Na miejscu osoby czekającej 4 miechy na kase spróbowałbym "chip dumpingu" na pokerze do innej firmy - widomo, że kasa mogłaby przepaść, ale z dwojga złego wybrałbym to. Stryyke rozstawił na nowych klientów wnyki w postaci ciekawych bonusów - szkoda tylko ze jest niewypłacalny.

Jak stryyke zzmienil siec a raczej go wywalili z ongame, to przez jakis czas mozna bylo graz za $ tylko miedzy klientami stryyke.
A teraz poker nie dzila wcale.

Cale szczecie ze tam nic nie wplacalem $ a kasa tam jest tylko z freerolla, co najwyzej stracilem tam troche czasu.

No ale moze sie uda cos odzyskac od nich.

Interwencja na SBR też chyba nic nie daje. Ludzie piszą, Josh pisze do Stryyke a tam i tak cisza. Jednej osobie wypłacili przed świętami. Reszta cisza.

Odkrylem, ze mam tam jakies drobniaki jeszcze. Ogolnie buk porazka. Po postawieniu zakladu na Borussie Monchengladbach - Nurnberg na Borussie po kursie 2.1 dzis ku mojemu zdziwieniu zobaczylem, ze kurs zmniejszyl sie do 2.00. Pewnie nawet postawione zaklady leca z kursami, jesli te zmieniaja sie na stronie. Zenada.

W stryyke nic sie nie zmieniło, od wielu miesięcy nie płacą. SBR i bookmakersreview oficjalnie sugerują by nie wpłacać tam pieniedzy.
Temat o tyle jednak warto odkurzyć że Stryyke rozsyła użytkownikom kolejną ofertę reload- tym razem bonus 125% do 300 euro. SZanse że wypłącą kasę są niewielkie więc lepiej przypomnieć o tych oszustach, żeby ktoś czasem sie nie naciął.