http://gielda.onet.pl/fortuna-na-gieldzie,18727,3116920,1,prasa-detal

mam takie pytanie, póki co mało pogrywam na giełdzie, raczej dla zabawy tudzież nauki, zyski jeśli jakiekolwiek są to sięgają kilkudziesięciu-max 200 zł zysku, czy jest sens to zgłaszać do US? czy lepiej sięnie odzywać bo aż wstyd?

Warto grać na EUR / USD w tym tygodniu że pójdzie w górę, aż do dnia ogłoszenia danych FEDU co do stóp procentowych bądź osiągniecia poziomu 1.465-1.47.

Pozdr

podzielam zdanie kolegi a Fed stop nie podniesie , jescze nie teraz cel wtedy 1,55 i dalsza hossa na giełdach

bbz

Przyjdzie Ci Pit z banku lub innej instytucji gdzie masz otwarty rachunek maklerski i bedziesz musiał się rozliczyć z US. I obojętne czy bedziesz miał stratę czy zysk w wysokości 1 zł lub 100000 zł.
Pit musisz złożyć. Niestety...

A podatek z tego tytułu to 19%

Drodzy Panowie inwestorzy. Śledzę od jakiegoś czasu spółkę Olympic (OEG) i w ciągu kilku ostatnich sesji zdrożała dość znacznie.
Zna ktoś może przyczynę tak znacznego skoku ceny tego walor??
Szukałem na ten temat informacji i nie mogę znaleźć wytłumaczenia.

przyczyna jedna, ustawa wchodzi, caly hazard przeniesie sie do kasyn, a co za tym dizie ich zyski

tu sobie mozesz sledzic info o tej spolce

http://www.parkiet.com/forum/viewtopic.php?t=107574&postdays=0&postorder=asc&start=270

Kilka powodów nie związanych z ustawami, etc:

No i dziś edzio wobec dolarka ładnie w górę .
83% inwestycja piechotą nie chodzi.

Natomiast jeśli szuka ktoś czegoś długo terminowego to polecam parkę EUR/GBP grać na wzrost

Pozdrawiam

A któryś z Was w to inwestował??
Ja obserwowałem ich od dość dawna, ale niestety nie zdecydowałem się na zakup ;/

Ja osobiście nie, ale przewiduję że ich wzrost w najbliższym czasie jest jak najbardziej możliwy

podzielam zdanie kolegi a Fed stop nie podniesie , jescze nie teraz cel wtedy 1,55 i dalsza hossa na giełdach


dalej gracie na tą "promocję tygodnia" ?

dolar najsilniejszy w relacji do euro od sierpnia. powodzenia, będzie Wam potrzebne.

A jak $ spadnie poniżej 1.40 to będzie to miało jakiś efekt? Do kiedy można się spodziewać mocnego Dolara?

do 1,35 ale nie wierze teraz w rajd dolara, dla mnie jego obecne wzmocnienie , to tylko solidna korekta jego wielomiesiecznego osłąbienia wobec Euro , po ktorej eurodolar wybije się na nowe szczyty w okolice 1,52-1,55
ale prorokiem nie jestem , gdyby spadł poniżej 1,40 to byłby widoczny znak ze się pomyliłem w swoich rachubach
Ciekaw jestem poza tym jaki wpływ na dolca i na giełdy bedzie miało wczorajsze wystąpienie Obamy , bo jeśli to nie była retoryka , to możemy się spodziewać raptowych i niespodziewanych zmian , z krachem włącznie .... i megasilnym dolarem wtedy

No właśnie, w USA chcą bankom zabrać prop trading, to jak zakazać dziecku jeść słodyczy i zezwolić mu na jedzenie słodyczy tylko podczas np. spotkań rodzinnych - no przecież jasna sprawa, że dziecko się rozbeczy i wkurzy

krótko:

