no to wracamy z dalekiej podróży

Jeszcze warunki, jakie musza zajsc, bysmy weszli do polfinalu:

1) Holandia wygrywa z Rosją, my wygrywamy z Bułgarią

2) Rosja wygrywa 3:2 z Holenderkami, my wygrywamy 3:0 z Bułgarią, nasz stosunek setów bedzie wynosil wtedy 12:7 (ratio 1.71), Rosjanek - 13:8 (ratio 1.63) - rowniez wchodzimy

Wszystko oczywiscie przy zalozeniu, ze Holandia wygra trwajacy mecz z Belgijkami.

A czy przy wygranej Rosji sety liczymy ze wszystkich spotkań czy tylko ze spotkań między tymi 3-ma drużynami?

ze wszystkich raczej, Hol moze jutro odpuscic, o ile w ogole o tym mysla, maja pierwsze miejsce i tyle

1. Holandia 8 pkt.
2. Rosja 7 pkt.
3. Polska 7 pkt.

Pewnie w TV bylo to walkowane wielokrotnie, jednak nie mialem mozliwosci ogladac wszystkich transmisji i jakos mi to umknelo, dlatego czy ktos mi moze wytlumaczyc dlaczego musimy liczyc na Holenderki, skoro:

Wygrywamy z Bulgarią i dopisujemy sobie +2 pkt.
Rosja gra z Holandia, wiec ktorys team na pewno punkty straci.

Tak wiec, mamy 9 pkt. Jesli Rosja wygra ma rowniez 9 pkt, a Holandia 8 pkt. wiec wchodzi Rosja i Polska. Z kolei jesli Rosja przegra zostaje z 7 pkt. a 10 pkt. ma Holandia, tak wiec wchodzi Holandia i Polska.

Chyba, ze cos przeoczylem...

Może to fakt, tylko czy lepiej wpuścić do półfinału Polske, z którą świetnie im idzie w tym roku czy zawsze bardzo groźną Rosję? To wiedzą już same Holenderki i ich trener najlepiej.

Co do meczu naszych dziewcząt to naprawdę jestem zbudowany tym co dzisiaj zobaczyłem. Świetna gra Jagieło w ataku i Zenik w obronie. Bardzo dobrze Barańska i Kaczor. Widać, że nasze rozkręcają się z meczu na mecz. Tekst dnia: moja żona patrząc na Gamovą mówi - nie lubię tej żyrafy

Kolego w siatkówce za porażkę jest 1 punkt nie zero. To nie piłka Krystian wszystko opisał powyżej.

Bullet ehh... no tak dzięki

Amperek

Naprawde mysle, ze Holenderki nie odpuszcza. Dlaczego?

1) to co napisal Bullet, ze lepiej "pozbyc sie" zawsze groznych Rosjanek

2) przegrywajac, na pewno Rosjanki mialyby nad Pomaranczowymi przewage psychiczna przystepujac do gier w strefie medalowej

3) odpuszczajac jutrzejsze spotkanie, nie bylyby z pewnoscia milo traktowane przez kibicow w polfinale, smiem twierdzic, ze nie ominelaby by ich solidna dawka gwizdow

4) miesiac temu w turnieju finalowym Grand Prix przegraly z Rosjankami 0-3, w zwiazku z czym na pewno beda chcialy sie zrewanzowac, o czym zreszta dzis wspominala bodajze Wensink w pomeczowym wywiadzie

w unibecie na Holenderki kurs 2 !!!
dla przykładu w Bwin tylko 1,6 !!!

ja pograłem gruuubo - jutro najwyżej częściowa kontra na siurbeta

Jeszcze uzupelnienie powyzszej wypowiedzi:

Trener Avital Selinger (Holandia) – Czy pomożemy Polkom awansować do półfinału? Zawsze powtarzam swoim zawodniczkom, ze mają grać najlepiej jak potrafią, choć nie zawsze to wystarczy do wygrania meczu. Nie muszę sięgać po rezerwowe, aby dać odpocząć podstawowej szóstce. Mój zespół jest najmniej zmęczony, ponieważ do tej pory rozegrał tylko 15 setów.

