Delikatnie drugi raz zagram na OT Orek i tak okazjonalnie "przyceluje" w remisiki Toronto i Ottawy. (typy nie progresywne)

Z kar natomiast wybrałem:
kara do 4'59" w meczu New Jersey z Montrealem
kara od 5-60' w: Carolinie, Toronto, Floridzie, Chicago i Vancouver

Lemex, pytanko.
Czy Ty mecze oglądasz, czy tylko przeglądasz statystykę, livescory i archiwa?

No wczoraj Edmonton zostalo w koncu pokonane w reg. czasie i czesc kaski sie zwrocila co mnie bardzo cieszy.
Dzis stawiam na wygrana Caroliny przeciwko Dallas podobnie jak Ralph. Nie wiem czym to jest podyktowane u Ralph'a ale u mnie to kolejny etap progresji na przegrana Dallas.

Carolina- Dallas 1 2.60 Expekt.

Dziennie(a właściwie "wczesno-porannie") oglądam 1 mecz, a w przerwie między tercjami "wędruję" po innych lodowiskach jeśli w tym czasie grają. Statystyki i archiwum prowadzę własne i jako chyba najstarszy user tego forum w temacie NHL mam je spore jak na nasze polskie możliwości. Wiele czasu poświęcam na przeglądanie statystyk i obserwuję poczynania poszczególnych ekip, upatrując "celu". Chybiam i trafiam nic inaczej jak Ci, którzy graja na "pałę" - taki urok NHL.
Pozdrawiam kolejnego gościa w naszym temacie.

Gościu podzieli się swoim punktem widzenia.

Derby Nowego Jorku to mój ulubiony matchup w lidze. Staram się obejrzeć każde wydanie tego klasyku. W poprzednim sezonie Rangersi wygrali 5 z 6 meczy. W tym sezonie, Islanders wygrali jedyny 3-1(trafienia m.in. Moulsona i Tavaresa).

Islanders mają zadanie nieco utrudnione. Bo nie mogą powiedzieć że Rangersów znają, bo oni co roku wyglądają inaczej. Kilka sezonów temu, ustawiali się pod Jagra, Nylandera, Shanahana. Później pod Gomesa, Naslunda a teraz jeszcze inna partia która do tego siarczyście wykorzystuje PP (prawie 24%) a mianowicie: Gaborik który jest poprostu mieszanką gracza all around i snajpera, Kotalika, który sadzi niezwykle mocne onetimery, Higginsa, niedocenionego i ciężko pracującego zawodnika. W dodatku Islanders muszą jeszcze uważać na pałki typu Donald B. Mało tego, raz z Averym, raz bez Averyego. W dodatku jeszcze po kontuzji ręki wrócił Dubinsky.

Jedyne co boli to te SHG tracone przez Rangersów, to jest jakieś fatum.

Isles zaś,już bez Mike`a Comrie zaś z Tavaresem. Czy na aż tak lepsze wyszło? no niewiem. Ta ostatnia seria Tavsa(4 PPG w dwóch kolejnych meczach) przedstawia mi go w roli sępika. Wszystkie 4 bramki strzelał praktycznie z mniej niż 1 metra po dobitce do pustej bądź naprawdę ze 100% pozycji. Całe szczęście że playmaking na siebie bierze Okposo. Islanders wykańczają PP ze skutecznością 17 procentową.

Goallie na dziś:
Lundzio i prawdopodobnie Biron.

Brandon Dubinsky, dzisiejsza wypowiedź: ""They always play us tough", said Dubinsky. "We've got to have a good start. If we get some of the same chances we had the other night and carry them over, we should score some goals."

Także któryś `rendża mówił że średnio odpalają 30 strzałów na bramkę co musi wkońcu czymś zaoowocować.

Serce podpowiada Rangers, ale ze względu na to że to moja ulubiona drużyna strzelę over 5.5 po dobrym @2

Rangersi w tych samych zestawieniach zagrają z Islanders co ostatnio z Thrashers (48 SOG!). Jeżeli popatrzą przed siebie i nie zanotują obecności Hedberga, kamień spadnie im z serca.



P.S - Ciekawostką jest że Rangersi lukają po backupa. Możliwy jest do zgarnięcia Halak z Canadiens.

W ostatnich 24h Rangers powołali do pierwszej drużyny defensora Sanguinettiego.