- przekroczenie poziomu 1,4 dla całej masy drobnych inwestorów jak ja czy Ty oznacza jedynie pokonanie bariery technicznej/psychologicznej, która może wywołać panikę. panikę ucieczki w dolara - w obliczu prawdopodobnej korekty bessy na indeksach.
problemy europejskich państw pomagają w tym procederze, greckie rządzące klany powinny uciec od euro, paradoksalnie taki manewr mógłby być kołem ratunkowym dla hellady, ale z oczywistych względów niemiecka świętobliwośc nie dopuści do takiego rozwiązania. przynajmniej jeszcze nie teraz.
dlatego moim zdaniem, o czym wspominałem w grudniu - rozpoczął się proces zwijania carry trade a wahania na przełomie roku były li tylko korektą w nowym trendzie na eur/usd, przynajmniej ja tak to oceniam. dlatego znów jesteśmy z Eldo w przeciwnych obozach, a to czas pokaże kto się mylił, uchwycenie punktów zwrotnych jest piekielnie trudne, ale ja swoją tezę zaryzykowałem.
a jako że zgasł efekt stycznia to reaktywują swoję grudniową prognozę apropo czerwonych tygodni/miesięcy na indeksach począwszy od zimy, więc pozamykałem swoje pozycje na akcjach w tym tygdoniu, bo pomarańczowe światło zaczęło już migać wcześniej.
Chińczykom zwisa wartość dolca. Ameryka się broni i wciąga Europę w spiralę zadłużenia, wszelkie zaklinanie amerykańskiej rzeczywistości nie ma sensu, in long-term kierunek grin szitu i tak jest znany.
umacnianie dolca może potrwać kilka miesięcy ale i kilkanaście, w każdym razie wg mnie prawdopodobne jest zachowanie analogii z 2009 czyli indeksy up, dolar down, choć teraz korelacja będzie odmienna. takie prognozy to jednak wróżenie z fusów Konradzie, bo w przeszłości trendy i zależności zmieniały się na tyle często, że nie można być przekonanym jak zachowa się np. amerykański blue chip gdy dolar będzie się wzmacniał. rachunek prawdopodobieństwa, czysta statystyka. no i czas. zniesienie 10 miesięcznego wybryku marzeń może potrwać np. 3 miesiące. co wtedy?

Eldo co powiesz o tym BBI warto w niego wchodzic czy podpucha byla i bedzie lecial teraz ?

Jeżeli to jest początek drugiego nurkowania to Eldo się nie pomylił. Bo pamiętam, że kreślił w zeszłym roku jeszcze taki scenariusz na koniec stycznia, więc prawie idealnie by pasowało.

No, ale gdyby jeszcze nie zmieniał tych swoich prognoz po każdym zakręcie wykresu... do tego stopnia, że być może sam już zapomniał co pisał

słuszna uwaga. również to pamiętam, jednak zapadło mi także w pamięci głośne emanowanie zmiany trendu na dolarze, by poniewczasie (niewielki odcinek czasu później, bodajże tydzień - kilka "negatywnych" świec) zajmować skrajnie inną opinię - o korekcie w locie jedynie. to trochę dyskredytuje dysputanta, ale nie mam tego za złe. każdy się myli, każdy popełnia błędy, głupotą jest dopiero tkwić w złym przekonaniu albo upierać się przy najmojszych racjach.

rozumiem to. większość tzw analiwtyków nie chce szargać sobie opinii na nazwisko, dlatego książkowo komentują trendy i rzadko przejrzyście prognozują przyszłość, a najczesciej podają kilka wariantów rozwiązań. tak najłatwiej, bo nie trzeba rozumieć a wystarczy wytłumaczyć.

tak czy inaczej zupełną umysłową impotencją jest twierdzenie, że recesja już minęła i najgorsze za nami. ci którzy to głoszą albo działają na zlecnie góry, albo są zwyczajnie ograniczeni, odporni na wiedzę. giełda nie jest logiczna, ale też nie działa na zasadzie s-f. w przyrodzie nic nie ginie.

z całym tym wystąpieniem Obamy to darujcie sobie i nie bądźcie naiwni, błagam. mam nadzieje że to nie celowe pisanie, a jedynie luki w edukacji. to przecież ta sama klika, a igrzyska serwowane masom przypominają mi cyrk z polskiej sceny politycznej. gawiedź musi mieć pożywkę na gorące wieczory, ale ja się temu nie dziwię. masa vel plebs ..hmm czy naprawde Wam sie wydaje że większość wie co się dzieje wokół nich? jak wytłumaczyć ludziom np. że HFT to nie fikcja? ciężko. niestety niektóre fakty, mimo że oczywiste - są bardzo trudno akceptowane. znów sprawdza się stare powiedzonko - jak to dobrze dla rządzących, że ludzie nie myślą.

dobranoc.

jakiś koszmar jednak.



nie wiem co to. na tvn cnbc biznes nic o tym nie mowili, więc to chyba kolorowanka w zerówce jakaś. shit happens, pstryk, pobudka.