Strona 1 z 4 1 2 3 4 >
Opcje tematu
#3572844 - 20/12/2009 17:29 wiara
siwy212 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/02/2004
Postów: 3304
Skąd: Rutka-Tartak
-23 22 noc i pożar wierzycie w boga ?

Do góry
Bonus: Unibet
#3572848 - 20/12/2009 17:34 Re: wiara [Re: siwy212]
qenius Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/01/2006
Postów: 8367
może lepiej naświetl bardziej sprawę. ale widać, że coś poważnego się stało...

Do góry
#3572862 - 20/12/2009 17:48 Re: wiara [Re: qenius]
kumichal Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/02/2008
Postów: 6934
konkrety daj

Do góry
#3572883 - 20/12/2009 18:30 Re: wiara [Re: kumichal]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Originally Posted By: kumichal
konkrety daj


Moze lepiej nie, bo dojdziecie do tych samych wnioskow co ja smile

Do góry
#3572901 - 20/12/2009 18:54 Re: wiara [Re: lupus]
fala Offline
?

Meldunek: 23/09/2006
Postów: 11543
Skąd: stawy PZW
a co ma ujemna temperatura do pożaru?

Do góry
#3572906 - 20/12/2009 18:58 Re: wiara [Re: fala]
Dziabor Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/08/2005
Postów: 14266
Skąd: Civitas Kielcensis
a czy myslicie ze strusie maja uczucia?? grin

Do góry
#3573294 - 20/12/2009 22:05 Re: wiara [Re: Dziabor]
DetoX Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/03/2005
Postów: 2854
Skąd: Pruszków
Originally Posted By: fala
a co ma ujemna temperatura do pożaru?

np to ze budzisz sie a cała chałupa w ogniu i wylatujesz na taka temperature w pizamie bo nawet nie masz jak zabrac czegos do okrycia... Wszystko spala sie w pizdu,zostajesz bez niczego i pozostaje Ci tylko wziac sznurek i sie rozhustac...

Do góry
#3573381 - 20/12/2009 22:34 Re: wiara [Re: DetoX]
fala Offline
?

Meldunek: 23/09/2006
Postów: 11543
Skąd: stawy PZW
Originally Posted By: DetoX
np to ze budzisz sie a cała chałupa w ogniu i wylatujesz na taka temperature w pizamie bo nawet nie masz jak zabrac czegos do okrycia... Wszystko spala sie w pizdu,zostajesz bez niczego i pozostaje Ci tylko wziac sznurek i sie rozhustac...


nie w tym sensie było zadane pytanie, bardziej chodziło mi o związek temperatury z powstaniem pożaru


PS. Boga nie ma .

Do góry
#3573454 - 20/12/2009 23:02 Re: wiara [Re: fala]
nitros16 Offline
member

Meldunek: 28/04/2005
Postów: 144
PS. Boga nie ma . ?


Skąd wiesz ?

Do góry
#3573468 - 20/12/2009 23:06 Re: wiara [Re: nitros16]
fala Offline
?

Meldunek: 23/09/2006
Postów: 11543
Skąd: stawy PZW
Originally Posted By: nitros16
PS. Boga nie ma . ?


Skąd wiesz ?



A skąd wiesz że jest, tylko nie mów mi proszę, że o to właśnie w tym chodzi, że się wieży w coś na co nie ma namacalnego dowodu, za stary już na takie bajki jestem.

Do góry
#3573484 - 20/12/2009 23:12 Re: wiara [Re: fala]
Synu Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 05/02/2009
Postów: 1646
Skąd: Kraków
Fala to skąd się wziął wszechświat ? Od jajka czy od kury ?

Do góry
#3573488 - 20/12/2009 23:16 Re: wiara [Re: Synu]
fala Offline
?

Meldunek: 23/09/2006
Postów: 11543
Skąd: stawy PZW
Originally Posted By: Synu
Fala to skąd się wziął wszechświat ? Od jajka czy od kury ?




Yyy,

dziadek z brodą machnął różdżką i buuum, jest.


No proszę Was laugh

Do góry
#3573489 - 20/12/2009 23:16 Re: wiara [Re: Synu]
cobra Offline
Luc Nilis

Meldunek: 18/10/2007
Postów: 3103
Skąd: Piekary Śl. / gg:18662865
ale macie problemy, jak kojfniecie to sie dowiecie wink

Do góry
#3573820 - 21/12/2009 01:10 Re: wiara [Re: fala]
nitros16 Offline
member

Meldunek: 28/04/2005
Postów: 144
Originally Posted By: fala
Originally Posted By: nitros16
PS. Boga nie ma . ?


Skąd wiesz ?



A skąd wiesz że jest, tylko nie mów mi proszę, że o to właśnie w tym chodzi, że się wieży w coś na co nie ma namacalnego dowodu, za stary już na takie bajki jestem.



Nie no ja tam nie wiem ale fakt wierze że jest

Ty tak zdecydowanie odpowiedziałeś że nie ma więc zapytałem skąd ta pewność

Do góry
#3573821 - 21/12/2009 01:11 Re: wiara [Re: fala]
Da Bartek Offline
pokakulka

Meldunek: 14/10/2002
Postów: 4680
Skąd: Covilhã (Portugalia) / Bi...
Originally Posted By: fala
Originally Posted By: nitros16
PS. Boga nie ma . ?


Skąd wiesz ?



A skąd wiesz że jest, tylko nie mów mi proszę, że o to właśnie w tym chodzi, że się wieży w coś na co nie ma namacalnego dowodu, za stary już na takie bajki jestem.


wieży Eiffla? wink joke

Temat religii - temat rzeka. Uwazam, ze nie ma sensu o tym gadac, bo i tak nigdy nikt nikogo nie przekona. Kazdy ma swoje zdanie i tyle.

Do góry
#3574171 - 21/12/2009 03:03 Re: wiara [Re: fala]
Synu Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 05/02/2009
Postów: 1646
Skąd: Kraków
Originally Posted By: fala
Originally Posted By: Synu
Fala to skąd się wziął wszechświat ? Od jajka czy od kury ?




Yyy,

dziadek z brodą machnął różdżką i buuum, jest.


No proszę Was laugh


To kto lub co.

Dla mnie nie wierzyć w nic, to głupota. Wierz sobie w Aladyna, krzaczek, Re, Zeusa, Allaha.

Ale wierz.

Do góry
#3574287 - 21/12/2009 03:58 Re: wiara [Re: Synu]
lucart Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/02/2009
Postów: 4001
Skąd: violet hill
*** nie moglem wyspac. ale to bylo kiedys a teraz co? moge otwarcie powiedziec ze pierdole kosciół. Mimo ze czasem pojde ale nie wtedy kiedy o cos prosze. Nie prosze! Kosciol mozna porwnac do sekty ktora sie dobrze wybila. rownnie dobrze mogla byc to sekta o nazwie biedroneczki laugh wybili sie to maja. Nie sa tacy swieci. wink

Do góry
#3574736 - 21/12/2009 17:16 Re: wiara [Re: Synu]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Originally Posted By: Synu

Dla mnie nie wierzyć w nic, to głupota.
Dlaczego?
Cytat:
Ale wierz.
Dlaczego?

