
Nie pisze tego z zazdrosci tylko ile mozna pisac tobie w kolo jedno i to samo
Bez pozdrowien i zapraszam w piatek do Łodzi

no wlasnie McDziarz przemyslen gratuluje ale jakie znaczenie ma wklejony kupon po fakcie z nie podanym typem, bo wczesniej widzialem typ na Lecha X2 a druga sprawa jesli wygrywasz jak np po Hiszpanii mistrzem swiata ponad 40000 to czemu dopytujesz sie o bonusy rzedu kilkudziesieciu zlotych a chyba wies ze bonus to u profesjonalnego gracza tylko potencjalne klopoty

chodzi o ten bonus z Tobet ?

otóż nawet taki bonus nawet "marne" 100 pln traktuj jako nieregularne wzmocnienie

ja wpłaciłem 333 pln dopisali mi 99

z tych wpłaconych 440 ugrałem już 25 000.


czyli ten "marny bonus" jakby nie było to 5700 udziału w zysku końcowym !

zacząłem od Pucharu Polski :

za 333 + 99 bonus

tripel :

Pogoń-Legia 2
Świt-Śląsk 2
Dolcan-Wisła 2

WYGRANA 2073

dalej :

2073 dubel

Lecce - Parma x2
SC Freiburg - FC Schalke 04 x2

wygrana : 4.262,50

co prawda kasa fizycznie zostaje w Tobet bo trzeba dokończyć obrót

ale dalej cisne powyższą kwotę w Bet365

całość idzie na

Legia-Lech 1x 1,55
Cracovia-Arka 1x 1,35
Bolton-MU x2 1,11
Caen v Bordeaux(+1,5) 2 1,11
GKS Bełchatów-Wisła(+1,5) 2 1,125

wygrana 12360

kolejny kupon

Juventus v Cagliari typ Juve w azji +1 ; + 0,5

12000 > wygrana 13320

kolejny kupon :

dubel

Auxerre-Real Madryt x2 1,15
Partizan-Arsenal(+0,5 ; +1 ) 2 1,11

12000 > wygrana 15318

kolejny kupon

Rubin Kazan-Barcelona x2 1,175

15000 > wygrana 17625

no i wczorajszy kupon który tu wkleiłem a został usunięty :

Schalke +1,5
Lech +1,5
Polonia W +1,5

15000 > wygrana 21000

x2 niestety nie weszło do śmieci lądują trzy kupony po 500 pln , a szkoda bo były na nich Lechia x2 2,0 , Polonia x2 1,43 , ŁKS x2 1,28 w różnych wariantach

stan konta w bet365 24100

w Tobet 5130 ( konieczność dokończenia obrotu )

Jak widzicie tutaj bonus potraktowałem jako zabawę , typy raczej dosyć lamerskie , głównie na faworytów , po kilka meczów na kuponie nieraz , nie gra się tak. aczkolwiek ta odskocznia od normalnego grania to był ciekawy eksperyment.

Nie chwalę się odpisuję tylko na zaczepną uwagę po co mi był "marny" bonus w wysokości 100 pln.

jak widać czasem nawet po tak "śmieszne" pieniądze warto się schylić...

333 pln > 5130 + 24100(-4300) = 24930

24930/333 stopa zwrotu ~ 7500%

powiem krótko: skończ pierdolić

ktoś pyta z ironią po co mi marne 100 złotych bonusu skoro na typie Hiszpania mistrz świata wyjąłem kilkadziesiąt kafli , to odpowiadam , dla mnie te pieniądze nie śmierdzą , 100 pln to nie są psie pieniądze.

a przykład sowitej wygranej jest tu koronnym przykładem.

takie wygrane to niezwykła rzadkość , nie przypominam sobie bym kiedykolwiek wcześniej z tak niskiej kwoty tak zwielokrotnił kapitał.

teoretycznie zwielokrotnienie początkowej stawki 75 razy to jakieś 100/75 = 1,33% szans.

prosto rozumując jak 1 do 75 , nikłe szanse stąd pewnie twoje niedowierzanie , chyba że wyrażeniem "skończ pierdolić" podmiot liryczny miał coś innego na myśli...

zagorzały kibicu Legii....Twoja strategia gry interesuje pewnie wielu forumowiczów i od tego jest dział PP...
a co do Legii i jej mistrzostwa, bo to przecież Twoja peffka przedsezonowa to czy już puściłeś kontrę czy też dalej łudzisz się, że Legia będzie mistrzem?

Do napadu na kibiców ŁKS doszło wczoraj ok. godz.21 na ul. Rudzkiej w Łodzi. Wg. świadka zdarzenia duża grupa pseudokibiców Widzewa, uzbrojonych w pałki zatrzymała samochody wracających z meczu fanów ŁKS. Doszło do pobicia, a auta zostały zdemolowane. Policja dostała jedno zawiadomienie, od 'postronnej' kobiety

dla zainteresowanych link :
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8462351,Lodz__Bojka_pseudokibicow__zniszczone_samochody.html

a juz myslalem ze sie w Łodzi troche uspokoilo pod tym katem a jednak chyba nie bylem wtajemniczony

On jest niereformowalny żyje w przekonaniu ze jest najlepszym graczem na mecz.pl i wkleja prawie kazdy trafiony kuponik aby poprawić swoje ego
Mcdziarz zaloz temat w pp pokaz wszystkim jaki dobry jestes przed meczami a nie po może wtedy zyskasz większy szacunek
bo na razie wszyscy po tobie jadą ale widac dla ciebie to normalka

PS sorki że we wczesniejszej wiadomosci użyłem małej nazwy do Lecha bo nawet wrogów powinno sie szanować ale ciebie dzieciaku NIE

Inzaghi u nas nie bedzie normalnie jeszcze długo
Na miescie od dłuzszego czasu najazdy na bałutach retkini i widzewie , polowanie po meczach .
Apogeum będzie podczas euro i uwierz mi ze temat hooligans bedzie czesto wazniejszy niz piłkarski

cieszcie sie Panowie, ze w Krakowie nie mieszkacie

craax wcale nie uwazam ze u was jest gorzej , no moze poza tym ze sprzet wchodzi w gre ale tak naprawde ile w tym jest prawdy to nie wiem bo na logike przy jakijes tam ilosci ustawek ze sprzetem nie ma mozliwosci zeby nie bylo ofiar liczonych w dziesitakach na przestrzeni roku a tak naprawde takie sytuacje sa bardzo sporadyczne

Poza tym Łódz i Krakow to jedyne miasta w Polsce gdzie kibice sa rozłozeni w miare rownomiernie co stanowi glowna przyczyne takiego a nie innego stanu rzeczy

Ciekawie to bedzie za tydzien w piatek jak do Was przyjedziemy...

sporadyczne ? hehe przeczytaj raport szpitali z zeszlego roku, 2 osoby dziennie z ranami klutymi,rabanymi,cietymi itd (liczac srednia na 365 dni) - zostanmy w takim razie przy tym, po drugie to nie jest forum od takich spraw i wcale radosny z tego powodu nie jestem a wiem, ze Łódż to tez bardzo duza 'oaza nienawisci'


ps : u nas nie ma ustawek

W u nas w Kraku rąbanka maczetami na porzadku dziennym.

Jedna rada Panowie - KAŻDY post nie odnoszący się do meczów naszej kopanej z ostatniej kolejki będzie kasowany.
Mam tu na myśli to co się zaczęło po poście @McDziarz

A dyskusję odnośnie spraw kibiców, która po poście @Inzaghi78 się toczy przenoszę do działu rozmowy o polskiej piłce

LECH POZNAŃ - ZAGŁĘBIE LUBIN

Jak zawsze parę słów o sytuacji w Kolejorzu. Za kartki pauzuje Arboleda, kontuzje leczy Wojtkowiak. Henruiqez jeszcze nie wrócił ze zgrupowania reprezentacji Panamy. Ma być jutro, ale wiadomo inna strefa czasowa.. Defensywa zatem mocno osłabiona.

