Tow. Piechniczek twierdzi optymistycznie ze zagraliśmy zajebisty mecz z Czechami, aegumentuje to liczbą rzutów rożnch laugh
Graliśmy jak równy z równym, wykonywaliśmy więcej rzutów rożnych. Rzadko się trafia, by na wyjeździe już w pierwszej połowie wybijać je aż osiem razy. Nie wykorzystaliśmy żadnego z nich, ale trzeba zwrócić uwagę, że każdy miał jakąś myśl przewodnią i był bity inaczej
A co do Lewandowskiego to sprawa z nim wygląda tak że co siódmy mecz w kadrze mu wychodzi wybitnie a w pozostalych robi za szersza wersje Rasiaka. Powolny, malo zwrotny i co gorsza w kadrze robi za rozgrywającego.