Nie wiedziałem, że wracają na swoje. W takim razie NO BET!

Oglądałem z poziomu trybun mecz Znicz - Wisła i po tym co widziałem to złamanego grosza bym na tą drużynę w Katowicach nie postawił.

Ogólnie transfery w drużynie to powiedziałbym, że nawet na plus bo z zawodników wartościowych to odszedł tak na prawdę tylko Kokosiński, za to do drużyny dołączyło m.in. dwóch obrońców Motoru Lublin (a ile bramek tracił Motor w zeszłym sezonie to chyba wszyscy pamiętają), przyszedł Majkowski z Legii (a było już u nas paru z Legii - Lewandowski, potem Paluchowski, a teraz promuje się Chałas), Bylak z Agrykoli (być może przyszła gwiazda polskiego ataku, Legia też się o niego biła) i jeszcze kilku ciekawych grajków.

No i ogólnie wszystko byłoby fajnie, gdyby nie jedna zasadnicza zmiana, ta na ławce trenerskiej (dokonana już pod koniec ubiegłego sezonu). Zawsze byłem antyfanem niejakiego Krzysztofa Chrobaka i w ostatnią sobotę dostałem od niego kolejne powody do narzekania i kur... Wypuścił drużynę do gry w ustawieniu 4-5-1 (czego w tej drużynie od dawna już nie widziałem) z jednym biednym Chałasem na szpicy, który był totalnie odcięty od piłek i, nie ze swojej winy, biegał tylko bezproduktywnie po boisku przez prawie cały mecz.

Chcieli pewnie zagęścić środek pola i wyrobić sobie tam przewagę, ale i to niespecjalnie im się udało bo ogólnie patrząc na całe spotkanie to przewagę miała Wisła i mecz ten powinna bez problemu wygrać. Goście stworzyli sobie na prawdę sporo okazji do strzelenia goli, ale albo nieskutecznością raził ten co go z Podbeskidzia wypożyczyli, albo świetnie bronił Bieniek.

Także jeśli nic się nie zmieni nie polecam stawiać na Znicz przynajmniej w najbliższym czasie.

Dolcan Ząbki VS ŁKS Łódź

Choć wiele znaków i sygnałów na niebie wskazywało, że to spotkanie nie dojdzie do skutku. To jednak wizja oddanie walkowerem trzech oczek Dolcanowi Ząbki zmusiła ŁKS Łódź do rozegrania tego meczu. Przed tą konfrontacją w lepszej sytuacji jest Dolcan Ząbki, który dość nieoczekiwanie na inauguracją pokonał w Stalowej Woli miejscową Stal, aż (4:1). Po tym spotkaniu nadal piłkarze i trenerzy jednego przedstawiciela Podkarpacia zastanawiają się jak mogło do tego dojść. Wydaje się, że Dolcan Ząbki w tym sezonie nie będzie już walczył do samego końca o pozostanie na pierwszoligowym froncie. Możliwe, że podopieczni trenera Marcina Sasala spokojnie zapewnią sobie miejsce w czołowej ósemce ligi. Jak widać na załączonym obrazku forma Dolcanu Ząbki jest już nam znana. Jednak tego samego nie można powiedzieć o ŁKS-ie Łódź. Wszystko przez zawirowania z przyznaniem licencji dla tego klubu na grę w ekstraklasie. Ostatecznie Komisja Licencyjna nie przyznała licencji na grę ŁKS-owi w najwyższej klasie rozgrywkowej w naszym kraju. Tym samym ŁKS Łódź został zdegradowany do pierwszej ligi. Jednak dopiero w tym tygodniu poznamy ostateczną opinię Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jeśli WSA uzna, że ŁKS Łódź powinien otrzymać licencję to PZPN będzie musiał się liczyć z odszkodowaniami. Związku właśnie z tą sprawą ŁKS Łódź przełożył spotkanie pierwszej kolejki z Wartą Poznań, to samo proponował Dolcanowi Ząbki. Jednak podwarszawska drużyna nie wyraziła na to zgody. Z resztą nic dziwnego jeśli popatrzy się na to co działo się w pierwszej kolejce w Stalowej Woli. Wygrana (4:1) na wyjeździe jest naprawdę sporym wyczynem. W czasie, kiedy Dolcan Ząbki gościł na Podkarpacia ŁKS Łódź rozgrywał spotkanie towarzyski z Radomiakiem Radom. Ten test mecz zakończył się rozgromieniem gości z Mazowsza (6:1), jednak nie jest to jakimś mocnym wskaźnikiem dla nas. W końcu Radomiak gra dzisiaj już III lidze grupie łódzko-mazowieckiej a przecież ŁKS Łódź gra w pierwszej lidze. Różnica między tymi klasami rozgrywek jest olbrzymia. Dlatego postawa ŁKS Łódź jest wielką jedną niewiadomą. Do tego warto wspomnieć, że przez zawirowania licencyjne w klubie nie zrobiono żadnych transferów. Mało tego z klubu odeszło kilku kluczowych graczy: Wahan Geworgyan (Jagiellonia Białystok), Marcin Smoliński (powrót Legia Warszawa), Tadas Papeckys (powrót Górnik Zabrze), Adam Czerkas, ale to nie koniec kłopotów podopiecznych trenera Grzegorza Wesołowskiego. Z powodu czerwonej kartki musi pauzować Tomasz Hajto a nowych kontraktów z klubem nie parafowali Piotr Świerczewski i Paweł Drumlak. Także występ Jakuba Biskupa jest wykluczony. Gdyż ten piłkarz postanowił szukać nowego pracodawcy. Skład ŁKS-u Łódź będzie mocno przebudowany, to niestety nie wróży nic dobrego w konfrontacji z Dolcanem Ząbki. Wystarczy tylko spojrzeć na pierwszą jedenastkę z poprzedniego sezonu ligowego i tą planowaną na spotkanie z Dolcanem Ząbki:

