Co do nowych stadionów. Będąc w niedziele w Warszawie zamaszerowałem (w chwili wolnej od pełnienia warty pod krzyżem ) pod Kolumnę Zygmunta i stamtąd rozpościera się śliczny widok na nowobudowany stadion Bardzo fajnie to wygląda, a zapewne jeszcze lepiej będzie jak zostanie ukończony.
Jeszcze raz dodam informacje w nowym temacie.Info z naszego forum i naszej strony.
Pomoc Kibicom!
Szanowni Kibice !!!
Stajemy ramię w ramię w bardzo trudnej sytuacji. Kilku z naszych kolegów zostało zatrzymanych w greckim areszcie. Jeden z nich został skazany na dwa lata i pięć miesięcy więzienia. Czterech pozostałych otrzymało wyroki w zawieszeniu. Do ich uwolnienia potrzebna jest niemała kwota liczona w tysiącach euro. Przeliczając na złotówki, mamy do czynienia z sumą kilkudziesięciu tysięcy złotych. Musimy im pomóc, w jak najszybszym trybie zdobywając te pieniążki. Dlatego liczymy teraz na wszystkich prawdziwych Kibiców. Liczy się każda złotówka! Każdy z nas, obecnych na stadionie w Salonikach, mógł stać się ofiarą „łapanki”, której bezpodstawnie dokonywali greccy policjanci. Jednak my wróciliśmy szczęśliwie do domu, zaś nasi koledzy pozostali. Wierzymy również w pomoc osób, które nie miały możliwości udać się do Grecji, kibiców przebywających zarówno w Polsce, jak i za granicą!
Wszyscy obecni na meczu z grecką drużyną przeżyli zatrważające momenty. Zewsząd napływają słowa oburzenia odnośnie zachowania „kibiców” Arisu w stosunku do działaczy Jagi. Jednak media omijają, a wręcz przeinaczają wydarzenia z naszym udziałem. Przez całe spotkanie byliśmy atakowani przez „fanów” miejscowej drużyny. W naszym kierunku nieustannie leciał grad nie tylko kamieni, ale także (szczególnie ze strony trybuny VIP) szklanych przedmiotów. Ochrona oraz policja umożliwiały miejscowym kibicom takie zachowanie poprzez ignorowanie tego faktu i zasłanianie ich. Nawet nie mieliśmy możliwości zrealizować celu, w jakim przyjechaliśmy setki kilometrów – nie mogliśmy dopingować i wspierać naszej drużyny w tym jakże ważnym meczu. Przez większość spotkania niemal czterysta osób musiało skupiać się na unikaniu, lecących z różnych kierunków na nasz sektor, przedmiotów. Niestety, nie wszystkim się to udało. Kibice Jagiellonii nie mieli jednak dostępu do opieki medycznej! Ponadto przetrzymywani przez długi okres czasu (do późnych godzin nocnych!), w tak nieznośną pogodę, nie mieliśmy dostępu do wody! Na domiar złego, policja znajdująca się na naszym sektorze, prowokacyjnie popijała napoje chłodzące. Greccy „stróże prawa” próbowali opluć i zerwać nasze flagi oraz niejednokrotnie bez przyczyny używali pałek w stosunku do kibiców Jagi. Wiele osób zostało dotkliwie pobitych. W mediach podawana jest informacja, iż na stadionie byliśmy w posiadaniu ostrych narzędzi, łomów i innych (czego to nie wymyślą!). Tymczasem przy wejściu na sektor byliśmy tak dokładnie obszukiwani, że zabierano nam nawet zapalniczki!
Czarę goryczy przepełnia fakt, iż media przedstawiają nas w złym świetle. Zdajemy sobie sprawę jak mogło to wyglądać z punktu widzenia postronnego obserwatora. Jednak rzucona w kierunku „kibiców” Arisu raca nie mogła równać się z tym, co zgotowali nam w Salonikach miejscowi. Dysponujemy nagraniami i zdjęciami, które są tego dowodem. Wszystkich Kibiców Jagiellonii będących w posiadaniu kolejnych filmów i zdjęć prosimy o kontakt! Ponadto zachęcamy do ich opublikowania i ukazania wszystkim, którzy tak pochopnie wyciągnęli wnioski na nasz temat. W Salonikach zetknęliśmy się ze spaczonym wymiarem sprawiedliwości, totalnym bezprawiem i prowokacją. Możemy śmiało powiedzieć, że to co tam zobaczyliśmy było chore, a „kibiców” Arisu z pewnością nie możemy nazwać ludźmi. Na każdym kroku odgrażali, atakowali, zachowywali się jak zwierzęta. Jeżeli ktoś narzeka na kibiców w Polsce, powinien szybko temu zaprzestać. Ponadto stadion Arisu nie jest miejscem, gdzie powinny odbywać się mecze takich rozgrywek, jak Liga Europejska. Stanowi to niebezpieczeństwo zarówno dla drużyn przyjezdnych, jak i kibiców. W tym celu także podejmiemy odpowiednie kroki.
Jednak walka o dobre imię w tej chwili musi zejść na drugi plan. Najważniejsza jest pomoc chłopakom, którzy utknęli w Grecji. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby tego dokonać. Teraz prosimy fanów Jagiellonii oraz wszystkich, którzy rozumieją tą trudną sytuację, o dokonywanie wpłat na rzecz uwięzionych fanów Żółto-Czerwonych. Żadna złotówka nie pójdzie na marne, wszystkie wspomogą poszkodowanych chłopaków! Bracia, teraz wszystko w Waszych rękach...
Wpłat dokonywać można na konto:
Adam Tołoczko Z dopiskiem „POMOC CHŁOPAKOM” 90 1940 1076 4953 3606 0000 0000 Lukas Bank
Będziemy starać się na bieżąco przedstawiać stan wpłat. Również w razie pojawienia się nowych wiadomości w sprawie, będziemy informować.
Kibice, bądźmy solidarni z tymi, którzy ucierpieli tego dnia w Salonikach! Pomóżmy naszym Braciom! Pamiętajmy, że każda złotówka się liczy !!!
Jeżeli chodzi o stadiony, to wygląda to lepiej niż solidnie. W Gdyni i Białymstoku też budują. Myślę, że kwestią czasu jest powstanie nowego stadionu w Łodzi. Nie zapominajmy o Lubinie, który również ma nowy obiekt. Patrząc na skład Ekstraklasy, mamy 10 ekip, które niedługo zaczną albo już grają na nowych arenach. Sporo.
Pozostaje "jedynie" dostosowanie się grajków do poziomu stadionów, na których przyjdzie im się zmagać
Conrad "I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
Pod względem stadionów to skok jest niesamowity, nie wiem czy gdziekolwiek w Europie w tak krótkim czasie powstawało jednocześnie tyle nowoczesnych obiektów.
Byłem w styczniu na stadionie Fulham, niby klub Premiership, ale stadion po prostu tragedia. To już stadion Korony jest ósmym cudem świata w porównaniu z nim...
A u nas normalnie stadionowa rewolucja, i to wszędzie dookoła. Oby tylko właśnie grajkowie też podnieśli swój poziom, bo w tym sezonie to wyniki w pucharach europejskich są tragikomiczne.
craax
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/04/2006
Postów: 26275
Skąd: miasto królewskie
Conrad : kolejka 25 września Cracovia-Arka OTWARCIE STADIONU
odnosnie orlikow , tak ostatnio sobie z kumplami rozmawialismy , koszt jednego bardzo wypasionego orlika to ok 1 mln zl, prawda ? patrzac na to ile trzeba co chwile dokladac do stadionu Wisły przez kogos bledy i wolny remont , az zal pomyslec ile wsi i dzielnic w Małopolsce mogloby zostac wyposazonych w konkretne miejsca do treningu , gry itd a tak to trzeba wydawac grube miliony podatnikow bo ktos cos spierd...
Po co komu orliki skoro nikt na nich nie gra. Za moich czasów to ciągle ktoś na boisku był, a teraz pustki. Jak ja miałem naście lat to graliśmy na boisku wysypanym żużlem i nikomu to nie przeszkadzało. Małolaty teraz wolą w necie siedzieć albo grać w słoneczko i wypasione boiska tego nie zmienią. Jedyne do czego te orliki w większości się przydają to do przecinania wstęgi przez różnych partyjniaków.
Tutaj trzeba zmienić sposób szkolenia, uczyć tych młodych dzieciaków techniki, a nie wystawiać największych wzrostem bo trener trampkarzy ma ciśnienie na wyniki.
Po co komu orliki skoro nikt na nich nie gra. Za moich czasów to ciągle ktoś na boisku był, a teraz pustki. Jak ja miałem naście lat to graliśmy na boisku wysypanym żużlem i nikomu to nie przeszkadzało. Małolaty teraz wolą w necie siedzieć albo grać w słoneczko i wypasione boiska tego nie zmienią. Jedyne do czego te orliki w większości się przydają to do przecinania wstęgi przez różnych partyjniaków.
