Depresja Gangstera to za.....y film...trzeba go koniecznie obejrzec....jak nie teraz to kiedy?

wtedy Lech wycenia za ile sprzedaje transmisję do czeskiej TV, a chyba właściwie firma SportFive która ma umowę z Lechem (nie jestem pewny tego na 100%)
a za ile wycenili to nie wiem, ale powinni szmatom dać też cenę 60tysi, chyba że czesi kupili już wcześniej ale z tego co widziałem po ich programach to nie ma transmisji z Poznania...

Hallo Panowie myslalem ze to temat dotyczacy typowania meczów ligi mistrzów a nie przekomarzanie sie o to czemu tak polsat zrobil a czemu inaczej?

Mnie dzis kusi omonia... Skubani u siebie dobrzy są a salzburg szalu nie robi hmmm do zastanowienia sie.

Sparta - Lech

Kolejne podejście polskiej drużyny do futbolowego raju. Jak będzie tym razem ? Z pewnością nie łatwo...

Lech nie zachwycił w meczach z Interem i w sparingu z Górnikiem gdzie grał 2 składem. Jednak mecz ze Spartą jest wyjątkowy i nikogo przed nim nie trzeba mobilizować. Zawodnicy wiedzą o co idzie gra. Do Pragi nie pojechali Bandrowski i Kiełb, jest za to nowy nabytek Tshibamba.

Sparta to mocny przeciwnik posiadający w swoim składzie graczy o uznanych nazwiskach. W obecnych pucharach zaprezentowali się przyzwoicie wygrywając z Metalurgiem Liepaja na wyjeździe 3-0 i u siebie 2-0. W lidze 2 meczach zdobyli 3 punkty raz wygrywając i ponosząc 1 porażkę.

Sparta chce ten mecz rozstrzygnąć już u siebie. Trener Chovanec nastawia się na twardą walkę i liczy na zaangażowanie swoich zawodników. Zapowiada ataki od pierwszych minut. Dla Lecha może to być dobre rozwiązanie. Parę kontr powinno nieco ostudzić prażan. Jeżeli lechici poprawią skuteczność to może być nieźle.

Osobiście zagram w tym meczu over. Myślę, ze Lech 1 bramkę strzeli a że jego obrona nie jest najsilniejszą formacją to pewnie coś straci.

rowniez kusi mnie kurs na Omonię. Cypryjczycy poki co bez straty bramki w kwalifikacjach do tegorocznej LM. W drugiej rundzie mierzyli sie z macedonskim FC Renova i wygrali oba mecze, u siebie 3-0, zas na wyjezdzie 2-0.

Omonia jest bardzo dobrym zespolem na wlasnym terenie. W zeszlym, mistrzowskim sezonie, na wlasnym boisku mieli bilans 9-4-0.

Co rowniez bedzie sprzyjac graczom z Cypru, to temperatura. Ci przyzwyczajeni sa do upalnych dnia, a w Nikozji dzis za dnia az 36 C !
http://news.bbc.co.uk/weather/forecast/4208

Przykladowo, w Salzburgu dzis zaledwie 20 C oraz opady deszczu. Gracze grajacy na co dzien w Austrii nie sa przyzwyczajeni do upalnych dni i z pewnoscia cypryjski klimat nie bedzie dzis ich przyjacielem.

UNIREA Urziceni - ZENIT Sankt Petersburg


"Rumuńskiej Chelsea" nie udało się zdobyć mistrzostwa i Unirea musi grać w kwalifikacjach Ligi Mistrzów.
Być może główną przyczyną braku mistrzostwa był wyjazd trenera Dana Petrescu z klubu. Petrescu był uważany za głównego twórcę sukcesu w ubiegłym roku. Ale w połowie sezonu trener pokłócił się z kierownictwem klubu i udał się do ... Rosji, gdzie trenuje teraz Kuban Krasnodar.
Jego miejsce zajął Ronny Levy z Izraela.

Skład zespołu praktycznie się nie zmienił. Pozostali w klubie najważniejsi piłkarze z ubiegłego sezonu.
Przed sezonem do klubu przybyło trzech nowych zawodników:
- 36-letni obrońca Petre Marin ze Steauy Bukareszt.
- 31-letni napastnik Adrian Neaga z Neftchi Baku.
- 25-letni napastnik Maurice Dale z Avignon.