ŁKS Łódź 30 kolejka ekstraklasy z Polonią Bytom:
Wyparło - Radżius, Sierant, Adamski, Łakomy - Geworgian, Kascelan, Swierczewski, Smoliński - Drumlak - Kujawa.

ŁKS Łódź 2 kolejka pierwszej ligi z Dolcanem Ząbki:
Wyparło - Łakomy, Adamski, Mowlik, Mordzakowski (Woźniczka) - Ostalczyk, Kascelan, Ognjanović, Kujawa, Świątek - Djenić.

Różnicę widać niestety gołym okiem. Wszystkie te zawirowania i niewiadoma forma ŁKSu Łódź zachęciły mnie do zagrania na Dolcan Ząbki.

Typ: Dolcan Ząbki
Kurs: 2,5
Stawka: 5j
Bukmacher: betclick.com

.::Think Twice::. Igi.

@Ignorator, wszystko ładnie pięknie ale piszesz:



Nie zapominajmy jednak, że w poprzednim sezonie była Ekstraklasa a teraz to jest I liga.
Faktycznie brak Hajty, Świerczewskiego czy Drumlaka osłabia bardzo zespół. Wśród bukmacherów nie jesteśmy faworytem bo jednak na łodzian spokojnie można znaleźć kurs 3 ( ). Jednak jest to pierwszy mecz i zarazem ostatni przed derbami nie wyobrażam sobie by po dzisiejszym meczu na naszym koncie widniało okrągłe 0.

Powodzenia!
Jesteśmy zawsze taaaaaam....

Bielsko-Biała. Jutro, po raz pierwszy w nowym sezonie, mecz na własnym boisku rozegrają piłkarze Podbeskidzia.

Po remisowej premierze z Sandecją Nowy Sącz wśród wielu zagorzałych fanów bielskiego zespołu pojawiła się sugestia, iż w talii trenera Marcina Brosza brakuje napastnika, który „z zimną krwią” wykańczałby akcje ofensywne. Pewnie i sporo w tym racji, bo wystarczy spojrzeć na ostatnie spotkania w wydaniu bielskich graczy, aby dostrzec kłopoty z częstym pokonywaniem bramkarzy drużyn przeciwnych. Patrząc jednak z drugiej strony odejście najlepszego strzelca w minionym sezonie – Krzysztofa Chrapka, nie mogło nie pozostawić żadnego wpływu na oblicze Podbeskidzia. Działacze postarali się wprawdzie o zakup graczy gwarantujących solidną postawę „w przodzie”, ale na to potrzeba nieco więcej czasu.
Na drodze „Górali” w drugiej serii meczów staje kolejny z beniaminków. Do Bielska-Białej zawitają piłkarze MKS-u Kluczbork, którym na inaugurację nie było dane otworzyć punktowego dorobku w rozgrywkach I ligi. Goście, choć niezaprawieni w ligowych bojach, mogą okazać się w sobotę trudnym przeciwnikiem. Zapewne wyjdą na murawę z defensywnym nastawieniem, co nie ułatwi bielszczanom zadania. Personalnie wielkich gwiazd w kluczborskiej ekipie nie ma, a kibicom mogą „mówić” coś takie postaci, jak Paweł Odrzywolski czy Kamil Król.