Dokladnie
W Barcelonie i okolicach jest mnostwo boisk, bedacych pod zarzadem wladz municypalnych. Kto na nich gra ? Przede wszystkim oldboye, dzieciakow jak na lekarstwo.
Mlodziaki, ktorzy przekladaja pilke nad kompa trenuja w nowej La Macia lub szkolce Fontsanta Fatjo. Z roku na rok jest ich coraz mniej.
Inwestycja w Orliki nie musi byc chybiona, niech beda miejsca do grania w pilke, ale tlumaczenie, ze tworzy sie je dla najmlodszych adeptow futbolu to kretynizm, bo ci najmlodsi tam i tak nie przyjda.
Tylko po części racja amkwish i pewnie w dużej mierze zależy to od zapotrzebowania na takie boiska. W moim mieście nie było praktycznie żadnego normalnego boiska do gry, dlatego w tej chwili Orlik jest oblegany non stop i aby na nim zagrać trzeba zapisać się kilka dni wcześniej.
craax
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/04/2006
Postów: 26275
Skąd: miasto królewskie
amkwish oczywiscie Ty wiesz jak jest na orlikach W POLSCE
sam widze co sie dzieje i tam gdzie jest dostep to czasami ekipy malolatow czekaja dlugi czas na to zeby boisko bylo wolne by w koncu na nim zagrac, sprobowac potem jakos male klubiki orlikowe tworzyc z najzdolniejszych (bo miejsca do gry beda juz gotowe i na najwyzszym poziomie) i cos moze z tego bedzie kiedys , ale masz racje to kretynizm
Za moich czasów to ciągle ktoś na boisku był, a teraz pustki.
To jest jeden z problemów. Ja pamiętam że się czekało żeby można było zagrać bo tylu było chętnych
Originally Posted By: Wychowany_Na_Nalewce
Tutaj trzeba zmienić sposób szkolenia, uczyć tych młodych dzieciaków techniki, a nie wystawiać największych wzrostem bo trener trampkarzy ma ciśnienie na wyniki.
Trenerzy to może są ale w większych miastach. W małych miastach i wsiach trenują ludzie którzy sobie chcą dorobić. Niewielki procent z nich to prawdziwi fanatycy którzy wkładają w to całe serce.
Do tego jeszcze można dodać, że jak rodzić ma kase albo dobrą pozycję społeczną to jego syn musi grać nawet jak jest najsłabszy.
Do tego jeszcze można dodać, że jak rodzić ma kase albo dobrą pozycję społeczną to jego syn musi grać nawet jak jest najsłabszy.
Bez żartów jak rodzic ma kasę to jego synek śmiga quadem albo gra cały dzień na 40calowym tv na PS3 a potem jak dorośnie to wydaje kasę ojca na piwo, młode kurewki i marychę. Wszyscy ludzie którzy ze mną grali w klubie i coś osiągnęli na szczeblu piłkarskim pochodzili albo z bardzo biednych wielodzietnych rodzin albo z patologicznych dla których pokopanie piłki było jedyną odskocznią. Bogacz przyszedł kopnął dwa razy piłkę dostał jeden ostrzejszy wślizg, dwie dwóje z polskiego i mamusia jedynaka więcej nie puściła żeby nóg nie połamali chuligany. Orliki to tak naprawdę szczytny cel na którym biznesowa mafia ubiła dobry interes.
Jako, że Conrad zablokował mi możliwość pisania w 'Polityce' - czego się zresztą spodziewałem, bo to już chyba jego 'tradycja' że postępuje w ten sposób, w momencie gdy zaczyna mu brakować argumentów i jego frustracja sięga zenitu, to pozwolę sobie w tym temacie odnieść się po raz ostatni do kwestii 'kibicowskich' poruszanych w naszej rozmowie w dziale 'polityka'
Originally Posted By: Conrad
Mamusia Ci pieluchy zmieniała gdy pierwszy raz byłem na Legii.
Tym bardziej jest to przykre, że czowiek jak mniemam koło '40' potrafi się tak ośmieszać swoimi wpisami.
Originally Posted By: Conrad
Originally Posted By: VooDoo
Masz jaja, żeby stanąć przed chłopakami na Żylecie i powiedzieć im jaki zaje*isty był Schetyna jako szef MSWiA? Jaka zaje*ista jest Hania bo nam stadion zrobiła?
To nie chodź na ten stadion, pisowski pajacu. Aż tak ścierwo pisowskie - zero wspólnego z kibicami - ujadało że nie chce stadionu... a teraz chowacie głowę w piasek i jak grzeczne pieski przychodzicie? Tak jak wspomniałem, zero honoru, zero godności... takie typowe pisowskie, szczeniackie zachowanie.
Tak jak myślałem - nie masz jaj i od razu mnie zaatakujesz za taką sugestię. Mieliście cały zeszły sezon, żeby pokazać jak dopingujecie bez nas. Coś chyba nie poszło? Zrozum pajacu, że bez nas ten stadion będzie pusty. Twoi idole z ITI już to zrozumieli i robili wszystko, żebyśmy tylko wrócili na Ł3. Wierzę, że z czasem i Ty to zrozumiesz.
Originally Posted By: Conrad
Originally Posted By: VooDoo
bo chce 'zapiewajłe' wyrzucić z nowego stadionu?
Tego debila trzeba wywalić bo jego poziom jest zerowy. Imbecyl z niego kompletny.
nie skomentuje - po prostu przekleiłem, żeby ludzie czytający temat o kibicach też się pośmiali
Proszę Cię tylko - nie przyznawaj się nikomu, że jesteś kibicem Legii, bo mi wstyd w tym momencie
Generalnie zgadzam sie z Tobą w jednym - nie mamy ze sobą o czym rozmawiać, bo nie mam zamiaru dłużej zniżać się do Twojego rynsztokowego sposobu prowadzenia dyskusji
Jednocześnie przepraszam userów tego forum, że dałem sie wyprowadzić z równowagi i zniżyłem się do poziomu wypowiedzi jaki prezentuje Conrad.
Conrad "I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
VooDoo, szybciutko pękłeś gdy się okazało jak w błyskawicznym tempie Warszawiacy wyrabiają karty kibica. A karnety też poszły w ciągu kilku tygodni już o kilka tysięcy powyżej oczekiwań. Myślałeś, że będą pustki, a jak Ci w oczy zajrzał strach pełnego stadionu... i braku miejsca dla Ciebie, to reakcja była wiadoma.
A swoją drogą to ta garstka sfrustrowanych pisdeczek, która nie chciała nowego stadionu (najwięksi debile w kibicowskim świecie), powinna zbojkotować ten obiekt i nie chodzić na mecze. Dziwię się, że z takimi sympatyzujesz zamiast olać takich frustratów. Ja pierdzielę, nie chcieć nowego stadionu dla własnego klubu...
DonJuan, nikt Ci wczoraj nie dał bana, Ty go miałeś od dawna, wczoraj skorzystałeś jedynie na tym że ten ban zmniejszono do poddziału zamiast całego działu a temat przeniesiono kilka godzin później.
craax
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/04/2006
Postów: 26275
Skąd: miasto królewskie
piekny stadion , najglosniejszy w Polsce , bylismy pierwsi wiec sektor gosci w stanie idealnym bez najmniejszej ryski , catering elegancki i wybor bardzo duzy , dziewczyny z obslugi bardzo mile i usmiechniete robi wrazenie wieczorne oswietlenie zielone , troszke jak dyskoteka ale wyglada bardzo bardzo
Stadion moim zdaniem, póki co najładniejszy w Polsce, a jeszcze jak otworzą 4 trybunę to już w ogóle pięknie się domknie. Dobry doping Legii. Katering też niezły, do wyboru, do koloru, choć chyba mało kto się spodziewał, że zamawiając kiełbaskę (jak to było podane w menu) dostanie hot doga Przyznajcie się lepiej kto popełnił taki błąd i zdecydował się na występy w przerwie. Swoją drogą musiał być bardzo pewny siebie, bo jakby tak nie poszło po jego myśli, to śmiechu byłoby co nie miara
Proszę Cię tylko - nie przyznawaj się nikomu, że jesteś kibicem Legii, bo mi wstyd w tym momencie
Touche
Na koncie kibiców Jagi ponad 18tys , informacje o pomocy pojawiły się w wielu miejscach nawet na forum Legii , Lechii i Łks Łomży .
