Wiesz, swego czasu grałem progresję na remisy, raz dostałem ostrzeżenie w postaci serii Minnesoty (jeszcze rok bądź dwa lata przed serią San Jose, bodajże 23 mecze) ale się udało, no ale San Jose pozbawiło mnie trochę grosza. Od tego czasu do tematu progresji remisowej podchodzę z dużą rezerwą i raczej skupiam się na typowaniu zwycięzców metodą "na logikę", która niestety w przypadku NHL często bywa zgubna, ale cóż, taki urok, nie ma nic za darmo.
Jeżeli mogę coś poradzić, to cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość, bez podpalania się, bez "pewniaków". W zeszłym sezonie obserwowałem przez jakiś czas (bodajże półtora miesiąca) wyniki spotkań, w których bukmacherzy wystawiali zdecydowanego faworyta i kursy rzędu 1,4-1,6 (na zwycięstwo w regulaminowym czasie) - i powiem Ci że chyba ponad 60% tych meczy kończyło się remisami bądź wygranymi drużyn skazywanych na porażkę. Jestem ciekawy jak to będzie w tym roku, narazie trwa badanie sił, więc kursy zdecydowanie wyższe, ale jak widać choćby po stawianym na straconej pozycji Colorado "niespodzianki" to chleb powszedni tej ligi. O ile tutaj w ogóle można nazwać jakiś wynik niespodzianką.
A jak już piszę, to co do typów - poszukałbym porażki Montrealu dzisiaj w Calgary bądź jutro a Vancouver, i zwycięstwa Caroliny.
Pozdrawiam starą brać typerów.

Jako dawny użytkownik tego forum (ale niestety długo nie piszący) chciałbym z racji kolejnego sezonu NHL zadać Wam pytanie co sądzicie o grze na 1tercje i mecz obstawiając np zawsze X/X czyli remis po 1 tercji i na koniec meczu?
Nie ukrywam że udało mi się trafić w pierwszej kolejce tak Toronto z Montrealem a było już kilka takich rezultatów dzisiaj zastanawia mnie jeden mecz na szczycie ale jakie są wasze spostrzeżenia na ten temat może ktoś z Was grał to np progresja bo kursy są tutaj wysokie.

osobiście uważam, że granie progresji na X/X to ryzykowny i nie najlepszy sposób na wzbogacenie się, wogólę jak już tu było wspomniane progresje na X to ciężki temat, no ale to tylko moje skromne zdanie. pozdrawiam

W tym sezonie prowadzę arkusze z seriami i kursami na :
X '60
X (I tercja)
X (II tercja)
X (III tercja)
over 5,5
over 1,5 (I tercja)

Pod koniec sezonu zobaczymy, czy coś z tego wyszło. Kiedyś miałem stronę w ulubionych, gdzie były te wszystkie statystyki ładnie zaprezentowane na przestrzeni ostatnich sezonów, ale mi przepadła jeśli macie coś w tym stylu to proszę o linka

to było 51 meczy bez OT - pamietam wysiadłem przy 26
pozdrawiam

Co byście Panowie powiedzieli na temat meczu Toronto-Ottawa ?
To w końcu derby w każdym calu. Klonowe Liście przegrały po OT z Montrealem 3:4ot i 4:6 z Washingtonem. Wydaje mi się, że ekipa, która "zapodała" 3 gole Canadiens i 4 Capitals zasługuje na to aby w meczu z Senators(2:5 Z NYR) dać im szansę w dzisiejszym typowaniu.
Toronto-Ottawa
Typ:1 i 1X

Lemex, under jak cholera...

Raczej pewnie chodziło tobie oto że potknął się obrońca detroit a joe pavelski (oj przeklinało go wtedy mnóstwo osób) strzelił zwycięską bramkę dla sjs.

brzmi jak legenda

Bo progresja na remisy San Jose to legenda

Poczytaj sobie posty
@niveta słowa:
http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=775737#Post775737

Kolejne:

Progresja na OT SJS to jak jazda an rowerze po gwoździach:)
więc z coraz większym zapałem przerzucam wrzuconą w to kasę na inne mecze. Wczoraj wykazałem się dużym wyczuciem i zagrałem na win naszych bohaterów. Co się stało się to wszyscy wiemy.