Można wierzyć w teorię względności zamiast w Allaha?

Do góry
#3574743 - 21/12/2009 17:39 Re: wiara [Re: lucart]
Boomber Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2004
Postów: 4989
Skąd: Polska
Originally Posted By: lucart
Kosciol mozna porwnac do sekty ktora sie dobrze wybila. rownnie dobrze mogla byc to sekta o nazwie biedroneczki laugh wybili sie to maja. Nie sa tacy swieci. wink


ja wychodzę z założenia że kościół a wiara w Boga to dwie różne rzeczy, kościół może i został stworzony by "rozwijać" wiarę w Boga ale wykorzystuje to do swoich, finansowych i nie tylko, celów. Wiara polega na tym że się wierzy, proste
Jakby były dowody do niebyła by to wiara
wszystko w tym temacie

Do góry
#3574745 - 21/12/2009 18:01 Re: wiara [Re: z o ® r o]
ELDORADO Offline
Joker

Meldunek: 09/07/2002
Postów: 9690
Skąd: Już nie Wrocław
Originally Posted By: z o R r o
Originally Posted By: Synu

Dla mnie nie wierzyć w nic, to głupota.
Dlaczego?
Cytat:
Ale wierz.
Dlaczego?

Można wierzyć w teorię względności zamiast w Allaha?


mozna tez w nic nie wierzyc i to wcale nie jest glupotą

Do góry
#3574803 - 21/12/2009 20:30 Re: wiara [Re: ELDORADO]
agr1 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/03/2005
Postów: 10495
To nie Bog stworzyl czlowieka, to czlowiek stworzyl Boga.

Ktos zapyta to kto stworzyl wszechswiat?
Ja odpowiem pytaniem - a kto stworzyl Boga?
Ktos dopowie, ze Bog byl od zawsze lub, ze Boga czas nieobowiazuje tudziez, ze Boga obejmuja inne prawa, ktorych czlowiek nie zrozumie.
Ja dopowiem, ze wszechswiat tez byl od zawsze lub, ze wszechswiata czas nieobowiazuje tudziez, ze wszechswiat obejmuja inne prawa, ktorych czlowiek nie zrozumie.

Do góry
#3574807 - 21/12/2009 20:38 Re: wiara [Re: agr1]
qenius Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/01/2006
Postów: 8367
.

Do góry
#3574914 - 21/12/2009 23:19 Re: wiara [Re: agr1]
Synu Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 05/02/2009
Postów: 1646
Skąd: Kraków
Originally Posted By: agr1
To nie Bog stworzyl czlowieka, to czlowiek stworzyl Boga.

Ktos zapyta to kto stworzyl wszechswiat?
Ja odpowiem pytaniem - a kto stworzyl Boga?
Ktos dopowie, ze Bog byl od zawsze lub, ze Boga czas nieobowiazuje tudziez, ze Boga obejmuja inne prawa, ktorych czlowiek nie zrozumie.
Ja dopowiem, ze wszechswiat tez byl od zawsze lub, ze wszechswiata czas nieobowiazuje tudziez, ze wszechswiat obejmuja inne prawa, ktorych czlowiek nie zrozumie.


No własnie których człowiek nie rozumie, czyli trzeba " włączyć " wiarę.

No ale jak można powiedzieć że coś było od zawsze? Od czegoś musiało się zacząć wszystko ma swój początek i koniec.

A nagonka na wiare, można porównać do bujd o globalnym ocieplnym. Poprostu ludziom zachodu już się w dupach poprzewracało. Żałuję że Katolicyzm nie jest chodź w 10% islamem, oczywiście nie chciałbym też żeby był w 100% (chodzi o te negatywne aspekty)

Do góry
#3575077 - 22/12/2009 03:03 Re: wiara [Re: Synu]
micha$ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
Originally Posted By: Synu
No własnie których człowiek nie rozumie, czyli trzeba " włączyć " wiarę.

I właśnie to włączanie wiary powodowało palenie niewinnych ludzi na stosach, masakry i rzezie.

Jakby jeden bóg stworzył świat itp. to by nie było tylu religii na świecie.
Gdyby bóg istniał nie byłoby tylu paradoksów z nim związanych.
Przykłady można wymieniać.

Ja jestem apateistą, jeśli ktoś się orientuje...

A ta dyskusja nic dobrego nie przyniesie.

A wracając do tematu, o co chodzi z tymi "-23 22 noc..."?

Do góry
#3575083 - 22/12/2009 03:07 Re: wiara [Re: micha$]
doriano Offline
journeyman

Meldunek: 22/08/2009
Postów: 63
Dokładnie ludzie wszystko widzą. A jak ktoś twierdzi że cos istnieje nich mi to udowodni ooo Ateiści gurom hura

Do góry
#3575105 - 22/12/2009 03:18 Re: wiara [Re: doriano]
AGASSI Offline
Knockin' On Heaven's Door

Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
Originally Posted By: doriano
Dokładnie ludzie wszystko widzą. A jak ktoś twierdzi że cos istnieje nich mi to udowodni ooo Ateiści gurom hura


laugh przetłumacz na polski bo nie rozumiem tongue

ciekawe ilu z tych co twierdzą,ze Boga nie ma wołało :
"Panie Boże proszę jeszzce tylko jedna bramka albo jeden kosz'
laugh

BTW Uważam,ze Bóg istnieje ale nie jest Moją misja życiową to udowodnić.

Do góry
#3575157 - 22/12/2009 04:13 Re: wiara [Re: AGASSI]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: AGASSI

ciekawe ilu z tych co twierdzą,ze Boga nie ma wołało :
"Panie Boże proszę jeszzce tylko jedna bramka albo jeden kosz'
laugh


laugh laugh laugh

Te slynne "BLAGAM" hahahaha

Szkoda czasu na takie dyskusje, sen mara-Bog wiara, a jak sie kilku medrkom w uszy w zyciu naleje to sami odnajda to, w co nie wierza.

Sto lat temu, jako forma "buntu" modny byl komunizm, dzis tylko ateizm smile

Do góry
#3575200 - 22/12/2009 04:40 Re: wiara [Re: Amkwish]
micha$ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
Oprócz bycia wierzącym i bycia ateistą jest mnóstwo innych ustosunkowań do boga.
Szkoda, że dla większości, Ci pozostali to "ateiści"...

Do góry
#3575239 - 22/12/2009 05:04 Re: wiara [Re: micha$]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: micha$
Oprócz bycia wierzącym i bycia ateistą jest mnóstwo innych ustosunkowań do boga.


Hmm... troche wierzyc i troche nie wierzyc ?

To tak, jakby byc troche w ciazy.