Z tego co mi wiadomo to cała Polska daje datki , u nas chlopaki tez co nieco juz wplacili
Wiecej szczegolow na http://pomoc-kibicom.pl/ 14go bylo juz ponad 30k teraz na pewno jest wiecej. Odstawcie piwo albo fajki i pomozcie dla chlopakow kto moze ! Dzieki .... pozdrawiam normalnych !
Troszkę daleko mi do Legii (szczególnie za sprawą ITI i pseudo ugody... ale byłem i jestem w sporym szoku po tym jak stowarzyszenie zorganizowało ten mecz charytatywny..Po prostu coś fantastycznego, tym bardziej że poprawia to (próbuje zmienić) wizerunek kibica w mediach. Pozdrawiam.
co o tym sadzicie ? ja sie calkowicie z tym zgadzam, przestalem juz ufac tym "wyzszym" organizacjom i mam calkowita nadzieje, ze wraz z powstawaniem nowych stadionow nie zatracimy swojej kultury kibicowskiej, miejsce na stadionie jest dla kazdego - z tym sie calkowicie zgadzam
PILKA BEZ FANATYZMU w naszym kraju bylaby dramatem totalnym
Bezdomny
AVE LAZIO
Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Policja aresztowała w środę rano w Genui szefa grupy serbskich pseudokibiców, którzy wywołali gwałtowne zamieszki podczas definitywnie potem przerwanego meczu z Włochami w eliminacjach piłkarskich mistrzostw Europy 2012.
Chuligan o pseudonimie Ivan ukrywał się w części autokaru, gdzie znajduje się silnik.
Bilans nocnych starć w Genui to 16 rannych, w tym 2 karabinierów i 17 aresztowanych.
Prasa włoska przestrzega, że tak właśnie mogą wyglądać mistrzostwa w Polsce i na Ukrainie za dwa lata.
W przeszukanych przez policjantów autobusach serbskich kibiców znaleziono kije, pręty, noże, a także silne petardy i ładunki wybuchowe domowej roboty. 138 Serbów zidentyfikowano i zabrano na przesłuchania do miejscowej kwestury.
Według angielskich mediów zamieszki w Genui, gdzie miał się odbyć mecz Włochy - Serbia w eliminacjach Euro 2012 miały trzy przyczyny. Wpływ na zachowanie Serbów miała wizyta Hillary Clinton w ich kraju, dymisja trenera reprezentacji Radomira Antica oraz osoba bramkarza kadry Vladimira Stojkovica.
Serbscy kibice pokazali swoją nienawiść do Kosowa i dlatego spalili albańską flagę. W tym samym czasie w ich kraju była z wizytą szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton, która stara się przekonać Serbów do uznania niepodległości Kosowa. Była Pierwsza Dama oraz jej mąż Bill Clinton, który w Kosowie ma swój pomnik, są darzeni olbrzymią niechęcią w Serbii.
Fani są także rozwścieczeni decyzją serbskiej federacji piłkarskiej, która zwolniła popularnego trenera Radomira Anticia w zeszłym miesiącu. Antic żąda dwóch milionów euro odszkodowania za zerwany kontrakt i kibice stają za nim murem. Sytuacje pogorszyła upokarzająca porażka reprezentacji u siebie z Estonią 1:3.
Serbowie grożą ponadto śmiercią bramkarzowi swojej reprezentacji Vladimirowi Stojkoviciowi. Kibice Crveny Zvezdy Belgrad nie mogą mu darować, że poprzednio grający w ich klubie zawodnik, po występach w zagranicznych zespołach postanowił związać się z Partizanem Belgrad. Nienawiść między kibicami obu klubów przechodzi w Serbii z ojca na syna. Ultrasi Crvenej Zvezdy mieli "dopaść" Stojkovica przed, w czasie lub po meczu z Włochami.
Zajrzałem na forum ManCity i krótko mówiąc Angole do tej pory zbierają szczęki z podłogi. Większość twierdzi, że w życiu nie widziała takiego dopingu i płacze czemu u nich nie ma takiej atmosfery.
A u nas władze chcą robić drugą Anglię cudze chwalicie swego nie znacie
Zajrzałem na forum ManCity i krótko mówiąc Angole do tej pory zbierają szczęki z podłogi. Większość twierdzi, że w życiu nie widziała takiego dopingu i płacze czemu u nich nie ma takiej atmosfery.
A u nas władze chcą robić drugą Anglię cudze chwalicie swego nie znacie
Legia
The Famous McD
Meldunek: 17/02/2005
Postów: 2790
Skąd: Wielkie Księstwo Warszawskie
Originally Posted By: Ojro
Originally Posted By: Wychowany_Na_Nalewce
Zajrzałem na forum ManCity i krótko mówiąc Angole do tej pory zbierają szczęki z podłogi. Większość twierdzi, że w życiu nie widziała takiego dopingu i płacze czemu u nich nie ma takiej atmosfery.
A u nas władze chcą robić drugą Anglię cudze chwalicie swego nie znacie
swieta racja
Kiedyś w szoku i konsternacji byli Austriacy , to był mega wyjazd 4000 ludzi , doping miazga , mówili że nigdy czegoś takiego w Austrii nie widzieli.
Telewizja austriacka kombinowała z dźwiękiem żeby wyciszyć doping legionistów
BTW
Potem w Wilnie też Litwini mówili że czegoś takiego nie widzieli...od odzyskania niepodległości w 89
APOLLYON
Celtic Glasgow FC
Meldunek: 19/12/2003
Postów: 8371
Skąd: Wrexham; GLIWICE w moim sercu
Originally Posted By: Ojro
Originally Posted By: Wychowany_Na_Nalewce
Zajrzałem na forum ManCity i krótko mówiąc Angole do tej pory zbierają szczęki z podłogi. Większość twierdzi, że w życiu nie widziała takiego dopingu i płacze czemu u nich nie ma takiej atmosfery.
A u nas władze chcą robić drugą Anglię cudze chwalicie swego nie znacie
swieta racja
Ja lokalnym chłopakom w pracy (byłej już, od dzisiaj), powiedziałem, żeby szykowali się na próbkę dopingu Euro2012 w rewanżu, w Poznaniu. Powiedziałem im, że to co było wczoraj, to nic w porównaniu z tym, co się dzieje, jak Polacy występują w roli gospodarza
craax
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/04/2006
Postów: 26275
Skąd: miasto królewskie
kibice City przekonaja sie juz podczas rewanzu co znaczy doping w Polsce, na euro2012 tez pewnie bedzie niezle, ale jednak tego poziomu co na klubowych meczach raczej nie uda sie osiagnac
McDziarz, tyle ze w Austrii topowe ekipy maja mlyny, ultras i porzadny doping a dla Anglikow, ktorzy maja najlepsza lige swiata to wczorajsze show w wykonaniu Lechitow bylo zwaleniem z nog i czyms zupelnie innym niz to co mozna spotkac na angielskich stadionach, taka jest roznica.
crova
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/05/2006
Postów: 7896
Skąd: Kraków
Ostatnio bylem na kilku meczach, co zauważyłem ... na stadionach - dużo (nie chce napisac wiekszosc chociaz powinienem) kibiców to po prostu wieśniaki - mówie tu o duzych klubach typu Karkow, Poznan, Warszawa. Idąc na mecz jest okej, wychodze z niego - jestem wrecz olśniony jak moj słownik jest bogaty w slownictwo oraz kultura na jakim to wielkim poziomie stoi. Oprócz tego gburowskie zachowanie, chamskie wręcz ... nie da sie normalnie obejrzeć meczu bo co chwile slychac k..,ch itd wrecz w kazdym zdaniu. Nie mam dzieci ani nic, ale jak wybrac sie na mecz z dzieckiem lub kobietą?
Porażka jak dla mnie na całym polu-mam nadzieje ze nie ma tutaj na forum takich BURAKÓW!
Ostatnio bylem na kilku meczach, co zauważyłem ... na stadionach - dużo (nie chce napisac wiekszosc chociaz powinienem) kibiców to po prostu wieśniaki - mówie tu o duzych klubach typu Karkow, Poznan, Warszawa. Idąc na mecz jest okej, wychodze z niego - jestem wrecz olśniony jak moj słownik jest bogaty w slownictwo oraz kultura na jakim to wielkim poziomie stoi. Oprócz tego gburowskie zachowanie, chamskie wręcz ... nie da sie normalnie obejrzeć meczu bo co chwile slychac k..,ch itd wrecz w kazdym zdaniu. Nie mam dzieci ani nic, ale jak wybrac sie na mecz z dzieckiem lub kobietą?
Porażka jak dla mnie na całym polu-mam nadzieje ze nie ma tutaj na forum takich BURAKÓW!
następnym razem wybierz filharmonię lub teatr.
oczywiście na zachodzie nie klną, zakazy i gazowanie za wulgaryzmy
Nie mam dzieci ani nic, ale jak wybrac sie na mecz z dzieckiem lub kobietą?
