Strona 6 z 22 < 1 2 ... 4 5 6 7 8 ... 21 22 >
Opcje tematu
#2988544 - 19/03/2009 17:45 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
Sytuacja na dziś wygląda tak:





Próbuję znaleźć co mnie najbardziej wstrzymuje przed wzrostem ale kiedy idzie źle, wtedy właściwie wszystko jest niewłaściwe: decyzje o wejściu, decyzje o wyjściu, złe wyczucie rynku. Wczoraj miałem 2 przetrzymywane wyjścia in-play, aby zakończyć transakcję po lepszym kursie - mogło się to zakończyć wyzerowaniem konta. Kiedy zaczynam wracać do tych podstawowych błędów, wiem, że jest źle z moim nastawieniem. To wygląda mniej więcej tak jak na wykresie. Jestem w tym wysokim kanale bocznym i albo nie dam rady i będzie strzał w dół albo uda mi się rozwinąć i pójdę górą.

Do góry
Bonus: Unibet
#2988688 - 19/03/2009 19:20 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
zmarcin Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/11/2003
Postów: 6743
Skąd: Canary Wharf, London
To jest tak, że widzisz ruch w daną stronę, wchodzisz i bach - zmiana kierunku. Czekasz, patrzysz, jak Ci ucieka cena, ucieka daleko - czekasz na in-play.
Mam nieco racji?

Do góry
#3008819 - 26/03/2009 16:07 Re: Horse Racing Trader [Re: zmarcin]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
zmarcin - bardzo spłyciłeś tą złożoną kwestię. Ująłeś tylko jeden rodzaj transakcji i skrajnie złe nastawienie psychiczne. Nie mniej jednak i ten rodzaj błędów zaliczyłem.

Nadal jestem w tym kanale z wynikami. Nie mogę ruszyć do przodu. Jak bardzo bym się nie starał i na nowo próbował to nie udaje mi się podnieść. Za bardzo chcę i za bardzo się staram, a zaćma na umyśle mimo wszystko nie ustępuje. Właściwa odpowiedź na ten problem myślę brzmi - dać sobie więcej luzu i robić swoje, a wyniki przyjdą. Druga sprawa to zaimplementować to w życie. Wszystko co mnie wstrzymuje to tylko ja sam.