Po operacji jest Wichniarek i jego występ w sobotę również jest wykluczony. Niepewny jest wciąż występ Bandrowskiego, który wrócił w tym tygodniu do treningów, ale niemal od razu znów pojawiły się problemy. Gotowy do gry jest Djurdjevic, który pewnie zagra na środku defensywy obok Bosego.

Ze zgrupowań wrócili Kiełb, Rudnevs i Krivets.

h2h
* 15.05.10 Lech Poznań 2:0 Zagłębie Lubin (Kędziora 23 (s), Lewandowski 58)
* 27.11.09 Zagłębie Lubin 0:1 Lech Poznań (Peszko 34)
* 29.02.08 Lech Poznań 0:0 Zagłębie Lubin
* 18.08.07 Zagłębie Lubin 1:1 Lech Poznań (Arboleda 4 - Wilk 19)
* 10.03.07 Lech Poznań 0:2 Zagłębie Lubin (Stasiak 29, Chałbiński 78)
* 05.08.06 Zagłębie Lubin 0:0 Lech Poznań
* 10.03.06 Lech Poznań 0:1 Zagłębie Lubin (Chałbiński 73)
* 20.08.05 Zagłębie Lubin 4:5 Lech Poznań (Chałbiński 4, 26, Kristić 7, Iwański 89 - Zakrzewski 20, Reiss 38, 68 (k), 80, Gajtkowski 63)

Widzów sporo, murawy mierna, kibie gości-będą. Zagłębie to dla mnie trochę zagadka.

Sam osobiście nie gram, jak ktoś ma możliwość to ew.livebetting.

Jutro Widzew 1-ka lub 1X w mysl zasady weszlo: kto nie zleje Legi ten frajer?

Nie zagraja: Srdji Kneżevic, Dickson Choto i Takesure'a Chinyama.

Tak samo Lechia z Arka 1 lub 1X....

kiedys bym to potraktowal jako oslabienie Legii ale teraz moze to wzmocnienie
z Lechem taki Mezenga ktory gral 10 minut bardziej mi sie podobal niz Chinyama przez 80 !!

Bylbym daleki od jakichkolwiek pewniakow dotyczacych tego spotkania ...

Zdecydowanie Widzew do gry. Legia duzo by pisac ale ogolnie ktos tam ma nie po kolei w glowie. Wyjasniam lopatologicznie i za darmo skad sie biora obecne klopoty w Legii.
Ktos uznal (blednie, a bledy bywaja celowe i nieswiadome, nie wnikam) ze Marek Jozwiak jesli dopiero co kopal w pilke bedzie dobrym dyrektorem sportowym czy tam skautem. W rezultacie nasciagal szrotu za wielkie pieniadze i gra wyglada jak wyglada. Z tymi zawodnikami Skorza nic nie osiagnie ale jedyna jego wina jest pazernosc - 100 tysiakow piechota nie chodzi a jak nawet zwolnia trzeba bedzie dac odprawe.
W normalnym podkreslam normalnym klubie jesli sa zmiany to zaczyna sie od trenera, daje sie jemu budzet i niech on sobie szuka zawodnikow pasujacych do koncepcji. Tutaj mial narzuconych sciagnietych przez dyletanta (ktory dzis cos bredzi ze Eriksson chcial byc trenerem ) ale widzialy galy co braly mogl powiedziec 'a nie panowie ja sie pod tym nie podpisze'. Nie podejrzewam Jozwiaka o dorabianie sie na boku czy celowe szkodzenie klubu, zostaje tylko razaca niekompetencja.
Sklad usiluje sie ratowac 'mlodymi, zdolnymi' jak Zyro czy Komorowski ale w starciu z zawodowcami debiutanci sa bez szans. Trzeba miec klapki na oczach firmy tej co mieli wyciagani gornicy w Chile zeby grac na Legie. Bezdyskusyjnie Widzew

Ja bym się tak nie napalał na konsekwentne stawianie przeciw Legii bo to spacer po cienkim gruncie, nie liczę na nagłe olśnienie ekipy z Warszawy jednak jest to wciąż jedna z tych ekip, którą stać na punkty przy miernej dyspozycji a momentami coś tam kopią.
Waszym zdaniem będą w plecy z każdym kolejnym meczem a finalnie spadną?
Postawa Widzewa też może nabrać różnego wymiaru, na pewno spotkanie nie zalicza się do meczu jak ,,każdy inny,, więc postawa obu ekip jest loterią
Dla mnie ciężki mecz do typowania, chyba że na jakieś karteczki, ew remis dla sportu patrząc na 5 remisów Łodzian i żadnego L

Dokladnie jak powyzej i wlasnie w tym wypadku przy kursach :

2.10 <-> 1.725 X2,
zdecydowanie warty pobrania jest ten drugi.

Górnik Zabrze - Wisla Krakow

Jop w srode jeszcze z 40to stopniowa goraczka lezal w lozku, Bonin niedawno wrocil z Ameryki, gdzie niestety nie zagral ani minuty. Smuda, po cholere ciagnie pilkarza za Ocean aby potem i tak nie dac mu szans gry.
Jesli Jop sie nie wykuruje to w jego miejsce Marciniak.

Tydzien temu, w sparingu w Zabrzu, Górnik zremisowal z zespolem czeskiej Ekstraklasy 1-1.

Niestety, ale jakos nie widzi mi sie tutaj remis. Wisla jest do ogrania, ale jakos mam zle przeczucie ze w niedziele zobacze 3 porazke z rzedu - ale znajac zycie - to postawie '2' bedzie remis, postawie 'X' to bedzie '1'/'2'

I tak, patrzac okiem obozu Górnika wychodzi mi:

Wisla @ 2,45 3/10
X2 @ 1,38 10/10

Jako kibic Legii kompletnie się nie zgadzam, to co piszesz to jest typowa gra za nazwę, że skoro to Legia to mogą coś zagrać. Pytanie tylko jakie my mamy argumenty ? Tracimy zawodników, bo są kontuzje, odstawienia czy redukcje efekt ? Na mecz z Widzewem jedzie 1 nominalny środkowy obrońca. A szans na dobry wynik upatruje się w postawie, oprócz Vrdoljaka, Kucharczyka i Borysiuka. Dwóch młodziaków przy czym jednym kompletnie nieopierzonego, ale jest taki posuch, że nawet w Nim niektórzy widzą zbawcę, nadzieję na lepsze jutro.

Tak, więc sorry nie mamy argumentów, d tego pod względem taktycznym jesteśmy bezsprzecznie najgorszym zespołem w lidze z prostej przyczyny. U nas nie ma żadnej myśli taktycznej, a nowi powiedzmy wyglądają albo na totalny szrot jak Cabral czy Knezenic czy co najwyżej uzupełnienie jak Manu, choć ja osobiście ja jestem bardzo sceptyczny wobec gry Portugalczyka, ale on jeszcze wśród kibiców cieszy się jakimś tam zaufaniem.

Moim zdaniem do gry już bardziej Widzew -1 niż x2, ale ja osobiście odpuszczam z głupią nadzieją, że coś zagrają. Ale przesłanek do tego nie ma.