Normalnie! Sport wywołuje emocje - różne u różnych ludzi. Stadion jest miejscem gdzie w pewien sposób te emocje się rozładowuje - myślę tu o dopingu (nie o zadymach). Gdy jeszcze trochę pochodzisz na mecze lub zniesmaczony "polskim bydłem na stadionach" zechcesz zobaczyć mecz na poziomie czyli w Anglii, Francji lub Niemczech...ze zdziwieniem odkryjesz,że "zagraniczne bydło" niczym się nie różni, ba możesz dojść do wniosku że jest jeszcze gorzej niż u nas.
Ja osobiście uwielbiam stadionową atmosferę i nie skupiam się na tym kto ile razy przeklnie - tak samo jest codziennie na ulicach, więc co w tym dziwnego, że ludzie klną na stadionach? Poza tym w piłce nie ma udawanych emocji/uczuć. Ktoś napisze,że na siatkówce jest wspaniała atmosfera, piękny doping i tak kulturalnie... dla mnie to jedna wielka szopka, bo ludzie nie pokazują swoich prawdziwych uczuć. Mógłbym pisać przykłady,ale szkoda czasu. Napiszę tylko małą anegdotkę
Byłem kiedyś z dziewczyną na meczu piłkarskim Legia - Lech, a także na meczu siatkówki AZS PW - AZS Częstochowa... zgadnij na którym meczu jej się bardziej podobało,a na którym się bardziej bała? Odpowiem od razu - bała się na Politechnice, a zachwycona była meczem piłkarskim. Teraz pytanie do Ciebie - dlaczego?
[T]-error
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
Originally Posted By: MagiK
Originally Posted By: crova
Nie mam dzieci ani nic, ale jak wybrac sie na mecz z dzieckiem lub kobietą?
Byłem kiedyś z dziewczyną na meczu piłkarskim Legia - Lech, a także na meczu siatkówki AZS PW - AZS Częstochowa... zgadnij na którym meczu jej się bardziej podobało,a na którym się bardziej bała? Odpowiem od razu - bała się na Politechnice, a zachwycona była meczem piłkarskim. Teraz pytanie do Ciebie - dlaczego?
szkoda, ze pare szmat zepsulo wczoraj dzien w Warszawie
Jeżeli to prawda o czym piszesz, to wstyd mi, że Ci ludzie (?!) noszą te same barwy co ja
@ Kylo, T-error Chodzi o to,że grupa kibiców która przyjechała z Częstochowy zachowywała się jak kibice piłkarscy - byli głośno, zaczepiali przyśpiewkami kibiców gospodarzy. W momencie gdy nie ma odzewu obronnego zaczynasz się zastanawiać co się stanie jeżeli taka grupa zechce pobiec po flagi lub zdobyć kilka szali? Natomiast na stadionie piłkarskim nawet jak są zaczepki słowne to np. "Żyleta" zaraz je zagłuszy i nikt nie zwraca nawet na to uwagi. Nie zastanawiasz się wtedy co się stanie jak dojdzie do zadymy, bo wiesz że te grupy zajmą się sobą.
Nasza liczba sporo powyzej oczekiwan. Najbardziej cieszy obecnosc 'normalnych' ludzi, czesto z dziecmi, a takze starszych osob. Szacunek dla JKM- dlugo szedl na czele pochodu z mikrofonem zarzucal piosenki i nie pozwalal na zatrzymanie nas przez milicjantow.
Bardzo duzo bylo kibicow przeroznych klubow. Ja widzialem ludzi w barwach ŁKS, Zetki, Petry, Lecha, Motoru, Pogoni Lwow, Radomiaka, Arki. Przed manifestacja przy barbakanie czesc kibicow (przede wszystkim Legia- okolo 300 glow) wjezdza jak w maslo w lewackie bojowki, ktore musza ratowac sie ucieczka. Podobnie gonieni sa na Browarnej do momentu wmieszania sie kaskow.
Uczucie jakie mi towazyszylo w momencie wejscia na Rozdroze- niezapomniane. Pomimo przeciwnosciom medialnej nagonki, lewackiej propagandy (oplatatowane pol miasta), zalosnej postawy prewencji ktora nie potrafila zabezpieczyc trasy przemarszu legalnej demonstracji (na Browarnej najpierw przez okolo godzine prosili ich i ostrzegali ze uzyja sily- jak potraktowanoby w takim przypadky nas kazdy kto byl kiedys na meczu wyjazdowym potrafi sobie wyobrazic) osiagnelismy cel. To niepowtarzalne przezycie i kazdy komu nieobce sa patriotyczne wartosci powinien zarezerwowac sobie jeden termin w roku, przyjechac do Warszawy i wziac udzial w marszu.
Co do rzekomego pociecia Polonistow przez Legie, to jest to.. trudne do uwierzenia. Pojawiaja sie rozne glosy miedzy innymi, ze napastnikami byli antifowcy- to jest bardziej logiczne. Granie na niskich instynktach i szukanie okazji do oczernienia Legii jest w stylu kolezanek zza miedzy. Juz kiedy mozna bylo przeczytac na ich forum jak to Legia zasztyletowala ich szanowanego kibica, menela z nowego miasta o pseudonimie Koniu, jeden nawet byl na jego grobie. Po kilku dniach okazalo sie, ze ow denat cudownie zmartwychwstal.
Pewne jest jedno. Kazdy kto uzywa noza przeciwko drugiemu czlowiekowi jest scierwem. Mam nadzieje kibicu Cracovii, ze w tym sie ze mna zgodzisz.
Maciek
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/06/2001
Postów: 4102
Skąd: Nowy Sącz
Ciarki mam jak oglądam te filmiki z wczoraj. Szkoda że nie mieszkam w Warszawie i mam do niej daleko bo sam chętnie uczestniczyłbym w takich czy innych marszach.
DonJuanKieputo
addict
Meldunek: 11/11/2009
Postów: 437
Skąd: Najlpeszy typer BA
dobre video 19marcin08 !!!
Ja wczoraj niestety oglądałem relcje w mediach, zakłamanych, manipulacja pełną gębą, wyzywanie od faszystów itd. Najgorsze jest to, że sporo ludzi łyka wszystko jak młody pelikan, bo dla nich media to jak wyrocznia. Precz z żydokomuną.
lupus
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Originally Posted By: crova
Nie mam dzieci ani nic, ale jak wybrac sie na mecz z dzieckiem lub kobietą?
Spokojna Twoja rozczochrana. Dziecko sie nauczy bluzgac na plac zabaw albo w szkole. Zanim pojdzie na mecz bedzie znalo juz wszystkie wulgarne slowa
========
Zwycięzcami wyjazdowego rankingu na najlepszą choreografię rundy wiosennej 2010 zostają Lech Poznań Ultras za mecz we Wrocławiu. Na sektorze gości
zaprezentowali oni czterech głównych bohaterów serialu "Świat wg kiepskich" na dużych transparentach. Oprawie towarzyszyły zielone sreberka i hasło "Kiepskie
życie, kiepskie sprawy, narny doping i oprawy." w barwach Śląska. Pozycja ta zdobyła 780 pkt na 1000 możliwych.
Tylko 31 pkt mniej i drugie miejsce przypadło kieleckiej Koronie również za oprawę z Wrocławia. Na sektorze pojawiły się transparenty na dwa kije z symbolem
korony natomiast nad i pod nimi płótno z hasłem "Nasz Savoir Vivre wyznaje świętą zasadę - być przy niej czy zwycięstwa czy przegrane" przyozdobione
postaciami w eleganckim ubiorze.
Trzecie miejsce należy do Ultras Jagiellonii Białystok dzięki finałowi Pucharu Polski z Pogonią Szczecin. Na swojej trybunie rozwinęli oni sektorówkę z
napisem "W pogoni za pucharem" przedstawiającą kibica Jagi na miotle lecącego po trofeum. Na płocie zaś wywiesili transparent będący dokończeniem zdania -
"zwyciężą ci z wyjątkowym darem". Wyniki punktowy to 297 oczek.
W sklasyfikowanej 15-stce znalazły się dwie oprawy Jagiellonii (3,4) i Resovii (6,10) oraz po jednej Lecha (1), Korony (2), Polonii B. (5), GKSu K. (7), Ruchu Ch. (8), Pogoni (9), Górnika Z. (10), Arki (12), Śląska (13), Odry W. (14) i GKS B. (15).
