Strona 1 z 3 1 2 3 >
Opcje tematu
#3877979 - 19/05/2010 06:16 Pierwszy kupon
cantona7 Offline
addict

Meldunek: 23/03/2007
Postów: 596
Skąd: Gdańsk
Noo właśnie...

Pamiętacie swój pierwszy kupon?

Mój to rok 1998, jakoś kwiecień-maj, STS, miałem wtedy 14lat, przyjmowali wtedy zakłady od takich gówniarzy smile

mecz Brazylia - Urugwaj (chyba towarzyski) oczywiście postawiony, a jakże inaczej, za MEGA stawkę 2zł na Brazylię tongue , do wygrania bodajże bagatela 2,30zł i co?? i już wtedy 1 ostrzeżenie - bierz spowrotem kasę i już tu nie przychodź grin , nie wchodź w to bagno - zwrot, mecz się nie odbył, ale co tam zbliżały się MŚ we Francji i pierwszy wygrany zakład smile

a jakie były Wasze pierwsze kroki? smile

Do góry
Bonus: Unibet
#3877991 - 19/05/2010 06:26 Re: Pierwszy kupon [Re: cantona7]
Bet3654 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/07/2009
Postów: 5458
Skąd: BP/WWA
Dobry temat piwo
Mój pierwszy zakład był Wygrany hura wink.
Był to mecz Ligi Mistrzów sezon 2001/2002 AS Roma-Real Madryt 2 kurs ok 2,5 stawka 5zł (wynik 1:2) smile

Do góry
#3877999 - 19/05/2010 06:45 Re: Pierwszy kupon [Re: Bet3654]
Vendetta Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
ja swoj pierwszy kupon zagralem jak mialem 16 lat czyli 11 lat temu wink Pamietam ze obstawiałem lige mistrzow ( faza grupowa) i polecialem po nazwach czyli zagralem na kluby, ktore wtedy byly na topie smile Juventus, Real, Barcelona i cos tam jeszcze smile W kazdym razie zagralem za 10 zl i do wygrania mialem 30 laugh Wszystko weszlo jak w maslo ... i pamiatam ze pomyslalem wtedy ze bukmacher daje pieniadze za darmo i nie bedzie problemu z dalszym wygrywaniem wink Pozniej niestety juz tak kolorowo nie bylo ale z czasem moj styl gry ewoluował (hehe ) i po kilku latach zaczalem grac grubo wink

Do góry
#3878004 - 19/05/2010 06:52 Re: Pierwszy kupon [Re: Vendetta]
Szewa Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
Sezon 99/00, któryś z meczów Stomilu. Przed wejściem na stadion rozdawali ulotki STS laugh Po meczu poszedłem i obstawiłem, za 2 PLN oczywiście grin Taśma złożona z kilkunastu zdarzeń, wtopiona jak łatwo się domyślić wink Nie zraziło mnie to jednak do kolejnych prób. smile

Do góry
#3878016 - 19/05/2010 07:15 Re: Pierwszy kupon [Re: Szewa]
Stelmach Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/01/2007
Postów: 8985
Skąd: Piątek 13
Ja zaczynalem od toto ligi jakies 15 lat temu, teraz 28 na karku, pozniej sie dowiedzialem, ze jest cos takiego jak bukmacher i szok!! Mozna sobie wybierac mecze jakie sie gra??? No to jestem bogaty sobie pomyslalem laugh heheh sen o bogactwie minął szybko

Do góry
#3878017 - 19/05/2010 07:15 Re: Pierwszy kupon [Re: Szewa]
Self-Confident Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/12/2008
Postów: 2374
Skąd: Sydney
no to ja jakoś też sezon 99/00 z przyszłym szwagrem pojawiłem się w STSie w normalną sobotę kiedy grały wszystkie ligi, pokazał mi co i jak, za 2 zł chyba z 80 do wygrania wszystkie mecze ładnie wypisane w notesiku ołóweczkiem sprawdzane co 10 minut na telegazecie 820 wyniki i kupon przegrany sromotnie, pamiętam że na bank obstawiłem wtedy Bayern i Real, też poleciałem po nazwach.
Potem odkryłem under i over to już myślałem że nie ma bata żeby na tym ostrej kasy nie trzepać laugh jednak był wink