Może jeszcze ktoś poszuka tematu z tej nocy na QC
Pewnie było wesoło...

Dziś bez jakiś konkretnych analiz ,bo to początek sezonu…

Karolina – TBL 2 3.10 Bwin 1j
Karolina – TBL 2 (OT+SH) 2.30 Bwin 2j

Vincent LeCavalier, Marty St. Louis, Steven Stamkos wzmocnieni przez Mattiasa Ohlunda i Alex Tanguay’a powinni być dziś lepsi od „wiekowej” już Karoliny. Pomimo, że te teamy przegrały swoje ostatnie mecze dosyć wysoko, to dziś upatruję zwycięzcy właśnie w BOLTS.

Edmonton – Dallas 1 2.05 Bwin 2j.
Edmonton – Dallas over 5,5 1.95 Bwin 1j.

Kusi jeszcze Toronto oraz Calgary ale na dzień dzisiejszy zostawiam tak jak jest. A jak będzie zobaczymy…

Ostatnio W-L-Zw: 0-1-0 (-2j)
Stan: 1-2-0 (-3,09j)

Pozdrawiam

witam
powiem otwarcie: dyskusja w temacie mnie cieszy razem możemy więcej również bez konkretnych analiz bo co tu powiedzieć więcej na początek sezonu:

LA Kings - SJ Sharks - typ: 2
tu szukam goli D.Heatley i tak intuicyjnie pomimo braku Pavelskiego, bez uprzedzeń Pacific Div: w zeszłym sezonie 5:1 dla SJS.

Minnesota Wild - Anaheim Mighty Ducks - under 5,5
te ekipy tak mi się jakoś kojarzą. "wyrównane" to będzie dobre słowo? pomimo zmian i przewietrzenia Minnesoty oraz braku Prongera w Anaheim

pozdrawiam

Zgadza się, luki w pamięci , ale efekt ten sam - kasa wtopiona
Nocka dla mnie udana, chociaż przyznaję że przeceniłem Caroline i jednocześnie nie doceniłem Tampy, tak jak Ralph napisał paru ciekawych zawodników, myślę że można będzie w tym sezonie upolować trochę grosza na nich po dobrych kursach.
Na dzisiejszą noc wydaje się jeden oczywisty typ , czyli Vancouver. Montreal wymęczony wczorajszym bojem z Calgary, Orki po 3 porażkach, oglądałem ich ostatni mecz z Columbus i gdyby nie "zapaść" Luongo która kosztowała ich utratę 3 bramek to mecz padłby ich łupem. Grali dobrze, nawet bardzo dobrze ale Mason kapitalnie bronił w bramce Kurtek.
W każdym razie bez żadnych odkrywczych myśli dzisiaj w nocy Vancouver.

No i wczoraj na siedem spotkań az trzy zakończyły się X/X ale widzę mój temacik nikogo za bardzo nie interesuje, bo widac, że zadowalacie się kursami średnio wysokości 1,6 under/over Jeżeli ktos ma jakies statystyki na X/X z poprzednich lat to proszę o info na pw

Zgadzam się , ze Szmajchelem, że głównym winowajcom porażki Orek był Roberto - też oglądałem ten mecz i mam podobne odczucia, jeśli chodzi o ich grę i postawę Masona w bramce Columbus. Argument, że Montreal może być "podjechany" wczorajszym meczem z Płomieniami jest trochę naciągany. To zawodowcy i gra dzień po dniu nie robi na nich specjalnego wrażenia, a czasami nawet wyzwala dodatkową złość po poprzedniej porażce. Trudno wyczuć(teraz) kto dzisiaj stanie w bramce Vancouver, bo jeśli Luongo, to mam obawy, bo coś się w tym gościu "zacięło". Kurs także nie zwala z nóg, więc raczej odpuszczę tę parę.
Na dzisiaj poszukam szczęścia w typie trochę egzotycznym, ale biorąc pod uwagę, że goolie spisują się w tej fazie sezonu różnie, to typ na II tercję over 1,5 mnie kusi. Podobnie zresztą uczynię w parze Pittsburgh - Phoenix.
Pozdro w oczekiwaniu na lepsze czasy.