Oto pełne wyniki głosowania: 1. Kiepskich Świat - Lech Poznań - 780 pkt Obrazek
2. Być przy niej - Korona Kielce - 749 pkt Obrazek
3. W pogoni za pucharem - Jagiellonia Białystok - 297 pkt Obrazek
4. Pod jednym sztandarem - Jagiellonia Białystok - 275 pkt Obrazek Obrazek
Taka mała dygresja - mnie po ostatnim meczu Korony zastanawiało , czemu nie mogliby gdzie indziej zrobić sektora gości lub inaczej ją ograniczyć , bo przez to marnuje się sporo miejsca dla kibiców gospodarzy. Nie pamiętam meczu [albo mam słabą pamięć] w lidze , aby CAŁY stadion był pełen.
Sory za post pod postem , ale wzorowali sie chyba na angielskich stadionach po trochę nie ?? Jak ktoś nie zrozumiał to chodziło mi o takie coś jak jest w GB:
Kibice gospodarzy | Kordon policji [paru] | Kibice gości | Kordon policji [paru] | Kibice gospodarzy
Sory za post pod postem , ale wzorowali sie chyba na angielskich stadionach po trochę nie ?? Jak ktoś nie zrozumiał to chodziło mi o takie coś jak jest w GB:
Kibice gospodarzy | Kordon policji [paru] | Kibice gości | Kordon policji [paru] | Kibice gospodarzy
W UK są kibice odgrodzeni stewardami , w Polsce nikt nie będzie za 50złotych narażał się na przekopkę, kalectwo bądź wybicie paru zębów. Dlatego zamiast stewardów zatrudnia się bandytów i sadystów potocznie zwanych służbami ochrony którzy latają np. w Skorpionach. Paradoksem jest że ludzie ci to w rzeczywistości kibice innych wrogich klubów bo nikt normalny nie będzie się narażał za parę groszy żeby mu mieszkanie zdemolowali, samochód bądź obili ryja pod miejscem pracy.
crova
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/05/2006
Postów: 7896
Skąd: Kraków
Originally Posted By: Anfalast
następnym razem wybierz filharmonię lub teatr.
oczywiście na zachodzie nie klną, zakazy i gazowanie za wulgaryzmy
owszem przeklinaja, ale nie zaobserowalem aby: autentyczna sytuacja.. stoi sobie chlopaszek wiek okolo 23-25lat .. chudy, raczej ... obok stoi ojciec z dzieckiem ... podchodzi idiota do tego chlopaszka popycha go i mówi tu sie kurwa spiewa a nie, masz kurwa spiewac.. spiewaj...popychajac go tamten wpadl na dziecko i ojca: ojciec odzywa sie moze byś chociaz przeprosil: idiota odpowiada..ze nie ma za co...oczyiscie jest z kolegami ... Ps. byłem na meczach w Niemczech - 4 razem, Herta, Bayern, Frankfurt i Erfurt na Bournemouth i Derby w Anglii. Do tego bylem w Kijowie na meczu oraz Tunezji. Owszem, przeklinaja ludzie ale nie widzialem jakis zachowań ponad norme takich jak opisalem wyżej..
Wczorajsza sytuacja, autentyk: koledzy siedza w domu, puk puk: kolega otwiera aby otworzyc i automatycznie dostaje buta na twarz i ląduje w szafie - drugi zamyka kolezanke w pokoju i sam ucieka do innego, wchodza w 3 nastepnie w 5 a kolejnych 10 stoi na klatce schodowej..kopia i bija ich prawie do nieprzytomnosci... jeszcze jakies halo? dodam ze pobila ich hołota ktora kibicuje temu samemu klubowi co oni...widzieli ich na meczu x tyg temu..
jeszcze jakies argumenty jaki to kibol, bo to nie kibic, jest super ?
craax
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/04/2006
Postów: 26275
Skąd: miasto królewskie
Originally Posted By: crova
Originally Posted By: Anfalast
następnym razem wybierz filharmonię lub teatr.
oczywiście na zachodzie nie klną, zakazy i gazowanie za wulgaryzmy
owszem przeklinaja, ale nie zaobserowalem aby: autentyczna sytuacja.. stoi sobie chlopaszek wiek okolo 23-25lat .. chudy, raczej ... obok stoi ojciec z dzieckiem ... podchodzi idiota do tego chlopaszka popycha go i mówi tu sie kurwa spiewa a nie, masz kurwa spiewac.. spiewaj...popychajac go tamten wpadl na dziecko i ojca: ojciec odzywa sie moze byś chociaz przeprosil: idiota odpowiada..ze nie ma za co...oczyiscie jest z kolegami ... Ps. byłem na meczach w Niemczech - 4 razem, Herta, Bayern, Frankfurt i Erfurt na Bournemouth i Derby w Anglii. Do tego bylem w Kijowie na meczu oraz Tunezji. Owszem, przeklinaja ludzie ale nie widzialem jakis zachowań ponad norme takich jak opisalem wyżej..
Wczorajsza sytuacja, autentyk: koledzy siedza w domu, puk puk: kolega otwiera aby otworzyc i automatycznie dostaje buta na twarz i ląduje w szafie - drugi zamyka kolezanke w pokoju i sam ucieka do innego, wchodza w 3 nastepnie w 5 a kolejnych 10 stoi na klatce schodowej..kopia i bija ich prawie do nieprzytomnosci... jeszcze jakies halo? dodam ze pobila ich hołota ktora kibicuje temu samemu klubowi co oni...widzieli ich na meczu x tyg temu..
jeszcze jakies argumenty jaki to kibol, bo to nie kibic, jest super ?
DNO i HOŁOTA!
crova crova, spokojnie spokojnie, co do ma do tego jak jest na meczach pilkarskich w Polsce ?
oczywiście na zachodzie nie klną, zakazy i gazowanie za wulgaryzmy
owszem przeklinaja, ale nie zaobserowalem aby: autentyczna sytuacja.. stoi sobie chlopaszek wiek okolo 23-25lat .. chudy, raczej ... obok stoi ojciec z dzieckiem ... podchodzi idiota do tego chlopaszka popycha go i mówi tu sie kurwa spiewa a nie, masz kurwa spiewac.. spiewaj...popychajac go tamten wpadl na dziecko i ojca: ojciec odzywa sie moze byś chociaz przeprosil: idiota odpowiada..ze nie ma za co...oczyiscie jest z kolegami ... Ps. byłem na meczach w Niemczech - 4 razem, Herta, Bayern, Frankfurt i Erfurt na Bournemouth i Derby w Anglii. Do tego bylem w Kijowie na meczu oraz Tunezji. Owszem, przeklinaja ludzie ale nie widzialem jakis zachowań ponad norme takich jak opisalem wyżej..
Wczorajsza sytuacja, autentyk: koledzy siedza w domu, puk puk: kolega otwiera aby otworzyc i automatycznie dostaje buta na twarz i ląduje w szafie - drugi zamyka kolezanke w pokoju i sam ucieka do innego, wchodza w 3 nastepnie w 5 a kolejnych 10 stoi na klatce schodowej..kopia i bija ich prawie do nieprzytomnosci... jeszcze jakies halo? dodam ze pobila ich hołota ktora kibicuje temu samemu klubowi co oni...widzieli ich na meczu x tyg temu..
jeszcze jakies argumenty jaki to kibol, bo to nie kibic, jest super ?
DNO i HOŁOTA!
Ty chyba nie rozumiesz że w Polsce na stadionie przychodząc w szaliczku, fajnej bluzie JP i ładnych okularach od Raybana jesteś tak naprawdę nikim czyli w każdym momencie możesz nie spodobać się komuś z "ekipy" i dostaniesz po mordzie od 19latka na syntholu za to że źle stoisz, fałszujesz bądź nie znasz słów nowej przyśpiewki. Ewentualnie możesz na meczu wyjazdowym wejść nie do tego przedziału bądź nie odkupić zarekwirowanego wcześniej ci alkoholu i wykopią cię na najbliższej stacji. Tak naprawdę liczą się tylko ludzie związani z jakąś grupą a ty jako "niezrzeszony" jesteś śmieciem który może przyjść i zrobić frekwencje ale i tak nikt począwszy od piłkarzy a skończywszy na ludziach rządzących stadionem cię nie potrzebuje i nie szanuje.
royalflush
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/12/2008
Postów: 4249
Skąd: Kraków
Originally Posted By: crova
Originally Posted By: Anfalast
następnym razem wybierz filharmonię lub teatr.
oczywiście na zachodzie nie klną, zakazy i gazowanie za wulgaryzmy
owszem przeklinaja, ale nie zaobserowalem aby: autentyczna sytuacja.. stoi sobie chlopaszek wiek okolo 23-25lat .. chudy, raczej ... obok stoi ojciec z dzieckiem ... podchodzi idiota do tego chlopaszka popycha go i mówi tu sie kurwa spiewa a nie, masz kurwa spiewac.. spiewaj...popychajac go tamten wpadl na dziecko i ojca: ojciec odzywa sie moze byś chociaz przeprosil: idiota odpowiada..ze nie ma za co...oczyiscie jest z kolegami ... Ps. byłem na meczach w Niemczech - 4 razem, Herta, Bayern, Frankfurt i Erfurt na Bournemouth i Derby w Anglii. Do tego bylem w Kijowie na meczu oraz Tunezji. Owszem, przeklinaja ludzie ale nie widzialem jakis zachowań ponad norme takich jak opisalem wyżej..