Tak do betowania to ta kolejka jest trudna, niby Lech z zawodzącym Zagłębiem i Jagiellonia z bytomską Polonią nie powinny mieć problemów, ale też kursy bardzo niziutkie, aczkolwiek Lech musi wreszcie zapunktować, tam problemy są inne niż na Legii, do tego pokrywają się puchary, ale teraz mają olbrzymią szansę. Jaga jest po prostu piłkarsko o klasę lepsza niż Bytom

Z wyższych kursów to Śląsk DNB, który jest chyba najbardziej pechową drużyną w tym sezonie, bo jak sobie przypominam mecze z Nami, Koroną czy Jagą to wychodzi, że powinni mieć conajmniej 6 pkt więcej. Z Lenczykiem powinna lepiej funkcjonować defensywa, a i w skuteczności powinni się przełamać, bo z tworzeniem akcji nie mają żadnych problemów.

Polonia cóż, nie jest jeszcze dobrze ustawiona, brakuje organizacji. Pierwsza jedenastka ciągle się krystalizuje.

Cracovia DNB też do liźnięcia w mojej opinii, są mocniejsi od Ruchu. Nie wiem czy wraca już lider środka pola Gabor Straka, ale i tak Ruch wygląda dość ubogo. Ja cały czas wierzę w Ulatowskiego, że wykorzysta swój niezły warsztat. Potencjał kadrowy jest całkiem spory.

Podsumowując:

Jagiellonia @1.45
Lech @1.50
Craxa DNB @1.57
Śląsk DNB @1.83

mecz ciężki do typowania , jakby gdzieś było w ofercie to najpewniejszy dla mnie zakład dotyczący tego meczu to to że będzie awantura i mecz będzie przerwany

będzie gorąco na trybunach podejrzewam , wiadomo Łódź to nie jest gościnne miasto , jedną z większych rozrywek i atrakcji dla mieszkańców tego Miasta kibicujących Widzewowi jest rzucanie kamieniami w przyjezdnych , ot taki folklor , także cywilizacyjnie są na bardzo niskim poziomie , przyjazd Legii to dla nich nie lada gratka i wydarzenie sporego kalibru , emocje rosną więc zapewne obudzą się pierwotne instynkty i kamienie pójdą w ruch...

El Clasico coraz blizej

Juz od kilku tygodni odliczalo sie dni do tego meczu

Dla mnie wskazanie faworyta w tym meczu nie wchodzi w gre bo zdarzyc sie moze wszystko ...
To ze ktos jest bez formy czy w oslabionym skladzie nie ma zadnego znaczenia w takim meczu bo tutaj bardziej gra adrenalina niz umiejetnosci !!!
W meczu z Lechem gralismy niemal rezerwami a padl remis, wtedy Lech byl kompletnie bez formy ale to zawsze mistrz Polski!!

Przed sezonem jedyne co mozna bylo przeczyatc to ze Legia to najlepszy typ na mistrza Polski a teraz ...
Czy Skorza jest zlym trenerem ??? nie sadze !!
Moim zdaniem w Legii panuje totalny burdel stworzony przez psedogwiazdeczki z warszawskich plakatow ale to nie moj problem

Na dzis gram dwa typy :

Marcin Robak - GOL - 3,55 Expekt
Darvydas Sernas - GOL - 3,30 Unibet

Az nieprawdopodobne ale chlopaki juz maja dwa mecze przerwy bez bramki a liczac puchar to nawet 3 co jest w tym sezonie szokujace

Biorac pod uwage ze obaj strzelili 9 z 12 bramek w tym sezonie typy wydaja sie by bardzo mocno przesacowane tym bardziej ze trafienie jednego juz daje zarobek

McDziarz bylem zszokowany ze az do dzis nie prowokowales ale jednak mozna bylo grac gruba kase na taki zaklad

powiem tylko tyle ze kamieniami to ze 2-3 lata juz nie widzialem zeby ktos rzucal a mam karnet od 5 lat przy sektorze gosci takze takie pier....... zostaw sobie na kiedy indziej
o pozimoie cywilizacyjnym nie bedziemy rozmawiac bo sprawa jest oczywista

a ty nie na wyjezdzie dzieciaku
taki kibol jestes a SKLW nie dalo ci bileciku
ot taki internetowy napinacz i hools ...

jeśli będzie gorąco to raczej nie przez kamienie

***/pilka-nozna/2010/10/15/porazka-legii-rowna-sie-zwolnieniu-skorzy/
no nareszcie

Z tym zeby byla adrenalina to druzyny a przede wszystkim pilkarze musza sie znac, musza miec porachunki z rywalem a swiezego narybku Legii nie posadzalbym o jakies szczegolne rozeznanie najwiekszych rywali. Co najwyzej pilkarze Widzewa beda mieli spetane nogi.
Zupelnie nie rozumiem jechania po Skorzy ktorego jedyna wina polega na tym ze jest pazerny i podjal sie niemozliwego za duze pieniadze a Maciej nie jest taki najgorszy bo jakies osiagniecia ma. Nie mam pojecia na jakiej podstawie ktos uznal ze Marek Jozwiak zna sie na wyszukiwaniu talentow i pochopnie powierzyl mu odpowiedzialna role. Nie wolno zatrudniac 'za zaslugi dla klubu' bo potem to sie odbija czkawka a w Legii pelno jest takich magow (choc to nie jest tylko problem tego klubu.
Jak tak dalej pojdzie a rywale z bieguna ligi juz sie budza trzeba bedzie uciekac sie do zaciagania zobowiazan u janosikow na wiosne zeby sie w ogole w lidze utrzymac - to ze Widzew nie podaruje im trzech punktow to mozna byc spokojnym a ze pilkarze z Lodzi graja lepiej to Widzew

no Panowie zazdroszcze Wam dzisiejszego widowiska, nie szalec miedzy soba tylko wybijac z domow, gardlo przed meczem zaprawic a potem na pelnej kur... jak to Ojro pisze

Widzew-Legia

Nie bede pisal o meczu,stawce,mobilizacji itd, kazdy wie co i jak. Napisze pare zdan o ataku Widzewa, obecnie nie ma napadu bedacego w lepszej formie niz dwa "wariaty" wysuniete w Widzewie. Z zaciekawieniem obejrzalem mecz Hiszpania-Litwa i lapalem sie za glowe jak Sernas kilkukrotnie byl szybszy od obroncow Hiszpanii !!! Jezeli cos takiego potrafil robic z takimi zawodnikami jak Puyol, majac w pomocy naprawde srednich graczy to co dzisiaj sie bedzie dzialo jak Robak i Sernas zaczna szalec miedzy drewnianymi obroncami Legii ? Legia przed tym meczem sra w gacie, a nie Widzew, Widzew moze Legia musi - i wcale nie dziwie sie ustawionym dzisiaj kursom. Legia nie ma pomyslu, ma przesrane "u wszystkich" a Widzew u siebie jest nabuzowany jak dziki byk, kibice poniosa Łodzian i pokusze sie o stwierdzenie, ze Widzew wygra ten mecz moze i wyzej niz jedna bramka. Po wywiadach widac, ze Widzewiacy znaja swoja wartosc i skumali, ze Legie mozna ograc bez problemu

Widzew - po satysfakcjonujacym mnie kursie, nie te czasy gdzie nazwa Legia wystrasza przeciwnych pilkarzy czy typujacych


Cracovia-Ruch

Obiektywnie obiektywnie obiektywnie : WYGRAMY !!!
Zagramy w najmocniejszym skladzie, wszyscy zdrowi i zmobilizowani. Mierzejewski,Saidi i Suvorov wrocili cali i zdrowi z meczy reprezentacji, do niedzieli spokojnie odpoczna. Matusiak jest w swietnej formie, z TSV wszedl na chwile i po prostu blyszczal na boisku strzelajac jedna przepiekna bramke. Wrocilismy na swoj stadion i narazie przeciwnicy nam gola nie strzelili Z Arka 2-0 a z TSV 2-1 ( samoboj ), zupelnie inaczej wyglada atmosfera w druzynie i sama gra po powrocie na Kałuży. Bilety dosc dobrze sie sprzedaja, wiec fani na pewno Cracovii pomoga. Wezmiemy srogi rewanz za porazke na Suchych Stawach. Mecz z tych o 6 pkt, wydaje mi sie, ze Ruch na wyjazdach jest bardzo cienki i nie sa nawet podobni do zespolu, ktory brylowal runde temu.

