Oficjalna strona wyścigu

Zapraszam do dyskusji nad największym, najtrudniejszym, najpopularniejszym, najwspanialszym i najbardziej emocjonującym wyścigiem świata, wyścigiem, w którym każdy kolarz chciałby choć raz w życiu wystartować, ale tego zaszytu mogą dostąpić tylko najlepsi z najlepszych...

Miejmy nadzieje że tegoroczny Tour de France pozostanie jeszcze długo w naszej pamięci, zarówno ze względu na czysto sportowe emocje, jak i wymierne korzyści materialne, czego sobie samemu i wam wszystkim życzę.


Mnie na pierwszy rzut oka (bez głębokich analiz) najciekawsze wydają się typy na Under 4.5 liderów w całym wyścigu oraz Under 3.5 etapów wygranych przez Lanca Armstronga.

A może ktoś ma inne ciekawe propozycje?

OFICJALNA STRONA WYŚCIGU

Wyżej wkradł się błąd, przepraszam za zamieszanie.

Tutaj <--- również parę ciekawostek na temat Tour de France.




Mam nadzieję że będziemy sobie wspólnie pomagać... bo pamiętam że w poprzednim roku, nawet dobrze szło zarobić na tym wyścigu...

@stypa - mam nadzieję że będziesz tutaj nam wszystkich pomagał, bo Ciebie pamiętam ze z kolarstwa byłeś naprawdę niezły...


Pytanie na pewno zasadnicze nasuwa się odrazu... czy

Lance Armstrong wygra i w tym roku?

Można grać takie coś w unibecie:

Nie - @1.80
Tak - @1.95

Unibet dał już pary... mam nadzieję że ktoś coś podrzuci ciekawego...

Ja osobiście słabo znam się na kolarstwie, więc będę liczył na innych


Pozdrawiam

Witam i tez mam nadzieje ze stypy bedzie udzielal sie w tym temacie. Obecnie jest nad jeziorkiem i planuje powrot w niedziele:)

Jak juz temat zalozony to mam pytanie
Taki zaklad jest w BAW:
Will Andreas Kloden (GER/T-Mobile) win a stage (excl. team time trial)?

TAK 5,00 NIE 1.10
under0,5 2,05 over 0,5 1,6
Wie ktos o co tu dokladnie chodzi?? bo mi sie wydaje ze under 0,5 jest to samo co NIE za 1,1. Jak tak naprawde jest to mozna zrobic pieknego suerbeta
Jesli ktos moze niech odpisze
Dzieki i pozdrawiam

Tour de France: Wypadek Ullricha na treningu

Niemiecki kolarz, triumfator Tour de France z 1997 roku Jan Ullrich został w piątek niegroźnie kontuzjowany podczas treningu we francuskiej miejscowości Challans. Do wypadku doszło w przeddzień startu tegorocznego Touru.

Rzecznik kolarskiej grupy T-Mobile powiedział, że Ullrich, jeden z głównych rywali Amerykanina Lance'a Armstronga w Wielkiej Pętli, uderzył w samochód dyrektora sportowego grupy Mario Kummera, gdy ten nieoczekiwanie zahamował.

Ullrich uderzył w tylną szybę samochodu Kummera i strzaskał ją. Odłamki szkła zraniły go w okolicy gardła. Rzecznik Ullricha powiedział, że skaleczenia były powierzchowne.

Tegoroczny Tour de France rozpoczyna się w sobotę 19-kilometerowym etapem jazdy na czas, z Fromentine do Noirmoutier.

No rzeczywiście Misiek zadałeś zasadnicze pytanie, pytanie na które nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć.

Z jednej strony Lance, wielki mistrz, 6-krotny zwycięzca Wielkiej Pętli po raz ostatni wysatruje w tym roku w Tour de France i zrobi wszystko by swą przebogatą sportową karierę zakończyć w glorii zwycięzcy, z drugiej zaś strony inni kolarze nie położą się na drodze i każdy z prawie 200 kolarzy startujących w tegorocznej Wielkiej Pętli myśli o tym samym co Armstrong.
No ale patrząc realnie kto może mu za grozić? Jego odwieczny rywal Ulrich, może Basso a może ktoś trzeci wyjdzie z cienia i to hymn jego ojczyzny usłyszymy na Polach Elizejskich? Za Ulrichem stoi fantastyczna drużyna która w przypadku słabości swego lidera na któryms z etapów napewno nie pozwoli mu stracić zbyt wiele czasu do Lanca. Pamiętać należy także o bardzo długiej, bo 67.5 km drużynowej jeździe na czas. Na takim odcinku można naprawde wiele zyskać lub stracić a ja śmiem twierdzić że tutaj druzyna Ulricha zyska w stosunku do Discovery Channel i to nie kilka ani nie kilkanaście sekund.
Zaś powracając do samego Lanca i jego ekipy to tak jak już wyżej napisałem ma być to ostatni start w karierze Armstronga więc z pewnością wzniesie się na wyżyny swych możliwości by zakończyć swoją karierę w glorii zwycięzcy. Forma Lanca jest jedną wielką niewiadomą, ale tak też było rok, dwa czy trzy lata temu więc to może zwiastowac tylko jedno. Podczas jednego z treningów ok. tydzień temu Lance miał wypadek, trochę sie poobijał, rozwalił kask ale ponoć nic poważnego oprócz kilku niezbyt dokuczliwych siniaków mu się nie stało. Armstrong ma za sobą również bardzo silny zespół który z pewnością na niejednym wzniesieniu pociągnie go do przodu i sprawi że peleton rozsypie się w drobny mak a na ostatnich kilometrach wypuści Lanca by ten samotnie mknął co sił po etapowe zwycięstwo. Na zakończenie wyścigu mamy 55 - kilometrową indywidualną jazde na czas przed którą być może nic jeszcze nie będzie jasne i to ona zadecyduje o kńcowym triumfie, a tutaj przewage ma raczej Armstrong. Z drugiej jednak strony historia zna mnóstwo takich przypadków, kiedy to sportowiec kończąc swą niezwykle bogatą karierę ponosił sromotną porażkę w swym ostatnim w karierze starcie i również w tym przypadku nie można tego wykluczyć.
Należy również pamiętać o wypadkach losowych, w kolarstwie sekunda nieuwagi może przekreślić marzenia nie tylko o zwycięstwie ale i o ukończeniu wyścigu. Wiadomo jak mogą się skończyć kraksy w gąszczu peletonu, wiadomo jak niebezpieczne są alpejskie czy tez pirenejskie zjazdy i wreszczie wiadomo do czego zdolni są kibice, szczególnie na górskich przełęczach...

