Nie wiem dlaczego wszyscy popadają w euforię ze względu na schiavone. Oglądałem ją 2 razy w tym turnieju , nic praktycznie ciekawego nie gra poza przebijanką. Suarez wczoraj naprawdę nie chciało się grac jeszcze z tymi bandażami na udzie ...
Shvedovą widziałem też dwukrotnie w tym turnieju i gra dosyc solidnie. Serwis przyzwoity , w polu bez jakis wyskoków typu na chama nawalamy. Kurs 1.4 to dla mnie pomyłka. Ja raczej bym się przychylał do shvedovej . Ona nie będzie się z włoszką w przebijankę bawic. Jeśli zagra w tym turnieju na takim poziome jak pozostałe mecze obawiam się że włoszzka zejdzie z kortu pokonana.
Co do meczu ferrer - kohli. kohli ograł Murray. Faktycznie murray nic nie grał ale kohli nie wlazł na kort i tamten się poddał tylko naprawdę był regularny za końcowej linni. Zresztą ograł petzchnera po tym w dwóch setach. Ferrer wyjadacz hiszpański jak dla mnie faworyt ale trochę mały kurs , wolę nie ryzykowac ...[/quote]
oglądałem jedną i druga według mnie Schiavone lepsza owszem kurs powienine być troche wyższy ale szvedva poza siła nie posiada niestety nic innego