Gospodarze, pragnący znów powalczyć o Ekstraklasę takie mecze, jak ten najbliższy powinni rozstrzygać na swoją korzyść. Być może to właśnie na tym etapie rywalizacji, któryś z piłkarzy Podbeskidzia przejmie na siebie odpowiedzialność za strzelanie goli niczym na zawołanie.


Sportowebeskidy.pl

Na początku chciałem postawić na ŁKS. Piłkarze robili wszystko, żeby grać w Ekstraklasie. Rozmawiali z kim się tylko dało. Cała Łódź (no może poza Widzewem) walczyła do końca. Szkoda, że Dolcan nie przełożył tego meczu. Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Spodziewałem się, że ŁKS przyjedzie, żeby coś udowodnić. A okazja jest wyśmienita, bo Cracovia już coś udowodniła.
Tylko, że dziś przeczytałem dzisiejszy wywiad z J. Biskupem w Przekręcie Sportowym i analizę Ignoratora. Jeśli piłkarze są zmęmęczeni walką z PZPN i nie ma kto pociągnąć za sobą drużyny to jednak chyba Dolcan.

@19marcin08: Dużo was przyjedzie na ten mecz?

Ponad dwieście osób oglądało już w tym sezonie piłkarzy Podbeskidzia podczas meczu ligowego. Ci, którzy nie mieli ku temu okazji, przekonają się jak wygląda tegoroczna drużyna „Górali” podczas sobotniego spotkania z beniaminkiem I ligi – MKS-em Kluczbork.

Klub z Opolszczyzny został założony dopiero w 2003 roku. Piłkarzom udawało się jednak szybko wchodzić do wyższych lig, co w poprzednim sezonie zaowocowało promocją, z pierwszego miejsca w II lidze zachodniej.

Po tym sukcesie z drużyną pożegnał się szkoleniowiec Andrzej Polak, a jego miejsce zajął prowadzący wcześniej m.in. GKP Gorzów Wielkopolski, Grzegorz Kowalski.
W przerwie letniej, nie wzmocnił on jednak zbyt solidnie swojego zespołu. Z Odry Opole, która w zeszłym roku z hukiem spadła z I ligi, do Kluczborka przeszli Adam Orłowicz i dobrze znany bielskim kibicom Paweł Odrzywolski. Ponadto na transfer do MKS-u zdecydowali się Marcel Surowiak z Polonii Bytom, Kamil Król z Motoru Lublin oraz Łukasz Szczepaniak i Tomasz Zieliński ze Ślęzy Wrocław.
Problemem beniaminka jest jednak to, że niektórzy piłkarze wciąż łączą jeszcze granie w piłkę na poziomie pierwszoligowym, z zawodową pracą. Z pewnością nie ułatwia to treningów i budowania dobrej, stabilnej formy.

Mimo to można w Kluczborku znaleźć ciekawych zawodników. Niewątpliwie największą gwiazdą drużyny jest dwudziestodwuletni napastnik Waldemar Sobota, który w poprzednim sezonie był najlepszym strzelcem MKS-u. Swoje walory potwierdził też w inauguracyjnym spotkaniu na przedsionku Ekstraklasy, przeciwko GKP Gorzów Wlkp. (1-2), kiedy to strzelił pięknego gola po strzale z dystansu. Gdy dodamy do tego niezłą technikę i szybkość, oraz umiejętność zastawienia się, nie będzie nas dziwić, że Sobotę chcą mieć u siebie kluby z najwyższej ligi.
Jego partner w ataku, Kamil Król, również sroce spod ogona nie wypadł. Ostatnio występował w Motorze Lublin, a wcześniej nieźle radził sobie w Górniku Zabrze. Słabo wypadł tylko zagraniczny epizod we włoskiej Brescii.