Cracovia



Co do Jagiellonii, czy to aby nie za niski kurs jak na nasza ekstraklase ? Sam nie wiem, sam jego widok odstrasza../

i u dziecka obudzil sie instynkt pierwotny
na mecz chyba nie zdążysz a może rodzice cie nie puscili
prowokujesz dziecko prowokujesz nie masz jaj jak inni kibice Legii piszący w tym temacie
Szacunek nawet do wroga trzeba mieć ale nie dla kogoś takiego jak ty
co do typu to jedno przychodzi mi na mysl Dudu gol kurs 16 na zwrot Serek
nie gram meczu bo nie wiem jak sie do tego dobrać celuję tym razem w strzelców
Pozdrowienie do wszystkich normalnych i prawdziwych kibiców( poza mcdziarzem ) i życzę wam prawdziwej uczty piłkarskiej

A ja na weekend to mam taki pomysł:

Cracovia czyste konto - Tak @2,35
Czy Cracovia wygra do zera - Tak @3,2

Ruch według mnie w tym sezonie na wyjazdach gra znacznie słabiej niż u siebie ( w domu win z Wisła , Legią, remis z dobrze spisującym się Widzewem, wyjazd - porażki z Lechia Górnikiem i Bełchatowem). W lidze nie wygrali na wyjeździe co najmniej od początku maja.

Craxa za to jest na fali własnego stadionu. Mają kim straszyć jak na naszą ligę a u siebie w ostatnich 4 meczach z rzędu strzelają dokładnie po 2 bramki.

Co do Jagi to kurs na zwycięstwo(2:0 oczywiście ;)) śmiszny. Ciężko cokolwiek wytypować, ale myślę, że Polonia może coś ukłuć. Jaga ma spore problemy z obroną stałych fragmentów (brak wysokich grajków), a Polonia często ostatnio bramki zdobywa po wrzutach z głowy....hmm. Jarecki pewnie będzie zapierdzielał za trzech, Szatałow też ma coś do udowodnienia...
Dziewięciu piłkarzy Jagi przebywało na rozmaitych reprezentacjach i dopiero wczoraj wszyscy powracali. Sandomierski coś tam bąka, że słabo się czuje (być może zagra Słowik), Grosicki pewnie podobnie, Kupisz miał uraz, Hermes prawdopodobnie nie zagra, bo go srogo Górnicy pokopali, Thiago out. Łatwo nie będzie...

Widzew po honor chwałę zwycięstwo

http://www.youtube.com/watch?v=Hwzx66HsONc

Jego osiągnięcia nie przysłaniają jego kompromitacji zarówno tu jak i krakowskiej Wiśle, po za tym proszę Cię dostał transfery jakie podobno chciał i mu pasowały przyklepane już na pierwsze zgrupowanie, który trener by nie marzył o takich warunkach pracy w Polsce, gdzie często jest łapanka ? Jóźwiak kogo by tam nie ściągnął, to są zawodnicy conajmniej przeciętni, skoro grali w lidze portugalskiej czy reprzentacji młodzieżowej Argentyny. Bytomianie ściągają często niechcianych Słowaków czy Czechów, kadra słaba, ale taktycznie dobrze wyglądają. Górnik zabrze podobnie.

Moim zdaniem Skorża to największy problem Legii, bez charyzmy, ledwo co przyszedł, a już go nikt nie szanuje i nie słucha. A przed wszystkim pomysł na grę, to jest dzida do przodu, miesza składem i nikt nie wie jak wygląda pierwsza jedenastka. Facet jest zagubiony jak dziecko we mgle. Taktycznie wyglądamy fatalnie, bo nawet kondycyjnie nie odstajemy i to jest właśnie najgorsze.

Polonia Bytom Handi +2.5 8/10 kurs.1.20 do kombosa grubiej jak znalazl

Historia pokazuje ze Bytom umie tam grac, Jaga mocna u siebie,pewnie moze nawet i wygra ale na pewno nie 3 bramkami. Trzeba to jeszcze przemyslec.

http://www.youtube.com/watch?v=myyWXKeBsNk&p=C292B9A6EA7D92B1&playnext=1&index=28


tylko zwycięstwo Hej Legia tylko zwycięstwo !

jak dla mnie na najbliższą kolejkę są dwa bardzo dobre typy, mianowicie:

Cracovia-Ruch 1x 1,27
Górnik-Wisła X2 1,35
łączny kurs: 1,71

W Ruchu z tego co wiem nie ciekawie się dzieje, z kolei Pasy w ostatnich dwóch meczach 4pkt, tak więc chyba chłopaki zaczynają w końcu coś grać. Co prawda sercem będę za Ruchem, ale głowa zdecydowanie każe postawić na ekipę z Krakowa.
W drugim meczu, jak dla mnie będzie czysta dwójka, ale dla bezpieczeństwa gram z podpórką. Kadra zdecydowanie na korzyść Białej Gwiazdy, cztery ostatnie mecze to 0-3-1 tak więc "Gwiazdki" muszą się sprężyć i zacząć wygrywać. A Żabole, no cóż na moje oko i tak za dużo punktów mają

Widzew to nie jest drużyna która rozdaje punkty w ekstraklasie a to że dobrze im szło w czasie letnim to zobaczymy czy będzie podobnie jesienią
Drużyny pokroju Widzewa nie są w stanie trzymać stałego dobrego poziomu i zdaje mi się że w najbliższym czasie zacznie się to uwidaczniać.
Nie uważam że goście są w stanie wygrać w Łodzi bo to Legia, moim zdaniem każdy może tam wygrać, a Legia to chyba już nie ma nic do stracenia.
Widzew zadowolony z dotychczasowych wyników będzie opierał grę na dotychczasowych założeniach a czy okażą się wystarczające czy po woli będą tracić datę ważności to się okażę.

rozdaje karty chciałem powiedzieć

Legia: 55. Machnowskij - 25. Rzeźniczak, 15. Astiz, 17. Komorowski, 11. Kiełbowicz - 9. Manu, 21. Vrdoljak, 16. Borysiuk, 31. Rybus - 32. Radović - 19. Kucharczyk



Skorża non stop coś kombinuje zmienia , gracze nie wiedzą co mają grać na boisku.

jak dla mnie wpierdol...:/

ten trener to koń trojański...totalny gamoń.

Korowski na środku obrony to tykająca bomba.

skład zmierniutki.

To może ja dwa słowa SUBIEKTYWNYM (bo mi znowu zarzucą jak z Jagą ) okiem o derbach

Derby, derby, derby... Ehhh jak może się czuć kibic zespołu, który przegrał 4 mecze derbowe z rzędu? Oczywiście źle, ale każda passa ma swój koniec Najpierw łyk statystyki:

GENERALNY BILANS NA SZCZEBLU III, II ligi i Ekstraklasy oraz rozgrywek pucharowych:

Ogółem: 35 spotkań, z czego:
Zwycięstwa Arki: 13
Remisy: 12
Zwycięstwa Lechii: 10
Stosunek bramek: 30-27 dla Arki

W Gdańsku:
Zwycięstwa Arki: 4
Remisy: 7
Zwycięstwa Lechii: 6
Stosunek bramek: 12-16 dla Lechii

Z czego uwaga 3 ostatnie mecze zakończone wynikami 2-1 dla Lechii. Do tego ciekawa jest sinusoida Arki w tym sezonie: LDWLDWLD i wychodzi teraz...