Do góry
#3878031 - 19/05/2010 07:44 Re: Pierwszy kupon [Re: Self-Confident]
Wychowany_Na_Nalewce Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/12/2003
Postów: 3297
Zaczynałem od piłkarskiego totka - to chyba jeszcze w podstawówce - liga angielska i polska, a do tego Studio S-13 smile

Potem pojawiły się buki, ale pierwszego kuponu nie pamiętam - na pewno taśma jakaś. Przypominam sobie za to, że miałem zajebisty "system" na tenisa - mianowicie w przypadku turnieju na mączce obstawiałem wszystkich graczy o hiszpańsko brzmiących nazwiskach. Raz weszło, ale na ogół jeden mecz zawalał wink

Ech to były czasy... W poniedziałek do STS-u po ulotkę, a potem rozkminka cały tydzień w szkole z kumplem nad tabelami... smile

Pamiętam za to pierwszy typ podany na forum - styczeń 2004: Chester City w Leigh po kursie 1,66 - IZI WIN 6:2 piwo

Do góry
#3878035 - 19/05/2010 08:21 Re: Pierwszy kupon [Re: Wychowany_Na_Nalewce]
Maciek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/06/2001
Postów: 4102
Skąd: Nowy Sącz
moj pierwszy to wybory prezydenckie 10 lat temu pawlak lepszy od olechowskiego jakoś tak smile

Do góry
#3878154 - 19/05/2010 14:13 Re: Pierwszy kupon [Re: Maciek]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Mój pierwszy kupon został postawiony (sprawdziłem datę) w sts 18 kwietnia 2000 roku.
Jako, że myślałem wtedy, że można grać tylko dokładne wyniki (hehe) wybrałem jakiś na pałę z ligi mistrzów.

Postawiłem więc singla że Bayern wygra z FC Porto 2-1, za 2 złote oczywiście.

Wynik:

Bayern - Porto 2-1
1:0 Paulo Sergio 31
1:1 Jardel 89
2:1 Linke 90


Tak się zaczęło moje obstawianie. od trafionego correcta smile

Do góry
#3878155 - 19/05/2010 14:16 Re: Pierwszy kupon [Re: Bzyku]
[T]-error Offline
I see dead people

Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
98 rok, STS - 6-7 spotkań, jedno pudło z NBA, byłem strasznie zdziwiony że nie weszło laugh
Wcześniej tak jak Wychowany, liga polska i angielska, jeszcze wkolekturach totolotka, stemplowane z banderolą smile

Do góry
#3878158 - 19/05/2010 14:33 Re: Pierwszy kupon [Re: [T]-error]
dewoj Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/12/2005
Postów: 4446
Skąd: Birmingham
'97 STS na Maja.
poszedł kupon z 5czy6 zdarzeniami. Pamiętam że w ost chwili dorzuciłem Fener z Turcji i oczywiście tylko to nie siadło.
Stawka 5zł do wyjęcia 60 czy 70zł

Wcześniej w Lotto kupony weekendowe(nie pamiętam jak się to nazywało ale było 13zdarzeń- raz miałem 10)

Do góry
#3878160 - 19/05/2010 14:44 Re: Pierwszy kupon [Re: dewoj]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
Pierwszy kupon Totomix 6 meczy z UEFA. Kupon za 2zł do wyjęcia 12zł - oczywiście trafiony tongue następne kilkanaście przegrałem laugh

Niestety nie pamiętam który to był rok.

Do góry
#3878164 - 19/05/2010 14:57 Re: Pierwszy kupon [Re: [T]-error]
czuczu1910 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/12/2005
Postów: 3734
Nie pamietam roku ale to bylo wtedy gdy siarka tarnobrzeg byla w 2 lidze Kupon zlozony z kilku soptkan z dosc wysokimi kursami Z 2 zł do wyjecia okolo 4 tys i to odwieczne pytanie Co tu moze nie wejsc same pewniaki hehehe

Do góry
#3878198 - 19/05/2010 15:58 Re: Pierwszy kupon [Re: czuczu1910]
muminek bez ogonka Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/12/2007
Postów: 2727
8 kwietnia 2003 rok
Koledzy mnie namowili zeby isc do Toto-mixa to poszedłem. Liga Mistrzów, taśma za 2 złote do wygrania jakoś ze 30 pln. Jeden mecz nie wszedł, Milan nie wygrał z Ajaxem na wyjeździe(0:0).