Sobotnie spotkanie będzie pierwszym w historii pomiędzy oboma zespołami.

W drużynie MKS-u zabraknie najprawdopodobniej obrońcy Piotra Stawowego, którego postara się zastąpić najprawdopodobniej Adam Orłowicz. W naszych szeregach na pewno nie wystąpiąBartłomiej Konieczny, który ma złamany nos, oraz Bernard Obiado Ocholeche.

W piłce nożnej nie można lekceważyć żadnego rywala. O tej starej prawdzie powinni pamiętać piłkarze Podbeskidzia, w trakcie sobotniego meczu. Jeśli nasi gracze włożą w grę maksimum swoich umiejętności, inauguracja na Stadionie Miejskim powinna wypaść po myśli sympatyków bielszczan, bo odznaczają się oni zwyczajnie większymi umiejętnościami.

Ciężko powiedzieć. Wczoraj sprzedaż biletów była prowadzona od 16, byłem 16:30 to było sprzedanych 130 sztuk. Myślę,że będzie sporo osób również bez biletów. Jak wrócę to będę wiedział

To może i jak pośrednio odniosę się do meczu Dolcanu Ząbki. Jeśli chodzi o spotkanie ze Stalą STW to niestety nie mogłem go obejrzeć (kibicowałem w tym czasie Polką w Kielcach podczas elim. do GP). Byłem natomiast na dwóch springach Stali ( przeciwko Hetmanowi Zamość i Spartakusowi Szarowola), obu wygranych, ale faktem jest to że w obu spotkaniach Stalówka nie zachwycała. prawdę mówiąc obie wygrane były bardzo szczęśliwe, dlatego obawiałem się początku sezonu. W Stali przed sezonem wiele się zmieniło, przyszedł nowy trener jak i spora grupka piłkarzy. W sparingach było wiele eksperymentów, sprawdzania zawodników na nietypowych pozycjach (np. Krawiec jako stoper). Wszystko to na pewno ma wpływ na ciągle słabe zgranie zespołu. Dolcan ów słabe zgranie wykorzystał, dodatkowo chodzą słuchy, ze piłkarze chcieli w ten nietypowy sposób upomnieć się o zaległe pieniążki... . ile w tym prawdy oceniał nie będę faktem jednak jest to, że Stal w ostatniej kolejce straciła 4 bramki natomiast w ostatniej rundzie we wszystkich meczach rozgrywanych na ul.Hutniczej raptem jednego!!! podsumowując to wszystko mogę powiedzieć ze Dolcan to dość mocny zespół, ale jak najbardziej do ogrania przez ŁKS.
O Stali i jej obrońcach sporo pisałem wcześniej. Wątpię, aby dziś doszło do powtórki z zeszłego weekendu, ale i w mecz na 0-0 jakoś mi ciężko uwierzyć. Spodziewam się że bramki padną, ale nie w pierwszych minutach gdyż Stal na pewno będzie grała bardzo defensywnie w tym spotkaniu, przynajmniej tak wnioskuje po wypowiedziach trenera... .

Typy:
Dolcan Ząbki - Łódzki KS
Typ: ŁKS
@3,15 ub 1,5/10

Stal Stalowa Wola - Widzew Łódź
Typ: Od 31-szej minuty lub później
@2.15 exp 2,5/10

Dodatkowo w nb 1 gol op początku do 28min po @2,15 wiec mamy tu pseudo surebeta nie pokrywającego minut 28-31 na poziomie 7,5%

Trener drużyny ze Stalowej Woli - Przemysław Cecherz - był na trybunach podczas meczu Górnika Łęczna z Widzewem Łódź. Chciał zobaczyć w akcji widzewską drużynę i jak twierdzi, jest pod wrażeniem tego, co widział.

Przemysław Cecherz: - Po fatalnej w naszym wykonaniu inauguracji, chcielibyśmy odwrócić kartę, ale akurat nienajlepszy rywal trafił nam się do tego. Widziałem Widzew w akcji w Łęcznej i jestem pod wrażeniem ich gry. Są bardzo mocni, będzie piekielnie ciężko.

- Dopatrzył się pan słabych punktów Widzewa?
- Właśnie muszę panu powiedzieć, że mimo, iż potem jeszcze dwa razy oglądałem ten mecz na wideo, to żadnych słabych punktów nie widziałem. Łęczna to silna drużyna, ale Widzew nad nią górował zdecydowanie, w każdym elemencie gry. Musimy przygotować się do tego meczu bazując na wiedzy o ogólnych cechach gry Widzewa i liczyć, że jakieś sytuacje nam się trafią.

