Swoistą 'amnestię' stanowią już orzekane kary oraz tendencja do warunkowego zawieszania ich wykonania kiedykolwiek się da.
Punkty z apelu niektóre

Uwłaczają zdrowo myślącemu człowiekowi, choć odrobinę zorientowanemu w szeroko pojętym wymiarze sprawiedliwości.
Np:
- Od bez mała 20 lat nie było w Polsce amnestii (
Ostatnia ustawa o amnestii nosi datę 7 grudnia 1989 r., podpisał ją Prezydent Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej Wojciech Jaruzelski).
warto przypomnieć, faktycznie ...
- Ustawa amnestyjna ma ogromny wymiar humanitarny i
religijny ("Jako i my odpuszczamy naszym winowajcom")bez komentarza ...
- Rok 2009 jest rokiem rocznicowym, co
obliguje do wydania takiej ustawy.

Proponuje sprawdzenie znaczenia słowa 'obligować' w jakimś słowniku.
- Polskie prawo jest surowe i restrykcyjne
W kontekście zapisów ustawowych - jest surowe, ale tu chodzi o kary orzekane, a te już z pewnością takie nie są (najczęściej)
- Amnestia powszechna powinna zostać przeprowadzona jak najszybciej i obejmować jak najwięcej skazanych

- W swym humanitarnym ekonomicznym wymiarze amnestia powinna przynieść ulgę nie tylko skazanym, lub tym którzy mogą być niedługo skazani

- Zdajemy sobie sprawę, iż "dura lex, sed lex", ale pragniemy, żeby Temida choć raz na 20 lat odpuściła.
W takim razie nie zdajecie sobie sprawy, że dura lex sed lex.
Podsumowując: nie popieram, a wręcz zwalczałbym takie pomysły.
Nie tędy droga do uzdrowienia wymiaru sprawiedliwości i systemu penitencjarnego.
PS pytanie poza protokołem - jest Pan może skazany? Albo Pan Bogusław Maciejewski, tudzież ktoś z jego rodziny?
Pytania retoryczne, proszę nie odpowiadać.
