#3664831 - 01/02/2010 21:52
Football Trading => w pogoni za dyscypliną
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
WITAM W MOIM TEMACIE POŚWIĘCONYM HANDLOWI NA RYNKACH PIŁKI NOŻNEJHandlem na rynkach BF zainteresowałem się kilka tygodni temu po lekturze rodzimych i zagranicznych blogów traktujących o tej tematyce. Wiadomości te sprawiły, że postanowiłem sam spróbować swoich sił w niełatwej sztuce handlu na rynkach piłki nożnej, mając jednak na uwadze, że tylko metoda małych kroczków uda się dojść do zadawalających rezultatów. W oparciu o własne przemyslenia i rady bardziej doświadczonych kolegów opracowałem sobie własny Dekalog Tradera, którego staram się trzymać. I Staraj się grać tylko na rynkach głębokich i płynnych Rozumiem przed to nie pakowanie się w zakłady na rynku gdzie przyjęte jest mniej niż 20 000e. Sam się boleśnie przekonałem, że nie ma nic gorszego niż dobrze odczytany trend, a nie ma możliwości zamknięcia pozycji, bo z rynku zieje pustką. II Nie wchodź In Play Najważniejsza z moich zasad i najczęściej łamana niestety. Wiąże się przede wszystkim ze złudnymi oczekiwaniami, że tuż po rozpoczęciu gry uda się zamknąć pozycje, lub uciąć straty. Często się udaje, ale do czasu... III Zawsze kalkuluj potencjalne ryzyko Jeden z moich głównych problemów polega na tym, że wnosząc zakład oczyma wyobraźni już widzę, zyski jakie osiągnę, tymczasem w momencie gdy rynek idzie nie po mojej myśli wpadam w panikę, bo nie brałem pod uwagę strat na danej transakcji i wtedy dopuszczam się karygodnych błędów. IV Akceptuj kolor czerwony Przegrywać też trzeba umieć, kolor czerwony dobrze studzi zapędy i nie pozwala poczuć się zbyt pewnie. Nikt nie jest alfą i omegą. Jeśli red pojawia się w odpowiednich proporcjach jest dobrą formą naszej nauki i należy wyciągać wnioski z każdego nieudanego trade'u. V Dyscyplina Cholernie ciężko jest Ci czasem zapanować nad emocjami i robisz ruch, którego na spokojnie nigdy byś nie zrobił? Też to znam... Czasami lepiej odejść od komputera, niż w jeden dzień roztwonić cały zarobek. VI "Kto rano wstaje, temu..." Najczęsciej handluje na rynakch dokładnego wyniku, stąd też ważne jest dla mnie aby jak najwcześniej wnieść zakład i być pierwszy w kolejce. Jeśli dobrze znam dany rynek, mogę wcześniej zareagować i jeśli dobrze odczytam trend moje konto wzbogaci się bardziej, niż gdybym czekał do ostatniej chwili. Czasami robię zakupy nawet 2-3dni wcześniej. VII Bądź myśliwym, nie zwierzyną Najlepiej jest polować na dobrze znanych sobie łowiskach, gdzie odpowiednio wcześniej można zastawić wnyki i czekać na ofiarę - która na pewno przyjdzie. Jeśli zapuszczasz się do obcego lasu, miej na uwadze, że tam ktoś inny zastawił sidła, a ty zamiast zwierzyny sam możesz wpaść w pułapkę. VII Bazuj na doświadczeniu innych Lepiej uczyć się na cudzych błędach niż na swoich. Warto i trzeba korzystac z wiedzy innych, którzy przed nami przeszli już daną ścieżkę. Nie mam jednak złudzeń, że każdy sam musi się sparzyć, aby do końca życia zapamiętał nauczkę jaką dał mu rynkek - z traderem jest więc jak z dzieckiem. IX Zacznij z małym budżetem Wielu moich znajomych postanowiło wpłacić od razu po kilkaset euro i szybko stracili większą część sumy. Problem w tym, że płynąc pontonem ciężko przepłynąć morze i można szybko zatonąć w odmętach BF. Ja swoją łódkę buduje przy brzegu i raz od czasu testuje ją na otwartym morzu. Jak będzie gotowa to wypłynę na szerokie wody. X Pracuj nad sobą Rób notataki, zrzuty z ekranu, zbieraj informację, konsultuj się - jednym słowem doskonal swoje umiejętnośći. Szybko odkryjesz prawidłowości na danym rynku i zaczniesz wykorzystywać je do własnych celów. Mam cichą nadzieje, że w tym miesiącu uda mi się zastosować do powyższych wytycznych i nie popełnię już tych samych błędów co ostatnio. Świadomość możliwej kompromitacji przed gronem mecz.pl, na pewno oddali ode mnie pokusę jakiegoś głupiego ruchu Zaczynam z budżetem 322,94 euro i dobrze by było na koniec lutego choć trochę go powiększyć Jeszcze kilka spraw techniczno-organizacyjnych: - podsumowania raz na tydzień - raz od czasu będę opisywał krok po kroku bardziej udane lub nieudane trade'y - konstruktywne komentarze będą mile widziane - nie korzystam narazie z żadnych nakładek na BF, bo mój sposób gry nie wymaga tego, ale nie ukrywam, że może się to zmienić No to jazda Niech green będzie z wami 
|
Do góry
|
|
|
|
#3666036 - 02/02/2010 05:23
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
member
Meldunek: 25/07/2009
Postów: 122
|
Witam. Powodzenia życzę w walce o zielony kolor. Bardzo dobre przykazania wypisałeś. Najważniejsze dla mnie to : II Nie wchodź In Play IV Akceptuj kolor czerwony Rynek piłki nożnej nie jest tak niestabilny jak rynek koni. Próbowałem trochę na koniach ale za mało jeszcze mam doświadczenia  Niestety główną przyczyną niepowodzeń było łamanie przykazania II i IV. Dlatego szczególnie przestrzegam przed nimi. Będę śledził temat. Powodzenia
|
Do góry
|
|
|
|
#3668077 - 03/02/2010 03:48
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: Realista]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/07/2005
Postów: 8998
Skąd: TomaszówLub/Wrocław
|
Homik powodzenia. Najważniejsze to trzymać się wytycznych, to wie każdy, ale jeśli chodzi o realizację niewielu potrafi się tym pochwalić, tego więc życzę  wytrwałości i powodzenia, bo to najważniejsze
|
Do góry
|
|
|
|
#3668597 - 03/02/2010 06:42
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: Szczypior]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
Dzisiaj od rana ostrzylem sobie zęby na mecz Hull - Chelsea. Wiadomo, obecność Chelsea gwarantuje plynny i glęboki rynek, co dobrze rokuje dla naszych poczynań. Zaczailem się na rynku CS na wynik 0:0 po @21, jako że wydawal mi się nieco zawyżony i przepowiadalem mu korekte co najmniej do poziomu 19,5. Niestety, rynek dość późno przyjąl mój kurs, skutkiem czego późno ustawilem się w kolejce po LAY @20. Widząc, że nie ma szans aby przed gwizdkiem pękla ta bariera, ucieklem z rynku bez zarobku, ale i bez strat. W kontekście tego co stalo się potem byl to dobry ruch, bowiem ogólna panika przed pozostawieniem niezamkniętej pozycji "In Play" wypchnęla kurs w okolice 22-23... To niestety bardzo częsta i groźna sytuacja... Nie odpuścilem sobie jednak tego spotkania i powrócilem w przerwie z nowymi pomyslami Obiektem moich zainteresowań ponownie byl rynek CS, a konkretnie wynik 1-2, jako że byl to wynik dominujący. Jest to o tyle niecodzienna sytuacja, że przeważnie wynikiem dominującym jest aktulany wynik, ale tutaj mamy do czynienia ze zdecydowanym faworytem, więc nie może dziwić takie ustawienie kursów. Na początek zakupilem kurs 3,95, ale widząc, że źle sie ustawilem natychmiast go sprzedalem i zakupilem kurs 4,00, aby po chwiili wystawić LAY 3,95. Podobnie zrobilem kupując 4,1 i sprzedając po 4,0 Wygrana suma nie powala, ale mnie bardziej satysfakcjonuje dobra strategia przyjęta na tym rynku i przewidzenie możliwych scenariuszów. 
