#3722784 - 26/02/2010 02:07
Re: do poczytania
[Re: SJS]
|
Knockin' On Heaven's Door
Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
|
Jeżeli Kaczyński by tego nie zaskarżył może to zrobić zwykły obywatel?. http://www.trybunal.gov.pl/Skarga/skarga.htm1. Prawo do wystąpienia ze skargą konstytucyjną, zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 r., przysługuje każdemu, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone.
|
Do góry
|
|
|
|
#3722868 - 26/02/2010 02:48
Re: do poczytania
[Re: AGASSI]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 20/07/2007
Postów: 1665
|
Ktoś może wie, jaka dokładnie ustawa funkcjonuje w Belgii ? Tzn jakie środki zapobiegawcze wprowadza ?
Przypomnę, że Belgia wysłała ustawę do notyfikacji w marcu 2009, dostała negatywną opinię w lipcu, którą olała. Parlament uchwalił ustawę bodajże 3 grudnia 2009.
I tak z tą notyfikacją jest. Do niczego nie jest w stanie zmusić państwa. To tylko opinia. Belgii zarzuca się, że przyjęła ustawę w momencie kiedy od lipca 2010 będzie w ogóle przez pół roku przewodniczyć Unii. Jeśli więc notyfikacja ma jakąkolwiek wartość, to tylko jako odwlekacz w czasie o kilka miesięcy, i jako ogólna karta przetargowa wszystkich ścierających się interesów w Unii. Polacy mogą odpuścić na przykład nie dlatego, że KE zgłosiła konkretną uwagę do ustawy hazardowej, ale np dlatego, że w tym samym czasie chce w Unii załatwić coś zupełnie innego w innej dziedzinie. A mogą też nie odpuścić.
Wracając do sedna problemu. Lepiej jest, że wyrzucili rejestr z ustawy, ale to sprawa techniczna. Granie z terytorium RP będzie nielegalne. Oczywiście ściganie będzie fikcją, ale przecież chyba chodzi nie o fikcję, tylko o państwo liberalne, które pozwala ludziom robić to na co mają ochotę, pobierając w zamian niewielki podatek od dochodu...
Obawiam się, że takie liberalne państwo wciąż się tylko oddala...
|
Do góry
|
|
|
|
#3724740 - 26/02/2010 21:37
Re: do poczytania
[Re: Art300]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 30/06/2006
Postów: 2135
|
|
Do góry
|
|
|
|
#3730113 - 01/03/2010 16:42
Re: do poczytania
[Re: Goget]
|
sottocapo
Meldunek: 02/11/2001
Postów: 37765
Skąd: POland
|
|
Do góry
|
|
|
|
#3730146 - 01/03/2010 18:06
Re: do poczytania
[Re: oli]
|
stranger
Meldunek: 14/06/2004
Postów: 12
|
|
Do góry
|
|
|
|
#3730408 - 02/03/2010 00:33
Re: do poczytania
[Re: Solmyr]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 30/06/2006
Postów: 2135
|
|
Do góry
|
|
|
|
#3730489 - 02/03/2010 02:11
Re: do poczytania
[Re: SJS]
|
sottocapo
Meldunek: 02/11/2001
Postów: 37765
Skąd: POland
|
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-polonii-warszawa-grozi-maksymalna-kara-za-reklame-hazardu,nId,239987
|
Do góry
|
|
|
|
#3731769 - 02/03/2010 23:25
Re: do poczytania
[Re: oli]
|
Knockin' On Heaven's Door
Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
|
Totalizator podstawił sobie nogę Dawid Tokarz Puls Biznesu, pb.pl,02.03.2010 06:48 Czytaj komentarze (51) Na zmianach w prawie hazardowym Totalizator mógł wiele zyskać. A jego sprzedaż spada o ponad 20 proc.! Czyżby Polacy powiedzieli: Lotto, to mi Lotto?Nowa ustawa hazardowa drastycznie podniosła podatki dla automatów o niskich wygranych, zmiatając z rynku połowę z prawie 60 tys. maszyn. Równocześnie Totalizator Sportowy (TS) przeprowadził wielką kampanię reklamową, informująca o zmianie nazw jego gier (np. Dużego Lotka zastąpiło Lotto). Te dwa wydarzenia powinny przynieść państwowemu monopoliście nowych graczy i wzrost sprzedaży. Nie przyniosły.Z nieoficjalnych informacji wynika, że na gry i loterie TS w styczniu 2010 r. Polacy wydali 212,7 mln zł, co oznacza że plan zarządu na ten miesiąc (293,9 mln zł) został wykonany w zaledwie 72 proc. A nasze źródła twierdzą, że i luty był kiepski. O skali załamania może świadczyć to, że zarząd TS, kierowany przez Sławomira Dudzińskiego, po raz pierwszy odmówił „PB” przekazania nie tylko wyników za styczeń i luty 2010 r., ale i – dla celów porównawczych – za te same miesiące 2009 r.- Sprzedaż nie była na poziomie satysfakcjonującym, jednak dopiero podsumowanie całego kwartału może nam pokazać tendencje na rynku – tłumaczy Jarosław Tomaszewski z biura prasowego TS. Wiemy jednak, że w styczniu 2008 r. sprzedaż spółki wyniosła 313,1 mln zł. A to oznacza, że dwa lata później była niższa o 32,1 proc.! Z pewnością więc spadek styczeń 2009 r. do stycznia 2010 r. grubo przekroczył 20 proc. Utrzymanie tej tendencji w całym 2010 r. dałoby TS przychody na poziomie 2,55 mld zł, o 700 mln zł niższym niż w 2009 r. i aż o 900 mln zł niż w rekordowym 2008 r. 