Tymczasem Unirea doznała także osłabienia. Przeciwko Zenitowi z powodu kontuzji nie będzie mógł zagrać podstawowy pomocnik Iulian Apostol
W Rumuńskim klubie jednak panuje optymizm co do szans przeciwko Zenitowi. Sam Apostol ocenia szanse awansu swojej drużyny na 50%.

Liga Rumuńska dopiero co rozpoczęła sezon. W pierwszej kolejce rozgrywek Unirea tylko zremisowała 0-0 w wyjazdowym meczu z beniaminkiem, zespołem Pandurii.
Tydzień wcześniej w Superpucharze Rumunii po rzutach karnych Unirea musiała uznać wyższość CFR Cluj (2-2 i porażka w karnych).
Więc Rumuni początku sezonu do dobrych nie mogą zaliczyć.

Zupełnie inaczej mają się sprawy w ekipie Zenitu. Zenit lideruje w rosyjskiej lidze kontynuując passę 10 wygranych meczów z rzędu.

W ekipie Zenitu nie w pełni sił jest Danny Ghencea - autor najdroższego transferu w historii klubu, który ma być tam gwiazdą. Jednak w dzisiejszym meczu powinien wystąpić.
Ponadto kontuzjowani są Ivica Kriżanac oraz Danko Lazović.


Oficjalne składy:

Unirea: Arlauskis - Bordeanu, Maftei, Galamaz, Marin - Frunza, Paraschiv, Paduretu, Neaga - Marinescu, Bilasco

Zenit: Malafeev - Anyokov, Lombaerts, Meira, Hubocan - Denisov - Zyryanov, Danny, Bystrov, Shirokov - Kerzahov


Nieobecni:
Zenit: Ivica Kriżanac (kontuzja), Danko Lazovic (kontuzja)
Unirea: Iulian Apostol (uraz)
(www.sport.rbc.ru , www.prosport.ro)

vs

Zespolowi Ireneusza Jelenia, francuskiemu Auxerre, przyjdzie zmierzyc sie w walce o faze grupowa Ligi Mistrzow z rosyjskim Zenitem St. Petersburg. Na pierwszy mecz Jelen oraz koledzy wybrac sie beda musieli do Rosji.

Zespol Auxerre nie najlepiej rozpoczal obecny sezon. Zaledwie 2 remisy w dwoch pierwszyszych spotkaniach - 2:2 na wlasnym boisku z Lorient oraz 1:1 z beniaminkiem Brest Ligue 1 w miniony weekend. Moglo byc jeszcze gorzej, bo przez dlugi czas 3. zespol minionego sezonu we Francji przegrywal, a jeden punkt uratowal Benoit Pedretti na kilka minut przed zakonczeniem spotkania.
Nie tylko wyniki powinny matrwic fanow Auxerre, ale i nienajlepsza gra podczas owych spotkan. Slabo spisuje sie rowniez nasz reprezentant, Jelen, jedna z glownych postaci zespolu. Ciezko powiedziec, czy spowodowane jest to brakiem formy, czy tez zamieszaniem transferowym wokol polskiego napastnika - Jelen w koncu dostal zgode na transfer i nie wiadomo, czy nadal bedzie reprezentowal barwy Auxerre. Zespol nie wzmocnil sie za bardzo przed sezonem, a mozliwy brak awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzow moze tylko przesadzic o zmianie klubu przez Jelenia.