|
Do góry
|
|
|
|
#3673693 - 05/02/2010 07:58
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: cuuly]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
@ cuuly Dobrze mnie zrozumiałeś, zysk może niewielki, ale kilka takich trade'ów dziennie i można ładnie konto powiększyć:) Dziś wróciłem do domu dość późno i mimo miernej oferty udało się jednak wybrać kilka dochodowych rynków. Byłem obecny przede wszystkim na rynkach CS i under/over 1,5 gola. Zamykałem pozycję dość szybko, bo już po 2-3 tickach na moją korzyść. Rynki zachowywały się dziś w sposób przewidywalny i nie było większych problemów z zamykaniem transakcji. Daleko mi co prawda do takich tuzów jak Szewa czy Lepusti, którzy dziennie inkasują po kilkadziesiąt euro, ale metodą małych kroczków uda się dośc i do takich rezultatów. Na etapie, na którym jestem obecnie, nie przekraczam stawki 30-50 euro na zakład, więc zysk na poziomie 4-5%, uznaje za wynik przyzwoity. Cieszy, że WSZYSTKIE dzisiejsze rynki zamknąłem na plusie 
|
Do góry
|
|
|
|
#3680206 - 08/02/2010 18:12
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
Nadszedł czas pierwszego podsumowania po tygodniu handlowania. Muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się aż tak dobrego wyniku, ponieważ popełniłem kilka błędów, a mimo to udało się uzyskać świetny wynik. Jedno jedyne wejście In Play skończyło się oczywiście stratą  , ale prócz tego ominąłem wszelkie pokusy i zamykałem transakcje najpóźniej 20 sek po gwizdku. Najbardziej zadowolony jestem z pewnej stabilizacji, którą osiągnąłem i nie notuje już dwucyfrowych strat co od razu odbiło się na bilansie. Obecny stan konta wynosi 362,49 euro , a więc budżet powiększyłem o 39,55 euro czyli 12,25%  
|
Do góry
|
|
|
|
#3698219 - 15/02/2010 18:29
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: Szewa]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
Zakończyłem drugi tydzień z wynikiem trochę lepszym niż poprzedni. Wprawdzie widać niewielki progres, ale nie jestem zadowolony ze swojego stylu gry. Wydaje mi się, że atakuje zbyt wiele rynków, przez co osiągane zyski są pomniejszane o te nieprzemyslane ruchy. Ważne, że po raz kolejny nie skusiłem się, aby wejśc na live. Obecny stan konta wynosi 405,21 euro, a budżet powiększyłem o 42,72 euro co stanowi 11,79%W przyszłym tygodniu z powodu permanentnego braku czasu nie będe handlował w weekend, więc wynik będzie pewnie nieco słabszy 
|
Do góry
|
|
|
|
#3714393 - 22/02/2010 07:21
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
Mija kolejny tydzień zabawy z rynkami BF. Mimo, że czasu miałem mniej niż zwykle ten tydzień muszę ocenić pozytywnie. Chyba nareszcie przestałem rzucać się na wszytko jak leci i bardziej z głową dobierać spotkania. Błędów oczywiście sie nie ustrzegłem, ale miały one niewielki wpływ na końcowy rezultat. Coraz częsciej udaje się uzyskiwać wyniki dzienne rzędu kilkunastu euro, a dni na minusie praktycznie wyeliminowałem. Gdy jestem przekonany o wzrostach/spadkach to angażuje proporcjonalnie większe środki.Mam jeszcze problem z wyrabianiem systematycznego dziennego zysku rzędu 3%, ale myśle że i do tego dojdziemy Obecny stan konta wynosi 459,50 euro czyli poprawiłem się o 54,29 euro więc o 12,91 %Jeśli uda się złamać granicę 500e, będe usatysfakcjonowany, bo tak naprawdę jestem narazie w tradingowym przedszkolu  i wiele nauki przede mną. 
|
Do góry
|
|
|
|
#3729663 - 01/03/2010 05:22
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
Czwarty tydzień mojego handlu można okreslić jednym mianem KA-TA-STRO-FA Abstrahując już od tego, że nie miałem praktycznie czasu w tygodniu, bo zwaliło się na mnie pisanie pracy magisterskiej i sprawy rodzinne. Wchodziłem na rynki bez analizy i ze złymi stawkami, łamiąc przy tym moje postanowienia. Kwintesencją mojej obecnej formy był dzisiejszy mecz Levadiakos - Giannina awizowany na 15:45. Zatakowałem rynek CS 0-0, jednak kurs poszedł zupełnie w inną stronę i trzeba było sprzedawać ze stratą. Lwią częśc sumy udało się odsprzedać, ale 1/4 zostawiłem sobie, naiwnie mysląc że ktoś jeszcze wpadnie na rynek i zakupi. Rzeczywiście miałem rację, z tym że na rynek zamiast nabywcy wpadł złowrogi czerwony napis i było po ptokach... Mecz oczywiście nie był dostępny "In Play", a zakład miał szansę powodzenia bliską zeru, zgodnie zresztą z prawem Murphy'ego - "Jeśli coś może pójść nie po twojej myśli, to bądź pewien, że tak właśnie będzie" - no i poszło Okazało się, że na laptopie miałem o 2 min. spóźniony zegar i to wystarczyło, aby pogrzebać tygodniowy zysk. Poza tym niepotrzebnie wpakowałem się w płytki rynek i bez możliwości wejścia live. W tym tygodniu budżet pomniejszyłem o 5,88 euro i wynosi on 453,62 euro. a teraz pora na milsze dla mnie podsumowanie LUTY 2010Dużo się przez ten miesiąc nauczyłem o specyfice rynków i o tym co warto ruszać, a co niekoniecznie. Nie licząc ostatniego tygodnia, wszytko składało się bardzo ładnie, a mnie często udawało się uzyskiwać dzienny zysk rzędu kilkunastu euro. Zdarzały się także dni minusowe, ale udało się przezwyciężyć pokusy przed zrobieniem jakiegoś głupiego kroku (aż do dzisiaj). Zrozumiałem, że aby coś tu osiągnąć musze być twardy jak chleb z biedronki. Uważam, że mając tak niewielki staż jak mój, osiągnąłem dobry wynik i jest to korzystny prognostyk na przyszłość. Miesiąc zaczynałem mając 322,94 euro, a obecny stan konta wynosi 453,62 euro W miesiąc zarobiłem 130,68 euro, czyli powiększyłem budżet o 40,47% Dla jednych to mało, dla mnie w sam raz, bo dopiero od kilku tygodni zajmuje się tym na poważnie. Mam nadzieje, że w marcu uda się złamać barierę 600euro na koncie, czego sobie życze [img:left]  [/img]
|
Do góry
|
|
|
|
#3742542 - 08/03/2010 20:41
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
Pierwszy tydzień marca upłynał bez sensacji. Przez mecze reprezentacji rozgrywane w środku tygodnia nie było zbyt wiele okazji do handlowania. Zysk wypracowany w tym tygodniu pochodzi praktycznie tylko ze środy i weekendu. Pierwszy raz udało się wypracować dzienny zysk na poziomie 20 euro, jednak nadal muszę się sporo napocić aby uciułać te 2-3% dziennie. Po części jest to problem niezbyt chłonnych rynków, a po części moja bojaźń przed pakowaniem większej gotówki w zakład. Obecny stan konta wynosi 504,23 euro a zysk z tego tygodnia wyniósł 49,11 euro, a więc budżet powiększony został o 10,80% Wydaje mi się, że udało się uzyskać pewną stabilizację na poziomie 40-50euro tygodniowo, jednak narazie nie będę zwiększał stawek - na to zawsze przyjdzie czas. 