Do góry
#3014712 - 28/03/2009 15:53 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
Wskazówka dla tych którzy chcą spróbować swoich sił. Proponuję wypróbować tę metodę na wieczornych wyścigach (Kempton, Wolverhampton od 19:50) na około 15 minut przed rozpoczęciem wyścigu. Szukamy spokojnego rynku ale wyboru zbyt dużego nie mamy gdyż bierzemy konia u samej góry (z największymi obrotami). Zakładam, że używa się softu w wersji płatnej (betangel pro, bettrader). Patrzymy na drabinę (ladder). I teraz najważniejsze. Musimy "widzieć" w jakim miejscu (punkcie) dokładnie znajduje się rynek w danym momencie. Rozumiem przez to że np.: jeśli mamy 200 euro wspierające rynek od dołu do przyjęcia na back, i 100 euro hamujące rynek od góry na lay to znaczy, że rynek wypycha cenę do góry. Jest to oczywiście bardzo uproszczone stwierdzenie bo duże znaczenie (a nawet bardzo) mają kwoty pozostawione na niższych miejscach o jeden, 2, 3, a nawet 6-7 ticków niżej/wyżej. Kontynuując próbujemy swoich sił zawsze w kierunku pchania pieniądza. Czyli tak jak w powyższym przypadku opisałem dajemy zlecenie wspierające rynek od dołu np. za 100 euro (dokładamy do tych 200, razem jest teraz 300). Czekamy aż zacznie rynek nam "gryźć to zlecenie" po czym jak tylko ma to miejsce dajemy zlecenie na 100 po przeciwnej stronie. Bardzo ważne, jeśli tylko choć trochę czujemy że rynek już przestaje pchać w tamtą stronę w którą gramy i zawraca na tyle, że czujemy się niepewnie czy rynek zabierze nam zlecenie zamykające po przeciwnej stronie, natychmiast ściągamy nasze 100 jeden tick niżej aby zamknąć transakcję na 0. Ta metoda często pozwala znaleźć większy ruch. Jak? W ten sposób że (kontynuując z poprzedniego przypadku) kiedy rynek wziął nam zlecenie od dołu i zaczyna ciągnąć w górę, my nie zamykamy transakcji tylko zostawiamy ją do momentu kiedy czujemy, że rynek przestaje ciągnąć. Zamknięcie wtedy albo po aktualnej cenie (bierzemy co jest) lub jeśli rynek daje nam możliwość to zostawiamy zlecenie do przyjęcia po przeciwnej stronie. Trzeba nieustannie kontrolować to co się dzieje. Dla skalpowania (kiedy rynek jest zatrzymany) musimy pamiętać nieustannie o kontrolowaniu punktu w jakim jest rynek. Czy wychodzi spoza naszego zakresu - czyli jeśli mamy lay po 2,78 wzięte i czekamy na back 2,8 rynek musi być w tym przedziale. Nie możemy mu pozwolić na ucieknięcie od naszej ceny więcej niż 1 tick. Jeśli zawraca to tniemy bez zastanowienia od razu wołając po tym co wchodziliśmy (2,78). Jeśli dalej zawraca to pilnujemy żeby nie zabrał 2,76 jak zaczyna zabierać coraz mocniej 2,76 to nie czekamy tylko wychodzimy po aktualnej cenie 2,76 puki jeszcze jest. To tylko strata 1 ticka. W trochę zagmatwany sposób to opisałem, nie mniej jednak jeśli jakoś zaczynać, to myślę warto właśnie w ten sposób, czyli na w miarę spokojnych rynkach, z realnymi pieniędzmi (na wieczornych rynkach przeważnie tak jest - w miarę łatwo, rynki popołudniowe bywają bardzo trudne do takiej strategii). Tu jest video które dość dobrze przedstawia tego rodzaju strategię >>klik<< powodzenia!

Do góry
#3041940 - 07/04/2009 17:28 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
rhino77 Offline
stranger

Meldunek: 25/03/2006
Postów: 24

Witam wszystkich

Czyżyk, gdzieś na początku tego tematu wtrąciłeś uwagę, że niektórzy traderzy narzekają na poniedziałki. Już nie pierwszy raz mam tak, że czwartek, piątek i sobota bardzo ładnie na plus, w ten weekend nawet pokusiłem się o niedzielę ale tu już niektóre rynki trochę fiksowały...a w poniedziałek czuję się jakbym pierwszy raz siedział przy koniach!! Oczywiście w takim przypadku rozwiązanie jest proste - w poniedziałki wolne. Ale czy jest to reguła?

Pozdrawiam i powodzenia piwo

Do góry
#3047011 - 09/04/2009 21:54 Re: Horse Racing Trader [Re: rhino77]
rhino77 Offline
stranger

Meldunek: 25/03/2006
Postów: 24

W sumie już sam sobie odpowiedziałem, gdzieś na stronie Adama były jego dosc świeże wyniki i dwa dni gdzie zarobił ponad 1000 to były poniedziałki. Cóż, złej baletnicy... tongue

pozdrawiam

Do góry
#3112291 - 06/05/2009 03:04 Re: Horse Racing Trader [Re: rhino77]
Zabinho77 Offline
newbie