Witam!
Wczoraj trochę szczęścia zabrakło. Przynajmniej Tampa wg poniżej oczekiwań. Generalnie to trzeba było grać ten under w Toronto jak pisałem lemex'owi... No ale co się odwlecze to nie uciecze...
Nie chcę mieć jutro znowu kaca stawiając dziś na Orki. Z braku dużego wyboru dzisiaj spróbuję tak jak lemex zagrać trochę egzotycznie. Nie widziałem w tamtym sezonie w Bwin zakładów na to która drużyna strzeli ile goli. Teraz się pojawiły, więc na dziś:

Ile goli strzeli Vancouver? (reg. czas gry) powyżej 3 1.85 Bwin 2j.
Nie mam jakiegoś "porządnego" uzasadnienia. Typ na tzw. "czuja".

Ostatnio W-L-Zw: 1-3-0 (-4,05j.)
Stan: 2-5-0 (-7,14j.)

Pozdrawiam

Patrząc na spadające kursy sporo graczy widzi dzisiaj zwycięstwo popularnych Orek. Ostatni tak słaby start mieli w 2001 roku i po trzech porażkach wygrali na wyjeżdzie z Dallas.
Po trzech porażkach wydają się więc idealnym tematem do przełamania niekorzystnej dla nich serii. Mnie nie przekonuje jednak kurs i zagram sobie w Betsson Montreal po 3,60.

P.S co za paskudne życie w czasach kryzysu każdy ogląda dwa razy przysłowiową złotówkę i nawet Lemex nie zainwestuje paru groszy w swojego ulubieńca Luongo

W hazardzie nie ma "zmiłuj". Między uwielbieniem, a nienawiścią jest bardzo cienka granica
Ps.Widzę, że uważnie czytałeś kiedyś moje posty i z panem Alzheimer'em nie masz jeszcze problemów
pozdro

W mojej "rozczochranej" zrodził się dzisiaj pomysł na typki w meczu Washington - NYRangers. Capitals świetnie się wstrzelili i 4 gole zaaplikowali Bostonowi(wyjazd), 6 Toronto(dom) i 5 Philadelphii (wyjazd). W tych 3 meczach stracili w sumie 10 goli w reg time.
Rangersi w 3 meczach strzelili 10 goli, tracąc 8. Te suche liczby dają nadzieję, że wynik może oscylować w okolicach overa 5.5, ale moja propozycja jest inna. Otóż skoro tak dobrze radzą sobie ze strzelaniem goli i nie przejmują się specjalnie zabezpieczeniem tyłów, to może by tak zagrać na tercje +1,5.
Typ: I, II, III tercja over 1,5

myślę, że dziś warto zagrać na wygraną skrzydeł, jak sprawdzałem Detroit w ciągu ostatnich 6 lat (do sezonu 2002-03) nigdy nie rozpoczęło sezonu od 2 porażek nie mówiąc już o 3, dlatego wierząc statystyką (jakby nie patrzeć to głównie przecież na nich się "opieramy") dzisiaj skrzydełka powinny zanotować zwycięstwo....aczkolwiek wiadomo, że każda seria się kiedyś kończy...jednak po 2 porażkach na szwedzkich taflach myślę, że dziś przed własną publiką pokażą na co ich stać, do tego kursy zachęcaja

Detroit Red Wings - Chicago Blackhawks
Typ 1 kurs 2.05 oraz
1X kurs 1.7

Trafione typy: 1, nietrafione: 1