|
Do góry
|
|
|
|
#3744875 - 10/03/2010 06:42
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
Dzisiaj popisałem się skrajną głupotą i po prostu brak mi słów żeby opisać błąd, który popełniłem. Cały zysk z marca poszedł się j*bać, bo po raz kolejny wpakowałem się "IN PLAY". Zaczęło się nieźle. Na dwóch meczach ligi angielskiej udalo się ugrać kilkanaście euro. Mnie ciągle było mało, więc składałem zakład za zakładem, wszystko zamykałem po kilku minutach z zyskiem. Rynki zachowywały się wprost modelowo, a ja bylem coraz pewniejszy siebie i angażowałem coraz większe stawki. Wszystko układało się fantastycznie, aż nadeszła godzina 20:45 i zauważyłem pewne rozluźnienie na rynku. Chodzi o mecz Sunderland - Bolton i rynek CS 0-0. Jak to przecież do meczu jeszcze 15 min, musze to wykorzystać - pomyślałem. Złożyłem zakład na rynku 0-0 a po 3 sek. ukazał się czerwony napis. Wtedy zauważyłem że mecze zaczęły się jednak nie o 21 a 20:45. Na szczęście na innych rynkach zakłady anulowano automatycznie, a ten nieszczęsny postawiłem gdy mecz był już na live - sam sobie wbiłem bramkę samobójczą Nie wiem skąd mi sie ubzdurała godzina 21:00, ale fakt faktem, że w ciągu ostatnich kilkunastu dni znowu wszedłem na live i znowu dostałem po dupie. Najbardziej boli to, że straciłem środki nie przez chciwość, tylko własne gapiostwo, głupotę i kretynizm. Nie wiem jak to nazwać. Dziś dzień zamknąłem na minus 60 euro i zastanawiam się co dalej... Nawet skanu nie chce mi się wklejać, prawdę mówiąc straciłem ochotę na cokolwiek. Chyba zrobię sobie przerwę do końca tygodnia, bo to zdarzenie wyprowadziło mnie całkowicie z równowagi 
|
Do góry
|
|
|
|
#3745036 - 10/03/2010 08:04
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
old hand
Meldunek: 25/06/2006
Postów: 1031
|
Homik nie martw się tym tak bardzo. Musisz nauczyć się też przyjąć porażkę. W handlu będzie sie zdarzać że zamkniesz dzień czy tydzień na minus. To nie są zawody w śrubowaniu rekordu jak najdłuższej passy bez straty. Marzec dopiero się zaczął, jeszcze to nadrobisz. Straciłeś kasę nie w wyniku nieudolnego handlowania tylko przez gapiostwo. Błędy trzeba wyeliminować tym bardziej głupie błędy. To już wiesz co masz poprawić na przyszłość. Poprawić to i dalej robić swoje, bo idzie Ci dobrze.
Ja w styczniu pod koniec miesiąca zanotowałem wpadkę -Ł245, co praktycznie pożarło mój cały zysk z tego miesiąca. Moje pieniądze w podobnie głupi sposób znalazły się in play. To zdarzenie nauczyło mnie że trzeba dokładnie pilnować kasy na rynku. Handlujesz na jakiejś aplikacji?? Tam powinieneś mieć zegar, który odlicza czas do rozpoczęcia.
|
Do góry
|
|
|
|
#3754039 - 15/03/2010 19:51
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
@lepusti Nie korzystam z żadnych softów, więc moim jedynym źródłem wiedzy czy rynek jest "na żywo" zdaje się być ta zielona lampka tuż nad kursami  Tak na poważnie to rozwiązałem już tą sprawę i teraz każdy mecz, który gram odnotowuje w zeszycie wraz z godziną rozpoczęcia. W ogóle założyłem zeszyt i spisuje jak wyglądają najbardziej interesujące mnie kursy tuż przed spotkaniem. Mam nadzieje, że to zaprocentuje. II tydzień MarcaNo to kończymy kolejny tydzień. Niewątpliwie duży wpływ na moje poczynania miała wtorkowa wpadka, po której postanowiłem zrobić sobie dwa dni wolnego i nie zaglądać na giełdę. Decyzja okazała się ze wszech miar słuszna, bo od piątku do niedzieli praktycznie pokryłem całą starę  W każdy z tych dni notowałem zyski na poziomie +/- 20euro, notując przy tym największy pojedynczy zysk z transakcji 14,5 euro. Gdyby udało się ustabilizować formę na takim poziomie byłbym naprawdę zadowolony. Stan konta wynosi 497,78 euro, a strata wyniosła 4,95euro co stanowi 1,10% budżetu. 
|
Do góry
|
|
|
|
#3765743 - 22/03/2010 18:11
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
III tydzień MarcaTydzień minął bez większych wpadek, ale i spektakularnych sukcesów nie było zbyt wiele. Napięte życie studenckie spowodowało, że handlowałem tylko w poniedziałek, sobotę i niedziele, będąc obecnym tylko na 12 rynkach, a więc 2-3 razy mniej niż zazwyczaj. Po raz pierwszy odważyłem się zaangażować w zakład 40-50% budżetu, co zaowocowało zyskami na poziomie 15-17euro. Mam tu na myśli mecze Liverpool-Portsmouth i Arsenal - West Ham, gdzie z dużą łatwością udało się odczytać zmiany kursów. Powoli mój handel zmierza własnie ku temu, aby anagażować większą część budżetu w rynek gdzie będe pewny zmiany kursu. Stan konta wynosi 538,53 euro, a zysk wyniósł 40,75 euro, budżet powiekszyłem więc o 8,19%Może jednak uda się w marcu zrobić to 600euro 
|
Do góry
|
|
|
|
#3768525 - 24/03/2010 15:01
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
member
Meldunek: 18/12/2006
Postów: 155
|
HoMiK155 a korzystasz moze ze stron typu dropping odds?