A już na poważnie. Arka jak zwykle bez Bledzewskiego i być może (to będzie duże osłabienie jakby co) Szmatiuka. Lechia bez Andriuskieviciusa. Lechia i Arka mają póki co najlepsze defensywy w lidze po Jagiellonii. Lechia ma też najlepszy atak, Arka za to najgorszy. Nastroje oczywiście bojowe choć o dziwo w Arce spokojniej. Biorąc pod uwagę formę z przed przerwy na kadre dziwi i to nawet bardzo mnie kurs na Lechię. 1.8 na zdecydowanego (zdaniem większości zapewne) faworyta? Nie za dużo? Czyżby buki się aż tak pomyliły, a może wiedzą coś czego my nie wiemy, choć akurat w derbach o jakimkolwiek odpuszczaniu nie ma mowy. Po stronie Lechii coraz więcej "kłapania" w gazetach. A to Surma mruczy, że chcą nawiązać do największych sukcesów klubu, a to Buval urywa się z choinki, że grają poezję. Mało z krzesła nie spadłem jak to czytałem. Że co grają? Poezję?! Poezję to gra Barcelona, albo może Arsenal w formie, ale na pewno nie Lechia. Na szczęście trener Kafarski, którego z różnych względów bardzo szanuje, tonuje nastroje i spokojnie mówi, że ich celem jest pierwsza szóstka. Zero bredzenia o jakimś tam mistrzostwie czy poezji. Realna ocena sytuacji. W Gdyni na chwilę obecną jak pisałem spokój. Żadnego przemotywowania jak poprzednio. Mamy swoje kłopoty w ataku. Jest tam tylko dwóch co się nadaje obecnie. Bardzo waleczny, ale zbyt impulsywny i nieskuteczny oraz często osamotniony Ivanovski i uniwersalny (może grać też na boku pomocy) Labukas. Zawodzi trochę najlepszy strzelec z okresu przygotowawczego, lewy pomocnik Glavina. Nie ma też póki co playmekera z prawdziwego zdarzenia bo Bury i Zawias są pod formą, a Bożok miewa tylko przebłyski. Reasumując na moje wynik będzie oscylował wokół remisu. Jeśli coś zagram to po 1/10 odpowiednio Lechię, że wygra dokładnie jedną bramką oraz remis. A na koniec wypowiedź Tomka Frankowskiego o derbach:


Tomasz Frankowski

napastnik Jagiellonii Białystok, w tym sezonie grał już przeciwko Lechii i Arce

Z tego co widać cała drużyna Lechii funkcjonuje ostatnio bardzo dobrze. Kiedy grali z nami (w 3. kolejce Jagiellonia wygrała w Gdańsku 2:1, ale po ulewie w drugiej połowie mecz toczył się w anormalnych warunkach) byli chyba w lekkim kryzysie, ale i tak jej obrońcy sprawili nam wiele kłopotów. Defensywy Lechii i Arki zostały przed sezonem przebudowane i wzmocnione przede wszystkim piłkarzami zagranicznymi. Obie są stabilne, grają pewnie, czego dowodem jest niska liczba straconych goli. W przypadku Arki to również efekt tego, że na obronie skupia się niemal cały zespół. Doświadczyliśmy tego w Gdyni (w 6. kolejce Jagiellonia uległa Arce 0:1), a na wyjazdach jest to jeszcze bardziej widoczne. Nie jest efektowne, ale przynosi efekty, bo Arka zremisowała już przecież na boisku mistrza Polski Lecha Poznań. W Gdańsku Arka może mieć duże kłopoty, szczególnie, jeśli okaże się, że Lechia utrzymała formę z ostatnich meczów, w których urządzała strzeleckie kanonady. Wypadła imponująco, ale myślę jednak, że w derbach już tego nie powtórzy. Analiza gry i formy poszczególnych formacji wskazuje na Lechię, ale mi wydaje się mimo wszystko, że będzie remis. Ale najwyżej 1:1, nie widzę szans, żeby padło więcej bramek. Oczywiście mogę się mylić, na co pewnie liczą kibice

poziom sędziowania jest zatrważająco niski , jak w okręgówce.

niedawno oglądałem mecz Arka-Polonia , bramkarza zagrał z premedytacją ręką poza polem karnym i nie dostał czerwieni...

dzisiaj Legia zdobywa jak najbardziej prawidłową 2 bramkę i sędzie dopatruje się jakiegoś faulu

przecież jakby Widzew jakimś cudem wyrównał to Legia zostałaby w beszczelny sposób ograbiona z 3 punków.

ponadto zepsuta byłaby zwycięska passa , Legia wygrała ligowy mecz z Widzewm 9 raz z rzędu

W przypadku remisu musielibyśmy odliczanie kolejnych zwycięstw zacząć od nowa , po raz ostatni łodzianie nie przegrali meczu z warszawskim klubem już ponad dziewięć lat temu - 6 kwietnia 2001 roku, kiedy padł bezbramkowy remis.

Ze statystyk wynika, że Jagiellonia to jedyny klub naszej ekstraklasy, który nie stracił jeszcze w tym sezonie bramki po stałym fragmencie gry, za to kilka strzelił, także z tą słabą obroną stałych fragmentów to jakiś mit. Chociaż typ Polonia +2,5 bardzo możliwy.

relacja z trybun legialive :

relacja z trybun

Widzew, dopingujący swój zespół przez całe spotkanie, także wypadł poniżej oczekiwań. Momentów kiedy więcej niż jedna trybuna włączały się do dopingu było naprawdę niewiele. W przeszłości pod tym akurat względem bywało znacznie lepiej (dotyczy obu stron). Jedno co się nie zmienia, to łódzcy kamieniarze. Choć kamulce i szklane butelki rzucane w naszą stronę były mniejszych gabarytów niż kilka lat temu, a częstotliwość rzutów znacznie niższa (spore bufory), kolejnych parę osób musiało skorzystać z pomocy lekarza.


Tradycja na Widzewie nadal jest kultywowana...rzucanie kamieniami w gości z Warszawy nadal w modzie !

pofatyguj sie na mecz jak cie rodzice puszcza i zobacz sam co sie dzialo rzucanie racami z obu stron i innymi przedmiotami a co do dopingu to trzy trybuny caly czas dopingowaly za wyjątkiem krytej więc nie pisz głupot

relacja pochodzi z legialive , chętnych było kilka razy więcej niż biletów więc marna ta twoja napinka

McDziarz, co kogo obchodzą na tym forum i w tym temacie jakieś k*** kamienie!? Przestań w końcu tu poruszać tematy kibicowskie i po co zacząłeś po raz kolejny napinke?

legialive to chyba najbardziej obiektywny i opiniotworczy portal internetowy
nie wiem czy w Warszawie sa prowadzone lekcje matematyki i na jakim poziomie ale skoro wejsciowek jest 800 to nie rozumiem czemu przyjezdza 950 osob i stoi kilka godzin na peronie
Lech, Wisla czy Slask dostali taka pule i w takiej liczbie sie stawili wiec jak zwykle tylko stolica ma problemy z rozumieniem prostych spraw !!