- W pana słowach chyba jest sporo kurtuazji. Jakieś tam słabe punkty jednak chyba pan znalazł?
- No dobrze, coś tam szykuję, ale nie chcę o tym mówić. Cieszę się natomiast z tego, że będziemy mogli zagrać w silniejszym składzie. Z powodu kłopotów z rejestracją, przeciwko Dolcanowi nie zagrali Cezary Czpak i Dariusz Stachowiak. Teraz będą już do dyspozycji. Jest też Bartek Piszczek, który chciał odejść do ŁKS, ale z powodu sytuacji w tym klubie, rozmyślił się. Nie będę mówił, czy któryś z tych graczy wyjdzie na boisko od pierwszej minuty, bo nie ma sensu się odsłaniać.

- W rundzie jesiennej poprzedniego sezonu, prowadzony przez pana Tur Turek sprawił Widzewowi sporo problemów i nie dał się pokonać. Czy w sobotę Stal może zagrać podobnie, jak wtedy Tur?
- Nie sądzę. Tur był innym zespołem, Stal jest innym. Również Widzew to już inna drużyna, z innym trenerem, który ma swoją filozofię gry. Przede wszystkim, Widzew jest dużo silniejszy, niż był wtedy. Będzie trzeba zagrać inaczej, niż wtedy, ale mam nadzieję, że z podobnym efektem.


Biorac takie nastawienie druzyny do meczu na wlasnym boisku to mysle ze ten zaklad retoox-a jest calkiem fajny.

Z drugiej strony czy wyniki na boisku maja jeszcze jakiekolwiek znaczenie

Pozwolicie, że coś skrobnę po powrocie z metropolii jaką są Ząbki.

Gra łodzian to totalna żenada jakich dawno nie widziałem. Na potwierdzenie tych słów może być fakt, że w drugiej połowie został oddany jeden strzał na bramkę Dolcana. Spokojnie gospodarze mogli ten mecz wygrać bo byli lepsi. Na zasłużył głównie strzał z rzutu wolnego w poprzeczkę, mało brakło. Skład mocno przemeblowany, grali:

Wyparło
Ognjanović
Radžius
Adamski
Mordzakowski
Łakomy
Salski
Kujawa
Ostalczyk
Świątek
Denić

Ja tak się zastanawiam jak takie coś jak Dolcan dostaje licencję?
Po przerwie na boisku pojawia się pies, którego ganiają piłkarze gospodarzy, trwa to dobre 4 minuty Po czym ochrona wyprowadza kundelka a z sektora gości głośne ''Zostaw kibica....'' ;-)

Zbliżają się derby i aż strach pomyśleć co w tej sytuacji może zrobić z nami Widzew.

Pozdro

http://www.gkp.gorzow.pl/filmfree.php?ID=31

8-minutowy skrót wczorajszego meczu Stilon - Pogoń. ;-)

Wisla Plock - Gornik Zabrze

Najpierw Wisla: tuz przed jutrzejszym spotkaniem Wisla uzbroila sie... [Widzew] Łukasz Masłowski i Karol Kostrubała z Cracovii. Wydaje sie byc to spore wzomcnienie i zmniejsza szanse panowania Gornika w srodku pola. Zabrzanom ciezko gra sie w Plocku. W Pruszkowie, pilkarze Wisly nie mieli szczescia, mimo iz dyktowali gre to wywiezli tylko remis.

Troche staty:
SEZON 2000/2001
2000-08-06 17:30
Wisła P. - Górnik Z.
1 : 0 (0:0)

2001-03-31 17:15
Górnik Z. - Wisła P.
1 : 0 (0:0)
SEZON 2002/2003
2002-11-03 15:00
Wisła P. - Górnik Z.
0 : 0 (0:0)
2003-05-21 19:00
Górnik Z. - Wisła P.
1 : 2 (0:0)
2002-09-11 19:00
Wisła P. - Górnik Z.
1 : 1 (1:1)
SEZON 2003/2004
2003-09-20 00:00
Wisła P. - Górnik Z.
2 : 1 (0:0)
2004-04-17 19:00