|
Do góry
|
|
|
|
#3768896 - 24/03/2010 22:13
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: dragon]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
@ krzysztof Na dzień dzisiejszy korzystam z betexplorera i czasami posiłkuje się hot-odds.com. Miej jednak na uwadze, że te stronki nie reagują tak szybko na zmiany kursów, a pierwsze sygnał zmiany trendów są właśnie na BF. @dragon Temat z założenia ma dokumnetować moją grę w formie statystyk. Był juz temat gdzie udzielałem się w takiej formie, o jakiej piszesz: http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=3570552&page=1Widze jednak że jest zapotrzebowanie, więc od czasu do czasu coś skrobnę na temat moich rynków. Powoli mnie drażni, że ludzie bazuja tylko na stronce tradingfootball.wordpress, a nie chce im się samemu poszukać czegoś sensownego. Dziś pohandluje na 3 rynkach dokładnego wyniku Inter - Livorno CS 3-0Pierwsza drużyna gra z ostatnią ...hm Kursy na rynku 1x2 bardzo stabilne, z tendencją do spadków na gospodarza, co dobrze wróży na rynku over/under 2,5 gola, gdzie oczekuje dalszych spadków kursów. Kurs zakupiłem po 8,8 i 9,0 natomiast kontra ustawiona na poziomie 8,4 Barcelona - Osasuna CS 3-0Podobna sytuacja jak z Interem, z tym, że jeszcze wczoraj kurs na tym rynku był bardzo zaniżony, więc spokojnie poczekałem aż pójdzie kilka ticków w górę i wtedy dopiero zakupiłem. Kurs na over 2,5 na poziomie 1,47 zapewnia względne bezpieczeństwo. Kurs zakupiony po 7,8 i 8,0, nad kontra sie jeszcze zastanawiam, ale pewnie ustawie ją między 7,2 a 7,4 Portsmouth - Chelsea CS 3-0Tutaj mam najwiecej środków i szykuje się nerwówka, bo rynek 1x2 zareagował nie po mojej myśli. Narazie jest to lekka korekta, ale nie wykluczam zamknięcia pozycji ze stratą Kurs zakupiony po 9,6 - kontra na poziomie 9,0. Poza tym stoje w kolejce po @11 na wynik 0-0 Blackburn-Birmingham, ale będzie ciężko coś tam przehandlować.
|
Do góry
|
|
|
|
#3769996 - 25/03/2010 05:31
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
Male podsumowanie dzisiejszego dnia
Inter - Livorno CS 3-0 Kurs zakupiłem po 8,8 i 9,0 natomiast kontra ustawiona na poziomie 8,4
Tutaj do pewnego momentu wszystko szlo ładnie, ale na 30 min przed meczem załamał się kurs overa i trzeba było wychodzić bez zysku Barcelona - Osasuna CS 3-0 Kurs zakupiony po 7,8 i 8,0, nad kontra sie jeszcze zastanawiam, ale pewnie ustawie ją między 7,2 a 7,4
Rynek wzorowo rozegrany przeze mnie - zakład kupiony na górce i sprzedany po 7,2, a zniżka zatrzymala się dopiero na 6,8
Portsmouth - Chelsea CS 3-0 Kurs zakupiony po 9,6 - kontra na poziomie 9,0.
Tak jak myślałem w meczu Chelsea był zonk  chwilowa korekta okazała się stałym trendem, a ja przez to, że miałem do końca nadzieje na zmianę trendu, poniosłem pewne straty. Dzisiejszy dzień kończę kilka euro na plusie  Może na weekend wrzucę znowu jakieś ciekawe pozycje 
|
Do góry
|
|
|
|
#3773333 - 27/03/2010 03:47
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
W jutrzejszej ofercie znalazłem kilka ciekawych spotkań do tradingu: Cracovia - Ruch CS 0-0 @8,4Przymierzam się do kupna i licze, że ktoś się skusi, bo przed meczem zapewne ujrzymy kurs rzędu 7,4 - 7,6 Polonia - Arka CS 0-0 @8,4Tutaj przespałem najlepszy moment na zakupy, ale licze, że kurs jeszcze zawróci. W obu przypadkach kurs na onder 2,5 na poziomie 1,50 i raczej nie można sie spodziewać wzrostów. Totenham - Portsmouth CS 3-0 @8,8We wszystkich serwisach kurs leci na łeb i nie widzę za bardzo argumentów, aby ten trend miał się odwrócić. Martwi trochę kurs na over, który jest na granicy opłacalności, ale licze, że spadki na rynku głównym pociągną za sobą te na rynkach pobocznych. Spodziewam sie spadków do 8,2-8,4 Chelsea - AV CS 3-0 @ 12 i 2-0 @ 8,0Stoje w kolejce po te dwa kursy i zobaczymy jak rozwinie sie sytuacja. Prócz tego obserwuje rynki MU i Aresnalu, a także Hull 
|
Do góry
|
|
|
|
#3774403 - 27/03/2010 22:23
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: dragon]
|
old hand
Meldunek: 25/06/2006
Postów: 1031
|
Na rynku 'CS' Cracovia - Ruch na 1,5h godziny przed meczem jest Ł374 obrotu i dziury w koszykach 8,0- 9,2. Homik czy to nie strata czasu w ogóle zaglądanie na takie rynki, w dodatku na weekendzie gdzie ligi zagraniczne oferują rynki o płynności nieporównywalnie większej?
|
Do góry
|
|
|
|
#3778032 - 29/03/2010 17:21
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
IV Tydzień marcaCztery dni handlowe i zysk po raz kolejny na niskim poziomie. Stało sie to w dużej mierze przez niedzielne wyniki, gdzie po czterech z rzędu minusowych rynkach dałem sobie spokój i odszedłem od komputera. Środa i sobota na przyzwoitym poziomie, ale i tak nie jestem zadowolony. Widzę, że od pewnego czasu maleje procentowy zysk, a to znak, że nie daje sobie rady ze zwiększającym się kapitałem. Powiem więcej, im większy stan konta, tym bardziej zachowawczo handluje  Generalnie mam wrażenie, że od pewnego czasu drepczę w kółko i za bardzo nie mam pomysłu jak przezwyciężyć ten impas. Stan konta wynosi 565,03 euro, a zysk wyniósł 26,50 euro, zatem budżet powiekszyłem o 4,92% 
|
Do góry
|
|
|
|
#3782910 - 01/04/2010 20:59
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
MARZEC 2010  Cel jaki sobie postawiłem na początku marca nie został zrealizowany. Poprzez swoją bojaźliwą grę i złe decyzje zbyt często ponosiłem niewielkie, ale czeste straty. Nie ustrzegłem się także wejścia "In Play", które zakończyło się z wiadomym skutkiem. Wniosek jest taki, że nie potrafię jeszcze dysponować takim budżetem i szukam dla siebie najlepszej strategii gry. Pora na plusy. Zanotowany zysk jest wiekszy niż w poprzednim okresie. Co prawada tylko o 4 euro, ale zawsze. Nie zmieniła tego nawet wspomniana strata, więc minimalny progres jest. Zysk został wypracowany na prawie dwukrotnie mniejszej ilości rynków i dysponując duzo bardziej ograniczonym czasem. Skłaniam się więc ku lokowaniu większej gotówki w oczekiwaniu na jeden tick, niż szukam gwałtownych swingów. Miesiąc zacząłem z kwotą 453,53 euro, a obecny stan konta wynosi 587,89 euro. W miesiąc zarobiłem 134,27 euro, czyli budżet powiększyłem o 29,61%. Widać znaczący regres w porównaniu z lutym  Cel na kwiecień to utrzymanie zysku miesięcznego powyżej 35%. Będzie to jednak trudne, bo przez święta handlowac nie będe, a zaraz potem wyjeżdzam na kilka dni za granicę, więc kolejne podsumowanie będzie pewnie w drugiej dekadzie kwietnia. ŻYCZĘ WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT 
|
Do góry
|
|
|
|
#3801760 - 12/04/2010 22:41
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
 I Tydzień kwietnia Tydzień trochę wydlużony ze względu na okres świąteczny i moją nieobecność. Muszę powiedzieć, że w końcu coś się ruszyło i widać progres w moim handlu. Wszystko za sprawą meczu Atletico - Valenica, gdzie łącznie angażując 660 euro, udało się wyhandlować 40euro. Podobna sytuacja miała miejsce na meczu Real-Barca, gdzie zarobiłem 20euro. Na razie są to tylko jednorazowe "wybryki", ale to dobry prognostyk na przyszłość. Stan konta wynosi 668,14 euro, a zysk wyniósł 80,25 euro, czyli budżet powiększyłem o 13,65%. Aha, jeszcze mała dygresja. Liczę, że ktoś mi wyjaśni to zdarzenie, bo ja nie potrafię. Otóż kilka dni temu na meczu MU-Chelsea zakupiłem zakład CS 1-1 @ 7,4 za kwotę 200euro. Działo się to w piątek wieczorem, gdy kwoty back-lay były na poziomie 7,4 - 7,6. Po zakupie natychmiast ustawiłem się na LAY po 7,2, gdzie znajdowało się już 9200euro. Instynktowni spojrzałem, że po stronie LAY 7,2 skupiono dopiero 510e, więc ja ustawiając się w koszyku 7,2 moglem mieć pewność, że przed połknięciem 10k mój zaklad zostanie kupiony. Backi z koszyki 7,2 zostały ponownie przyjmowane w nocy, a ja siadając o godz 13:00 nie moglem uwierzyć, że po kursie 7,2 przyjęto już 14 686 e, a mój zakład dalej czekał w kolejce... na dodatek kurs podskoczył i musiałem wychodzić na "0". Jak to wyjaśnić?