Meldunek: 29/07/2006
Postów: 28
Skąd: Bydgoszcz
Witam smile ja to dopiero nowicjusz jestem kompletnie nie czaje ;P
Ale spoko jak pierwszy raz ujrzałem rower to od razu nie umiałem jeżdzić wink
Bardzo podoba mi się to co robicie jestem pełen podziwu zacięcia i zapału czyżyka.
Jak byście mieli poradzić coś osobie która nie wie kompletnie nic na temat tradingu co byście mogli mi doradzić jak stawiać pierwsze kroki?? .
Wydaje mi się że traiding ma przed sobą wspaniałą przyszłość.
Przeglądając temacik natknąłem się na nie udany tydzień czyżyka który wyczuwał obecność jakiś solidnych graczy manipulujących rynkiem ;P. I tu nasówa mi się kolejne pytanko jakie największe kwoty widzieliście żeby leżały na rynku ? Kolejny etap albo już nastąpił albo nastąpi napewno otóż wilki atakują w stadach prawda , więc duzi gracze jak Adam połączą się w grupe a wtedy będzie trudno się wbić w rynki które będą przez nich manipulowane . Prawo większego gracza...
Ogólnie doszukuje się podobieństw i chyba najbardziej przypomina to forexa z tym że rynki są dużo mniejsze i trwają tylko przez ktrótki czas. Jeżeli chodzi o wykresy to nie mam problemów z ich czytaniem mam nadzieje smile ale czy uda mi się być sprytniejszym od pozostałych na tradingu zobaczymy smile prosze o pomoc jakbyście mieli postawić pierwszy
krok od czego byście zaczeli ??:)

Do góry
#3123338 - 10/05/2009 16:22 Re: Horse Racing Trader [Re: Zabinho77]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
Jestem spowrotem smile

Dobry post Petera ostatnio >>klik<<

Wszyscy zainteresowani pewnie widzą jak Adam ostatnio wymiata, zwiększył challenge na 250k i dniówka 2k funtów w jego wykonaniu już nikogo nie dziwi. Co do łączenia się z innymi traderami, moja własna opinia to nie ma szans. Dlaczego - gdyż rynek to rynek, jak ktoś chce zagrać tego konia za powiedzmy 30 tys. funtów to nawet 5 Adamów w zmowie z rynkiem nie wygra.

Co do pierwszego kroku to próbować i próbować, ciąć złe transakcje i próbować dalej.

Miałem trochę przerwy z handlem, a po przerwie powróciłem ale sporo mniej handlowałem. Co do wyników to się zatrzymałem. Nie przekroczyłem stanu konta $1000. Nie jestem uformowanym traderem, wciąż się uczę, a nauka idzie mi topornie. Mam nadzieję teraz znów więcej czasu mieć na handel. Jeśli wyniki będą to się pochwalę.

Do góry
#3123347 - 10/05/2009 16:38 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
Największe kwoty pozostawione do przyjęcia jakie widywałem - 50-70 tysięcy $. Często rynek olewa że się tak wyrażę te kwoty i nie ucieka cena od nich. Najczęściej te ogromne kwoty (zwłaszcza na wyścigach niskiej jakości) to ściema i rynek to czuje. Może to moje widzimi się ale wczoraj widziałem takie coś. Będzie to moja opinia, mianowicie wg mnie gość wczoraj chciał wypchać rynek do góry, dawał lay za jakieś 20 tys. $ po kursie 2,24 jakieś 3 ticki niżej od aktualnej ceny, potem dał po aktualnej cenie (przesunał zlecenie lay wyżej) po jakieś 2,30 żeby zintesyfikować ruch w górę. Rynek odskoczył na kilka ticków jeszcze w górę i znalazł się ktoś komu się spodobała ta cena i kwota do przyjęcia no i przyjął mu to zlecenie (miało to odzwierciedlenie na betfairowym wykresie dużym wolumenem przyjęcia). Rynek od razu poleciał jakieś 5 ticków niżej. Gość automatycznie zaczął wołać spowrotem tą cenę którą ktoś mu wziął (czyli 5 ticków wyżej) a rynek tam wcale nie chciał wrócić. Na około minutę przed końcem były dwa mocne zlecenia na back, za około kilkanaście tys. $. Jak dla mnie to było zamknięcie pozycji tego kogoś. Może to tylko moje widzimisie ale wg mnie jest bardzo prawdopodobne że tak właśnie było. Wielkością kasy nie wygra się z rynkiem. Tak samo jak tamto manipulowanie - już go wogóle nie ma - widać się nie opłacało.