kfjatek ma racje co do tego kogo interesuja tutaj kamienie i tego typy sprawy, wejdz sobie na jakies portale dla internetowych hoolsow itp... i tam do woli dawaj upust swojej klawiaturowej chuliganki

ciekawe czy dzisiejsza przegrana Lecha to puszczenie meczu czy sportowa porazka bo jak pamietamy bardzo potrzebujace na teraz punktow Zaglebie (Marek Bajor bedziemy walczyc jak lwi) polozylo sie na trawie w ostatniej kolejce zeszlgo sezonu. JA wiem ze pisze po czasei w ogole tu nie gralem niczego (kurs na Lecha to kpina byl) ale tak glosno sobie mysle tylko

To nie jest nawet odpuszczanie, oni chyba są tak posrani na te puchary że zapominają o co grają z takim Zagłębiem.
W sumie paru grajków woli skupić się na pucharach, może ktoś przygarnie

dokladnie to jest moim zdaniem glowna przyczyna takiego a nie innego stanu rzeczy w Lechu !!
Ogladalem juz sporo spotkan Lecha w lidze i w pucharze i widac wyrazne roznice w zaangazowaniu co mysle nie jest przypadkiem a pewnego rodzaju wyrachowaniem ...
Ale mysle ze takie kombinatorstwo ma krotkie nogi o czym pewnie wielu pilkarzy sie przekona

Coś czuję, że Korona będzie mistrzem w tym roku. To co się dzieje teraz w Ekstraklasie to jakiś Meksyk.

W przerwie zimowej będzie kolejne okienko transferowe?

chyba na początku roku się otwierane, ale nie jestem pewny

Podzielam opinię że Lech gra wyrachowanie , słaba postawa w lidze to zasłona dymna dla rywali w Europie. Myślę że specjalnie grają na 20-30% swoich możliwości w lidze tak żeby uśpić czujność europejskich rywali.


W 2ej połowie oszczędzali już ewidentnie siły na pojedynek z City, dlatego Zagłębie miało ze 4 czy tam 5 wybornych sytuacji.

Priorytetem dla graczy Lecha jest pokazanie się z dobrej strony i wypromowanie w Europie , przykład Bobka Lewandowskiego jest dla nich przykładem że można trafić do dobrego klubu.

A w dodatku jak będą nisko w lidze , prezesi Lecha nie będą mogli użyć argumentu że ich nie puszczą bo walczą np o Mistrza Polski i za wszelką cenę muszą zostać bo są niezbędni.

Ponadto murawa fatalna , Lech preferujący techniczną piłkę będzie miał problemy w meczach u siebie na takim kartoflisku - piłka strasznie kozłowała co i rusz.

Na wyjazdach też nie idzie im rewelacyjnie 4 mecze zaledwie 1 punkt...


Ogółem zabawnie to wygląda Lech w lidze dopiero 14ty...

powalczą z Legią o palmę pierwszeństwa w kategorii największe rozczarowanie Jesieni

Ale Poznaniacy sporo zarobią na Lidze Europejskiej i zapewne zimą wydadzą przynajmniej 2-3 miliony Euro na transfery i wiosną włączą się do walki o MP , w klubowej kasie jest przecież jeszcze gotówka za sprzedaż Lewandowskiego , także zapewne wyłożą sporą kasę na zimowe wzmocnienia.

no wlasnie to powinien byc dla nich bardzo dobry przyklad jak ciezko mimo dobrej formy i swietnych wystepow przedsezonowych zalapac sie do podstawowego skladu w dobrym zachodnim klubie !!!
Tam trzeba zapier........... tak ze noszowi znosza po 90 minutach bo nie ma sily zejsc samemu a nie jak u nas troche pochodzic ze skrzydla na skrzydlo i do kasy co miesiac

hm z tego co pamiętam to taka sama śpiewka była o wzmocnieniach na LM więc wątpię, że ktoś tam wyda tyle kasy na grajków zamiast przytulić do kieszeni trochę

w Białymstoku za to jest szansa na komplet u siebie w tej rundzie

Po prostu myślą tylko i wyłącznie o pucharach i taki jest efekt gry w lidze.Ci co trzymają grę już od dawna myślą o przeprowadzce i to raczej ostatni sezon paru gwiazdeczek, wypruwanie flaków w lidze to dla nich kiepska inwestycja.

Pan sędzia Jarzębak (%Jarzębiak%?) dziś zniszczył wszystkich i wszystko, nawet McDziarza, Można zamknąć temat dożywotnio. Dziękuję, dobranoc.

Zjem własne buty, jeśli to Korona będzie mistrzem Polski.

Podobnie jak Ruch Chorzów w poprzednim robią wyniki ponad stan i co tu dużo mówić mają sporo szczęśliwych wygranych. Do tego poleciał Niedzielan, dla mnie między Nimi, a Jagą jest spora różnica, większa niż pokazuje tabela i dwa punkty.

Myślę, że już lepiej piłkarsko i kadrowo wygląda Lechia Gdańsk.

Po tym jak Lech awansował do LE byłem przekonany, że na jesień będą tracić punkty do czołówki, ale porażka u siebie z Zagłębiem dla mnie jest już zaskoczeniem.

Jest jak to ująłeś Meksyk, dlatego Jaga powinna to wykorzystać. Grają dobrze dla oka, są skuteczni i mają szeroką ławkę, z dobrze rotującym to wszystko Probierzem.

LECH ma juz mistrza z glowy. Legia jeszcze jeszcze ale wisi na wlosku ale to taki klub ze zawsze jest blisko czolowki odkad Cupial przyszedl do Wisly to tylko te dwa kluby co by sie nie dzialo rok w rok za wyjatkiem 2007 walcza o mistrza.
Na te chwile glownym faworytem do tytulu jest Jagiellonia z tym ze jej szanse zaleza od tego ile wyjazdow wygraja. Na razie gola cieniasow typu Gornik czy Arka (z tych do ogrania sa jeszcze Widzew, Polonia Bytom, Legia mimo wszystko i Zaglebie) i u siebie sa nie do zdarcia ale za duzo juz tych cieniasow na wyjazdach nie bedzie. Korona jako klub finansowany chyba tylko z budzetu miasta osiaga zadziwiajace wyniki i ktos dobrze porownal ich do Ruchu zeszlorocznego -po prostu zeal isiw odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie pilkarze ktorzy zostana wykupieni bo z kasa to juz nie czasy Klickiego.
Lech nie wylozy kasy z Lewandowskiego na wzmocnienia bo ta kasa ma isc do kieszeni panow prezesow a ciezko sie swoje wydaje Stadion im za frajer wybudowalo miasto, kibicow sporo przychodzi wiec wplywy z biletow tez, sponsorow tez niemalo, dobry marketing wytwarza mode na klub najlepsza atmosfera w Polsce. Cos na wiosne moze rusza z kopyta bo sklad maja ale jeszcze conajmniej 4 mecze LE i tam bedzie skupiona uwaga. Polska to taki kraj ze jak Wisla ma kryzys to Legia akurat nagle wygrywa 12 meczow z rzedu i moga zapomniec o dogonieniu jak ktos wystartuje jak sprezyna. Tak ze wg mnie Jagiellonia jest glownym faworytem do mistrzostwa.

Tak, tak, i jeszcze nabazgrol, że specjalnie przegrywają żeby nie brać premii za wygrane mecze.

Ps. Marketing w Lechu leży od dobrych paru m-cy.
Ps2. Zagłębie w ostatnim meczu tamtego sezonu się położył na murawie?! Chyba tego meczu nie widziałeś.

Dla mnie Lech będzie największym przegranym rundy jesiennej choc to Legia pretendowała do tego miana !