Do góry
#3878202 - 19/05/2010 16:02 Re: Pierwszy kupon [Re: muminek bez ogonka]
zostać modem_MLS Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/09/2006
Postów: 3801
Skąd: Wiadomości: 33333
Liga polska i angielska, kiedyś trafiłem 12 na jakiś eliminacjach MŚ czy ME, już wydawałem tą górę kasy, a tam wygranej było jakieś 3 zł z groszami laugh U buka jakoś koło 98-99 roku, ale dokładnie nie pamiętam, sam nie wysyłałem, bo nikt by mi nie przyjął wink

Do góry
#3878266 - 19/05/2010 16:47 Re: Pierwszy kupon [Re: zostać modem_MLS]
pl_kd Offline
newbie

Meldunek: 13/05/2010
Postów: 29
liga wloska, 7 meczy, nie weszly 2 - poszedlem do kolektury i nie wiedzialem dlatego nie chca mi wyplacic za mecze, ktore trafilem laugh wink

Do góry
#3878289 - 19/05/2010 16:57 Re: Pierwszy kupon [Re: pl_kd]
zxp Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/11/2006
Postów: 10972
1997 jadąc na gryla do rodziny po drodze spotkaliśmy wujaszka który jechał puścić kupon i mnie zabrał pamiętam ze lazio mi wywaliło cały kupon sponsorowany przez wujka

Do góry
#3878300 - 19/05/2010 17:03 Re: Pierwszy kupon [Re: zxp]
Kieras Offline
BKS Sparta

Meldunek: 09/01/2008
Postów: 16087
nie pamietam mlody bylem ale pamietam tylko tyle ze kreslilo sie w toto i bylo malo zdarzen i kreski sie stawialo kolo numeru ;]Pieknie bylo.Ale pozniej 5-6 moze dalej lat temu jak byly pojedynki w Nba cos konkretnego i super kursy.Troszke hajsiku sie wypłacalo a pozniej koles splajtowal bo razem z takim mini barem mial i co dwa dni hajs wyplacal .

Do góry
#3878317 - 19/05/2010 17:14 Re: Pierwszy kupon [Re: zxp]
Bolkins Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/05/2006
Postów: 3063
Październik 2001 Toto-Syf

Na początku chyba jak każdy byłem dwuzłotowiczem.Preferowany system grania:po nazwach + "faworyci" smile Składak bodajże 14-zdarzeniowy.Trzynaście wlazło , uwaliła Valencia , mecz P UEFA w Warszawie na Legii (1-1 ;Karwan,Ilie)
PECH chciał , że za trzecim bądź czwartym podejściem trafiłem mega taśme (AKO ponadz 300 shocked) 2zł---->ponad 600zł.Dwudziestu lat wtedy nawet nie miałem , chyba nie muszę pisać jak na mnie podziałały te pieniądze.
Tak to się zaczęło.

Do góry
#3878360 - 19/05/2010 17:41 Re: Pierwszy kupon [Re: Bolkins]
Fab Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/01/2008
Postów: 7313
Skąd: Bydgoszcz
U mnie się zaczęło w okolicach sezonu 04/05. Pierwszy kupon za 4 PLN grin składak ukraińsko-rosyjski - zonk ;-) Potem przyszedł czas na "magiczny trypel" - dwa spotkania z MLB + peffka z tenisa. Grało się za dyszkę, wyjmowało koło 50 PLN nawet z niezłą skutecznością. wink

Do góry
#3878644 - 19/05/2010 19:40 Re: Pierwszy kupon [Re: Fab]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Euro 2000, punkt STS-u na św.Tomasza (od dawna nieistniejący), ciasno w środku jak cholera, i singiel na zwycięstwo Francji w całym turnieju po 8.00 bodajże...stawka chyba z 5zł

ładny win na początek :))

Do góry
#3878721 - 19/05/2010 20:08 Re: Pierwszy kupon [Re: Skiper]
ivo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/08/2003
Postów: 2635
Skąd: Vratislavia
Daty nie pamiętam,ale wtedy we Wrocławiu był tylko punkt betako w hotelu monopol.