|
Do góry
|
|
|
|
#3811049 - 17/04/2010 18:35
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: qbasmuggy]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
Witam, w dniu dzisiejszym polecam: Wolfsburg - Werder CS 2-2 i opcjonalnie CS 3-3Obydwie drużyny bardzo wyrównane, dysponujące potężną siłą ognia i relatywnie słabą obroną. Ostatnie wyniki między obydwoma drużynami, korzystne dla mojego typu. Kurs na over 1,47 i ciągle spada. Dobrą inwestycją jest kupienie CS 2-2 po kursie 13,5 lub wyższym, a CS 3-3 powyżej 44. Spodziewam się spadków do poziomów 12,5 i 42. Bayern - Hannover CS 3-0Kurs na Bayern już 1,2 a CS dalej stoi na poziomie 9,4  Możliwa silna korekta do 8,6 - 8,8 Przyglądam sie również rynkom MC - MU i Barcelony, ale tam zakupy pewnie w ostatniej chwili 
|
Do góry
|
|
|
|
#3812048 - 18/04/2010 01:36
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
member
Meldunek: 18/12/2006
Postów: 155
|
i co tam homik z ta barcelona wymysliles?
|
Do góry
|
|
|
|
#3812183 - 18/04/2010 02:24
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: krzysztof l]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
wolfsburg i Bayern dały ładnie zarobić  Dobrze przewidziałem moment wyjścia, ale szkoda, że nie grałem na wiekszych stawkach. i co tam homik z ta barcelona wymysliles? Trudno mi tutaj coś powiedzieć, bo nie wiem gdzie pójdzie kurs na over/under 2,5. Prawde mówiąc spodziewałem się spadków, a tu nic... Narazie stoje w kolejece po CS 0-3 i CS 1-3, ale marnie to widze
|
Do góry
|
|
|
|
#3812220 - 18/04/2010 02:36
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
member
Meldunek: 18/12/2006
Postów: 155
|
mi tylko przyjemo 0,77 eur na 0:3 kus 10,5 ale pewnie tez nic z tego
|
Do góry
|
|
|
|
#3812356 - 18/04/2010 03:05
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: krzysztof l]
|
member
Meldunek: 18/12/2006
Postów: 155
|
jak zwykle spekalem a spadlo do 9,8 1 min przed meczem
|
Do góry
|
|
|
|
#3819675 - 21/04/2010 20:09
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
II Dekada KwietniaBrak czasu storpedował moje ambitne plany. W dziesięć dni udało mi się pohandlować aż na 8 rynkach Osiągnięty wynik pochodzi z trzech dni w tym jeden zakończony na minusie, więc chwalić się nie ma czym, tym bardziej, że wydawało mi się, że w końcu złapałem wiatr w żagle Stan konta wynosi 705,38 euro, a zysk wyniósł 37,24 euro , a więc budżet powiększyłem o 5,57% Na dzisiaj smakowicie wygląda: Bayern - Lyon CS 3-0Dość silne spadki na Bayern i over 2,5 powodują, że kursy powinny polecieć wlasnie na 3-0 jak i 3-1. Ja zakupiłem po @17,5 i trochę po @18,0, ale sądząc po spadkach kurs spokojnie dojdzie do 16,0 więc można śmiało backować. Kontrę ustawilem na poziomie 16,5 Czekam też na rozwój sytuacji w meczu Hull - AV, bo zamierzam zakupić coś na rynku under 1,5
|
Do góry
|
|
|
|
#3819854 - 21/04/2010 21:23
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
member
Meldunek: 18/12/2006
Postów: 155
|
hOMIK SORY ZE ZASMIECAM TEMAT . poWIEDZ MI MOWISZ ZE PIERWSZE SYGNALY O ZMIANIE TRENDU SA NA BF. JAK JE ROZPOZNAJESZ. WG MNIE ZAWSZE ILOSC KASY PO KTOREJS STRONIE SWIADCZY O ZMIANIE TRENDU.
|
Do góry
|
|
|
|
#3820490 - 22/04/2010 01:28
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: krzysztof l]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
hOMIK SORY ZE ZASMIECAM TEMAT . poWIEDZ MI MOWISZ ZE PIERWSZE SYGNALY O ZMIANIE TRENDU SA NA BF. JAK JE ROZPOZNAJESZ. WG MNIE ZAWSZE ILOSC KASY PO KTOREJS STRONIE SWIADCZY O ZMIANIE TRENDU. Większa ilość kasy po któreś ze stron to moim zdaniem jest już wynik zmiany trendu. Poza tym jak jest już więcej kasy po któreś ze stron to zazwyczaj jest za późno na cokolwiek. Ogólnie trzeba zwracać uwagę na rynki, które są najmniej obłożone gotówką, bo tam najszybciej dochodzi do zmian, np. u/o 1,5 albo rynek CS i najłatwiej je wychwycić. Rynek 1x2zawsze reaguje z opóźnieniem, bo jest tam proporcjonalnie więcej gotówki. Ostatnio, chyba w meczu Realu, jakiś cwaniak przyłożył sobie back @36 za powiedzmy 500e, ale nikt nie kupował.. wiecie co zrobił?? Na jakieś 2 min przywalił LAY @34 za 11 tyś euro, co spowodowało panicznym wykupywaniem pozycji z koszyka 36, po czym usunął 11 tyś i ustawił sobie to 500 euro po stronie lay z kursem 34... Ot, taki przykład, jak można sterować rynkiem;) A w meczu Bayern - Lyon zrobiony już all greeen z ładnym zyskiem 
|
Do góry
|
|
|
|
#3820604 - 22/04/2010 02:20
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
member
Meldunek: 18/12/2006
Postów: 155
|
Gratulacje pieknie poszlo w dol
|
Do góry
|
|
|
|
#3829915 - 27/04/2010 01:30
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: krzysztof l]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
Na dzisiaj proponuje coś takiego: WBA - Crystal Palace CS 3-3 @90Mecz bardzo wyrównany, a kursy na over przez cały dzień spadają. Można spokojnie zakupić w/w zaklad, a sprzedaż ustawić gdzieś na poziomie 80-85 Le Havre - Caen remis @3,25 i opcjonalnie CS 0-0 @ 9,2Bardzo lubię takie poniedziałkowe spotkania w lidze francuskiej, bo kursy przeważnie idą tylko w jedną stronę:) Warto także poczynić już pierwsze zakupy na wtorkowe i środowe mecze LM... 