O ile w poprzednich meczach Lech słabł od około 70ej minuty o tyle w osttanich dwóch już od drugoej połowy słabo wyglądają :

mecz z Bełchatowem , pierwsza połowa Lechici nieco przeważają , w drugiej już totalna dominacja GKSu , Lech stłamszony totalnie.

Wczoraj pierwsza połowa Lech dwie niezłe sytuacje , w drugiej już byli tylko tłem, Zagłębie powinno ich pojechać 3:0.

Nie mają sił na pełne 90 minut.

Stilic i Krivets mało dynamiczni , nie robią różnicy.

Mecze wyjazdowe to będzie dla Lecha droga przez mękę. w 4 meczach 1 punkt...

u siebie też nie rozwiną skrzydeł na tyle na ile ich stać , fatalna murawa nie sprzyja technicznym zawodnikom.

oglądałem dwa ostatnie mecze Lecha i wyglądają gorzej niż Legia.

No teraz chłopie piszesz z sensem. Bo to co wczoraj wymyśliłeś to nawet śmieszne nie było tylko żałosne (że Lech specjalnie gra na 30% możliwości). Oni po prostu są słabo przygotowani kondycyjnie do sezonu.

Z czym na mistrza 1
2. Jagiellonia i Korona głodne są ....
3. Jak Lechia gra na wyjazdach ?
4. Wisła i Legia co roku faworyci
5.Cosik w Polonii psuje się ale to może być jakiś czarny koń do tytułu
6.Wiemy jak w tej lidze gwiżdżą
7.Ekspertem tej ligi nie jestem !

Moim zdaniem warto zagrać dzisiaj Wisłę DNB kurs coś 1.7-8 Pora na zwycięstwo... z gornikiem wisle zawsze sie gralo latwo ogrywala ich wszedzie i dzisiaj bedzie podobnie

McDziarz zastanawiam sie z jakiego powodu traktujesz wszystkie kluby i ich kibicow "z gory"? Czy to dlatego ze "L" jest dla Ciebie jak "+" dla sterczacych pod palacem prezydenckim?

Zwroc takze uwage, na fakt, ze Widzew ma zawsze aktywnych kibicow, nawet gdy druzyna gra ponizej oczekiwan... Nikt nie robi przyslowiowego "focha" na klub. Byc moze to tez jeden z pierwotnych instynktow.

SZACUNEK DLA KAZDEGO KLUBU I KAZDEGO KIBICA, BO LICZY SIE DOBRE WIDOWISKO I ZDROWA RYWALIZACJA.

Pozdrawiam

Niby tak, ale Wisła ma defensywe taką jaką ma i każdy ich mecz może się różnie ułożyć.

Poza tym gdzie znajdę 1,8 na DNB?

Wisła nie wygrała w 4 kolejnych meczach !

Kontuzje złapał Boguski.

na wyjeździe do tej pory wygrali tylko raz. - z Widzewem co nie uważam za jakiś nadzwyczajny wyczyn.

Jakbym miał tu coś stawiać to 1x prędzej. po 1,72

Górnik to może nie rywal tej klasy co azerski Karabach ale też postawi twarde warunki Wiśle.

Czasy bezdyskusyjnej dominacji w lidze Wisły Legii czy Lecha i ich seryjne zwycięstwa już minęły...

w tej lidze absolutnie każdy może wygrać z każdym.

No wygrali tylko raz z Widzewem który do piątku miał tylko 1 przegraną w lidze właśnie z Wisłą
Wisła to nie jest drużyna przy której Górnikowi wychodzi gra a formą też nie błyszczą
Remis nie wykluczony, ale tu Wisła będzie mieć więcej do powiedzenia, mecze w Zabrzu z ostatnich dobrze pamiętam a sami Górnicy nie mogą powiedzieć że są na gazie.
4 mecze bez wygranej i brak Boguskiego to chyba żart jeżeli ma to kogoś przekonać, raz że zła passa nie trwa wiecznie a na miejsce Boguskiego są inni, także nikt nie robi z tego afery aczkolwiek szkoda chłopaka także już bym wolał czysty X dać niż zabezpieczać sie 1

ja tylko dodam, ze zabrzanski oboz bojowo nastawiony na Wisle, ale walka i zaangazownie moga nie wystarczyc na gosci. Poza tym obrona miala byc jak skala, a tu prosze Banas forma nie blyszczy i to glownie przez jego i Bembena bledy tracimy gole. Jop, w miare gra, ja go nie obwiniam.
Teraz pewnie Jop bedzie chcial pokazac sie z jak najlepszej strony, grjac przeciwko dawnemu pracodawcy. Ogolnie widzi mi sie wynik 0-1 lub 0-2.
Za tydzien przyjezdza Lech i tutaj widze o niebo wieksza szanse na zdobycie gotowki.

tak czy siak... GÓRNIKKKK na pelnejjj kurrr... JOPPPP MAKSYMALIZACJAAAA i HiMEn`ujjjj

Dajmy spokoj Panowie,z ta wieczna walka i wola zwyciestwa Górnika ,vide ich ostatni sezon w Ekstraklasie - co kolejke dalo sie czytac te argumenty,a zycie dopisalo puente.

Prawda jest taka ,ze zwyciestwo Gornika bedzie wielka niespodzianka.Mysle ze DNB warto pograc,bo zaledwie kilka procent daje tutaj na strate pieniedzy.

Cytujac Szymkowiaka z poprzedniego sezonu,gdy podobne fatum dopadło TSW : "W koncu wygraja,to taka regula,no bo ilez Wisla moze przegrywac?" (oczywiscie mowa o rodzimej lidze)

x2 PRZY 1.375 do ako,w sam raz.

Kocham Cracovie calym sercem, ale przy takiej grze to bedzie bardzo, ale to bardzo ciezko sie utrzymac w ekstraklasie....mamy chyba najgorszych obroncow i bramkarzy w calej ekstraklasie....daj im bog zeby sie utrzymali...

Wg mnie Cabaj to bardzo dobry bramkarz, prześladuje go tylko okropny pech, natomiast umiejętności ma spore. Jakby nie był klasowym bramkarzem nie broniłby w ekstraklasie.

Masz racje kolego, ja sie zle wyrazilem, Cabaj jest naprawde bardzo utalentowanym bramkarzem lecz to co ostatnio pokazuje to az strach ogladac, jak wyzej okropny pech lub brak formy.

ja bym w Cracovii widział tego bramkarza co ostatnio spierdolił w trakcie meczu

limit pecha wyczerpał już na najbliższe 7 sezonów

Oni też bardzo mocno się cenili. Rozumiem, że pod względem marketingowym to #1 klub w Polsce, ale żeby chcieć więcej za reklamy na bandach w lokalnym meczu ligowym niż Wisła chciała... za mecz eliminacyjny do Ligi Mistrzów z FC Barcelona... to już przekroczyło wszelkie granice przyzwoitości.

To oznaczać może tylko jedno... szykują się wielkie transfery zimą w Poznaniu

Ja bym sie nad Cabajem nie skupial, bo cala obrona Craxy to jest porazka. Chcieli miec, to maja slowackiego Sadloka co to "obraca się jak Batory w porcie (Wieszczu podobno ;))" i mudzina, ktorego w Holandii to za bardzo nie znaja i wyglada bardziej jak pomocnik Do tego dochodzi Janus, ktory to generalnie nie jest wybitny, na sile wpychany do reprezy Mierzejewski (acz solidny ligowiec), Wasiluk i Polczak to wiadomo, wiec szalu nima. Ulatowski tez przez ile czasu to moze ogarniac mimo problemow, ustawienie czasami w defensywie i jakas taka biernosc to tez jego zasluga.