Wczorajsza sytuacja, autentyk: koledzy siedza w domu, puk puk: kolega otwiera aby otworzyc i automatycznie dostaje buta na twarz i ląduje w szafie - drugi zamyka kolezanke w pokoju i sam ucieka do innego, wchodza w 3 nastepnie w 5 a kolejnych 10 stoi na klatce schodowej..kopia i bija ich prawie do nieprzytomnosci... jeszcze jakies halo? dodam ze pobila ich hołota ktora kibicuje temu samemu klubowi co oni...widzieli ich na meczu x tyg temu..
jeszcze jakies argumenty jaki to kibol, bo to nie kibic, jest super ?
DNO i HOŁOTA!
i co ci jeszcze koledzy powiedzieli? że to kara za nie śpiewanie na meczu?
Na stadionie są miejsca gdzie można usiąść i spokojnie oglądać mecz, i są takie gdzie się stoi i dopinguję....co z ciebie za kibic że nie masz o tym pojęcia? Na stadionie nie ma demokracji, obowiązują pewne reguły, jak je olewasz musisz się liczyć z konsekwencjami, nikt ci nie będzie nic tłumaczył puki coś zrozumiesz Rzesza ludzi chodzi/jeździ za swoją drużyną od lat, poświęca swój czas na tworzenie atmosfery na stadionie a tu przyjdzie ważniejszy mecz i stado Janków wykupi najtańszy bilet na młyn mając na około wszystko w dupie, i mają gdzieś że swoją postawą zniechęcają innych kibiców do dopingu a potem płaczą na forum bo szkoda im było 10zł do biletu dołożyć
Widzisz ta hołota i dno nie tylko dbają o własną dupę, robią sporo akcji charytatywnych, oddają krew, pomagają chorym, odwiedzają domy dziecka, osadzonych w inicjatywy chętnie dołączają się także piłkarze i sporo by jeszcze wymieniać.
oczywiście na zachodzie nie klną, zakazy i gazowanie za wulgaryzmy
owszem przeklinaja, ale nie zaobserowalem aby: autentyczna sytuacja.. stoi sobie chlopaszek wiek okolo 23-25lat .. chudy, raczej ... obok stoi ojciec z dzieckiem ... podchodzi idiota do tego chlopaszka popycha go i mówi tu sie kurwa spiewa a nie, masz kurwa spiewac.. spiewaj...popychajac go tamten wpadl na dziecko i ojca: ojciec odzywa sie moze byś chociaz przeprosil: idiota odpowiada..ze nie ma za co...oczyiscie jest z kolegami ... Ps. byłem na meczach w Niemczech - 4 razem, Herta, Bayern, Frankfurt i Erfurt na Bournemouth i Derby w Anglii. Do tego bylem w Kijowie na meczu oraz Tunezji. Owszem, przeklinaja ludzie ale nie widzialem jakis zachowań ponad norme takich jak opisalem wyżej..
Wczorajsza sytuacja, autentyk: koledzy siedza w domu, puk puk: kolega otwiera aby otworzyc i automatycznie dostaje buta na twarz i ląduje w szafie - drugi zamyka kolezanke w pokoju i sam ucieka do innego, wchodza w 3 nastepnie w 5 a kolejnych 10 stoi na klatce schodowej..kopia i bija ich prawie do nieprzytomnosci... jeszcze jakies halo? dodam ze pobila ich hołota ktora kibicuje temu samemu klubowi co oni...widzieli ich na meczu x tyg temu..
jeszcze jakies argumenty jaki to kibol, bo to nie kibic, jest super ?
DNO i HOŁOTA!
Oczywiście za każdym razem byłeś w młynie? I nikt nie miał do Ciebie zastrzeżeń,że chcesz sobie obejrzeć mecz siedząc normalnie i nic nie śpiewając?
Natomiast co do "sytuacji autentyk": byłeś tam? widziałeś? Nie wierz we wszystko co mówią koledzy, bo nie raz się przekonasz,że często mało ma to wspólnego z rzeczywistością.
oczywiście na zachodzie nie klną, zakazy i gazowanie za wulgaryzmy
owszem przeklinaja, ale nie zaobserowalem aby: autentyczna sytuacja.. stoi sobie chlopaszek wiek okolo 23-25lat .. chudy, raczej ... obok stoi ojciec z dzieckiem ... podchodzi idiota do tego chlopaszka popycha go i mówi tu sie kurwa spiewa a nie, masz kurwa spiewac.. spiewaj...popychajac go tamten wpadl na dziecko i ojca: ojciec odzywa sie moze byś chociaz przeprosil: idiota odpowiada..ze nie ma za co...oczyiscie jest z kolegami ... Ps. byłem na meczach w Niemczech - 4 razem, Herta, Bayern, Frankfurt i Erfurt na Bournemouth i Derby w Anglii. Do tego bylem w Kijowie na meczu oraz Tunezji. Owszem, przeklinaja ludzie ale nie widzialem jakis zachowań ponad norme takich jak opisalem wyżej..
Wczorajsza sytuacja, autentyk: koledzy siedza w domu, puk puk: kolega otwiera aby otworzyc i automatycznie dostaje buta na twarz i ląduje w szafie - drugi zamyka kolezanke w pokoju i sam ucieka do innego, wchodza w 3 nastepnie w 5 a kolejnych 10 stoi na klatce schodowej..kopia i bija ich prawie do nieprzytomnosci... jeszcze jakies halo? dodam ze pobila ich hołota ktora kibicuje temu samemu klubowi co oni...widzieli ich na meczu x tyg temu..
jeszcze jakies argumenty jaki to kibol, bo to nie kibic, jest super ?
DNO i HOŁOTA!
Ty chyba nie rozumiesz że w Polsce na stadionie przychodząc w szaliczku, fajnej bluzie JP i ładnych okularach od Raybana jesteś tak naprawdę nikim czyli w każdym momencie możesz nie spodobać się komuś z "ekipy" i dostaniesz po mordzie od 19latka na syntholu za to że źle stoisz, fałszujesz bądź nie znasz słów nowej przyśpiewki. Ewentualnie możesz na meczu wyjazdowym wejść nie do tego przedziału bądź nie odkupić zarekwirowanego wcześniej ci alkoholu i wykopią cię na najbliższej stacji. Tak naprawdę liczą się tylko ludzie związani z jakąś grupą a ty jako "niezrzeszony" jesteś śmieciem który może przyjść i zrobić frekwencje ale i tak nikt począwszy od piłkarzy a skończywszy na ludziach rządzących stadionem cię nie potrzebuje i nie szanuje.
tobie to chyba jakąś krzywdę ktoś kiedyś wyrządził
lupus
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Originally Posted By: crova
owszem przeklinaja, ale nie zaobserowalem aby: autentyczna sytuacja.. stoi sobie chlopaszek wiek okolo 23-25lat .. chudy, raczej ... obok stoi ojciec z dzieckiem ... podchodzi idiota do tego chlopaszka popycha go i mówi tu sie kurwa spiewa a nie, masz kurwa spiewac.. spiewaj...popychajac go tamten wpadl na dziecko i ojca: ojciec odzywa sie moze byś chociaz przeprosil: idiota odpowiada..ze nie ma za co...oczyiscie jest z kolegami ...
lupus
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Najlepszą oprawę na polskich trybunach piłkarskich w miesiącu wrześniu wg polskich ultrasów wykonali kibice Lecha Poznań. Na sektorze gości stadionu Legii Warszawa zaprezentowali oni sektorówkę z napisem "Siemano Guantanamo". W dalszej kolejności odpalone zostały race, natomiast gdy już zgasły na trybunie pojawiła się kolejna sektorówka - tym razem z uśmieszkiem. Choreo zdobyło 635 pkt na 1000 możliwych.
Niecałe 80 pkt mniej zebrała prezentacja ŁKSu Łódź za mecz z Ruchem Radzionków. Składał się na nią transparent z hasłem "My game is fair play" oraz sektorówka z pięścią i napisem "Łódzki Klub Sportowy Hooligans".
W pierwszej trójce znalazła się też druga oprawa Lech Poznań Ultras z meczu z Legią. Komiks z Batmanen wypatrującym wroga w mieście został podzielony na trzy części zaprezentowane na dwóch osobnych sektorówkach. Jego dorobek punktowy to 339 oczek.