Poza składem w ekipie NYR jest Voros i Christiansen.

co do derbów NJ dzisiaj stawiam na NYR ale to z innego powodu, otóż Rangersi przegrali 4 mecze z rzędu na własnej Tafli ! do tego jakby było mało z ostatnich 8 meczy na własnej tafli przegrali aż 7 meczy ! wygrali tylko mecz z Columbus 23.11, najwyższy czas przełamać tę fatalną passę a derby to najlepsza okazja do tego

New York Rangers - New York Islanders
Typ1: 1
Typ2: 1 z OT + SO

Linie z porannej "rozjazdówki" i korekta - zaczyna Dwayne Roloson a nie jak napisałem wyżej, Biron.

Rangers:
Higgins-Dubinsky-Gaborik
Prospal-Drury-Callahan
Avery-Anisimov-Kotalik
Brashear-Boyle-Lisin

Staal-Rozsival
Del Zotto-Girardi
Heikkinen-Redden


Isles:
Moulson - Tavares - Comeau
Joensuu - Schremp - Hunter
Bailey - Nielsen - Okposo
Sim - Thompson - Park

Streit - Meyer
Sutton - Hillen
Witt - MacDonald


Dla tych co czekają jeszcze godzinę i się nudzą, zapraszam do lektury pt. "Shooting Down Some Silly Trade Rumors":

http://www.spectorshockey.net/index.php?...=6&Itemid=3

A więcej o strażnikach i wyspiarzach:
http://nyrangersblog.blogspot.com/
http://www.islanderspointblank.com/

No cóż,Senatorowie jednak pokonali Sabres...co z pewnością nie jest sensacją,ale mój kuponik odszedł w beztroski niebyt...
Za to meczyk Kaczorów,palce lizać...Hiller bronił jak natchniony..Kaczory trzy razy wychodziły na prowadzenie i dwa razy Orkom udało się doprowadzić do remisu...nie pomogło zdjęcie bramkarza na 1 minute przed końcem.Rezultat 3:2 dla Ducks !!!
Zastanawiałem się czy nie obstawić tego spotkania,bo chodziło mi po głowie zwycięstwo Kaczorów lub over 5,5...w końcu drugi kupon poszedł na Jastrzębi po kursie 1,70 więc nocka zarwana nie darmo A dziś znów 9 spotkań,no i konfrontacja Kaczorów z Rekinami :-)

Philadelphia - Pittsburgh 2 kurs 1,97


Poprzedni pojedynek tych ekip odbył się...16 grudnia skończyło się na tęgim lańsku bo aż 6:1 !!!

Goście są w niezłym gazie czego nie można powiedzieć o ich dzisiejszym przeciwniku który na 10 ostatnich spotkań przegrał 8 , więc z formą są daleko w lesie !

Warto zauważyć że gospodarze od 8 grudnia grali 6 spotkań podczas gdy ich rywale tylko 4 !

Witam!
Udana nocka i znowu na górce. Dziś jest sporo meczy ale ja wybrałem tak:

Detroit (-1,5)- TBL 1 2.50 Bwin 5j.
Detroit - TBL over 5,5 2.05 10j.
Montreal - Minnesota 2 (OT+SO) 1.91 Bwin 10j.
Atlanta - Dallas poniżej 6 1.87 Bwin 20j.


Ostatnio W-L-Zw: 2-0-0 (+39,00j.)
Stan: 66-67-4 (+54,26j.)

Pozdrawiam

Na dzisiaj San Jose Sharks.Trzeba walczyć i dokończyć progresję...Wszyscy wiemy o ostatnich "wyczynach" rekinów, pięć porażek z rzędu to wystarczająca ilość dla drużyny mającej mistrzowskie aspiracje. Cztery dni odpoczynku jakie miała drużyna z San Jose powinny pozwolić na poprawę formy i rozpoczęcie serii zwycięstw z czego pierwsze mam nadzieję zostanie odniesione dzisiaj w nocy.
Przeciwnik w dobrej kondycji, obecna seria wyjazdów bez porażki w RT. Dwa zwycięstwa z rzędu w NHL dla tej przeciętnej drużyny to już wystarczająco dużo . Jednocześnie będę się modlić aby nie powtórzyła się sytuacja z Oilers-ami , bo budżet nie jest z gumy . Kurs w Pinnacle 1,8.

Ja dziś Rekinów chyba odpuszcze,goalie Kaczorów Hiller jest w fantastycznej formie i pewnie dziś bedzie to trudna zapora do przejścia także dla Heatleya i spólki,wcale nie zdziwi mnie nierozstrzygniety wynik w reg.czasie. Grubo rozważam zagranie na to spotkanie under 5,5.
Over w meczu Red Wings i Lightning też całkiem możliwy,jednocześnie coś mnie tu kusi by zagrać czysty remis za niewielka stawkę :-)
Z pewnością postawie dziś na Nafciarzy,ale nie licze na powtórkę z 13.10.09 i 1:6 , choć strzelanka w tym meczu całkiem prawdopodobna :-)predatorzy ostatnio sie bardzo rozstrzelali w ost 3 meczach 14 goli przy "skromnych" 10 Edmonton...

