Chell. w Ismaning (Niemcy)


Barrois - Meusburger (Kristina @1.50 fortuna)

Nie ukrywam faktu iz Barrosi gram tu od pierwszej rundy. Dla mnie jedna z głownych faworytek turnieju. Dzis na jej drodze Yva zawodniczka , która za wszelką cene stara sie grac z baseline i sadzi iz samo trzymanie pilki w korcie wystarczy. Troche tkwi w beldzie chyba ze poprostu tyle co do tej pory ugrala w karierze jej wystarcza. Imo, Kristina zawodniczka 'liga wyzej' potrafi o wiele wiecej , rowniez nawiazac walke z duzo wyzej notowanymi . Barrois ma papiery w dzisiejszych czasach nawet na Top 30-40 choc juz mloda nie jest. Zawodniczka z naprawde bardzo solidnym czesto wygrywajacym serisem lub ustawiajacym wymiane pod konczacy FH. Kazdy szybki dywan jest jak najbardziej jej na reke. Pozatym w Niemczech porównywana jest do Graf ze wzgledu iz czesto szachuje swoim jednorecznym slice z bh jak to czynila Stefii.

Pozatym obie panie pogrywaja tu w jednej parze w deblu. Oprocz argumentow czysto tenisowych nie sadze aby Yva popsuła Barrois "jej" turniej tymbardziej iz Barrois rok temu grała tu w finale. Dzis oczywiscie kort centralny i mecz wieczoru.

Barrois @1.50 8/10

btw, gram za swoje

siema

masz moze jakis livescore do tego? :)) bardzo bym prosil

http://www.weltranglistenturnier.de/artIndex.php?action=view&nId=12

dość szybko wrzucają wyniki...

Jutro Barrois gra finał czy półfinał?

półfinał

http://www.itftennis.com/womens/tournaments/tournamentresults.asp?tournament=1100020458&event=

Mitsuhashi Jun - Yi Chu-Huan 1 1.70 MyBet

Mitsuhashi Jun jest to 20 letni młody zawodnik z Japoni który otrzymał dziką kartę na ten turniej. Głównie występuje on na kortach twardych tam najlepiej okazuje swoje nie przeciętne umiejętności. Charakteryzuje się agresywnym , mocnym , płaskim często kończącym uderzeniem. Rok temu przedzierał się on tutaj w kwalifikacjach i przeszedł je bez problemu odpadł dopiero w drugiej rundzie z Reisterem po zaciętym pojedynku. Przeciwnikiem będzie 22 latek z Tajwanu o którym nie wiele słyszałem. Mitsuhashi Jun dodatkowo będzie miał atut własnej publiczności i mam nadzieje że jej nie zawiedzie. Kurs @1.70 jak najbardziej mnie satysfakcjonuje.

do tego dorzucam

Marcelo Demoliner - Luis Horna 2 1.40

Liczę że u siebie pokarze z jak najlepszej strony i nie przegra z ogórkiem

Arnau Brugues-Davi - Michael Russell 2 1.18

W uzupełnieniu posta Buldoga dodam tylko, że to ostatni turniej w karierze Horny, a więc u siebie będzie podwójnie zmotywowany.

Publika mu pomoże a wiadomo jak mecze wyglądają w Ameryce Południowej. Rok temu odpadł w 1/2 i wierze że jest w stanie to powtórzyć.

Ciekawostkę dodam że Horna dziś będzie grał w swoim rodzinnym mieście

za typy

Chall w Limie

Eduardo Schwank - Jorge Aguilar 1 1,40

Aguilar z obydwóch stron zagrywający z topspinem, szybko składa się do uderzenia. FH lepszym skrzydłem, bardzo często uderza z odwrotnego po krosie. Nie jest to jakieś masywne uderzenie, ale bardzo kąśliwe, spycha nim rywala do defensywy, rozrzuca po korcie. Podczas wymian jest nastawiony na atak, w opcji defensywnej czuje się gorzej, dlatego dobry obrońca, mający kontrolowaną agresję jest w stanie wymusić na nim wiele błędów.

Takim właśnie jest Edu Schwank - jeden z największych przegranych obecnego sezonu, którego tylko końcówkę może zaliczyć do udanych. Właśnie w ostatnim miesiącu daje sygnał, że poważnie myśli o powrocie do top 100. W dyspozycji jaką prezentuje, jest zbyt regularny dla rywala, którego ćwierćfinałowy mecz z Berlocqiem to był festiwal przełamań, a we wczorajszym półfinale przeciwko nieopierzonemu Saavedra-Colvalan uciekł tuż spod gilotyny (1:6 1:3...).