Wierze w Boga, ale nie akceptuje religijnego fanatyzmu, jest niczym innym jak bolszewizm.
Ma oczywiscie rozne formy, od skrajnego islamizmu do moheryzmu.

Podobnie nie znosze afiszowania sie z ateizmem, nie wierzysz, twoja brocha, ale szukaj na sile argumentow na poparcie tezy, ze Boga nie ma.

Zaangazowany moheryzm i walczacy ateizm to jedno i to samo gowno, tyle ,ze jedno czarne, a drugie czerwone.

Do góry
#3575299 - 22/12/2009 05:44 Re: wiara [Re: Amkwish]
Cendruś Offline
Oszust i... dzida!!!

Meldunek: 26/12/2005
Postów: 14689
Skąd: Wwa
'Jak trwoga to do Boga' .
Taka jest prawda, wszyscy Ci ateisci i inne pochodne tego 'stylu' przekonali sie juz o slusznosci tego powiedzenia, a jak nie to i tak predzej czy pozniej sie pewnie przekonaja.
Bedzie potrzeba i wiara w cud to i pewnie poglady/wiara sie zmieni .
Niestety to jest smutne, ale prawdziwe.

Do góry
#3575405 - 22/12/2009 06:52 Re: wiara [Re: Amkwish]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Originally Posted By: amkwish

Podobnie nie znosze afiszowania sie z ateizmem, nie wierzysz, twoja brocha, ale szukaj na sile argumentow na poparcie tezy, ze Boga nie ma.

Zaangazowany moheryzm i walczacy ateizm to jedno i to samo gowno, tyle ,ze jedno czarne, a drugie czerwone.
Wg Dawkinsa jest inaczej. Kobieta może być prezydentem (95% - tak). Czarny może być prezydentem (92% - tak). Gej może być prezydentem (90% - tak). Ateista? (40% - tak, 60% nie) - dane ze kraju szatana.

Mamy obecnie okazję obserwować emancypację ateistów. Bliżej mi do wersji Dawkinsa, tym bardziej że w ateizmie nie widzę nic czerwonego (chyba że wnioski takie płyną z faktu, że Stalin był ateistą :D).

Samo szukanie argumentów na poparcie tezy, że Boga nie ma też wydaje mi się jednak nieco sztuczne. Tak jak udowadnianie, że wokół Marsa nie krąży magiczny porcelanowy czajnik (znowu Dawkins).

Inaczej natomiast

Do góry
#3575444 - 22/12/2009 07:20 Re: wiara [Re: z o ® r o]
s_LP Offline
old hand

Meldunek: 03/05/2006
Postów: 895
nie chcę mi się siać zamentu w temacie

ale z tymi ateistami jest jak z pedałami - na każdym kroku prześladowani - oj biedni...

zamiast krzyży w szkołach powieśmy półksiężyc albo sierp i młot, ewentualnie portrety Che - będzie fajnie, równo i modnie

a teraz miłej wymiany zdań
bez odbioru

Do góry
#3575446 - 22/12/2009 07:20 Re: wiara [Re: s_LP]
kardynal20 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/12/2004
Postów: 23868
Skąd: ze szpadlem w terenie
a tak naprawde o co chodzilo autorowi tematu

Do góry
#3575448 - 22/12/2009 07:22 Re: wiara [Re: kardynal20]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: kardynal20
a tak naprawde o co chodzilo autorowi tematu


a co nas to obchodzi laugh

Do góry
#3575453 - 22/12/2009 07:33 Re: wiara [Re: Amkwish]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Originally Posted By: amkwish


Hmm... troche wierzyc i troche nie wierzyc ?

To tak, jakby byc troche w ciazy.
To jest jeden z gorszych aspektów wiary. Robi z Ciebie fanatyka. Musisz się zdeklarować. Wyklucza podejście racjonalne (np. na 70% Bóg jest na 30% nie ma). Możesz a nawet powinieneś "być trochę w ciąży" jeśli chodzi o istnienie cywilizacji pozaziemskich, natomiast w temacie Boga masz do wyboru dokładnie 2 opcje 100 i 0%. Dlaczego? Można snuć domysły. Przecież da się żyć tak, jakby Boga nie było jednocześnie nie wykluczając jego istnienia. I równie dobrze na odwrót.

Ludzi, którzy próbują istnienie Boga racjonalizować nazywa się agnostykami. Ale pojawiają się spory co do definicji agnostycyzmu. Pobożnych przepraszam za użycie żargonu branżowego:

Bóg
tak-1,99
nie-2,01

Człowiek wierzący czy agnostyk? A:

Bóg
tak-1,01
nie-101?

Wiara ma być ślepa i posłuszna i irracjonalna. Jeśli ktoś chce ją zachować nie powinien zbyt dużo rozmyślać bo im więcej się na te tematy myśli - do tym niebezpieczniejszych (dla stałości wiary) wniosków można dojść. Jeśli dodamy do tego Kościół to już praktycznie masakra. Dlatego modne obecnie wśród młodego pokolenia jest rozdzielanie Kościoła i wiary. Zjawisko to obserwowane jest nawet w kręgach teologicznych - patrz Obirek.

Do góry
#3575455 - 22/12/2009 07:35 Re: wiara [Re: kardynal20]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Originally Posted By: kardynal20
a tak naprawde o co chodzilo autorowi tematu
Pewnie po pijaku pisał.

Do góry
#3575458 - 22/12/2009 07:36 Re: wiara [Re: z o ® r o]
Naki Offline
member

Meldunek: 11/08/2005
Postów: 127
Skąd: Olsztyn
Originally Posted By: z o R r o
Originally Posted By: amkwish


Hmm... troche wierzyc i troche nie wierzyc ?

To tak, jakby byc troche w ciazy.
To jest jeden z gorszych aspektów wiary. Robi z Ciebie fanatyka. Musisz się zdeklarować. Wyklucza podejście racjonalne (np. na 70% Bóg jest na 30% nie ma). Możesz a nawet powinieneś "być trochę w ciąży" jeśli chodzi o istnienie cywilizacji pozaziemskich, natomiast w temacie Boga masz do wyboru dokładnie 2 opcje 100 i 0%. Dlaczego? Można snuć domysły. Przecież da się żyć tak, jakby Boga nie było jednocześnie nie wykluczając jego istnienia. I równie dobrze na odwrót.

Ludzi, którzy próbują istnienie Boga racjonalizować nazywa się agnostykami. Ale pojawiają się spory co do definicji agnostycyzmu. Pobożnych przepraszam za użycie żargonu branżowego:

Bóg
tak-1,99
nie-2,01

Człowiek wierzący czy agnostyk? A:

Bóg
tak-1,01
nie-101?