|
Do góry
|
|
|
|
#3830142 - 27/04/2010 04:01
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: dragon]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
no wlasnie dziwne troche ze mecz bardzo wyrównany a kursy na remis @3.70 gdzie zblizone kursy na obydwie druzyny, dziwne troche - mówie o meczu WBA - Crystal No widzisz dragon, są mecze, gdzie 3,25 na remis to o wiele za dużo i można spodziewać się spadków, jak np. dziś do poziomu 3,00  Są też takie, gdzie mimo że zespoły są wyrównane, mecz niby underowy a kurs na remis wzrastał aż do samego początku Wszystko jest kwestią doświadczenia i przemyślanych decyzji
|
Do góry
|
|
|
|
#3830522 - 27/04/2010 16:28
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: dragon]
|
newbie
Meldunek: 09/09/2009
Postów: 32
|
takie byly wczoraj kursy
Montana v Lokomotiv Mezdra - Match Odds 3.05 4.7 2.12
a przed samym meczem 2.5 4.8 2.5
wynik koncowy 1-1
|
Do góry
|
|
|
|
#3838752 - 01/05/2010 19:47
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
III dekada kwietniaW koncu udało się osiągnąć zadowalający mnie wynik. Średni dzienny zysk oscylował na poziomie kilkunastu euro, jeszcze miesiąc temu nie potrafiłem utrzymać takiego zysku przez dwa, trzy kolejne dni, a teraz to codzienność. Ba, od 22 kwietnia nie zanotowałem ŻADNEJ minusowej transakcji, a ostatni dzień na minusie zdarzył się w pierwszej połowie miesiąca. Nauczyłem się też, że nawet jeśli nie wiem jak zachowa sie kurs to można pohandlować na obecnych Back/Lay. Zysk wyniósł 126,54 euro czyli budżet powiekszyłem o 17,94%. Stan konta to obecnie 831,92 euro KWIECIEŃ 2010  miniony miesiąc był najbardziej udany ze wszystkich poprzednich. Mimo, że byłem obecny na ponad dwukrotnie mniejszej liczbie rynków niż w lutym (169-84) to osiągnąłem prawie dwukrotnie większy zysk. Obyło się bez wpdaek in play i inych zjawisk losowych, za to coraz częsciej osiągałem zyski z pojedynczych tradów 20e i więcej. Mała liczba minusowych transakcji, za to więcej takich, gdzie angażowałem 60-70% dostepnego kapitału. Udało się także osiągnąć miesięczny zysk procentowy powyżej poziomu 40%. Można powiedziec, że w meczu obok którego jescze w lutym przeszedłbym obojętnie dziś widzę swoje szanse na udany handel. Minusy: - w dalszym ciągu niezdecydowanie i zbytnia strachliwość - nabieranie się na próby sterowania rynkiem - brak czasu.... Miesiąc zaczynałem mając 587,89euro a obecnie mam 831,92euro czyli budżet powiekszyłem o 41,51% W miesiąc zarobiłem 244,03euro  W połowie maja konczą sie ligi :/ Oprócz tego czekają mnie kolejno: Juwenalia, napisanie 3 rodziałów magisterki i poczatek sesji - więc jesli pohandluje choć 10 dni bede bardzo zadowolony. Cel na ten miesiąc to przekroczenie 1000. Po tym wypłacam wkład początkowy (300e) i zobaczymy co dalej... Pozdrawiam, chomik155
|
Do góry
|
|
|
|
#3838783 - 01/05/2010 20:00
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
member
Meldunek: 18/12/2006
Postów: 155
|
homik a co tam dzisiaj zapodajesz
|
Do góry
|
|
|
|
#3838829 - 01/05/2010 20:31
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
member
Meldunek: 18/12/2006
Postów: 155
|
ja mam everton ale lay over 1,5 mam bayern 0:0 @18 moze cos spadnie
|
Do góry
|
|
|
|
#3838834 - 01/05/2010 20:33
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: krzysztof l]
|
member
Meldunek: 18/12/2006
Postów: 155
|
sory nie bayern tylko schalke
|
Do góry
|
|
|
|
#3838842 - 01/05/2010 20:38
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: krzysztof l]
|
old hand
Meldunek: 25/06/2006
Postów: 1031
|
Ładnie HoMIK, dobre wnioski wyciągasz z tych rynków, pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#3838935 - 01/05/2010 21:21
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: lepusti]
|
member
Meldunek: 18/12/2006
Postów: 155
|
Homik jeszcze takie techniczne pytanie jak otwierasz rynek to na czerwono czy starasz sie wejsc bez starty poczatkowej?
|
Do góry
|
|
|
|
#3839024 - 01/05/2010 21:50
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: krzysztof l]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
@ lepusti Dzięki. Miałbym do ciebie pytanie odnośnie rynku under 1,5. Często piszesz, że ustawiasz się w kilku koszykach, aby pokryć ewentualne wahania kursów itp. Ja podobnie próbuje robić z tym, że w 90% przypadków przyjmuje mi tylko kwoty z pierwszego koszyka, a kurs idzie w dół. Tym samym większość mojej stawki w ogóle nie zostaje przyjęta i tutaj moje pytanie. Czy kupujesz od razu aktualne kurs, a reszte ustawiasz w koszykach wyżej, czy masz na to inny sposób? Bo szlag mnie trafia gdy dobrze przewidze zmiany a tu mi przyjmuje ledwie 30-50 euro zamiast 400...
@krzysztof Nie wiem czy dobrze cie zrozumiałem, ale postaram sie odpowiedzieć. Oczysiste jest, że aby otworzyć to kupuje np. CS i inne wyniki mam "czerwone". Po dłuższej albo krótszej chwili albo wszystko robi się zielone, albo sam odsprzedaje ze stratą, którą odpowiedni wyrównuje na wszystkie wyniki. Nie wiem jak chciałbyś wejsc bez początkowej straty...
|
Do góry
|
|
|
|
#3839090 - 01/05/2010 22:23
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
member
Meldunek: 18/12/2006
Postów: 155
|
nie no to jest jasne chodzilo mi bardziej o strate zaraz na poczatku po kupieniu tzn. jakbys chcial kupic i zaraz sprzedac tylko wtedy juz po wyzszym kursie.
PS Schalke 0:0 ladnie spadlo tylko ja jak zwykle w goracej wodzie kąpany.
|
Do góry
|
|
|
|
#3839326 - 01/05/2010 23:55
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: krzysztof l]
|
old hand
Meldunek: 25/06/2006
Postów: 1031
|
Tak jak mówisz, trochę kasy rozstawiam po wyższych koszykach. To robię ' na wszelki przypadek' gdyby czasem kurs poszedł w góre nie w dół. Wtedy to mi pozwala, nawet przy lekkich wzrostach i wahaniach kursu, zamknąć taki rynek na plus. Z drugiej strony staram sie zawsze tak zrobić żeby zakupić aktualny kurs za satysfakcjonującą mnie kwotę. Choć generalnie lepiej jest ustawiać sie po wyższe ceny niż brać to co w danej chwili dostępne. Na tych małych przedmeczowych zmianach kursu każdy tick jest na wagę złota  Takie ustawianie się robię zwykle jeśli wchodze z wielogodzinnym wyprzedzeniem na rynek. Jeśli wchodze na 2 godziny przed to juz nie przywiązuje takiej wagi do ustawiania sie na wyzszych cenach, skoro i tak już tam leżą wieksze kwoty. Wtedy skupiam się tylko na cenach bezpośrednio w centrum transakcji.