Chall w Helsinkach

Jarkko Nieminen - Ruben Bemelmans 1 1,28 (Tobet)

Bemelmans to utalentowany młodzian, obserwujcie go uważnie, ale ma pecha, że trafia na faworyta tego turnieju. Tym bardziej, że skoro Dupuis (który powinien stać z rakietą w muzeum) potrafił ostatnio w 2 secie wyeliminować jego największą broń - precyzyjny, mocny, rotacyjny FH, to tym bardziej zrobi to bardzo inteligenty w defensywie Fin.

I jeszcze jedno. Tak Jarkko opisuje stan swojego ducha wink "(...)I feel that since I started to feel physically normal again in Basel, for the first time after the injury and sickness break, I have felt even more relaxed on the court than before. I have never stressed much about results and I have never been very nervous during the matches, but now I feel that it's even easier to play and fight one point at a time. Easier to live in the present moment. I think sometimes long breaks can have a positive affect on these kind of things(...)"

Bet4life ha scritto :

Nie bede pisał w Twoim temacie zresztą jestem ograniczony smile

"You can only make a post every 86400 seconds. Please try again once this time has expired."

nawet nie bede tego komentował...

Pełna racja na temat Antonego smile Przytaczjąc tamten wynik chciałem tylko podbic typ na Jerky nic więcej smile

Tak przy okazji jesli chodzi o rozgrywki ligowe to nie są one az tak "tylko treningowe" smile. Chociaz mamy zwał to jak zwał "kryzys" to i we Francji czy w Niemczech są płacone dobre pieniadze tymbardziej dla typowych chall. ich kontrakty stanowią fajny dla zastrzyk pieniedzy . Co równiez wiąże sie z tym "sponsor płaci , sponsor wymaga". Kiedyś miałem okazje ogladać mecz Bundesligi na własne oczy i fajnie by było gdyby wszystkie mecz na polskich chall. wygladały podobnie. Ale pieniadz robi swoje. Pewnie gdyby nie "Carbo" to w tym roku Gornik Bytom nie byłby mistrzem Polski bo pewnie by wcale nie wystartował smile

Juz nic nie pisze , podziekowania dla ondy za pomoc:)

Robin Haase - Niels Desein 1 1.40

Haase w zeszłym tygodniu wrócił do gry. Od razu doszedł do półfinału i w tym tygodniu ma sporą szansę to powtórzyć, bo gra dobrze. O Deseinie niewiele wiem, ale wyniki pokazują, że to nie ta klasa. Haase to zawodnik na turnieje ATP, co potwierdził jeszcze przed kontuzją i myślę, że w przyszłym sezonie wskoczy do top100 rankingu ATP. Spodziewałem się kursu ok 1.25 tak więc 1.40 biorę z zadowoleniem Finał w zasięgu ręki, bo później trafia na kogoś z pary Przysiężny/K. Beck i też można będzie go grać.

Przestrzegam przed szarżowaniem ze stawkami na Haase. Holender ma talent na miarę pierwszej 30-stki (career high 56), ale jest też (jak to mawia Fro) chwiejny Potrafi zagrać kilka dobrych spotkań, a potem przychodzi mecz, w którym Robin gra jak junior młodszy. Zresztą podczas jednego meczu potrafi zagrać bardzo dobrze i wygrać seta, by potem oddać kolejnego praktycznie bez walki i w trzecim secie znów gra jak z nut. Człowiek - zagadka Poza tym Haase nigdy nie grzeszył backhandem - nie wiem jak to wygląda u niego teraz.

No to wiemy już jak wygląda Haase, a kto to jest ten Desein ? Ktoś wie ?

Stephane Bohli - Antonio Veic 1 1,33

... Veic nie ma predyspozycji do gry na hali. Dobrze się czuję w obronie, gra asekuracyjnie (pomimo pewnego ofensywnego potencjału jego kąśliwego FH) produkując topspiny i czyhając na niewymuszone błędy rywali.
... Ale jak dotąd ma szczęśliwą drabinkę. W I rundzie pokonał strasznie nieregularnego Belayeva, w II defensywnie nastawionego Evansa (dawno nie widziałem tak słabego meczu). Jednak Bohli nie powinien dać mu wielu chwil na oddech.