Do góry
#3878779 - 19/05/2010 20:27 Re: Pierwszy kupon [Re: ivo]
Boubson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/04/2006
Postów: 22227
Skąd: Warszawa
oj pierwszego kuponu nie pamietam, bylo to za jakies 2-5 zł... pamietam za to doskonale swoj pierwszy kupon za 100 zł... raju ale to byly emocje, bodajze 2001 rok wiec wynika z tego ze mialem 16 lat... cala noc z piatku na sobote nie spalem po tym jak ogladalem w piatek cwiercfinaly w Quenns Clubie... wymyslilem ze Grosjean jest w takiej formie ze Henmana powinien rozniesc... a kurs 2,40... malo tego! ja ten typ dalem w analizie na naszym forum... i co? Sebus wygral 2-0 grin do tego dolozylem mlodzieniaszkow z Burkina Faso ze do przerwy! beda z nami jechali... kurs 2,5 i bylo 2-0 do przerwy... plus jakas reczna wrzucilem po kursie 1,5, nie moglem znalezc wyniku, dopiero w poniedzialek u buka sie dowiedzialem ze wszystko wpadlo... ponad 900 zł, raju az mi sie łza zakrecila...

i do tej pory na pytanie ulubiony tenisista odpowiem jedno - SEBASTIAN GROSJEAN piwo

Do góry
#3878939 - 19/05/2010 21:19 Re: Pierwszy kupon [Re: Boubson]
Drak Offline
old hand

Meldunek: 04/04/2001
Postów: 810
Skąd: Czechy
Moj pierwszy kupon:07.05.1992 godz.11:04
Punkt:Mustek
Buk:Fortuna
Mecz: Niemcy - Szwajcaria 1 kurs 1,5
MS w Hokeju w Pradze
Mecz postawiony za 1050 Kc z podatkiem

Wynik:1:3

Za chwile rocznica 20 lat
Kupon oczywiscie zalozony na wieki wiekow dla nastepnej generacji :))))

Ciekawilo by mnie czy ktos zaczynal wczesniej???

Pozdrawiam

Do góry
#3879055 - 19/05/2010 22:05 Re: Pierwszy kupon [Re: Drak]
kacperek76 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/10/2003
Postów: 3839
Skąd: Poznań
MŚ'02 profesjonal przy kinie "Bałtyk" (nieistniejący już)
kompletnie zielony w temacie chcialem pograc grubego singla za 5k. Mecz Brazylia-Chiny kurs chyba 1,1. Miła Pani (Agnieszka), mówi że za niski kurs i muszę coś dołozyc smile , szybki rzut oka po tablicach i wpadł mi w oko Meksyk. W debiucie poszedl dubel: Brazylia + Meksyk. Miałem niezle emocje w meczu Meksyku jak przegrywali 0-1. Na szczescie wszystko zakonczylo sie szczesliwie i na 2 dzien poszedlem odebrac wyrana grin

Do góry
#3879060 - 19/05/2010 22:08 Re: Pierwszy kupon [Re: kacperek76]
Amir_Khan Offline
no risk no fun

Meldunek: 05/01/2010
Postów: 8326
Drak w Polsce chyba niemozliwe bylo zaczynanie wczesniej bo bukmacherow nie bylo tak wczesnie na rynku.

Z tego co pamietam to w moim miescie pierwszy STS pojawil sie dopiero w 1997 roku.