Do góry
#3127890 - 12/05/2009 08:15 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
kapitansb Offline
veteran

Meldunek: 26/12/2003
Postów: 1222
Skąd: Nie wiadomo
czyzyk ,mnie ciagle gnebi jedna rzecz -za groma nie moge zrozumiec ,dlaczego Ci goscie lacznie z Adamem skoro sa tak dobrzy i szybcy w analizie trendu nie rzuca tego w diably i przeniosa sie na forex czy indeksy .

Przeciez na koniach -wypracowujesz zysk na jednym koniu a potem go transferujesz na pozostale -w zaleznosci od kursu przy jakim sie to odbywa zostaje ci drobny ulamek .Na forexie wszystko jest Twoje -calosc nie ulamek .

Do góry
#3129742 - 13/05/2009 03:18 Re: Horse Racing Trader [Re: kapitansb]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
Za pewne chodzi o koszta transakcji. Tu na koniach można skalpować ile dusza zapragnie a spread to właśnie twój zarobek, a nie platformy.





To z dziś:









To najlepsza dzisiejsza transakcja:










To wgląd jak dokładnie wyglądała ta transakcja. Dużo zleceń ponieważ było to albo skalpowanie albo nieudana próba złapania ruchu. Właściwa transakcja to lay @3,15 i back @3,95.



Do góry
#3135204 - 15/05/2009 05:15 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
Mój handel jak wiadomo jest bardzo zmienny (albo ładne dni na plus albo na odwrót i cofam się). Wczoraj początek miałem fatalny na jakieś -70, ale udało mi się podnieść i zakończyć dzień na plus. Dzisiejszy dzień był już ok.

Wczoraj:







I dziś:


Do góry
#3137941 - 16/05/2009 16:56 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
Wczoraj zacząłem w miarę ok, po czym miałem 2 nieudane transakcje (widoczne na dole screena) które miały negatywny wpływ na dalsze poczynania i niestety nie udało mi się podnieść i zakończyłem na minus.





Co prawda wczorajsze rynki były bardzo rozstrzelone, ceny latały tu i tam co chwila bez sensownych trendów, ale to nie jest dobra wymówka, bo albo powinienem dostosować się ze swoimi transakcjami do aktualnych warunków albo trzymać się z dala jeśli nie mam pojęcia co robić.



Poniżej wklejam ciekawą sytuację z przedwczoraj. Chciałem dać lay po jakieś 3,6 a okazało się że przyjęło mi po 3.2, po krótkiej analizie wydaje mi się, że to był trader który przesadził i dał najpierw lay po 3,7 (ten pierwszy ostry ruch w górę) a jak zobaczył że nie poszło w górę jak chciał to wyszedł zamykając zdecydowanie dużą transakcję po niskim kursie 3,2.




Do góry
#3140370 - 17/05/2009 14:58 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
Wczorajszy dzień był jednym z dni "podnoszenia się z wynikami". Miałem plan zrobić 100 i sobie dać spokój na ten dzień. Okazało się, że po 11 rynkach mam prawie 100 ale na minusie (dokładnie -92,55). Tym razem 12 transakcja z dużym plusem była wydaje mi się kopniakiem dla mnie do polepszenia wyników ale chyba i była momentem przełomowym w początku mojego właściwego skupienia. Mimo, że pierwsze rynki były zupełnie w porządku z punktu widzenia handlu i dało się na nich zarobić, to ja popełniłem masę błędów i przez to był ten minus. W późniejszej części dnia mimo że rynki wieczorem zmieniają się na bardziej skaczące tu i ówdzie - moje wyniki pogorszyły się ale były wciąż na plus. Jak widać można dawać sobie radę na fatalnych rynkach jak i nie umieć zrobić nic sensownego na łatwych. Umiejętność podnoszenia się i wracania do właściwego skupienia - bardzo ważna sprawa. Wyniki zależą tak na prawdę nie aż tak bardzo od tego co się dzieje na rynku ale od tego co się dzieje w głowie..