Górnik Z. - Wisła P.
1 : 1 (0:1)
SEZON 2004/2005
2004-07-31 18:00
Wisła P. - Górnik Z.
0 : 0 (0:0)

2005-04-20 18:00
Górnik Z. - Wisła P.
1 : 0 (1:0)
SEZON 2005/2006
2005-09-24 18:00
Górnik Z. - Wisła P.
4 : 0 (0:0)

2006-04-08 18:00
Wisła P. - Górnik Z.
1 : 0 (0:0)
SEZON 2006/2007
2006-11-10 19:00
Wisła P. - Górnik Z.
1 : 3 (0:1)

2007-05-22 19:00
Górnik Z. - Wisła P.
2 : 0 (0:0)


Gornik: Ekipa Górnika jest już w Płocku. Dziś wieczorem trenowała na bocznym boisku przy ul. Łukasiewicza. I moge na spokojnie teraz napisac. W przeciwienstwie do ubieglego tygodnia atmosfera w szatni, jak i poza nia jest wysmienita. Wyjasnilo sie wiele spraw, m.in. ze Banas wcale nie chce odejsc z Gornika, tak samo jak Gorawski, ktory podobno przy prezesie powiedzial [odnoszac sie do spadku i zamrozenia plac - Gora zarabia 80 000 miech] 'To nasz zasrany obowiazek'.
Lada dzien Gornik ma podpisac kontrakty z napastnikiem ze Slavii Praga, Besta i z Danilovs [Lotysz], Henel [21latek z Niemiec].
A w poprzednim tygodniu Gornik podpisal kontrakt z obronca, Michalem Karwanem, ktory to bronil barw zabrzan 4 lata temu. Wg mnie spore wzmocnienie srodkowej obrony.
W Zabrzu mobilizowac pilkarzy [juz] nie trzeba... oni juz wiedza ze kibice sa z nimi nawet w I ldze. Od marca Górnik nie wygrał ligowego spotkania na wyjeździe i prawdziwą wartość ekipy trenera Komornickiego poznamy w wyjazdowym meczu w Płocku. - Boisko nie powinno odgrywać roli. Na wyjeździe co prawda nie mamy swoich kibiców i tego wielkiego poparcia stadionu, ale za to kiedy są mecze u siebie mówi się, że jest presja widowni. Uważam, że musimy po prostu wyrobić swój styl i w każdym meczu grać swoje - twierdzi szkoleniowiec Górnika.

Bukmacherka: Widze tutaj REMIS i under 2,5. Aczkolwiek to zaklad podyktowany bardziej statystyka i historia. Za to kursy na Gornik calkiem calkiem. Po zwyciestwie nad KSZO myslalem ze bedzie <2,0 , a tu nawet 2,5.

Za Gornikiem przemawia: ogromna mobilizacja pilkarzy, sklad, ofensywny styl trenera Komorowskiego.

Za Wisla przemawia: graja u siebie, motywacja - kazdy zespol I ligi bedzie chcial odebrac punkty takiej firmie, trener Kubicki.

TYPY:
2 DNB @ 1,63 Betsafe 7/10... glowny typ i moge go polecic, poniewaz uwazam ze goscie tego nie przegraja, ale o zwyciestwo bedzie trudno.

p.s. prawdziwe swieto i rekord frekwencji w I lidze i pewnie Ekstraklasie szykuje sie za tydzien w niedziele. Do Zabrza przyjezdza GieKSa. Mam nadzieje ze zagramy bez buforowych i bedzie jakie 22 000. Wynik tylko jeden: Gornik [-1] iziii... i nawet swieze sztamy i najbardziej kulturalny doping nie pomoga pilkarzom z Katowic.

Tak to niestety Marcin jest z tymi licencjami na rodzimym podwórko ..

Co do derbów:
Szczegolnie bać się nie musisz. Oglądałem skrót meczu Widzewa ze Stalą. Robak oddał pierwszy celny strzal na bramkę i padła .. bramka.
Gra Widzewa nie powalała, Stalówka za bardzo na porazkę nie zasłużyla no ale nie o to chodzi.

Liczę, że Widzew z takim składem z czasem się rozkręci. Pozostaje pytanie: kiedy to bedzie

No i 2 kolejka za nami...

Oto tabela:



I kursy wystawione na 3 kolejke prze Tobet

Ojro jakaś słaba ta tabela. Motor 16 ?