Do góry
#3879277 - 19/05/2010 23:02 Re: Pierwszy kupon [Re: Amir_Khan]
cantona7 Offline
addict

Meldunek: 23/03/2007
Postów: 596
Skąd: Gdańsk
Drak prawdopodobnie postawił ten zakład w Czechach (Mustek)

Do góry
#3879347 - 19/05/2010 23:18 Re: Pierwszy kupon [Re: cantona7]
Maciek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/06/2001
Postów: 4102
Skąd: Nowy Sącz
Drak mistrz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Do góry
#3879883 - 20/05/2010 01:29 Re: Pierwszy kupon [Re: Maciek]
zecik Offline
addict

Meldunek: 17/03/2009
Postów: 460
Skąd: Poznań
Professional na Głogowskiej. jakieś 6 meczów za...oczywiście 2złocisze smile Chyba jeden nie wszedł

Do góry
#3879984 - 20/05/2010 02:05 Re: Pierwszy kupon [Re: Stelmach]
Vira Offline
veteran

Meldunek: 03/05/2003
Postów: 1304
Skąd: Krosno
Originally Posted By: Stelmach
Ja zaczynalem od toto ligi jakies 15 lat temu, teraz 28 na karku, pozniej sie dowiedzialem, ze jest cos takiego jak bukmacher i szok!! Mozna sobie wybierac mecze jakie sie gra??? No to jestem bogaty sobie pomyslalem laugh heheh sen o bogactwie minął szybko

Dokładnie ta sama myśl gdy do mojego miasta przywędrował STS, z tym, że w toto ligę grywałem już gdy miałem 7-8 lat ;D

Do góry
#3880165 - 20/05/2010 03:13 Re: Pierwszy kupon [Re: Vira]
xqwzts Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/03/2005
Postów: 6529
16 pazdziernik 2002, za 2zl w toto-mixie, 15 meczy na kuponie, a do wygrania 3,90zl grin
i nie wszedl mecz Anglia-Macedonia (2:2) laugh

Do góry
#3880482 - 20/05/2010 04:46 Re: Pierwszy kupon [Re: xqwzts]
Marcel Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
Rangers - Valencia LM 1999 rok
typ: Valencia (gdyż im gorąco kibicowałem, zresztą do dziś)
kurs: jakos 4.5-4,8
stawka: 2zł
wynik: 0:2
cool

Do góry
#3880504 - 20/05/2010 04:52 Re: Pierwszy kupon [Re: Marcel]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Kolektura lotto : liga angielska,liga polska itp. szkoła podstawowa

a buki naziemne STS 8 klasa podstawówki = 1999 rok

Do góry
#3880556 - 20/05/2010 05:11 Re: Pierwszy kupon [Re: Bezdomny]
AGASSI Offline
Knockin' On Heaven's Door

Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
W gre za małolata wciągnęła Mnie Babcia dobre 25 lat temu,pamiętne kupony z nazwiskiem,adresem i banderolą grin
Słabo szło wiec się przerzuciłem na Expressa i Dużego, napierdzielałem systemy po 100-200 kuponów a wtedy kosztowoały one groszaki w porównaniu z dzisiejszymi. Zaowocowało to trafieniem w 1996 roku 2 razy 5 w Express Lotka i raz 5 w Dużego przy braku 6 co dało razem ponad 25 000 PLN i na to mam kwity z Totolotka do dziś grin. Więcej nigdy w te gierki już nie wygrałem.
Bodajże w 1998 roku latem spacerując z zonką ulicą Dlugą zobaczyłem szyld STS Zakłady Sportowe i z ciekawości wszedłem,a że od zawsze wydawało mi się,ze znam sie na tenisie byłem pewny,że trafiłem na żyłe złota i puściłem kilka tasiemców po 16 spotkań. Gdzieś takdopiero po 3 miesiacach wtop zrozumiałem,że gówno wiedzialem o tenisie laugh
Z łezką w oku wspominam taśmy na 1X,X2 w hokeju po wtedy super kursach na 1 2 na 1X 1.55 lub na 1 1.65 an 1X 1.35 .........to były czasy.