|
Do góry
|
|
|
|
#3843056 - 04/05/2010 04:21
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: lepusti]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
Na jutro polecam cos takiego: Barcelona - Teneryfa CS 3-0Co tu dużo mówić, kurs na gospodarzy na poziomie 1,09, natomiast over chodzi po 1,4. Muszą wygrać ten mecz, a ostatnie zwycięstwo utwierdza w tym przekonaniu. Brak poważniejszych osłabień (no chyba że Xavi wypadnie). W tej chwili skupowane jest 7,2 i 7,4, ale jestem przekonany, że czeka nas korekta do poziomu 6,8. Analogie z meczu z Xerez nasuwają się same... Wczoraj jakiś idiota położył prawie 300e w koszyku @ 7,8 -> mnie bardzo smakowało  Potem dołożył kolejne 250, ale chyba się zorientował jaką głupotę zrobił bo natychmiast wycofał, zanim jeszcze zdąrzyłem zareagować. Czasami warto przeglądnąć takie "budujące się" rynki, bo jeleni tam nie brakuje. Przeważnie kładą oni małe kwoty aby zbadać rynek, ale od wielkiego dzwonu zdarza się też taka okazja. Dokupiłem dziś jeszcze troche po @ 7,4 i ustawiłem kontre dość ostrożnie na @ 7,0, ale daje to potem również możliwość dalszego handlu na sąsiednicvh kursach. Wrzucę też jutro screen i opiszę swoją strategię w tym spotkaniu. Warto też przyglądnąć się rynkowi CS w Valencii i ogólnie rynkom u/o 1,5 @lepusti Gratuluje zysków z kwietnia - twój wynik na kopanej to jakiś kosmos, aż trudno uwierzyć, że na handlu przedmeczowym da się tyle ugrać  Te wyniki stanowią dla mnie( i mysle że nie tylko dla mnie) impuls do jeszcze bardziej wytężonej pracy, bo przynosi ona spodziewane owoce. Pozdrawiam, HoMiK
|
Do góry
|
|
|
|
#3857575 - 11/05/2010 00:15
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
I dekada maja 2010Powoli kończy się sezon w Europie, a tym samym i moja aktywność na rynkach ulegnie obniżeniu. Początek miesiąca nieco różnił się, w moim odczuciu, od wcześniejszych okresów. Niektóre rynki (vide: wczorajsze Włochy) zachowywały się w sposób irracjonalny, bo rzeczą niemożliwą jest aby na faworyta z kursem 1,07 CS 3-0 oscyluje około @ 10,5  Mam nauczkę, żeby omijać końcówki sezonu w podejrzanych ligach... Między innymi takie kosztowne lekcje, jak ta opisana powyżej, przyczyniły się do tego, że bilans nie jest tak okazały jak mógłby być. Nie udało się także utrzymać tak wysokiej skuteczności jak w końcu kwietnia, a plusowe trade'y przeplataly się z tymi ujemnymi. Zysk wyniósł 107,21 euro a budżet powiększyłem o 12,88%. Obecny stan konta to 939,13 euro 
|
Do góry
|
|
|
|
#3878805 - 19/05/2010 20:35
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
newbie
Meldunek: 03/05/2010
Postów: 28
|
Cześć! Gratuluje wytrwałości i ciągłego postępu  , cały czas gram na rynkach match odds, under/over 2.5, chciałbym poszerzyć "działalność" o rynek,c/s mógłbyś napisać jakieś wskazówki na początek?
|
Do góry
|
|
|
|
#3882647 - 21/05/2010 06:01
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
@Bakafako Nie ma jakiś generalnych wskazówek zachowań na rynkach CS. Wszystko zależy od tego jak gracze postrzegają dany zespół, czy liga uchodzi za overową/underową, a czasami uzależniane jest od większej kwoty, która wywołuje panikę. Analiza opiera sie na podobnych przesłankach jak przy rynku 1x2 i o/u 2,5. Dobrze ci idzie w temacie, bo jeśli potrafisz przewidywać ruchy rynku na małych kwotach, to potem będzie ci łatwiej grać za większe sumy. Uważam, że warto czytać blogi innych i implementować pewne taktyki i sposoby zachowania do swojej gry. Poczytaj też to co napisałem w pierwszym poście tematu. II dekada maja 2010Właściwie to podsumowanie powinno pojawić się w niedziele wieczorem, bo od tego czasu nie grałem. Ligi się skończyły, a ochłapy które pozostały skłaniają mnie raczej do zrobienia sobie przerwy aż do MŚ. Prawdę mówiąc zastanawiam się nad wejściem w konie albo tenis pre play... Wynik osiągnięty w tym okresie można uznać za zadowalający, ponieważ już w tym momencie zysk jest większy niż w kwietniu. Ba, w tydzień potrafię już generować kwoty większe niż w lutym i marcu. Udało się także uzyskać nowy dzienny rekord - 48,34euro. Nie obyło się oczywiście bez głupich ruchów, które pomniejszyły wypracowany zysk. Plus jest taki, że w końcu nauczyłem się akceptować nawet spore minusy Zauważyłem, że coraz częściej zdarza mi się handlować na wynikach, gdzie nawet 1 tick w którąś ze stron daje szanse na niezły zarobek. Mam tu na myśli kursy z przedziału 30-150, ale jako że nie ma tam dużego ruchu, nie mogę angażować zbyt wielkich środków. Zysk wyniósł 147,79 euro czyli budżet zostal powiększony o 15,74%. Obecny stan konta wynosi 1086,92 euro  Wypłaciłem sobie 300 euro na waciki, więc budżet wynosi teraz 786,92 euro - czyli mój całkowity zysk od początku zabawy.