Przejdźmy do najbliższej kolejki.

Po wstępnym rozeznaniu potwierdziły się tylko moje przypuszczenia że Widzew i Górnik w tym roku będą kopalnią kasy więc konsekwentnie dubelek na te dwa zespoły do tego dołożę Sandecje z najsłabszą obecnie drużyną

Co do nastepnej kolejki...

Zastanawiam sie kiedy druzyny Floty i GKP przegraja swoje mecze. Za 2 tygodnie w Gorzowie Wlk. zawita Gornik i wydaje mi sie ze GKP bedzie mialo ciezko zdobyc co kolwiek. Ale jakos bardziej sklanialbym sie ze Gorzow po 3 kolejkacj nie bedzie mial kompletu 9punktow. W Pruszkowie wydaje mi sie ze padnie remis. GKP w zeszlym sezonie bronil sie w barazach przed spadkiem i bylbym zaskoczony gdyby mial te 9pkt.

Flota, 2 spotkania u siebie i 2 wygrana. Ale to teraz oni wyjezdzaja i wcale nie tak blisko. Jada w opolskie, do beniaaminka. I tu rowniez widze remis. MKS wywiozl cenny punkt z goracego miejsca w ostatniej kolejce i powinno ich to podbudowac.

Leczna - Wisla P.
Wysoki kurs na gosci, a jesli ktos ogladal mecz z Gornikiem to powinien na pewno przyjrzec sie jemu z bliska. LEczna bedzie pod presja i jesli szybko nie obejma prowadzenia to Wisla moze skorzystac. X2

Gornik - GieKSa
hmm... na uklady nie ma rady - ale nie wierze, zeby pilkarze zapatrzeni byli w super atmosfere jak bedzie na pewno w niedziele. Ponadto w obronie Gornika moglismy zobaczyc juz KArwana. A w ataku prawdopodobnie zobaczymy nowy nabytek, i spore wzocnienie tej formacji, Czecha ze Slavii Praga, Alesa Besta. Podobno bardzo dobry gracz, a najslabysz element to jego... glowa, podobno wybuchowy. Gornik [-1,5] + czerwona kartka.

Widzew - LKS
Derby. Czytalem ze z LKSu chce odejsc kilku podstawowych graczy, w tym Hajto i Swierszcz, ktorzy zarzekali sie ze chca grac w I lidze i pomoc LKSowi w awansie. No coz...ciekawe jaka atmosfera wewnatrz druzyny, bo tutaj widze jakie 3-0 dla gospodarzy.

Widzew-Łks

Mecze derbowe rządzą się swoimi prawami każdy z nas o tym wie.Ja jako wierny kibic ekipy z Aleji Piłsudzkiego chciałbym przedstawić swoją analizę. Nie ktorzy mogą posądzić mnie o faworyzowanie ekipy Widzewa ale jak coś bardzo proszę o udzielenie informacji kolegi 19marcin08.

Zacznę może od tego w jakich składach ostatnio grały obie ekipy a także skalę ocen według łódzkiej gazety.
Skala ocen 1-10
Mielcarz 8 - Szymanek 5 Ukah 6 Bieniuk 6 Broź 7 - Budka 3 Panka 5 Kuklis 6 Zwoliński 5 Grzelczak 5 - Robak 8

Wyparło 6 - Radżius 5 Ognjanovic 0 (z racji czerwonej kartki) Adamski 6 Mordzakowski 4 - Ostalczyk 5 Łakomy 5 Salski 2 Świątek 4 - Kujawa 4 Djenic 2

Porównanie zawodników:

Jeśli chodzi o porównanie golkiperów to chyba jasne że jeden i drugi to bramkarze którzy spokojnie mogliby znaleźć zatrudnienie w niejednym klubie ekstraklasy . Mielcarz podobnie jak Bodzio maja niesamowity refleks świetnie grają na przedpolu i niejeden napastnik boi sie z nimi rywalizować bark w bark.
Tak więc tą formację można uznac za remisową.