W sklasyfikowanej 13-stce znalazły się dwie oprawy Lecha Poznań (1, 3) i GKSu Tychy (4, 12) oraz po jednej ŁKSu Łódź (2), Jagiellonii Białystok (5), Polonii Bytom (6), GKSu Katowice (7), Ruchu Radzionków (8 ), Sandecji Nowy Sącz (9), Cracovii Kraków (10), Pogoni Szczecin (11) i ROWu Rybnik (13).
Kattowitz
old hand
Meldunek: 17/01/2005
Postów: 790
Skąd: Luxembourg
młyn macie naprawde konkretny, chyba tylko Borussia moze z wami konkurowac jesli chodzi o ilosc w europie, fana rowniez swietnie sie prezentuje ale w dalszym ciagu najdluzsza fane w Polsce posiada GieKSa ( 72 metry )
Meldunek: 19/01/2009
Postów: 432
Skąd: Nowy Tomyśl
Originally Posted By: Kattowitz
co masz na mysli ?
Zdjecie, ktore wkleiles wywolalo usmiech na mej twarzy. Dawno nie bylem na tak malym stadionie i widok ten mnie troche rozbawil.
A tak na powaznie jedyne co nas Polakow wyroznia w europie to kibice (chodz godnym rywealem sa tez koledzy z Turcji i Grecji )
Chialbym jeszczen nawiazac do angielskiej pilki, chodz nie bylem nigdy na takim meczu to strasznie podoba mi sie kultura prowadzenia dopingu (oklaski itd.) Zauważylem, ze staje sie to coraz modniejsze i u nas (poznań, W-wa) co obiecuje dobra przyszlosc (piwko + zona + dzieci na stadionach)
+ dla poznanskich kibicow
Pewien delikwent podczas meczu nie wytrzymal i rzucil butelka w strone murawy za co zostal zniszczony psychicznie przez sasiednich kibicow. Milo Ci jest jak osoba mowi do Ciebie "wypierdalaj"? to wyobraz sobie ze czesc trybuny glosno i razem powtarza te slowa dla Ciebie
Kattowitz
old hand
Meldunek: 17/01/2005
Postów: 790
Skąd: Luxembourg
bez obrazy Barthezz ale dziwne ze taki widok wywołal usmiech u osoby która pochodzi z Nowego Tomysla ...
Co do dopinguto Grecji i Turcji , dodał bym bałkany wg mnie , czołowka europy szczególnie Chorwacja i Serbia, i w ta strone raczek idzie polska scene kibicowska , jesli chodzi o doping. jedyny minus w tych krajach jest taki, ze poza dwoma ekipami w Chorwacji Bad Boys Blue i Torcida , jak i w Serbi poza Delije i Grobari , nie ma praktycznie zadnej konkurencji ...
Zdjecie, ktore wkleiles wywolalo usmiech na mej twarzy. Dawno nie bylem na tak malym stadionie i widok ten mnie troche rozbawil.
A tak na powaznie jedyne co nas Polakow wyroznia w europie to kibice (chodz godnym rywealem sa tez koledzy z Turcji i Grecji )
Chialbym jeszczen nawiazac do angielskiej pilki, chodz nie bylem nigdy na takim meczu to strasznie podoba mi sie kultura prowadzenia dopingu (oklaski itd.) Zauważylem, ze staje sie to coraz modniejsze i u nas (poznań, W-wa) co obiecuje dobra przyszlosc (piwko + zona + dzieci na stadionach)
+ dla poznanskich kibicow
Pewien delikwent podczas meczu nie wytrzymal i rzucil butelka w strone murawy za co zostal zniszczony psychicznie przez sasiednich kibicow. Milo Ci jest jak osoba mowi do Ciebie "wypierdalaj"? to wyobraz sobie ze czesc trybuny glosno i razem powtarza te slowa dla Ciebie
Byłem na trzech meczach West Hamu. Oni akurat śpiewają max 3 piosenki na mecz. Z czego ich hymn śpiewają co 5 min. Ogólnie nie ma się czym podniecać. Poprostu jest dobra akustyka i te brawa czy buczenia fajnie się roznoszą Dużo fucków i innych też tam słychać Tam bardzo szybko reagują stewardzi jak coś się dzieje i jest spokój. No i kary za wybiegnięcie na murawe są ogromne
Meldunek: 19/01/2009
Postów: 432
Skąd: Nowy Tomyśl
Originally Posted By: Kattowitz
bez obrazy Barthezz ale dziwne ze taki widok wywołal usmiech u osoby która pochodzi z Nowego Tomysla ...
Kattowitz, poprostu jakos przyzwyczailem sie do wielkich stadionow (mecz barca - real) W podswiadomosci oczekiwalem zdjecia takie duuzego obiektu jak z Hiszpani a tu niespodzianka
Co do derb Birmingham to chialbym zobaczyc zestaiwnie kar jakie dostal klub w Anglii za to zdarzenie oraz jakie moglby dostac w Polsce za cos podobnego
Mat2000 daj już spokój, bo tylko się ośmieszasz. Każdemu zdarza się popełnić błąd, ale człowiek myślący potrafi się do tego przyznać, a nie brnie w to dalej
no teoretycznie jest to flaga, praktycznie nie porównuję się sektorówek do wieszanych barw na płot, ale skąd ty możesz o tym wiedzieć?
na plot czy na dach?
Tylko że wasza flaga jest robiona na specjalny mecz jako oprawa A Gieksy wisi często tu jest ta różnica I tu mam pytanie czy ta flaga Gieksy była kiedyś na wyjeżdzie ?
Kattowitz
old hand
Meldunek: 17/01/2005
Postów: 790
Skąd: Luxembourg
Originally Posted By: fenomen
Originally Posted By: mat2000
Originally Posted By: royalflush
no teoretycznie jest to flaga, praktycznie nie porównuję się sektorówek do wieszanych barw na płot, ale skąd ty możesz o tym wiedzieć?
na plot czy na dach?
Tylko że wasza flaga jest robiona na specjalny mecz jako oprawa A Gieksy wisi często tu jest ta różnica I tu mam pytanie czy ta flaga Gieksy była kiedyś na wyjeżdzie ?
na wyjezdzie nie byla, ale jest wieszana i na plocie i na dachu , w zaleznosci ile innych fan wisi podczas danego meczu
hamuj bajere synek. Byc moze uda sie kiedys spotkac na jakims zlocie (jest szansa ze bede na najblizszym) i bedziesz mial szanse powiedziec mi to w twarz.
royalflush
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/12/2008
Postów: 4249
Skąd: Kraków
Cytat:
I tu mam pytanie czy ta flaga Gieksy była kiedyś na wyjeżdzie ?
u nas są takie sektory gości że nie ma możliwości wywiesić takiej flagi na meczu wyjazdowym, nawet w ekstraklasie, nie mówiąc o 1 lidze i niżej gdzie grywał Gks.
Cytat:
hamuj bajere synek. Byc moze uda sie kiedys spotkac na jakims zlocie (jest szansa ze bede na najblizszym) i bedziesz mial szanse powiedziec mi to w twarz.tymczasem papa
lupus
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Wiadomosc do Wiary Lecha z klubu... Manchester City:
"Hello - I'm not sure if you can speak English or not - my Polish is not so good!
Are you a contact for the Lech Poznan Ultras?
Since Manchester City played Poznan our supporters have never been the same! They have begun jumping up and down facing backwards at each game singing 'Let's all do the Poznan!' and I wondered if you or the Poznan supporters were aware of the positive effect you've had on our club.
Is there anyone who could speak to me or email me to say where the idea of jumping up and down with your back to the pitch originally came from and what you think of City fans singing about Poznan and copying the dance each week?
Please let me know if there's a number I can call you on if that makes things easier?
Kind regards,
David
PS - if you want me to try and get this message translated, let me know!"
lupus
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Originally Posted By: Wychowany_Na_Nalewce
Przecież macie napisane pod filmem, że to Korea Południowa.
Dokladnie :0
Ale mi sie to nie podoba. Ok, napracowali sie przy tym sporo, bo, zeby to wszystko ladnie zgrac to poswiecili na to mnostwo czasu. Ale wygladaja jak cyborgi, reszta trybun pusta. Nie przekonuje mnie to.
PS Za czyich rządów wprowadzono tą ustawę, która m in wprowadzila kary za piro?
craax
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/04/2006
Postów: 26275
Skąd: miasto królewskie
bardzo czeste to jest, ze 100% kibicow gosci osob nie wchodzi na stadion, przy takiej liczbie to wiecej niz pewne ze duza grupa nie zjawila sie na obiekcie, wiec calkiem mozliwe jest ze liczba 56 tys jest prawdziwa, czasem sie zdarzy ze nie wejdzie ani jedna osoba
lupus
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Originally Posted By: forty
Originally Posted By: lupus
Dramat. Azjaci maja jakies kompleksy.