Wiara ma być ślepa i posłuszna i irracjonalna. Jeśli ktoś chce ją zachować nie powinien zbyt dużo rozmyślać bo im więcej się na te tematy myśli - do tym niebezpieczniejszych (dla stałości wiary) wniosków można dojść. Jeśli dodamy do tego Kościół to już praktycznie masakra. Dlatego modne obecnie wśród młodego pokolenia jest rozdzielanie Kościoła i wiary. Zjawisko to obserwowane jest nawet w kręgach teologicznych - patrz Obirek.


Prędzej religii, nie wiary.

Do góry
#3575459 - 22/12/2009 07:37 Re: wiara [Re: Naki]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Tak, racja oczywiście.

Do góry
#3575467 - 22/12/2009 07:54 Re: wiara [Re: z o ® r o]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: z o R r o
ie-101?

Wiara ma być ślepa i posłuszna i irracjonalna.


Walczacy ateizm ?

Oj, Zorro, znam Twoja retoryke z "Polityki", mnie nie nabierzesz smile

Posluszna powinna byc, bo inaczej ta zabawa nie ma sensu, albo przyjmujemy pewne zasady albo nie.

Ale slepa ?

Dla moherow i wszelkiej masci kato- isla- i innych fanatoli tak, ale...dla mnie to halastra, z ktora nie chce miec nic wspolnego.

Slepa wiara oznacza, ze akceptujemy wszystko, w czym dostrzegamy reke boska i darzymy szczegolna atencja jego hmm...przedstawicieli na ziemi.

Ja jestem od tego daleki, ale obok "boj sie Boga" ,pozwalam sobie na "Panie Boze, to jest niesprawiedliwe, tak sie nie robi, tak byc nie powinno".

Na 100% jednak wierze ,ze wiara ludzi wzbogaca, szczegolnie tych madrych, myslacych, niejednokrotnie stanowi pomoc i inspiracje, powstrzymuje przed czynieniem rzeczy brzydkich, niegodnych.

To jest tak jak z pasja, hobby, ludzie mali tego nie doswiadczaja.

Trzeba miec wiare kazdego dnia, niezaleznie od tego, czy stajesz przed zyciowym wyborem czy tez robisz cos duzo mniej waznego, wiara pomaga przezwyciezac trudnosci, wlasne slabosci.

Zwaz, ze nie napisalem w ostatnim zdaniu "wiara w Boga" smile

Irracjonalna ?

Heh, od tej racjonalnosci to chce mi sie czasem zwymiotowac.

Do góry
#3575475 - 22/12/2009 08:08 Re: wiara [Re: Amkwish]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Originally Posted By: amkwish

Na 100% jednak wierze ,ze wiara ludzi wzbogaca, szczegolnie tych madrych, myslacych, niejednokrotnie stanowi pomoc i inspiracje, powstrzymuje przed czynieniem rzeczy brzydkich, niegodnych.
Dobrze, że zaznaczyłeś: mądrych i myślących bo z pogrubionej części zdania wyszedłby jeden z większych mitów wiary. A tak mogę się zgodzić. Na pewno istnieje (być może całkiem liczna) populacja prymitywów, których od złodziejstwa, mordowania i gwałcenia powstrzymuje tylko wiara. Widzę tu jakiś pozytyw.

Do góry
#3575487 - 22/12/2009 08:40 Re: wiara [Re: z o ® r o]
mura Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/02/2006
Postów: 10252

i tak wszyscy skończymy tak samo, więc się nie spinajcie smile

a ateizm jest modny bo zadbał o to mainstream. tego chcą global-elity i ludzkość łyka chłam jak pelikan smile

rozejrzyjcie się wokół siebie, na kolegów i koleżanki z pracy/ze szkoły/miejsca zamieszkania itp.

pojęcie wszechświata, układ 0-1, początek i koniec, nieskończość etc.

najlepiej napisać że boga nie ma, człowiek to najwyższa forma myśląca. heh, znów lud jest naiwny, trochę mi wstyd smile

Do góry
#3575528 - 22/12/2009 10:41 Re: wiara [Re: mura]
McKracken Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 04/10/2001
Postów: 1679
Skąd: Melbourne
wiara w cokolwiek jest ok. dopoki nikt nikomu d... nie truje. wybierz co sie podoba, nie truj zycia innym i umrzyj w przeswiadczeniu dobrze spelnionego obowiazku, r.i.p.

Do góry
#3575559 - 22/12/2009 12:01 Re: wiara [Re: McKracken]
Venon Offline
addict

Meldunek: 21/08/2007
Postów: 604
Skąd: Zywiec/Krakow/.UK/Praga
Originally Posted By: siwy212
-23 22 noc i pożar wierzycie w boga ?


Siwy... ktoś nie mógł znaleźć grilla.. to pop***dolił i rozpalił proste..

Originally Posted By: Mario_
'Jak trwoga to do Boga' .
Taka jest prawda, wszyscy Ci ateisci i inne pochodne tego 'stylu' przekonali sie juz o slusznosci tego powiedzenia, a jak nie to i tak predzej czy pozniej sie pewnie przekonaja.
Bedzie potrzeba i wiara w cud to i pewnie poglady/wiara sie zmieni .
Niestety to jest smutne, ale prawdziwe.


Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, sam w niejednym syfie w życiu byłem a pewnie w większym będę a nigdy mi się nie zdarzyło do czegoś uciekać. Równie dobrze mogłbym napisać że tylko ludzie słabi nagle się do czegoś uciekają. Kolega na onkologii chemie w święta bierze, a jak nie wierzył tak nie wierzy.

Originally Posted By: mura

i tak wszyscy skończymy tak samo, więc się nie spinajcie smile

a ateizm jest modny bo zadbał o to mainstream. tego chcą global-elity i ludzkość łyka chłam jak pelikan smile

rozejrzyjcie się wokół siebie, na kolegów i koleżanki z pracy/ze szkoły/miejsca zamieszkania itp.

pojęcie wszechświata, układ 0-1, początek i koniec, nieskończość etc.

najlepiej napisać że boga nie ma, człowiek to najwyższa forma myśląca. heh, znów lud jest naiwny, trochę mi wstyd smile


ateizm mainstreamowy? religia beee?

Zwolennikiem religii będę zawsze, [nie obrażając wierzących to czytających] jest to swoiste placebo dla mas.

Więc idąc Twoim tokiem rozumowania mura to... głupsi mają wierzyć by zrzucić wszelkie niesprawidliwości na Boga, a Ci bogatsi i bardziej wpływowi mają nie wierzyć bo to jest trendi w tej chwili.

Teraz pytanie, gdzie to drugie dno? Dlaczego global-elity chcą tak tego ateizmu wszędzie? Tylko mi nie mów że ludzie będą podlejsi:) Według badań, najbardziej prawa przestrzegają społeczeństwa z dominującym ateizmem [no chyba że te badania na zlecenie global-elit wykonano] Więc?