|
Do góry
|
|
|
|
#3731773 - 02/03/2010 23:27
Re: do poczytania
[Re: AGASSI]
|
Knockin' On Heaven's Door
Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
|
2010-03-02 Totalizator łamał prawo? Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna, Totalizator Sportowy przez kilkanaście lat organizował gry, które naruszały przepisy obowiązującej do końca ubiegłego roku ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Zgodnie z tymi przepisami, "ogólna wartość wygranych w grze liczbowej, totalizatorze i grze bingo pieniężne nie może być niższa niż 50 proc. kwoty wpłaconych stawek". Tymczasem Multi Lotek oraz Keno miały z góry określone tabele wygranych - niezależne od tego, ile zostało zawartych zakładów, za trafione liczby wypłacano zawsze taką samą kwotę. Nad prawidłowością gier organizowanych prze TS czuwa resort finansów. Urzędnicy przyznają jednak, że nigdy nie kontrolowali Totalizatora pod kątem wypełniania wymogów ustawy.Sprawdzano za to "prawidłowość ustalania i wpłacania wpłat z zysku". Jak podaje Totalizator, w ciągu 13 lat dzięki grze w Multi Lotka milionerami zostało 9 osób, a roczne wpływy z niej wynosiły ok. 900 mln zł. tvn24 
|
Do góry
|
|
|
|
#3734169 - 04/03/2010 05:17
Re: do poczytania
[Re: Skiper]
|
Knockin' On Heaven's Door
Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
|
Prezydent uratuje polski futbol?
Lech Kaczyński wielkim pasjonatem futbolu nie jest. Dotkliwie przekonali się o tym Artur Boruc nazwany przez prezydenta "Borubarem" lub nasz brazylijski rodak Roger Guerreiro, ochrzczony jako "Perejro". Brak futbolowej wiedzy może nie przeszkodzić jednak głowie państwa w podjęciu kluczowej decyzji, która - czy tego chce nasz prezydent czy nie - może pomóc w kłopotach finansowych polskim klubom piłkarskim, a tym najlepszym pozwoli zmniejszyć dystans dzielący je od piłkarskiej Europy.
Decyzją tą byłoby skierowanie ustawy hazardowej, która efektywnie ogranicza sponsoring polskiej piłki przez internetowe firmy bukmacherskie, do trybunału konstytucyjnego. Dziś wielu wybitnych konstytucjonalistów jednoznacznie wypowiada się na temat tej ustawy, wytykając jej niezgodność z konstytucją w ponad dwudziestu punktach.
Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", prof. Marek Chmaj był jednym z konstytucjonalistów, który przesłał do kancelarii prezydenta swoją ekspertyzę, w której wymienia 22 artykuły ustawy o grach hazardowych, które - w jego ocenie - stoją w sprzeczności z 11 zapisami konstytucji. Prof. Chmaj podważa także zasadność samego uchwalenia ustawy: "Głównym celem jej uchwalenia było zwiększenie ochrony społeczeństwa przed negatywnymi skutkami gier hazardowych. (...) W Polsce nie przeprowadzono żadnych obiektywnych badań medycznych i statystycznych na skalę całego kraju, które przyniosłyby rzeczywiste rzetelne i wiarygodne informacje dotyczące hazardu (...)". Jeśli te racje zostaną uwzględnione przez Trybunał Konstytucyjny, to ustawa o grach hazardowych przestanie obowiązywać. Zaś wszyscy ci, którzy będą się czuli poszkodowani przez jej zapisy, będą mogli domagać się od państwa odszkodowania. Dotyczy to również klubów piłkarskich, które zmuszane są do pozbycia się swoich sponsorów, a także całej pierwszej ligi piłkarskiej, której sponsorem tytularnym jest internetowa firma bukmacherska. Odwołanie ustawy hazardowej będzie zatem zbawienne nie tylko dla polskiej piłki, ale dla całego polskiego sportu, który nadal będzie mógł być wspierany przez jednych z najpotężniejszych światowych mecenatów sportu. Przywrócona zostanie, więc szansa na dalszy rozwój całych federacji sportowych, krajowych drużyn czy naszych reprezentacji i wyrównanie szans w stosunku do tak szybko uciekającej nam Europy, gdzie sport, a piłka nożna w szczególności masowo wspierane są przez bukmacherów. Jednocześnie z krajowej sceny legislacyjnej zniknie najbardziej kontrowersyjna ustawa ostatnich lat, która nie tylko wprowadzona została bez zachowania odpowiedniego vacatio legis (termin między publikacją ustawy, a jej wejściem w życie) uniemożliwiającego zainteresowanym podmiotom poczynienia odpowiednich kroków celem przystosowania się do nowych regulacji, ale również łamiąca podstawowe zasady prawne. Ustawa nie przestrzega między innymi zasady proporcjonalności wprowadzając bardzo ostre restrykcję dla prywatnych podmiotów, a jednocześnie umożliwia działalność podobnym, państwowym podmiotom (Totalizator Sportowy). Dodatkowo posiada szereg kontrowersyjnych zapisów, wśród których na pierwszy plan do niedawna wysuwała się możliwość rejestru stron internetowych przez urzędników, co koniec końców oznaczać mogłoby cenzurę dowolnie wybranych witryn. Jednak opinia Biura Analiz Sejmowych, która także ten zapis wskazała jako niezgodny z konstytucją, wymusiła na rządzie anulowanie kontrowersyjnych zapisów.
Na dziś przed widmem potencjalnych kar stoi Polonia Warszawa za reklamy firmy bukmacherskiej na meczu z Lechem Poznań, Vive Targi Kielce za banery podczas spotkania Ligi Mistrzów, organizatorzy Pucharu Świata w Zakopanem, a z milionami za sponsoring pożegnały się Lech Poznań, Wisła Kraków, reprezentacja Polski i cała I Liga.
Ostatnie decyzje Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie poczynionych kroków prawnych w Austrii i Szwecji wskazują na sprzeczności zapisów ustawy hazardowej z prawem europejskim. W obu krajach ograniczono działalność zagranicznych firm bukmacherskich, a w stosunku do niepodporządkowujących się do regulacji podmiotów zaczęto wyciągać konsekwencję prawne. Trybunał podkreślił że wszelka monopolizacja rynku faworyzująca przedsiębiorstwa krajowe jest sprzeczna z prawem europejskim zgodnie, z którym nie można stosować żadnych represji ze względu na miejsce prowadzenia działalności danego podmiotu.
Wszystkie powyższe argumenty pozwalają przypuszczać, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego może być tylko jedna, a kontrowersyjna ustawa przestanie obowiązywać. Autor: MSz
|
Do góry
|
|
|
|
#3734283 - 04/03/2010 05:45
Re: do poczytania
[Re: AGASSI]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/03/2001
Postów: 5220
|
Decyzją tą byłoby skierowanie przez Prezydenta ustawy hazardowej, która efektywnie ogranicza sponsoring polskiej piłki przez internetowe firmy bukmacherskie, do trybunału konstytucyjnego. Dziś wielu wybitnych konstytucjonalistów jednoznacznie wypowiada się na temat tej ustawy, wytykając jej niezgodność z konstytucją w ponad dwudziestu punktach.
Wiesz jak to jest z tym naszym Prezydentem  O ile dobrze pamiętam to on już dawno mówił, że skieruję tę ustawę do TK i co...i nic! Nadal nic w tej sprawie nie zrobił...
|
Do góry
|
|
|
|
|
|