Nawet, gdyby po raz kolejny Chorwatowi dopisało szczęście (odpukać), czy jakkolwiek to nazwać, to w kolejnej rundzie ktoś z pary Nieminen/Kontinen go rozniesie. Inwestując w ten mecz, trzeba mieć od wszelkiego wypadku na kolejna rundę opcję rezerwową i plan na dobór stawki na zwrot tongue

Belg...Widziałem go tylko w meczach z Helsinek gdzie pokonał Rosola i Browna,solidny zawodnik,trzyma podanie,spokój w tiebreakach,z kursem 2,50 idealnie pasuje mi do rozpisu , zastanawiam się jeszcze tylko czy mecz, czy 1 set,...w owym rozpisie widzę też miejsce na wygraną Nadala z Djoko po dobrym kursie......

Skoro w Salzburgu hard jest wolny to jutro moim zdaniem można próbować:

Mertens - Riba 2 2.37

Bo Riba ostatnio całkiem nieźle gra na hardzie, a Mertens raczej z niższej półki, po takim kursie może warto.

Ignatik - Koellerer 2 1.50

Koellerer też lepiej czuje się raczej na wolnych nawierzchniach, w dodatku Ignatik po długiej podróży z Japonii i męczącym tygodniu, bo wygrał Challenger w Toyota City.

Może jeszcze Kubot po 1.40, ale jakoś się boję na niego stawiać.

Kursy z b365.

W Rosji dobra szansa dla młodego Andreya Kuznetsova na złapanie punktów w challengerze i moim zdaniem może zajść tam daleko, bo talent to on ma.

P.S Włodar ten pomysł z blogiem z challengerów, który rzuciłeś na quasi bardzo dobry, fajnie jak będziesz chciał się z nami dzielić Twoją wiedzą o challengerach

Daniel Koellerer - Dustin Brown 1 1,50

Nie spodziewałem się, że w świecie profesjonalnego tenisa kiedykolwiek zobaczę rastamańskie klimaty. Stało się - pojawił się on - Dustin Brown, Jamajczyk mieszkający i trenujący w Niemczech. Długie dredy, reggae ruchy, tylko zamiast lufki w dłoni dzierży rakietę tenisową.

Na szybkich nawierzchniach gra systematycznie s&v (a Aachen biegał do siatki jak szalony nawet po drugim serwisie), co jest skuteczne, biorąc pod uwagę jego agresywny, kierunkowy i trudny do odczytania serwis oraz solidne volleye. W Salzburgu musi zmienić swoją taktykę.
Tu punkty trzeba wybiegać, a głębi pola do regularnych nie należy - często jego selekcja strzałów wygląda jak u ballbashera. Pokręcony, ale bardzo regularny Dani, który wczoraj przeciwko Ignatikowi zaprezentował się kapitalnie, pod tym względem powinien go wypunktować. Brown często też zaskakuje dropami - Koellerer świetnie biega do przodu, a w małych gierkach czuje się znakomicie. Do tego możliwość wykonania wielu w jego repertuarze tryumfalnych gestów przed własną publicznością, dodatkowo go nakręci.

Jerky własnie skonczył swoj mecz wiec niebawem szoł na korcie .... oby


... Dani jak zwykle sie zgrywa

"Heute spiele ich um ca. 14:30 das Achtelfinale gegen den Deutsch-Jamaikaner Dustin Brown. Das wird eine verdammt harte Partie, weil sich mein Gegner in Topform befindet, aber ich werde wieder alles geben um ins Viertelfinale einzuziehen!

Also, drückt mir bitte wieder die Daumen und ich meld mich bei euch"

http://www.koellerer.cc/

również pograne ... już rano

Masters France - poziom ATP - ale podejście zawodników mocno Challengerowe

J.Chardy - A.Clement (2) 2,28 Unibet

Clement uwielbia takie pokazówki, lubi się pokazać, zaprezentować okularki z nowej kolekcji. Forma z ostatnich tygodni zdecydowanie na korzyść Arno. O stylach pisać nie będę, bo przy takich imprezach nie warto - dodam tylko, że lepiej na hali radzi sobie starszy z francuzów.
Do tego dzisiaj szczególny dzień - jego urodziny Kończy 32 lata. Nie grał nigdy z Chardym, szanse przynajmniej 50-50%, a nawet 55% dla Clementa i dlatego trzeba wykorzystać okazję do zagrania, ale za bardzo niską stawkę. To tylko pokazowy turniej, pamiętajcie.
Chardy jest zbyt chimeryczny, aby specjalnie przygotowywać się do takich spotkań.