Do góry
#3575563 - 22/12/2009 12:12 Re: wiara [Re: z o ® r o]
micha$ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
Originally Posted By: z o R r o
Originally Posted By: amkwish

Na 100% jednak wierze ,ze wiara ludzi wzbogaca, szczegolnie tych madrych, myslacych, niejednokrotnie stanowi pomoc i inspiracje, powstrzymuje przed czynieniem rzeczy brzydkich, niegodnych.
Dobrze, że zaznaczyłeś: mądrych i myślących bo z pogrubionej części zdania wyszedłby jeden z większych mitów wiary. A tak mogę się zgodzić. Na pewno istnieje (być może całkiem liczna) populacja prymitywów, których od złodziejstwa, mordowania i gwałcenia powstrzymuje tylko wiara. Widzę tu jakiś pozytyw.
Z drugiej strony to właśnie mądrzy i myślący wykorzystywali religie w średniowieczu do swoich celów i nie powstrzymywali się przed czynieniem "rzeczy brzydkich, niegodnych". Teoria a praktyka to niestety dwie różne kwestie.
Wystarczy spojrzeć na zachowanie katolików pod kościołem, gdzie zabito księdza. Gdzie przykazania i nauka Kościoła? Najwidoczniej została w domu, bo to co ci ludzie robili i mówili nijak ma się do teoretycznego wizerunku katolika/chrześcijanina.

PS. Wiara również wzbogaca samobójców i jakoś nie powstrzymuje ich przed czynieniem "rzeczy brzydkich, niegodnych" (vide - ataki muzułmanów).
PS 2. Amk - Twój przykład z ciążą jest trochę nietrafiony. Można wierzyć w Boga, ale nie wyznawać konkretnej religii - nie wierzyć w Kościół. Można wierzyć w boga ale mieć to w dupie - to też nie jest ateizm. Można nie wierzyć, można olać wierzenie (tzn. mieć w dupie czy bóg jest czy go nie ma), itp. itd.

Do góry
#3575601 - 22/12/2009 17:10 Re: wiara [Re: Venon]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Originally Posted By: Venon

Teraz pytanie, gdzie to drugie dno? Dlaczego global-elity chcą tak tego ateizmu wszędzie? Tylko mi nie mów że ludzie będą podlejsi:) Według badań, najbardziej prawa przestrzegają społeczeństwa z dominującym ateizmem [no chyba że te badania na zlecenie global-elit wykonano] Więc?
Może nie tyle chcą, co dają wybór (gdzieniegdzie).

A jeśli jest wybór to "ciemny lud" pójdzie zawsze tam gdzie łatwiej. Ateizm jest niewątpliwie łatwiejszy. Nie trzeba chodzić do kościoła itd. Czy lud jest naiwny? Tak, od samego początku.

Do góry
#3575613 - 22/12/2009 17:51 Re: wiara [Re: Venon]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: Venon

Według badań, najbardziej prawa przestrzegają społeczeństwa z dominującym ateizmem [no chyba że te badania na zlecenie global-elit wykonano] Więc?


Z lekkim przekąsem mógłbym odpowiedzieć, ze bardziej bezmyslnymi łatwiej sterować, do kogo odwoła sie w obliczu niespraiwdliwości ateista ?

Do pierwszego sekretarza ? smile

Pójscie na łatwizne jest chyba powodem tego ,ze ateizm sie rozszerza.

Obserwuje ludzi w Katalonii, im wali Boze Narodzenie, zas Wielkanoc traktuja jako okazje do dluzszego urlopu, wszak jest to Semana Santa (sic !).

Pewnie i w Polsce dziś by tak było, gdyby nie...komuna.

Tak, tak, to towarzyszom (ateistom z nadania partyjnej legitymacji) zawdzieczamy, ze wiara w Polsce jeszcze sie trzyma.

Szkoda, ze skorzystał na tym kler, bowiem jedzie na swoim kombatanctwie ile wlezie, czym wqrwia ludzi, w tym nizej podpisanego.

Do góry
#3575617 - 22/12/2009 18:15 Re: wiara [Re: Amkwish]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
No, przekąs da się odczuć smile

1. Wierzący są uczciwi - daje im to wiara,
2. Jeśli niewierzący są uczciwi to wynika to tylko z ich bezmyślności grin

Brzmi jak wyrwane żywcem z Nonsensopedii.

Do góry
#3575642 - 22/12/2009 18:59 Re: wiara [Re: z o ® r o]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: z o R r o
No, przekąs da się odczuć smile

1. Wierzący są uczciwi - daje im to wiara,
2. Jeśli niewierzący są uczciwi to wynika to tylko z ich bezmyślności grin

Brzmi jak wyrwane żywcem z Nonsensopedii.


Lubie to nasze przekomarzanie się smile

Przerwe je jednak na chwile, odnoszac sie do tego, co napisałes wczesniej.

Widzisz pozytyw w tym ,ze hałastra moze okazac sie bogobojna i czynic przez to mniej zła - tak mniej wiecej napisałeś.

Otóz, mój drogi Lisie, nie zgadzam sie smile

Miałes bowiem na mysli bezkrytyczna i całkowicie "wierze" oddaną gawiedź.

Zatem...czyni źle, dajmy na to, w srodę (popielcowa odpada z oczywistych wzgledów), ale w kazdą niedziele moze zrobic reset i przez cały nastepny tydzień robic dziadostwo i tak w kółko.

Wiesz na czym polega "bogobojność" gawiedzi "

Miedzy innymi na tym, by wytknac paluchami dziewczyne, która ma panieńskie dziecko, napietnowac rozwódkę czy ta "bezboznicę", która smie wieszac pranie w niedzielę.

"Bogobojność" gawiedzi nie dopuszcza zadnych przejawów krytyki klechy, chocby ten chlał na okragło, miał piecioro dzieci z róznymi babami, handlował rzeczami z tak zwanych darów i defraudował kasę na nowe ławki czy organy.

Tragedia jest bowiem to ,ze motłoch tak naprawde wierzy w ksiedza, nie w Boga.

Byc moze własnie to powoduje, ze ludzie inteligentni, myslacy, poszukujacy nie chca byc identyfikowani z motłochem i deklaruja...ateizm.

Ale....