Montreal Canadiens @ Minnesota Wild

Offense Scoring Avg: 6 Goals
Defense Scoring Avg: 5.17 Goals

Over 5 Goals @ 1.83 Bwin

Philadelphia-Pittsburgh
Ostatnie "manto" jakie spuściły Pingwiny swoim dzisiejszym rywalom być może podziała na Phile mobilizująco i "wymęczą" OT.(3próba)

kara do 4'59" w Philadelphii
kara od 5 do 60'w:Columbus, Montrealu, Atlancie, Detroit, Edmonton i Calgary.

Typ w trakcie rozważań to kara w meczu San Jose-Anaheim.
San Jose: 34 mecze rozegrane ogółem i w 13 spotkaniach karani byli przed upływem piątej minuty meczu. Na swoim lodzie rozegrali 15 meczy i z tego 5 razy zagrzali ławkę kar między 0-4'59".
Anaheim rozegrało 33 spotkania i w 12 zaliczali karę między 0-4'59" meczu. Na wyjazdach zagrali 14 razy i tylko w 3 meczach łapali karę w ciągu pierwszych 5 minut. Gdyby to nie były derby, to nie wahałbym się zagrać karę od 5- 60', a tak chyba zdecyduje się tuż przed meczem, bo wtedy właśnie wstanę na to spotkanie. Może mi się wyśni.

Mowa właśnie o nadchodzącym meczu Pens-Flyers...
http://radiotime.com/station/s_68658/Penguins_Radio_1059.aspx

http://sports.espn.go.com/espnradio/player?station=nyc
Za jakieś 20 minut wywiad z Tortim, kołczem Rangersów na "NY 1050 ESPN".

Tekken dziś znakomita większość obstawia win Wyspiarzy a ja chyba dziś zagram dwa "zwariowane" kupony
1# Edmonton Oilers ( włączając dogrywkę i rzuty karne )
2# NY Rangers ( czas reg.)
i
#3 over 5,5 w meczu Minnesota - Montreal
Wogóle to coś mi się wydaje,że dziś będzie kilka remisów ( Edmonton,Columbus,Detroit i Phila)

Ja raczej odpuszczę, ale może kogoś to przekona, aby zaryzykować pobrać Tampę

zdecydowanie meczem "wieczoru" jest dziś SJS- Aneheim

nie będę się już rozpisywał bo co miałem do "powiedzenia" zostało już podane przez Paoblo, włącznie z tym, że w przeciwieństwie do kaczorów, rekiny do meczu przystąpią dzisiaj wypoczęci

San Jose Sharks - Anaheim
Typ:1

zastanawiam się jeszcze czy nie zagrać na NYR, wczoraj polegli 1:2, dzisiaj to oni grają na tafli NYI, oglądając wczorajszy mecz zastanawiałem się która drużyna jest w sumie bardziej nieporadna, z jednej strony proste błędy w obronie NYR z drugiej zmarnowane okazje przez NYI

San Jose Sharks - Anaheim Ducks

Rekiny kontra Kaczki to jedno z ciekawszych spotkań dzisiejszej nocy. Jedno, gdyż po obejrzeniu na żywo kilku spotkań PLH i II tercji ostatniego spotkania Pingwinów z Lotnikami, każdy urywek jakiegokolwiek spotkania NHL jest czymś niesamowitym. Oczywiście podziwianie spotkań na ul. Chemików jest czymś nie do opisania (mimo to staram się to czasami mniej lub bardziej udolnie robić), ale dopiero obejrzenie nawet skrawka ligi z USA i to chociażby w średniej jakości przez monitor, otwiera oczy na świat hokeja...
San Jose, o właśnie, dziękuję za przypomnienie głównego wątku. Sytuację chyba każdy zna - Sharks od 5-ciu meczy bez wygranej (w tym 4 porażki na własnym lodowisku), a Ducks od 6-ciu meczy bez czystej porażki (w tym 4 mecze na obcym lodowisku). Jak łatwo zauważyć wszystko się tutaj pięknie zazębia. Oby podobnie to wyglądało o 4:30 nad ranem w San Jose... patrząc oczywiście od strony Rekinów.