minimum 95% osób które zamarzają w Polsce co roku to żule - którzy nie chcą iść do schronisk - bo tam trzeba być trzeźwy. Pijanych nie przyjmują.
Żul nie żul, normalnym ludziom nigdy nie bedzie do smiechu na wieść o czyjejś smierci z powodu wychłodzenia organizmu.
Była zima w Bosni w czasie, gdy Serbowie spuszczali wam oklep, SebasTYjan ?
Wszyscy mieli dach nad głową ? Nikt nie zamarzł ?
Pierdolnij się czasem w łeb, zanim napiszesz nastepna głupotę, no chyba, ze niczego sie nie nauczyłes i dalej gustujesz w prowokacjach.