Swoja droga troche sie dziwie cierpliwosci wlodarzy Craxy, ale moze to spowodowane moja irytacja z powodu wtopionych betow

Nasciagali takich chacharow ze glowa boli, szkoda gadac, a mieli dobra druzyne ktora wywalczyla awans do ekstraklasy.

@codi czemu sie dziwisz ? co Ty bys zrobil na miejscu Filipiaka ?

Na miejscu filipiaka bym zmienil trenera i wiekszosc skladu, jak niechca grac do wypad, slaba forma, niech grzeja lawe

Ulatowskiego czas sie konczy, wydaje mi sie, ze od paru lat tak slabego, przereklamowanego trenera w Cracovii nie bylo, ufalem mu ale jednak sie na tym przejechalem

Craax zgadzam sie w 100% Przereklamowany trenerek......

Mimo wszystko dla mnie najlepszym trenerem pasow byl Wojciech Stawowy...Szkoda ze filipiakowi chlop byl nie na reke bo craxa by sie duzo lepiej trzymala...

Wyrypalbym go na zbity pysk Nie popieralem na przyklad wywalenia Bakero (acz trenejro z niego tez nie jakis wybitny), ale Ulatowskiego juz bym dawno wywalil w pizdu po tym co Craxa odpierdala Trenejro jakis zawsze sie znajdzie. Tomaszewski i Gmoch sa wolni, jeden swietny motywator, drugi taktyk, taki duet na pewno wyszedlby na dobre Cracovii

Cracovia z przodu jako takich graczy ma , ale obrona to poziom 1 ligi.

Wczoraj "reprezentacyjny" obrońca przyjmował piłkę we własnym polu karnym...o mały włos nie zakończyło się to bramką...

błędy katastrofalne , zawodnicy z pomocy też nie mają luzu psychicznego wiedząc jakie nieociosane kołki grają w obronie.

czarny scenariusz czyli spadek Cracovii wydaje się coraz bardziej realny, a spodziewałem się że ta drużyna jest w stanie sporo namieszać w lidze... ale nie z taką obroną i bramkarzem.

Stare piłkarskie porzekadło mówi że drużynę buduje się od obrony, Cracovia poszła innym tropem...

ale powiedzcie mi, czy po 9 kolejkach, majac naprawde duzo czase przed sezonem i w trakcie jego na prace z druzyna i glownie z obrona, czy to jest normalne, ze druzyna popelnia non stope te same bledy na poziomie trampkarzy ? czy majac 5 mln zl na transfery nie wina trenera jest ostatnie miejsce w tak slabej lidze ? warunki byly komfortowe, malo klubow ma takie zaplecze i warunki jak Cracovia... ja zaczynam wierzyc, ze Ulatowski jest bardzo przecietnym trenerem (najslabszym od jakis 8 lat w Cracovii ), ktory nie zna slowa taktyka ani mysl przewodnia, ktora by chcial isc z druzyna

W Europie trwa od 1 stycznia do 31 stycznia.

W Polsce ze względu na późne rozpoczęcie wiosennej rundy okienko transferowe zamykane jest bodajże ostatniego lutego.

Panowie,są kluby w extraklasie które powinny spaść do 1 ligi już sezon albo i 2 temu.Dzieki piłkarskiej centrali gdzie nigdy nic nie wiadomo i teoretycznie 18 druzyna może równie dobrze zostac mistrzem jak i byc zdegradowana mamy taka sytuację jak w przypadku Arki i Cracovii.Niech ktos sobie przypomni w jakich okolicznościach oba kluby utrzymywały sie w ostatnich latach i ma gotowa odpowiedż dlaczego teraz osiagaja takie wspaniałe wyniki ,mimo poteznych sponsorów czy nowej infrastruktury.Mister Cabaj broni w Cracovii już od dawien i nie bez przeczyny pół ligi spiewa piosenki hej Cabaj gol czy podobne:)Niestety polska liga to kilku wyrózniajacych sie piłkarzy,dobrych na tą ligę ale za słabych nawet na europejskie sredniaki,kilku wyjadaczy typu Franek i reszta drewnopulosów plus zbieranina z róznych kontynentów.Reasumując kazdy może spaśc,każdy może walczyc o trofea zgodnie z zasadą im gorzej tym lepiej vide Ruch,Bełchatów...pozdrawiam

Nie odnosze tego postu tylko do Cracovii,raczej zwracam uwage na to że są druzyny które od lat grają anty-futbol,mają przewlekły syndrom kompletnego braku umiejetności i dawno powinny byc poza extraklasą. Craxx czy ilość włosów na Twojej głowie jak i ich kolor zmienił się w ciagu osatnich powiedzmy 5 lat i czy było to związane z wystepami bogów futbolu z ulicy Kałuzy??Jesli odpowiedż bedzie pozytywna to po części sie ze mna zgodzisz:)

juz myslalem, ze kolejny raz ktos wypomni ŁKS i jestem wyczulony na to

majac wszystko co potrzebne tkwimy w tej zapasci od kilku sezonow i nie wiem czym to jest spowodowane, przeciez Ruch,Bytom i pare innych klubow moze tylko pomarzyc o takich warunkach jak w Cracovii, wydaje mi sie, ze potrzebny jest spadek zeby sie odrodzic calkowicie zaczynajac "od poczatku"

ale podkreslam, kibicow Cracovii to nie zalamuje, my pamietamy 3 lige i wyjazdy do Pinczowa,Lubartowa itd, wlosow siwych jeszcze nie mam

nie za bardzo rozumiem o co chodzi...

ta teoria ma kilka niedociągnięć i wymaga doprecyzowania...chociażby ze względu na to że w lidze 16 zespołowej nawet beznadziejna Cracovia nie będzie tą 18 drużyną która "może równie dobrze zostac mistrzem jak i byc zdegradowana" ...

tez sie mocno przejechalem na Cracovii wczoraj (na Wisle nie ma co liczyc wlasciciel uplynnil co cenniejsze i teraz mysli ze z przyslowiowego gowna bata ukreci) jesli ktos ogladal mecz prosze powiedziec jak wygladal mecz czy Cracovia grala dobrze i bledy bramkarza zadecydowaly o porazce czy ten klub tylko zeby sie utrzymac musi studiowac licencje rywali i wygrywac z zaprzyjaznionymi klubami?
Jesli chodzi o przyczyny to jest to chyba nieumiejetnosc dobierania sobie wspolpracownikow przez prezesa o ktorym duzo mozna mowic ale pisze sie tylko o tym jaki to Wojciechowski jest swir. Ciekawe czy on wszedzie stsuje zasade 'bierz robote za 1500 bo na twoja miejsce czeka dziesieciu' koniecznie okraszona przeklenstwem jak to on ma w zwyczaju.
Cracovia kasowo jest w stanie byc w gornej polowie tabeli conajmniej juz mnie (brzydkie slowo na k i ica) bierze co ten klub ....Kto tam odpowiada za transfery cala obrona i chyba bramkarz do wymiany

Oczywiście racja,ale na swoje usprawiedliwienie tego małego błedu moge przytoczyć ten fragment,,Jednym z pomysłów jest powiększenie ligi do 18 drużyn. Legia, podobnie jak Jagiellonia, Widzew i Zagłębie, jest temu przeciwna. "Absolutnie nie widzę dzisiaj sensu rozszerzania składu ligi do 18 drużyn" - mówi Leszek Miklas, wiceprezes KP Legia,,-także może wkrótce bedzie 18 druzyn.

moze rozwin ta ciekawa mysl, bardzo chetnie poczytam