Do góry
#3880765 - 20/05/2010 07:17 Re: Pierwszy kupon [Re: AGASSI]
lucart Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/02/2009
Postów: 4001
Skąd: violet hill
jeszcze nie było mojego 1wszego kuponu grin
i nie nastąpi to raczej smile

Do góry
#3880789 - 20/05/2010 08:26 Re: Pierwszy kupon [Re: lucart]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Ja z kolei zacząłem nietypowo, na pierwszy ogień 2 kupony po 5zł. Na każdym 3-4 spotkania, do wygrania 19-20 zł. Tylko liga polska. Pamiętam, że mi na obu Wisła zawaliła, bodajże z Odrą na wyjeździe zremisowała, do teraz mam traumę i nie grałem nigdy meczów, gdy Odra była gospodarzem. tongue

Pierwszy wygrany kupon przyszedł mi dopiero po kilku miesiącach, więc trochę inna historia niż wszyscy. Pamiętam, że się irytowałem strasznie, że kumplom się udawało. Oni jechali po nazwach, 10-15 meczów, 2zł na kupon. 1 na 30 weszło, wygrana ponad 100zł - kozaki. Pogodzony ze swoimi porażkami zmniejszyłem stawki do 2-3zł, ale zawsze grałem tak, żeby mieć do wygrania ok 20zł. laugh

Rok rozpoczęcia? Nie pamiętam. Tak na szybko licząc do będzie z 8 lat temu. Od początku jednak twardo trzymałem się zasad. Nie więcej jak 4 mecze i nie więcej jak 20zł do wygrania. Zawsze wszystko notowałem, przegrane kupony lądowały do szafki i czekały na 'rozliczenie'. Pierwszy rok zakończony z wynikiem -113zł. frown

Potem to już z górki było. Z perspektywy czasu mogę ocenić, że warto było przeżyć na starcie ten rok goryczy, niż miałoby być na odwrót. wink

Do góry
#3880790 - 20/05/2010 08:29 Re: Pierwszy kupon [Re: _Korver_]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Tak teraz liczę, że to będzie jednak 9-10 lat temu, bo MŚ w roku 2002 już czynnie obstawiałem. grin

Do góry
#3881957 - 20/05/2010 23:38 Re: Pierwszy kupon [Re: _Korver_]
analityk Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/07/2009
Postów: 3789
Skąd: Nowa Huta
1998 rok ,mialem 17 lat , kolega stadionowy opowiedzial mi o tym ze s apunkty gdzie mozna grac co chcesz i ile chcesz.Napalilem sie i pomyslalem latwa kasa w tak mlodym wieku,szybko uzbieram na auto lub cos fajnego.Wczesniej grywalem w te ligi angielska i polska w totku(13 czy 14 spotkan bylo w zestawie).Raz trafilem 10 :-)

1 kupon,cala kolejka Premiership Angielskiej, tylko 1 blad :/ stawka: 2zl.

2 kupon poszedlem za ciosem,stawka zwiekszona 10zl i 4 mecze tylko i WYGRALEM ok. 50-60zl ale si ePodjaralem wtedy laugh

Do góry
#3881997 - 20/05/2010 23:52 Re: Pierwszy kupon [Re: analityk]
-Adrian- Offline
veteran

Meldunek: 10/08/2005
Postów: 1288
Skąd: Dziki Wschód
To i ja coś skrobnę smile
Pierwszy kupon był w klasie maturalnej, jakieś 6 - 7 lat temu. Koledzy wygrywali drobne kwoty to na skokach narciarskich, czy innym NHL. Zapaliła mi się lampeczka - jak oni mogą to i ja, przecież nie jestem głupszy od nich smile
Pierwszy kuponik to była taśma za 2 zł, pojechana po nazwach. Jak się później dziwiłem, że taki Arsenal wdupił laugh Ba, pamiętam nagłówki w serwisach internetowych typu: ,,sensacja'' smile Kupowałem na weekendy Tygodnik Kibica i Tylko Piłkę i kurcze nawet regularnie coś wpadało do sakwy.
Pamiętam swój pierwszy zakład rozpisowy, za oszałamiającą wówczas dla mnie kwotę 100zł (8 z 10), gdzie właśnie trafiłem 8 meczów i z bananem na gębie pobiegłem po 1000 który widniał na kuponie. A tu tylko 30 zł wypłacają...Oj, nieciekawą miałem minę smile
No i pierwsza duża wygrana... Ako jakieś 20 czy 21, stawka 100. Pamiętam jak powiedziałem babce w stsie, że jak to nie wejdzie to już nie gram. Ona mnie na to, że nie wejdzie laugh
A tu kurde wafelek weszło, hyhy smile Tym bardziej byłem z siebie dumny, bo w tą sobotę ominąłem kilka min, w tym super peffkę PSV za 1.15, na której wdupił mój wujek smile