Do góry
#3145992 - 20/05/2009 07:38 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
kapitansb Offline
veteran

Meldunek: 26/12/2003
Postów: 1222
Skąd: Nie wiadomo
Czyzyk ,gratuluje wynikow -pamietaj o jednej rzeczy -Adam H .gra grubo ,jak pomnozysz swoja stawke -a mysle ze uzywasz 100 usd czyli ok 75 gbp a on 1000 gbp -wychodzi ,ze jestes wstanie wyciagnac relatywnie np.11.05 750 gbp .
Wiec spoko umiejetnosci sa ,wyniki przyjda .

Z moich spostrzezen i doswiadczen ,widze ,ze trzeba patrzec na wolumen ,znacznie ulatwia ocene sytuacji .

Do góry
#3151878 - 23/05/2009 05:44 Re: Horse Racing Trader [Re: kapitansb]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
Końcem tamtego tygodnia wypłaciłem sobie na kolejny rok subskrypcji betangel i uszczupliłem i tak niewielki stan konta (więcej wypłaciłem niż zostało po wypłacie). Troszkę dziwnie mi było ruszyć i kolejne dni od 17.05 włącznie to wyniki za dzień: +3, -33, -8, +66, +18 i +27 dziś. Nie jest mi z tym źle, że wciąż gram na małych kwotach, bo i tak nabieram doświadczenia. Prawda jest taka, że może i umiejętności są ale zbyt często mam całkowite spadki formy że tak to ujmę, przez co nie mogę ruszyć sensownie do przodu.. Z innej beczki - nowy betangel wymiata (kilka dni temu wyszła nowa wersja). Są ciekawe nowe funkcje i dla mnie najważniejsza modyfikacja - można odkleić sobie od betangel zakładkę ladder i walnąć full screen dzięki czemu nawet na laptopie super się handluje. Tu filmik >>klik<<

Do góry
#3172688 - 31/05/2009 05:14 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
2 tygodnie i mam już więcej niż sprzed wypłaty. Odpowiednio zwiększam wielkość pozycji do stanu kapitału. Okazjonalnie używam już stawek 1000 na lay niskie kursy mocno poniżej 2.00. Jest teraz czas, że jest bardzo dużo rynków (codziennie spokojnie sporo ponad 30 praktycznie). Rynki codziennie są zupełnie inne i w danym dniu przechodzenie z rynku na rynek i są zupełnie inne. To w sumie nie żadna nowość ale piszę to po to, żeby zaznaczyć jak jest ważna umiejętność "przestawiania się" i dopasowywania z transakcjami do danego rynku.

Do góry
#3183147 - 04/06/2009 05:37 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
Pewna poprawa wyników:



dziś:







ostatnie 3 dni:







ostatnie 7 dni:








Celowo się nie ekscytuje, bo jedna jaskółka wiosny nie czyni. Poza tym (jak widać np. na screenie z dziś) mam serie kompletnego wybicia z rytmu i braku umiejętności wstrzelenia się spowrotem (rynek po rynku praktycznie straty). Ostatnie 3 rynki z dziś zrobiły na cały profit. Wczoraj podobnie ostatni rynek zakończył mi dzień na plus. Wciąż brak stabilizacji ale jakby nie patrzeć ruszyłem troszkę w prawidłowym kierunku.

Do góry
#3193641 - 09/06/2009 05:45 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
Dziś najlepszy dzień jak do tej pory. Jeśli ktoś dzisiaj próbował swoich sił najlepsze co można było robić to skalpować wszystkie wyścigi. Dosłownie wszystkie. I te popołudniowe i te wieczorne.




Do góry
#3209892 - 16/06/2009 00:24 Re: Horse Racing Trader [Re: czyzyk]
czyzyk Offline
addict

Meldunek: 24/06/2003
Postów: 581
Nie myślcie sobie, że jest różowo. Mam czasami dzień po dniu dniówki po ponad -100 ale aktualny kierunek jest w górę.

Tydzień 24:



Do góry
Strona 6 z 22 < 1 2 ... 4 5 6 7 8 ... 21 22 >


Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (burbon, Józef Małolepszy, VVega, Sensei, rafal08), 1798 gości oraz 6 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50944 Tematów
5790111 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47