No cóż. Poziom mojego "ekspertstwa" można zobaczyć przeglądając choćby ten temat parę postów wstecz
Ale jeśli ktoś mnie pyta.. to wszystko zależy od tego ile jeszcze Grecja potrwa. To może na chwile przycichnąć (wtedy może być u nas świeczka w drugą stronę). Ale na dłuższą metę to nie zniknie i jeszcze jakiś czas będą to wałkować. 1,20 na eurodolarze bardzo prawdopodobne, 1,15 całkiem realne, 1,10 możliwe, 1,05 niewykluczone. Jak przeciągną przez parytet to też nie będę tego w kategoriach cudu rozpatrywał.
Jeśli pójdzie w tym kierunku to obstawiałbym, że w dłuższym okresie euro i dolar będą raczej poniżej 4zł niż na przykład po 5zł. W krótszym wszystko jest możliwe bo wróciła zmienność. Taka prawdziwa.