Niech każdy teraz sam wyciągnie z tego odpowiednie wnioski, ja nie podejmuje sie odpowiedziec na pytanie czy Armstrong wygra po raz kolejny Tour de France.
Dodam tylko, że niemal każdy buk wystawił oferte na to czy Lance Armstrong wygra Tour de France, zas kursy są wszędzie bardzo zbliżone.

Pozdrawiam,
tomo

No oli to co przed chwilą napisałeś stawia sprawę w zupełnie innym świetle.
Trzeba teraz bacznie nasłuchiwac kolejnych wieści z FRancji i w razie czego przystąpić do działania.

<super>

uśmiałem się

Bruyneel: Armstrong ma trzech rywali




pap, nn 29-06-2005 , ostatnia aktualizacja 29-06-2005 21:28

Lance Armstrong ma tylko trzech rywali w tegorocznym Tour de France: Kazacha Aleksandra Winokurowa, Niemca Jana Ullricha i Włocha Ivana Basso - ocenia dyrektor sportowy ekipy Discovery Channel, Johan Bruyneel.

Bruyneel, który pomagał Amerykaninowi w odniesieniu wszystkich sześciu zwycięstw w Tour de France, nie sądzi, by do walki o końcowe zwycięstwo włączył się ktoś inny. "Hiszpanie Joseba Beloki i Roberto Heras? Raczej nie" - powiedział w wywiadzie dla agencji Associated Press.

Jan Ullrich wygrał Tour de France przed erą Armstronga, w 1997 roku. Niemiec aż pięć razy zajmował drugie miejsce. Jego kolega z zespołu T-Mobile Winokurow był trzeci w 2003 roku, a ubiegłorocznej edycji nie startował z powodu kontuzji. Z kolei Basso (Team CSC) zajął trzecie miejsce w zeszłym roku i jako jedyny wytrzymywał tempo Amerykanina na górskich etapach.

Lence Armstrong to wojownik który zarówno w życiu jak i w sporcie potrafi walczyc w kazdej sytuacji. Nikt nie spodziewał sie ze po chemoterapii, chorobie i leczeniu powróci do tak wysokiej formy. Niewatpliwie jest to Człowiek jednego wyscigu-Tur de France i chyba kazdy kojaży ten wyscig własnie z Lancem. Potrafił trenowac, po chemoterapii, bedac na skraju wyczerpania fizycznego, .... nalezy pamietac, że wyszedł z choroby dzieki swojej "ukochanej" kobiecie, która pózniej zostawił, i w tym miejscu konczy sie moja sympatia do niego.Mimo, że zawsze bede go szanował jako wielkiego Człowieka. Sle to własnie ona przynosiła mu zapiekanki owocowe, które tylko jadł, gdy miał chemoterapie....Od kilku lat czekam na przegrana Lenca i mam nadzieje ze w tym roku , w koncu ona nastapi, ....

Wiem, ze w Unibecie mozna obstawic wtope w TdF Armstronga, moze wiecie u jakiego buka znajde jeszcze taki zaklad?

No to zadnych Polakow nie ujrzymy w TDF
Za TVP 1

Orientuje się ktoś co to za oferta na TdF w profie ?
Code:

---

 
T.deFrance-k.klas.  02.07.2005 15.40 
Info Nazwa      1-3   1-5   v dzen/godz 
J21  Armstrong 1.25 1.15   2  
J22  Ullrich     4    1.7  1.25  
J23  Basso      10    3   1.6  
J24  Vinokurov  12   3.5  1.7  
J25  Heras      20    6    3  
J26  Mayo       20    6    3  
J27  Botero     25    8   3.5   

---

Na Ullricha że bedzie na miejscu 1-3 jest kurs 4 a na jego wygraną 1.25? Jakaś pomyłka czy promocja ?

bylem dzis w profie i w necie jest poprostu oferta zrąbana

Proponuje dwie parki z toto :

Armstrong - Kloden 1 1.35
Vinokurow - Moreau 1 1.65

Kloden nawet kiedy byl w formie ( poprzedni TdF) nie mial najmniejszych szans z amerykaninem w tej specjalnosci .

Moreau jest z roku na rok coraz slabszy .A Vino jak wino;)
Miesiac temu podczas wyscigu Dauphiné Libéré dolozyl francuzowi 1.35 podczs 47 km jady na czas o profilu zblizonym do dzisiejszego.

Dla mnie ten dubelek to 7/10

Witam!

Dla mnie co roku najwazniejsza w Tourze jest jazda drużynowa, w tym roku jest zaplanowana już 5 lipca we wtorek, wg mnie to najpewniesze granie w tourze. poczekam z niecierpliwościa na kursy a narazie miło bedzie obejrzeć pierwsze etapy.

Pozdrawiam Pawka z Kielc.