Za ich przykładem podazają ci głupsi, bezmyslni, tworzac ...motłoch ateistyczny smile

Wszystkim korzystajacym własciwie z daru bozego, jakim jest mózgownica, wierzacym i niewierzacym, zycze wesołych, spokojnych i zdrowych Świat Bozego Narodzenia smile

Do góry
#3575673 - 22/12/2009 19:44 Re: wiara [Re: Amkwish]
Szczypior Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 29/07/2005
Postów: 8998
Skąd: TomaszówLub/Wrocław
treściwie to Amk naszkicował.

można by pisać tyrady, ale i tak wszystko będzie płytkie i miałkie.

ludzie czynią tak jak ich 'przedstawiciele' duchowi i wszystko zamyka się w jeden krąg. jedni widząc pychę i obłudę, starają się wyjść poza to stowarzyszenie jednostronnej adoracji, inni udają i nie chcą widzieć, bądź nie widzą i w tym tkwią.

wszędzie gdzie pojawia się człowiek, tam pojawia się grzech. wyobraźmy sobie, że człowieka z bogiem łączy prosta linia. na niej pojawia się ktoś, coś, (przykładowo ksiądz), który zaburza przekaz, relacje, w sposób właściwy dla siebie i po to, aby mieć z tego jakąś korzyść. Jest tak w większości przypadków. Dlatego jak ktoś chce wierzyć, to nie potrzebuje człowieka, który ze swoją własną ułomnością stara się pokazywać drogę i przekaz jest niejako zaburzony.

wiara jest jak życie, a kto mówi że zgłębił wiarę, albo znalazł drogę przez życie zgubił się. trzeba poszukiwanie sensu wszystkiego i treści wśród wszechobecnej głupocie, miernocie i nijakości.

Do góry
#3575843 - 23/12/2009 00:46 Re: wiara [Re: Szczypior]
micha$ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
Amk zrozum, że oprócz nauki kościoła jest jeszcze etyka. Ludzie trzymający się zasad etyki nie potrzebują księżego palca nad sobą.
Z kolei chociażby przykazania nie zostały wymyślone. Zostały spisane z wcześniejszych doświadczeń.

W jednym się zgodzę - wiara w boga jak najbardziej, w kościół już nie...

Do góry
#3575908 - 23/12/2009 01:37 Re: wiara [Re: micha$]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: micha$
Amk zrozum, że oprócz nauki kościoła jest jeszcze etyka.


Przestań laugh

Zaraz napiszesz o "ałtorytetach", spokój ma byc piwo

Do góry
#3575922 - 23/12/2009 01:50 Re: wiara [Re: Amkwish]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
micha$ - co to jest etyka? Dla przeciętnego człowieka to jakiś pusty slogan (chyba, że jest filozofem). Nie potrzeba ani etyki ani nauki kościoła żeby wiedzieć co jest dobre a co złe. Mamy to zakodowane na o wiele niższym poziomie. A że są jednostki, które chcą "podróżować na gapę" to już inna kwestia. Ich odsetek jest jednak podobny w każdej grupie. Niezależnie czym dana grupa się kieruje.

Do góry
#3576256 - 23/12/2009 04:52 Re: wiara [Re: z o ® r o]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
Zasadniczo, to pierdolicie Hipolicie (taki żarcik ; ) laugh
Morał drogie żuczki jest taki, kierować się sercem, niezależnie, czy tam jest Bóg, czy też Go nie ma wink

@micha$ NIKT nie potrzebuje księdza. Wystarczy czytać Pismo Święte i podążać za zawartymi tam wskazówkami.

Przy okazji jedna z moich ulubionych piosenek, jednak ma bardzo w*kruwiający element tekstowy - z pewnością się kapniecie o co chodzi wink

Do góry
#3576769 - 23/12/2009 17:05 Re: wiara [Re: Llama]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Też zawsze miałem słabość do tego kawałka (nie wiem dlaczego).

Oprócz Pisma Świętego jest jeszcze Katechizm. Odrzucenie tego drugiego na korzyść pierwszego jest ostatnio na topie smile Podejście "moja religia to moja sprawa" zuboża też przeżycie o aspekt wspólnoty. Nie żeby mnie to jakoś specjalnie interesowało, ale trochę jestem ciekaw co wyjdzie z tego "supermarketu religijnego". Czyżby miała nastąpić marginalizacja instytucji miłościwie nam panującej od dwóch tysięcy lat? Na razie widać to jednak tylko w internecie. Codzienna rzeczywistość wygląda nieco inaczej.

Do góry
#3576786 - 23/12/2009 18:27 Re: wiara [Re: z o ® r o]
jerome Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
ateizm to też wiara smile Religie w obecnej formie to wymysł ludzi kształtowany przez setki lat, każda kiedyś była prymitywna, ale to przecież ludzie ją tworzyli, dzisiaj u nas wydaje się katolicyzm robi o wiele więcej dobrego niż złego, nie jest niebezpieczny jak islam, nic ci nie każe, jak nie chcesz wierzyć czy chodzić do kościoła, nikt ci nic nie zrobi, ani nie wyśmieje. Bóg to osobna sprawa, człowiek tłumaczy sobie go na swój sposób, bo potrzebował wytłumaczyć sobie to czego nie rozumiał. Czy Bóg istnieje? Mi osobiście bardzo przypadła do gustu wiara fizyków w myśl idealną, w wole rozpoczęcia wszechświata, w idealny porządek, w byt wyższy. Co do wrogich nastawień do Kościoła (pewnie wielu musi przez to przejść, też tak miałem):
lubicie wigilijny wieczór z rodziną?
chodzicie na groby?
świętujecie poniedziałkowe śniadanie w Wielkanoc?
Każdy Polak jest w jakimś stopniu katolikiem, chociażby nie wiem jak się tego wypierał. Katolicyzm u nas jest niesamowicie przemieszany z naszą tradycją i kulturą, nie sposób oddzielić polskości i katolicyzmu, wiara na pewno pomogła nam jako narodowi w odzyskaniu niepodległości i w krzewieniu kultury i naszego języka, więc należy ją doceniać. Poza tym aktualnie pomaga tysiącom ludzi w trudnych chwilach. Jest wiele minusów, ale o tym wszyscy wiedzą i KK musi to zmienić, oczyścić się bo inaczej kościoły będą puste, ale na pewno nie może 'unowocześniać się' bo wtedy zupełnie straci na znaczeniu.

Do góry
#3576798 - 23/12/2009 18:57 Re: wiara [Re: jerome]
fala Offline
?

Meldunek: 23/09/2006
Postów: 11543
Skąd: stawy PZW
Originally Posted By: jerome
wiara , nic ci nie każe, jak nie chcesz wierzyć czy chodzić do kościoła, nikt ci nic nie zrobi, ani nie wyśmieje.

lubicie wigilijny wieczór z rodziną?
chodzicie na groby?
świętujecie poniedziałkowe śniadanie w Wielkanoc?



Tu nie do końca mogę się zgodzić.
Raz z czystej ciekawości zapytałem się czarnego, jak według PŚ będą traktowani tak zwani " wierzący niepraktykujący ". Jak się oczywiście okazało taki osobnik nie ma co liczyć na "zbawienie". Sroko wierzysz w Boga to zgodnie z "nakazami wiary" musisz uczestniczyć we Mszy Świętej (choć dla wielu to jest jedynie pójście na godzinę do kościoła) , przyjmować sakramenty, spowiadać się, jednym słowem brać czynny udział w tym obrządku, począwszy od chrztu po pogrzeb.
Tak więc, podejście wierzę a na instytucję zwaną kościołem kładę lachę, z góry skazuje człeka na "wieczne potępienie"...