Obrona
Widzewiacy zagrają najprawdopodobniej w ustawieniu Szymanek Ukah Bieniuk Broź. Jest to obecnie najsilniejsze ustawienie defensywy łodzian no chyba ze Eduardo nowy nabytek widzewa zdarzy zalatwic wize i jakims cudem janas na niego postawi w co wielu kibicow widzewa wierzy. Wspominajac o obronie silny punkt łodzian to napewno Bieniuk chociaż kibice Widzewa maja mu zazle jego ostatnia wypowiedz dotyczaca gry w stalowej woli . ze nie chce mu sie grac na klepiskach na co wielu fanow powiedzialo ze trzeba zapier... a nie obijac sie i popelniac dziecinne bledy i pozniej zwalac wine na murawe.
Ukah jak trzeba zagra na wysokim poziomie choc i jemu zdarzaja sie proste bledy polegajace na dekoncentracji. broz jak dla mnie nie bawem powinien byc zauwazony przez Leo. Sumiennie trenje i z rokiem narok nabiera doswiadczenia . Potrafi właczyć sie do gry ofensywnej ale i w obronie gra calkiem odwaznie i skutecznie.
Szymanek typowy rzemieslnik twardy nogi i glowy nie odstawi chociaz wedlug mnie na zawielu pozycjach jest probowany w widzewie .

Obrońcy Lks-u powinni zagrać w ustawieniu Mordzakowski Adamski Hajto (choc jego sytuacji za dobrze nie znam) Radzius.
Mordzakowski to gracz z MESA Łks i na jego styl gry nie wiele moge powiedziec ( 19marcin08 tutaj prosze o wypowiedz). Adams &Hajto typowi wyjadacze jak dla mnie dwoch najlepszych stoperow w 1 lidze) potrafia włączyc sie do gry ofensywnej strzelic gola przy czym obrona to ich głowny cel. Radzius jak dla mnie bardzo solidny obronca troszke wolne ruchy dlatego napastnicy widzewa jak i pomocnicy powinni wykorzystac ta przewage.

O pomocy i ataku napisze później a tym czasem może Kolega Marcin sie wypowie jesli chodzi o obrone i bramke z jego punktu widzenia

zalayeta

nie wiedzialem ze Ty jestes taki fan
musze przyznac ze dobrze to opisales i zgadzam sie niemalze w 100% poza jakimis drobnymi subiektywnymi spostrzezeniami

co do typowania wyniku to przestrzegam wszystkich zeby nie bylo pozniej placzu ze to pewniak kolejki itd... nie zapominajcie ze to sa DERBY a te lubia rzadzic sie swoimi prawami
Pamietam mecze w ktorych Łks byl zdecydowanym faworytem i nie wygrywal u siebie ale takze te w ktorych Widzew byl faworytem i tez nie wygrywal u siebie ...

Gdyby kurs byl w okolicach 2 to bym zaryzykowal ale nie bede gral po tak smiesznym kursie zarowno Widzewa jak i Gornika Zabrze

Witam kolegów zza miedzy

Zbyt wiele o aspektach sportowych napisać nie mogę, a to dlatego, że niewiele wiem, trudno nawet przypuszczać w jakim zestawieniu wybiegnie jutro na boisko drużyna ŁKSu. I tutaj chyba można postawić pierwszy plusik przy zespole Widzewa.

Mimo,że trener ŁKSu, zapowiada, że jego zawodnicy w piątek będę zmotywowani, to jednak ciężko się z tym zgodzić, wczoraj w klubie głośno było o decyzji (a bardziej o jej braku) sądu niż o meczu derbowym. Zupełnie nie czuć, że jutro mają być derby. (mam nadzieje, że pierwszy i ostatni raz takie derby )

Wiemy, że nie zagra Drumlak, Hajto, Klepczarek, którzy nie podpisali jeszcze kontraktów. Brak będzie także Biskupa. W dodatku może nie zagrać Marcin Adamski któremu odnowiła się kontuzja.

Aż boje się myśleć, kto zagra w obronie?
Także moja odpowiedz na pytanie Zalayety odnośnie obrony może nie być tak,że w tej formacji nie będzie miał kto grać.

Chciałbym uwierzyć w to, że jutro na czele w białej koszulce wybiegnie Mladen Kascelan, bo ten zawodnik jak mało kto może poderwać zespół do walki, ale niestety do ostatniej chwili nie można być tego pewnym.

Myślę, że jutro będzie wiadomo już nieco więcej o składzie ŁKSu to będę mógł coś więcej napisać, na tą chwile widzę to wszystko w ciemnych barwach...