Do góry
#3882060 - 21/05/2010 00:38 Re: Pierwszy kupon [Re: analityk]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Originally Posted By: kaka1981
Wczesniej grywalem w te ligi angielska i polska w totku(13 czy 14 spotkan bylo w zestawie).Raz trafilem 10 :-)


Przed STS też to grywałem. Z kumplem zbieraliśmy grosze po domu i wysyłaliśmy kupon za kuponem.

Kiedyś (dobre 10 lat temu) kumpel w lidze polskiej miał 12 na 12. W niedzielę był ostatni 13 mecz. Wisła - Pogoń. Wisła faworyt, pewniak - oglądaliśmy mecz, a w końcówce Pogoń wyrównała i wielką wygraną diabli wzięli. Kumpel ze złości gryzł dywan. Dosłownie.

Innym razem ja miałem w lidze angielskiej już 11 na 12. Został ostatni mecz rozgrywany później, jakiś z dzisiejszej championship. Watford z kimś tam. Miałem X.
Siedziałem tak przed telegazetą (wtedy nie było jeszcze tam livescore albo nie umiałem znaleźć) i na stronach tvp1 w dziale liga angielska czekałem aż łaskawie pojawi się wynik.

Minęła godzina, półtorej od zakończenia meczu, ciągle nic. Wreszcie jest! 1-1! Ja już happy, liczyłem góry szmalu (bo w poprzedniej kolejce za 12/13 dawali kilka dobrych tysiączków).
Następnego dnia idę z matką do lotto odbierać, a tu zonk. Niecałe 40 złotych bo masa ludzi trafiła te wyniki.

Do góry
#3882077 - 21/05/2010 00:48 Re: Pierwszy kupon [Re: -Adrian-]
kolbi Offline
addict

Meldunek: 05/11/2006
Postów: 445
pierwszy kupon jakies 6-7 lat temu, stawka wiadomo smile dalem 4 mecze, pierwsze 3 ładnie weszły, ostatni mecz, Nantes z podpórką, wygrywali 2-0, przegrali 3-2 frown 30 zeta było do wyciągnięcia! laugh

Do góry
#3882090 - 21/05/2010 00:57 Re: Pierwszy kupon [Re: kolbi]
HoMiK155 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
Kurcze, ja was podziwiam, bo sam za żadne skarby nie mogę sobie przypomnieć nawet roku w którym posłałem swojego pierwszego szczurka, nie wspominając już o typach w nim zawartych tongue
Pewnie kupon już po pierwszym zdarzeniu lotem błyskawicy wylądował podarty w koszu i został natychmiast wymazany z pamięci laugh

Do góry
#3882114 - 21/05/2010 01:14 Re: Pierwszy kupon [Re: HoMiK155]
Luc Nilis Offline
too much love will kill you


Meldunek: 21/10/2005
Postów: 10160
pierwszy kupon w Czechach lata temu, wtopa na Holandii, w kraju STS w Katowicach jeden z 1 jak nie 1 wtopa na Klautern jak byli mistrzem chyba jeszcze ze Sforza, Kuntzem i innymi wink mieli serie bez wtopy a przyjechał Werder z Borowka czy Ruferem i ich zlał wink

Do góry
#3882245 - 21/05/2010 02:40 Re: Pierwszy kupon [Re: analityk]
analityk Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/07/2009
Postów: 3789
Skąd: Nowa Huta
Originally Posted By: kaka1981
1998 rok ,mialem 17 lat , kolega stadionowy opowiedzial mi o tym ze s apunkty gdzie mozna grac co chcesz i ile chcesz.Napalilem sie i pomyslalem latwa kasa w tak mlodym wieku,szybko uzbieram na auto lub cos fajnego.Wczesniej grywalem w te ligi angielska i polska w totku(13 czy 14 spotkan bylo w zestawie).Raz trafilem 10 :-)

1 kupon,cala kolejka Premiership Angielskiej, tylko 1 blad :/ stawka: 2zl.