|
Do góry
|
|
|
|
#3883472 - 21/05/2010 21:21
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: krzysztof l]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
Dzięki za linka, ale handlowanie live nie interesuje mnie i to z trzech powodów 1. to już nie jest trading tylko zwykły gambling 2. nie jestem na tyle odporny psychicznie, żeby bawić się in play 3. nie korzystam z geek's toy, bet angela ani fairbota i póki co nie zamierzam 4. moja neostrada ma skłonności do płatania figli, a tutaj liczy sie każda sekunda... W sumie w czerwcu są MŚ, a od sierpnia ligi wracają, więc lipiec jakoś przeżyje 
|
Do góry
|
|
|
|
#3904385 - 31/05/2010 21:08
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
III dekada majaLigi się skończyły, więc trzeba było przerzucić się na handlowanie na meczach towarzyskich oraz ligach skandynawskich. Wynik osiągnięty w tym okresie nie jest powalający, ale oznacza pewną stabilizację, która na moim poziomie zaawansowania powinna cieszyć. Handel nadal opiera się na pojedynczych tikach, ale zaczynam powoli atakować od 3-5 rynków CS tego samego meczu, dzięki czemu zysk nie jest może powalający, ale prawie zawsze kilka euro wpadnie. Zysk wyniósł 132,47 euro, czyli budżet powiększyłem o 16,83%. Wynosi teraz 919,39 euro  Maj podsumuje jutro albo w środe
|
Do góry
|
|
|
|
#3909320 - 03/06/2010 05:01
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
 MAJ 2010 Maj był dla mnie bezsprzecznie najlepszym miesiącem na giełdzie. Obecny byłem na 103 rynkach, z czego znakomita większość zakończyłem "na zielono". Szkoda, że skończyły się ligi, bo bilans mógłby być jeszcze okazalszy. Płynność w meczach ligowych, a towarzyskich to jednak niebo i ziemia, a siedzieć pół dnia i czekać na tick nie mam zamiaru Jednakże im lepiej poznaje rynki CS, tym częściej zdarza się, że obserwuje sytuacje, które nie nazwałbym normalnymi. Przeważnie dzieje się tak, gdy mam tam sporą gotówkę i zamiast zarobku mam dylemat jakby tu uciec... Miesiąc zaczynałem mając 831,92 euro a obecnie mam 919,39euro(wypłata 300e zrealizowana). Zysk wyniósł 46,57% czyli w miesiąc zarobiłem 387,47euro Ostatnio zdałem sobie sprawę, że w razie awarii (betfair, prądu, neta) jestem bezbronny. Udało mi się, że mam UPC a nie TP, ale kolejny raz może już nie być tak wesoło. Swego czasu miałem w pogotowiu 100euro na giełdzie betssona, ale zrezygnowałem, bo tam nie ma płynności. Powziąłem za to inne środki bezpieczeństwa i wam też je zalecam: - zapisałem sobie numer do Betfair i swój numer TAN, aby w razie konieczności dzwonić - mam 2 zaufane osoby (jedna w UK) do których dzwonię, jeśli nie mogę sam skontrować zakładów - zainwestuje na dniach w porządny telefon obsługujący neta i aplikacje little betfair. Cel na czerwiec to delektować się MŚ i nie przegrać za dużo 
|
Do góry
|
|
|
|
#3976304 - 01/07/2010 02:33
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
CZERWIEC 2010  Wiele wody w rzecze upłynęło od mojej ostatniej wizyty w tym temacie. Złożyło się na to szereg spraw i jedna nowa inicjatywa, w którą się zaangażowałem, ale o tym kilka słów później. Nareszcie miałem więcej wolnego czasu i mogłem spokojnie pohandlować, a z racji MŚ, okazji ku temu nie brakowało. Na początku stycznia prawdę mówiąc nie wierzyłem, że po pół roku mój wynik będzie na takim poziomie. Od razu zaznaczam, że ani cent nie pochodzi z gry "in play" a moja strategia zawsze była ultradefensywna i maksymalnie eliminująca ryzyko. Czy mógłbym przypuszczać, że dzienne zyski będą na poziomie kilkudziesięciu euro z rekordowym 21.06 - 92e dziennego zysku. Najwyższy był także wynik wyciągnięty z jednego rynku - 58e, najwyższy zysk miesięczny, procentowy - słowem miesiąc niezwykle udany i nie zmąci tego nawet dzisiejsza wpadka na tenisie. Ten minus co widzicie na tenisie jest wynikiem mojej nowej strategi gry w przerwach miedzy setami i gemami, ale bez geeks'a albo fairbota to ja se moge... sami wiecie co  Niemniej nie porzucam eksperymentów pre-play, bo trzeba szukać nowych dróg, a lipiec jest do tego wymarzonym miesiącem. Jeszcze kilka słów o MŚ. Początek niezwykle underowy, a ja ładowałem w CS 0-0 i 1-0, 0-1, niemal 60-70% budżetu, bo kursy szły cały czas w dół. Plułem sobie w brodę, że mój budżet to tylko 1 tys. e, a nie 10 albo 100 tys. Potem przyszły wahania na rynkach a ja zawsze starałem sie łapać po kilka ticków tuż przed meczem i w przerwie. Rynki były zawsze niesamowicie płynne i głębokie - jak nigdy wcześniej i pewnie długo już nie zobaczę takich kwot. Miesiąc zaczynałem mając 919,39 euro, a obecnie stan konta wynosi 1640,16 euro Zysk wyniósł 78,4%, a więc w miesiąc zarobiłem 720,77 euro  Tak jak mówię, lipiec będzie miesiącem testów i poszukiwania mojej traderowej drogi.
|
Do góry
|
|
|
|
#4184550 - 20/10/2010 18:47
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
LIPIEC - WRZESIEŃ  Dawno nie robiłem podsumowań, ale w miesiącach wakacyjnych nie było zbyt wiele czasu na gre. W lipcu testowałem grę in play na tenisie, ale skończyło się to dla mnie bez większych sukcesów, więc zaniechałem ten sposób gry. W sierpniu i wrześniu przebywałem na wakacjach, więc handel ograniczał się do sporadycznych akcji. Tym niemniej w czasie tych trzech miesięcy zarobiłem 554,04 euro co uważam za wynik przyzwoity. Nadal dysponuje budżetem w wysokości ~ 1 200 e, aczkolwiek, kto śledzi mój temat od początku, ten wie z jakiego pułapu zaczynałem. Zmieniam troche specyfikę blog, aby był bardziej przejrzysty dla was.... będe podawał swój najpewniejszy typ danego dnia i tuż przed rozpoczęciem wrzuce screena z wynkiem mojego handlu. Licze, że w ten sposób uda mi sie was przekonać jak łatwo i szybko można na tradingu zarabiać. W dalszym ciągu można pisać i pytać na blogu. Mam nadzieje, że ktoś tu jeszcze zaglada 1. Twente - Werder Back 2-2 i 3--3 po kursach 16 i 65. Obydwie ekipy overowe, a szanse niemal wyrównane, licze na spadki na tych dwóch wynikach. Over 2,5 również pownienien polecieć na 1,67-1,68. Zobaczymy co uda się z tego ugrać!
|
Do góry
|
|
|
|
#4186458 - 21/10/2010 16:54
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/12/2003
Postów: 3297
|
1. Twente - Werder Back 2-2 i 3--3 po kursach 16 i 65. Obydwie ekipy overowe, a szanse niemal wyrównane, licze na spadki na tych dwóch wynikach.
Po jakich kursach udalo ci sie sprzedac te wyniki? Mialem zerknac przed spotkaniem jak sie ksztaltuja kursy, ale zapomnialem.
|
Do góry
|
|
|
|
#4203428 - 30/10/2010 20:49
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: void]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
Zaległy screen z poniedzialku:  Na dziś gram: 4. Barcelona - Sevilla CS 3-0 po kursach 9,4 i 9,65. Everton - Stoke CS 3-0 po kursie 14,0Obydwa typy bede chciał sprzedać 1 tick niżej, wieczorem wrzucę screeny
|
Do góry
|
|
|
|
#4207775 - 02/11/2010 03:52
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
PAŹDZIERNIK 2010 Miesiąc zaczął się od prób gry "in play" jednak w skutek braku dyscypliny i czynników losowych nie była ona kontynuowana. skutkiem czego, mimo iż Badger zaliczył świetny wynik miesięczny, a ja zrobiłem prawie 100e na minus... Na razie daje sobie spokój z grą "in play" i dalej będe robił to co robię. Wynik miesięczny nie robi szału, ale dodając do niego wspomnianą stratę wychodziłoby prawie 500e, a to już byłby wynik przyzwoity. Poprawiłem troche dyscyplinę gry i szybkość cięcia strat, co zaowocowało zwiększeniem liczby scratch trade'ów. Generalnie wydaje mi się jednak, że wpadam w pewną pułapkę. Tzn. mam już klika wyrobionych schematów gry i jesli jakiś mecz mi nie pasuje to go omijam. Mówię, o meczach, gdzie jest delikatny faworyt, bądź wyrównane kursy na o/u. Celem na ten miesiąc jest więc bliższe przyjrzenie sie takim spotkaniom  Miesiąc zaczynałem mając 1214,20euro a obecnie posiadam 1607,44 euro. Zysk wyniósł zatem 393,24 euro czyli 32,39%
|
Do góry
|
|
|
|
#4901813 - 07/09/2011 23:57
Re: Football Trading => w pogoni za dyscypliną
[Re: HoMiK155]
|
stranger
Meldunek: 07/09/2011
Postów: 2
|
|
Do góry
|
|
|
|
|
|