Zupelnie inna atmosfera panuje po przeciwleglej stronie barykady. Zenit po 16 rozegranych meczach w rodzimej lidze pochwalic sie moze bilansem 12-4-0, co pozwala im liderowac rosyjskiej Premier League. Podopieczni Spallettiego nie dali sie ograc takze na europejskiej arenie w tym sezonie - w poprzedniej rundzie wyeliminowali rumunska Uniree Urziceni po bezbramkowym remisie na wyjezdzie i skromnym 1:0 w Rosji.
Zenit w porownaniu z poprzednim sezonem solidnie sie wzmocnil personalnie. Do klubu przyszli tacy gracze jak: Sergei Semak z Mistrza Rosji, Rubina Kazan; napastnik Alexander Bukharov, rowniez z Rubina, dla ktorego strzelil 16 bramek w minionym sezonie; Alexander Lukovic, serbski obronca, wystepujacy do tej pory we wloskim Udinese. Rosjanie wygrali takze wyscig o portugalskiego obronce Bruno Alvesa, ktorym interesowaly sie najwieksze firmy europejskiego futbolu. Tym samym Zenit wyglada teraz nieco, jak rosyjsko-portugalsko-serbska mieszanka dowodzona przez wloskiego szkoleniowca Luciano Spallettiego. Taka byc recepta na sukces w tym sezonie, nie tylko na krajowym podworku. W St. Petersburgu ambicje sa wysokie i faza grupowa Ligi Mistrzow to minimum czego oczekuje sie od zespolu na miedzynarodowej arenie. Na szczescie trener Spalletti dysponuje mocna kadra, a jego pilkarze sa w dobrej formie.
Zenit ma tez ostatnio wieksze doswiadczenie na europejskiej arenie. Auxerre ostatnio w Lidze Mistrzow gralo w sezonie 2002/2003, Rosjanie zas zdobyli przeciez Puchar UEFA i Superpuchar Europy w 2008 roku, a pozniej mieli szanse potykac sie w fazie grupowej Ligi Mistrzow, na ktorej niestety zakonczyli swoja ostatnia przygote z tymi elitarnymi rozgrywkami. Teraz po znacznych wzmocnieniach, zatrudnieniu znanego trenera zza granicy, w klubie chca co najmniej ponownego zakwalifikowania sie do Ligi Mistrzow. A moze nawet i nieco wiecej.
W St. Petersburgu zdaja sobie sprawe, ze w losowaniu trafic mozna bylo gorzej, anizeli Auxerre. W dodatku trzeba wykorzystac fakt, iz francuski zespol nie wszedl dobrze w nowy sezon, nie prezentujac najlepszej formy. "Rozgrzani" juz toczacym sie od jakiegos czasu sezonem w Rosji, pilkarze Zenitu powinni wykorzystac swoja wyzszosc nad pilkarzami Auxerre.


Zenit Sankt Petersburg @ 1.65 Bet365 10/10

Zenit Sankt Petersburg -0.5, -1 @ 1.794 Pinnacle 7/10

Anderlecht - Partizan 1 1.57 Ladbrokes

Dzisiaj o godzinie 20:45 na Stade Constant Vanden Stock zostanie rozegrane rewanżowe spotkanie ostatniej rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów pomiędzy Anderlechtem Bruksela a Partizanem Belgrad. W pierwszym spotkaniu rozegranym w zeszłym tygodniu w Belgradzie padł wynik 2:2 który przed dzisiejszym spotkaniem w zdecydowanie lepszej sytuacji stawia zespół Anderlechtu. Pierwsze spotkanie nie stało na zbyt wysokim poziomie, wszystkie bramki padły w drugiej połowie, widać było że Anderlecht prezentuje wyższą kulturę gry, a Partizan u siebie niesiony dopingiem fanów był w stanie dzięki ogromnej determinacji doprowadzić do remisu. Mecz w Brukseli powinien wyglądać zupełnie inaczej, zacznijmy od tego że Anderlecht nie musi atakować remis 0:0 i 1:1 daje im awans, więc jeśli Partizan myśli o awansie będzie musiał zagrać odważnie co pozwoli gospodarzom kontrować, a potrafią to robić bardzo dobrze. Anderlecht prezentuje dobrą formę na początku tego sezonu, rozegrali w tym sezonie 8 spotkań, 6 z nich wygrali a 2 zremisowali, bilans bramkowy: 20-4. Oprócz remisu z Partizanem, wygrali Superpuchar pokonując Gent 1:0, w trzeciej rundzie kwalifikacji pokonali TNS 3:1 na wyjeździe i 3:0 u siebie, natomiast w lidze u siebie pokonali Eupen 4:1 i Beerschot 4:0, zremisowali na wyjeździe bezbramkowo z Charleroi oraz w ostatnim meczu w sobote pewnie pokonali na wyjeździe Lokeren 3:0. Partizan rozegrał 6 meczy z czego 5 w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, pokonali Pyunik 3:1 u siebie i 1:0 na wyjeździe, HJK Helsinki 3:0 u siebie i 2:1 na wyjeździe a rozgrywki ligowe zainaugurowali 14 sierpnia wygrywając u siebie 2:1 z FK Indiją.