w pelni sie zgadzam z opinia ze dzis w Zurichu bedzie sie dzialo..
Co do Lebiediewej to moim zdaniem jest ona dzis skazana na zwyciestow, no moze zbyt mocno to okreslilem ale nie widze innej mozliwosci jak jej zwyciestwo i ogranie Smith, Piatykh i tej Kubanki Savigne.. Rosjanka powinna daleko skoczyc i udowodnic ze gdyby nie kontuzja to i zloto z Helsinek byloby jej..
na 400 metrow moze i rzeczywiscie wygra Wariner, ale mnie bardziej bedzie interesowac parka Christopher - Rock i tu licze na sukces Kanadyjczyka...
na tym samym dystansie ale juz z plotkami Carter powinien byc szybszy od Clementa a i moze uda sie byc lepszym od Jacksona oj tez bedzie ciekawie. Moze i Clement ma lepszy rezultat ale na Cartera grywam po roznych mityngach i mnie nie zawodzi...
dotad lubilem takze wrzucac sobie na kuponik Kenijskiego 800-metrowca Yiampoya i tym razem nie omieszkalem go dorzucic ale tym razem jego porazke z Borzakowskim...
a co do technicznych konkurencji to dla mnie znow nie bedzie to konkurs Holma , bardziej licze na naszego poludniowego sasiada Babe, a w oszczepie Varnik znow powinien wyleciec poza trojke i wpuscic na podium Pitkamakiego...
ja juz zacieram rece i czekam na emocje, szkoda jednak ze tylko na necie bo nasza publiczna pokaze dzis rozrywke muzyczna z Sopotu ale niech dla duszy tez cos ludzie maja
![](/ubbthreads/images/graemlins/smile.gif)