sa niestety 2 aspekty tego, ze Oranje podloza sie Ruskim:
1. o ile pamietam, wtedy gdy Polki byly 1 raz ozlocone cudem weszly do polfinalu kosztem ...wlasnie Oranje
2. Ruskie kazdy widzi jak graja-slabo, natomiast Polki z meczu na mecz coraz lepiej i trener holenderek tez to widzi. A do tego dochodzi przywilej gospodarzy, czyli przy wyrownanym finale (ew. polfinale) wlasnie z Polkami nawet 1-2 pilki wyczarowane przez sedziow dla gospodyn mogo pozbawic Oranje zlota (ew. polfinalu; patrz: losowanie).
Dlatego mysle, ze jednak Ruskie,ale obym sie mylil!

Nie, nie. Zapewne miales na mysli poprzednie ME, te w 2007 roku, gdzie w spotkaniu decydujacym o awansie do polfinalu, Polki wygraly 3-0 z Holenderkami... ale bylo to wlasnie bezposrednie starcie, takze wszystko zgodnie z fair play, zadnego kombinowania na boku, a w dotyczacej nas sytuacji chodziloby wlasnie o takie. Poza tym chyba tylko niezrownowazony psychicznie trener zagralby przeciwko miejscowym kibicom, narazajac sie wiadomo na co w kolejnych grach. Selinger na takiego mi nie wyglada.

Moim zadaniem po wypowiedzi trenera i zawodniczek wynika, że nie będzie żadnego kombinowania. Holandia zagra z pełnym zaangażowaniem i mam nadzieję pokona Rosję. Porównując dotychczasowe występy obu reprezentacji wskazanie faworyta wydaje się oczywiste. Jedyne czego się boję to tego, że Holandii w końcu może się zwyczajnie przydarzyć słabszy dzień. Jeżeli wszystko będzie przebiegało jak dotychczas to może być to szybki mecz dla pomarańczowych. Dobra zagrywka Holandii a z drugiej strony fatalne w przyjęciu Rosjanki to powinien być klucz do zwycięstwa. Holenderki o dziwo grają też bardzo dobrze w obronie a w ataku mają więcej opcji niż Rosjanki.

Holandia - 1,7 Expekt 10/10
Holandia (-1,5) - 1/10

Jeszcze jedna ważna rzecz o której wspominałem wcześniej, o czym też mówią zawodniczki i co w końcu widać gołym okiem a mianowicie zawodniczkom Holandii gra sprawia ogromną radość. Zgoła odmienna sytuacja ma miejsce w drużynie Rosji, gdzie wszystko jest sztywne,na siłę bez radości i polotu.

Na dokładkę można dać Turczynki, które powinny uporać się ze słabymi Czeszkami.

Zgadzam się z tobą w 100 % jeżeli chodzi o Turczynki, można śmiało zagrać - 1,5 seta na nie, jeżeli chodzi o Holenderki będzie ciężki mecz,ale powinny go wygrać.

na dzis
Hiszpania- Belgia 2 kurs 1.65 millenium

moim zdaniem promocja jakich malo :), Belgijki waleczne mysle ze smialo mozna zagrac to

Wczoraj wieczorem Holandia +1,5 @ 1,50 (hc set) Unibet, ładna promocja, teraz 1,42 bodajze

Hiszpanki świetnie bronią, walczą o każdą piłkę. Belgijki to żądna rewelacja. Ja tego nie ruszam.

Nie wiem czy kiedyś uprawialiście jakieś sporty, występowaliście w drużynie, można mówić, że się nie odpuści, że zagra się z pełnym zaangażowaniem, ale gdzieś tam w podświadomości jest coś takiego co już nie ma po co się wysilać. Ja bym się powstrzymał z tym hurraoptymizmem na Holandie, mają w głowach to, że są już w pófłfinale. Granie dla mnie pomarańczowych po 2.0 jak to nazywacie promo, czy te 1.7 jak jest teraz mija się z celem. Życze wam wygranych ale mój scenariusz zakłada wersję pesymistyczną.

Holandia 1-3
Polska 0-3

Oby się nie sprawdziło!