Co do wspomnianych Świąt. Teraz w większości wypadków wygląda to tak: promocja na wszystko, Wigilia, I i II dzień łojenie vodki + obgadywanie kogo się da i pogawędki o polityce, dzień po wielki kac ( fizyczny ale i dla wielu jak się okazuje moralny, bo przecież nie o to w tym okresie chodzi).

Dla mnie osobiście, ten okres ma dzień dzisiejszy, w wymiarze duchowym jest to czas spotkania z rodziną. Nie może być niczym innym gdy się nie wierzy.
Każdemu z nas, przez to w jakim kraju żyjemy, przez jego historię, przez to, że Karol Wojtyła został Papieżem, od najmłodszych lat wpaja się wiarę do łba, można by powiedzieć, że na siłę. Bo skąd dziecko które przystępuje do komunii ma wiedzieć jak jest. Dla niego liczą się tylko PREZENTY. Z czasem dorastamy, niektórzy mądrzeją i zaczynają się nad tym wszystkim zastanawiać. Klecha jedno, pani od biologii i fizyk coś zgoła odmiennego. Wydaje mi się, że do tego aby stwierdzić czy zostaje się przy wierze czy ją odrzuca potrzeba wielu lat. Jednak to nie jest sprawa, którą można rozkminić jak wielkie derby Hiszpanii czy Bitwa o Anglię.
Do tego dojść musi każdy z osobna. Bez nacisków, bez pieprzenia, nie wierzysz będziesz potępiony.
Po to mamy wolną wolę aby o swym losie decydować samemu.
Dlatego też jestem przeciwny wliczaniu oceny z religii do średniej ocen.

Odnośnie jeszcze zmian w instytucji zwanej Kościołem.
Sprawa zapłodnienia in-vitro. Przed długi okres czasu owa instytucja bardzo się temu opierała. A że to niezgodne z wiarą, nie etyczne, bla bla bla. Aż w końcu policzyli sobie ile to będzie $ w końcu chrzest, komunia, bierzmowanie, ślub, pogrzeb, a w miedzi czasie kolejne dzieci. Największe przedsiębiorstwo tego globu.

Do góry
#3576814 - 23/12/2009 19:26 Re: wiara [Re: fala]
jerome Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
Originally Posted By: fala



Tu nie do końca mogę się zgodzić.
Raz z czystej ciekawości zapytałem się czarnego, jak według PŚ będą traktowani tak zwani " wierzący niepraktykujący ".

Przez pryzmat jednego księdza nie możesz patrzeć na wiarę. Jest mnóstwo minusów, bo to jest instytucja władzy i ma złe przyzwyczajenia, tak jak wysysanie kasy przez niektórych osobników, albo 'co łaska ale od 100 zł'. Albo znajdź dobrego, inteligentnego księdza, który doceni zainteresowanie wiarą, albo pojmuj wiarę indywidualnie.

Originally Posted By: fala


Co do wspomnianych Świąt. Teraz w większości wypadków wygląda to tak: promocja na wszystko, Wigilia, I i II dzień łojenie vodki + obgadywanie kogo się da i pogawędki o polityce, dzień po wielki kac ( fizyczny ale i dla wielu jak się okazuje moralny, bo przecież nie o to w tym okresie chodzi).

Ale teraz mówisz o indywidualnym podejściu ludzi, mnie raz zabrakło świąt, byłem sam w innym kraju, wtedy naprawdę je doceniłem i teraz zupełnie inaczej do nich podchodze, bo tylko o podejście tu chodzi.
Originally Posted By: fala

Dla mnie osobiście, ten okres ma dzień dzisiejszy, w wymiarze duchowym jest to czas spotkania z rodziną. Nie może być niczym innym gdy się nie wierzy.

Tak, ale skądś ten cały obrządek pochodzi, ta cała kultura ma swoje źródła i trzeba docenić pracę pokoleń, że możesz to teraz obchodzić z choinką, opłatkiem, potrawami świątecznymi i rozmawiasz w języku polskim. Jak mówiłem człowiek docenia pewne rzeczy dopiero wtedy jak mu ich zabraknie.

Originally Posted By: fala

Dlatego też jestem przeciwny wliczaniu oceny z religii do średniej ocen.

Odnośnie jeszcze zmian w instytucji zwanej Kościołem.
Sprawa zapłodnienia in-vitro.

pełna zgoda, KK sam sobie strzela samobóje, prowadzący religie w większości zniechęcają niż zachęcają, a in vitro to nie jest sprawa dla takiego boju, instytucja jest skostniała ma mnóstwo minusów, ale warto spojrzeć też na inne strony katolicyzmu/

Do góry
#3576948 - 23/12/2009 23:00 Re: wiara [Re: jerome]
Skorpion BB Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 5445
Skąd: Bielsko-Biała
Mnie to zawsze doprowadza do śmiechu i troszke denerwuje jak ktoś kto nie wierzy w Boga,ma gdzieś kościół i w ogóle wiara to cos co nie jest potrzebne ma wielkie pretensje, że np w Wigilie musi iść do pracy. Ja sie pytam skoro nie uznaje tej wiary itp. to po co mu wolne w Wigilie? Z jednej strony wiara beee a z drugiej korzysta bo to niby święto.Gdyby mi to "zwisało" nie bawiłbym sie w Wigilie tylko pracował albo robił zupełnie co innego.

Do góry
#3576958 - 23/12/2009 23:14 Re: wiara [Re: Skorpion BB]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: Skorpion BB
Gdyby mi to "zwisało" nie bawiłbym sie w Wigilie tylko pracował albo robił zupełnie co innego.


To jedż do Izraela i sam zapieprzaj w szabat laugh

Nie rozumiesz, ze skoro tzw. wierzacy maja wolne to i niewierzacym sie tez nalezy dzień odpoczynku.

Mozna zorganizowac wigilie w pracy i oddac sie modłom, mozna tez napic sie troche alkoholu i potraktowac to jako spotkanie towarzyskie w gronie znajomych.

Ja sam nigdy nie miałem ochoty obsciskiwac sie i obsliniac z kimś tylko dlatego, ze z nim razem pracuje, ale są ludzie, ktorzy do takich spotkań przykładaja jakąś wage i nie mnie oceniac ich postepowanie.

Skoro jestes wierzacy to spedzaj Swieta po bozemu i nie zapominaj, ze ci "odmieńcy" to tez Twoi bliźni.

Wesołych Świąt smile

Do góry
#3576993 - 23/12/2009 23:59 Re: wiara [Re: Amkwish]
eroll Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/12/2003
Postów: 5106
Skąd: Warszawa
A tak troche z drugiej mańki. Jakby spytać księdza czy wszyscy ludzie którzy nie wyznają 'naszej' wiary,naszych skramentów itp. czyli ponad połowa populacji,nieważne czy są dobrymi czy złymi ludźmi trafią do tego nazwijmy to 'piekła' to co odpowie?

a) że jeśli żyli dobrze nie robili innym ludziom krzywdy to nie pójdą do piekła pomimo że nie są ochrzczeni.
b) pójdą do piekła ich pech że urodzili się w kraju gdzie o naszym Bogu nikt nie słuchał i nie ma nawet naszych świątyń.