2 kupon poszedlem za ciosem,stawka zwiekszona 10zl i 4 mecze tylko i WYGRALEM ok. 50-60zl ale si ePodjaralem wtedy laugh


dodam ze kupon byl zagrany w Profku na Czyzynach w przejsciu podziemnym i kumpel musial mi poscic bo babka chciala dowod osobisty grin

Pozniej tez sie gralo tzw. pewniaki po nazwach i po miejscu w tabeli i wtedy z tego co pamietam tych peffek wchodzilo wiecej niz teraz,szly tasmy z minimum 10 meczami za 2zl.
Pozniej byly systemy to tez byla zajawka ze system spoko tez beda kokosy a tu zonk.
Najlepsze to byly dziadki i ich rozkminy co dzis graja crazy

Pamietam jak w klasie w sredniej szkole bylo nas 4 co obstawiali i taki jeden koles odemnie sluchal i sluchal i poslal kupon za 2zl , 4 mecze i ako zrobil ponad 50 bo kursy byly ponad 3.0 i WYGRAL ,tak nam gul smigal wszystkim ze sie pytalismy pozniej go co gra za tydzien.Nie minelo 2 miesiace i wszytsko przegral haha bo znow probowal grac przeciw faworytom...

Do góry
#3882252 - 21/05/2010 02:42 Re: Pierwszy kupon [Re: Luc Nilis]
wojkrk Offline
old hand

Meldunek: 02/01/2005
Postów: 922
2001 na jesieni, swiezo otwarty punkt toto-mix w knajpie gdzie w poludnie juz kilku lokalnych przybijalo gwozdzia, pierwszy kupon siadl za 5zl wyjalem 25 i poszlo. Na lekjach siedzialem z ksiazeczka z toto i ostro "analizowalem" laugh .Oczywiscie kolejnyh kilka wtopy i wreszcie jakos wyciagnalem 100zl, koledzy sie zainteresowali i poszli ze mna do punktu. Puchar UEFA, za 2zl tasma z 14 zdarzeniami AKO 300. Koledzy puscili to samo. Kupon siadl. Mina kolesia bezcenna jak poszedlem wyplacic i powiedzialem, zeby lepiej do banku zapieprzal bo jest jeszcze 5 takich kuponow.

Do góry
#3886323 - 23/05/2010 04:16 Re: Pierwszy kupon [Re: wojkrk]
zostać modem_MLS Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/09/2006
Postów: 3801
Skąd: Wiadomości: 33333
Pamiętam, że kiedyś kończyła mi kupon Barcelona z Teneryfą, z 2 zł wygrałem jakieś 12, czy tam 14zł. nie wiem dokładnie. Na pewno jeszcze na kuponie miałem hokej Cracovia z... Sanokiem chyba. Barca grała w niedzielę wieczorem, a już wtedy na TVE była telegazeta z live, chyba strona 245 jak mnie pamięć nie myli. Ależ czekałem aż z fioletowego zmieni się na białe i ta radość z wygranej. To było z tego co wyszukałem 10.04.1999. A tydzień później przyszalałem ze stawką, za 10 grubo poszło i na Parmie się potknąłem, takie to były moje początki. Jak ten czas szybko leci.

Do góry
#3891661 - 25/05/2010 19:39 Re: Pierwszy kupon [Re: zostać modem_MLS]
popik Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 08/08/2009
Postów: 2185
Skąd: Amsterdam
Pierwszy mój wyskok 8-9 lat temu w mojej śmiesznej miejscowosci otwarli Toto-Mixa to był prawdziwy hit w niedziele podczas mszy swietej byly takie kolejki ze czasami trzeba bylo czekac po 20-30 min aby puscic kuponik, wtedy jeszcze zaznaczalo sie na blankiecie z chyba 120 pol. Wyslalem wtedy 5 meczy z ligi francuskiej za 5 zł wygralem cos okolo 40 zł laugh

Do góry
Strona 1 z 3 1 2 3 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, 11kera11, Sensei, alfa), 1496 gości oraz 15 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51062 Tematów
5801384 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47