Jaki dramat - piękne widowisko.
Jako show tak, ale pomysl, ze na boisku biegaja grajki, a Ty na trybunie odpierdzielasz cos takiego
U nas bys cos nie przeszło cos takiego jak w tej Turcji. Pomijam tu fakt, ze liczbe osob mozna zwiekszyc jak sie ma takie wielki stadion, a nie pyrtka na 20 tys. Z drugiej strony ten stadion ma 75 tys miejsc, jesli weszloby nawet 40 tys gosci to i tak jest ich wiecej niz gospodarzy (kolejna rzecz u nas nie do pomyslenia). Wiec ktos tu sie raczej kierowal zyskiem z biletow Nie znam az tak bardz tureckiej sceny kibicowskiej, ale pomyslnie jakby np te ekipy sie nie lubily, nie ma szans zapewnic tylu osobom bezpieczenstwa.
Ale oczywiscie fajnie wygląda pełny stadionik kiboli.
W Polsce najwiecej osob w sektorze gosci w ostatnich czasach bylo w hanysowie przy okazji derbów rozgrywanych na Stadionie Sląskim.
Instabul BB nie ma żadnej ekipy, a mecze ogląda tam garstka osób. Coś jak u nas Warta Poznań grająca na Miejskim. Poza tym z tych 56k Trabzonsporu, większość to pewnie mieszkający w Stambule.
W Polsce też goście nierzadko stanowią większość na stadionie, ale to głównie w niższych ligach odkąd w ekstraklasie nie grają wynalazki typu Wronki.
@Kerogh - nie ma takiej komercji jak w NFL - zawodnicy graja dla gry , nie dla kasy [nie przesadzam] - nie pobierają pensji prócz tego co daje uniwerek w ramach stypednium [paradoksalnie , to duże pieniędzy wydaję się , aby śledzić , czy zawodnicy nie biorą $$ z firm typu Nike etc.] - długa historia uniwersytetów - Uniwerki robią wszystko , aby absolwenci jak najdłużej pamiętali o uczelni
Tyczy się głównie Kosza i FA. O NHL nie słyszałem , a w baseball to hmm - zawodnk mający 18,19 lat i tzw. power arm woli iść do MLB niż tracic parę lat w uniwerku.
Tak po za tym , to moim marzeniem jest jechać na meczyk NCAAF za parę lat
To były wielkie derby a mecz Trabzonu nie miał żadnego podtekstu w tle. Grali przeciw drużynie, która nie dość, że nie ma wielu kibiców, to jeszcze gra na zajebiście pojemnym stadionie. Jednak odległość jaką przebyli kibice, jest godna podziwu. Nie wierzę, że ogormna większość, to byli lokalni kibice gości.
W Stanach na mecze high school football potrafi przyjść 15k. Powiedzmy sobie szczerze w wielu miejscach po prostu nie ma zespołów pro.
Stadiony nierzadko są na kampusach, więc dużo studentów przychodzi i nakręca atmosferę. Poza tym tak jak Ludwiczek napisał, w Stanach to jaką uczelnię skończyłeś zostaje z tobą na całe życie, ludzie się ze szkołami identyfikują tak jak u nas z miejscem urodzenia.
Zdecydowanie najciekawiej jest na futbolu i koszu. Niektórzy z Europy mocno by się zdziwili jaki jest tam poziom "fanatyzmu". Koczowanie przed halą dzień przed meczem nie jest niczym niespotykanym. W ubiegłym sezonie przed wieczornym meczem Kentucky o 9 rano w hali było 25k. Parę lat wcześniej w 40 minut sprzedali 23k biletów na... trening.
Na koszu często są specjalne sektory (student sections) dla studentów (na ogół są najbardziej zagorzali) czyli coś a'la nasz młyn Oczywiście dłuższych pieśni tam nie znają, ale krótkie okrzyki, skakanie, wycie przy possession przeciwnika czy machanie łapami jest zupełnie normalne. Do tego oczywiście dochodzi stanie cały mecz - coś nie do pomyślenia na NBA.
Na futbolu wrażenie robią przede wszystkim liczby - 100k ubrane na pomarańczowo na każdym meczu Tennessee czy skaczący cały stadion Wisconsin... Wyjazdy na drugi koniec Stanów w sile 10k konkretniejszych szkół też zupełnie normalne.
Racja, żaden upset nie może się obyć bez wjazdu na murawę/parkiet Dla nas to inny świat, nie możemy się nadziwić, że żadnemu graczowi przeciwnego zespołu włos z głowy nie spada.
Potrafią też powtarzać za 'gniazdowym':
Generalnie ludzie się dobrze bawią (np. Duke) i tyle.
lupus
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Originally Posted By: craax
kibic a widz to roznica
Craax fanatycy są wszędzie, niezależnie od miejsca na ziemi i dyscypliny.
Poza tym czym sie rozni ten co w usa wpiernicza hot doga od tego co je u nas kielbase? Stadiony w USA sa wypelnione kibicami (w Polsce nowoczesnych stadionow coraz wiecej, ale kompletu na lidze w Poznaniu np nie bylo jeszcze). A bieda to sie zacznie jak skoncza te we Wroclawiu i Gdańsku.
Film wrzucony powyzej, pokazuje caly stadion w barwach u nas kolejna rzecz nie do pomyslenia. Szalik kazdy wezmie, ale juz koszulki/bluzy w barwy nie zaloza wszyscy. Niestety.
Originally Posted By: ultra1978
Nie ale też w bieli robię bo śnieg odgarniam żeby zarobić na alimenty ;p
Dziś w Krakowie grupa około 20 pseudokibiców Wisły Kraków zamordowała przywódcę szalikowców Cracovii. Mężczyzna zmarł po otrzymaniu około 60 ciosów nożem i maczetą. Akcja mogła być zaplanowana - podaje RMF FM.
30-latek został zamordowany na osiedlu Kurdwanów.
Według informacji zdobytych przez portal gazeta.pl zamordowanym jest Tomasz C. - bardzo ważna osoba w środowisku kibiców Cracovii. Według policji mogła to być zaplanowana akcja.
Około godziny 10 Tomasz C. jechał ulicą Wysołuchów. Z bocznej ulicy wyjechały trzy samochody. Jeden z nich, jeep, staranował auto 30-latka. Kierowca próbował uciec, ale napastnicy rzucili się za nim. Zadano mu 60 ciosów nożem i maczetą. Mężczyzna zmarł po godzinnej reanimacji.
Jak nieoficjalnie dowiedział się Onet.pl zamordowany mężczyzna, znany był w środowisku pod pseudonimem "Człowiek".
Sprawcy napadu są poszukiwani, do tej pory policja zatrzymała dwóch z nich.
Twin Peaks
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/01/2003
Postów: 2727
Skąd: z kosza
Ci co zrobili nie grzeszą mądrością, piszecie, że to nie porachunki kibicowskie. Gdyby tak nie było to gość by dostał kulkę w łeb w jakiejś ciemnej uliczce. A tu mieliśmy regularny dziki zachód, spychanie auta to kozactwo. Zapewne szybko dorwą uszkodzony samochód z ogromną ilością dna. Godzina 10 więc i monitoring pójdzie w ruch. Stawiam 1,1 do 1 , że dorwą wszystkich...
Szkoda chłopa, zwłaszcza, ze żonaty i dzieciaty, ale jest sobie sam winien.
wisła dno! nr 1 we frajerstwie, w nożownictwie! ostatnie wszystkie ofiary zmarły z rąk frajerów wiślackich
Dobrze weszło pisze. Takie coś nie ma nic wspólnego z chuliganką czy pseudokibolami. To zaplanowane morderstwo z zimną krwią. A ci ludzie to zwykłe zwierzęta, które trzeba wyeliminować ze społeczeństwa.
Pewnie jak to bywa ofiara też swoje za uszami miała, niemniej ci bandyci po wyłapaniu ich powinni odpowiadać nie za jakieś tam chuligańskie wybryki, rozbój czy nieumyślne spowodowanie śmierci.
Umyślne, zaplanowane i z zimną krwią przeprowadzone.
Teraz pewnie podobni mordercy spod szyldu Cracovii (a co? może tam ich nie ma?) wezmą odwet.
Co to się dzieje . Wisła która zawsze tępiła Cracovie od Nożowników sama atakuje z sprzętem nie pierwszy raz . Małpa też był przecież Ofiarą.
Już nigdy nie będzie tak jak kiedyś awantury bez sprzętu rzecz jasna zdarzały się sporadycznie , ale to co jest teraz przechodzi ludzkie granice . Ustawianie się na jedną osobę to jest chore .