Jeżeli odpowie a. to po co chrzest i inne sakramenty?
wychodzi na to że wygodniej jest nie wiedzieć o naszej religii, nie chodzić do kościoła,nie spowiadać się nikomu z niczego wybrać sobie najmniej 'wymagającą' wiarę lub poprostu żyć według zasad etycznych.
Jeżeli odpowie że b. no to cóż Bóg jest niesprawiedliwy bo nie wszystkim dał szansę poznania 'słusznej wiary'.

troche tak prowokacyjnie i kolokwialnie to ująłem ale zawsze mnie to zastanawiało.

Do góry
#3577016 - 24/12/2009 00:15 Re: wiara [Re: eroll]
pettersen Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 30622
tak, ciekawe pytania eroll smile


swoja droga, sam staram sie zyc przestrzegajac zasad etyncznych i tego sie trzymam


i tak sobie mysle, ze mniej "grzesze" od polowy ksiezy laugh

Do góry
#3577046 - 24/12/2009 00:21 Re: wiara [Re: Amkwish]
AGASSI Offline
Knockin' On Heaven's Door

Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
Originally Posted By: amkwish
Originally Posted By: Skorpion BB
Gdyby mi to "zwisało" nie bawiłbym sie w Wigilie tylko pracował albo robił zupełnie co innego.


To jedż do Izraela i sam zapieprzaj w szabat laugh

Nie rozumiesz, ze skoro tzw. wierzacy maja wolne to i niewierzacym sie tez nalezy dzień odpoczynku.
)


a niby za co skoro to święto wierzacych /

ps.jeśli byłeś w wojsku to pewnie pamiętasz przerwę na papierosa czyli nie palisz to zap.ierdalasz palisz masz przerwe grin

Do góry
#3577074 - 24/12/2009 00:36 Re: wiara [Re: AGASSI]
[T]-error Offline
I see dead people

Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
Wigilia się zbliża, to i amkwish ludzkim głosem przemówił wink

Życie jest piękne ... smile

Do góry
#3577087 - 24/12/2009 00:44 Re: wiara [Re: [T]-error]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: [T
-error]Wigilia się zbliża, to i amkwish ludzkim głosem przemówił wink

Życie jest piękne ... smile



Gdybys i Ty właczył w uzytkowanie pewne, dotad nieaktywne, obszary mózgowia, to zycie na forum stałoby sie idylliczne.

Wesołych Świat, komuchom też santa smile

Do góry
#3577101 - 24/12/2009 00:54 Re: wiara [Re: Amkwish]
[T]-error Offline
I see dead people

Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
Za dobrze by było smile I za łatwo

A tak, święta, święta każda buzia uśmiechnięta wink

pzdr)

Do góry
#3577108 - 24/12/2009 00:57 Re: wiara [Re: AGASSI]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: AGASSI

ps.jeśli byłeś w wojsku to pewnie pamiętasz przerwę na papierosa czyli nie palisz to zap.ierdalasz palisz masz przerwe grin


Nie przypominaj mi wojska laugh

"A teraz żołnierzowie maja 5 minut, zeby się wyjszczać, zajarać i zwalic konia".

Cytat autentyczny, autorstwa pewnego trepa frontowego z Ciechanowa.
Poligon Czerwony Bór.

Niepalacy, którym nie chciało sie sikać, nie mieli wiec wyboru laugh

Do góry
#3577113 - 24/12/2009 00:59 Re: wiara [Re: [T]-error]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: [T
-error]Za dobrze by było smile I za łatwo

A tak, święta, święta każda buzia uśmiechnięta wink

pzdr)


Dasz radę grin

Swoja drogą to dzis nic do Ciebie nie mam i nie chodzi tu li tylko o czas świateczny.
Tak wiec nie wqrwiajmy sie nawzajem równiez w dni powszednie.
piwo

Do góry
#3577144 - 24/12/2009 01:32 Re: wiara [Re: Amkwish]
[T]-error Offline
I see dead people

Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
piwo

Jako rzeczesz

Do góry
#3577495 - 24/12/2009 03:49 Re: wiara [Re: [T]-error]
ELDORADO Offline
Joker

Meldunek: 09/07/2002
Postów: 9690
Skąd: Już nie Wrocław
Originally Posted By: [T
-error]piwo

Jako rzeczesz


Adam, miło by było Ciebie i Michała zobaczyć w maju w realu u Conrada , niekoniecznie podqurwiających się wink

Do góry
#3577654 - 24/12/2009 04:47 Re: wiara [Re: ELDORADO]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: ELDORADO
Originally Posted By: [T
-error]piwo

Jako rzeczesz


Adam, miło by było Ciebie i Michała zobaczyć w maju w realu u Conrada , niekoniecznie podqurwiających się wink


Rysiek, ja mysle, ze w realu nigdy nie doszłoby miedzy nami do sprzeczki, aczkolwiek nikt przecież nie uciekałby sie do hipokryzji i jakiegos głupiego kamuflażu.

Ja przyjeżdzam do Polski w marcu, ale moze uda mi sie skrecic jakies 3-4 dni wolnego w maju.
Clickair lata 4 razy w tygodniu z Barcelony do Warszawy.

Do góry
#3577664 - 24/12/2009 04:51 Re: wiara [Re: Amkwish]
ELDORADO Offline
Joker

Meldunek: 09/07/2002
Postów: 9690
Skąd: Już nie Wrocław
Originally Posted By: amkwish
Originally Posted By: ELDORADO
Originally Posted By: [T
-error]piwo

Jako rzeczesz


Adam, miło by było Ciebie i Michała zobaczyć w maju w realu u Conrada , niekoniecznie podqurwiających się wink


Rysiek, ja mysle, ze w realu nigdy nie doszłoby miedzy nami do sprzeczki, aczkolwiek nikt przecież nie uciekałby sie do hipokryzji i jakiegos głupiego kamuflażu.

Ja przyjeżdzam do Polski w marcu, ale moze uda mi sie skrecic jakies 3-4 dni wolnego w maju.
Clickair lata 4 razy w tygodniu z Barcelony do Warszawy.


z Conradkiem do Ciebie lecimy i tak piwo

Do góry
#3577731 - 24/12/2009 05:11 Re: wiara [Re: ELDORADO]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: ELDORADO

z Conradkiem do Ciebie lecimy i tak piwo


W kazdej chwili, zaproszenie aktualne smile

Do góry
Strona 1 z 4 1 2 3 4 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
8 zarejestrowanych użytkowników (ANZELMO, rafal08, Carnby, alfa, pacyfista, VVega, 11kera11, Sensei), 1138 gości oraz 17 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51057 Tematów
5801148 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47