chodzi mi oto co bedzie jesli kazda z druzyn serbia hiszpania i slowenia bedą mieli po 1 porazce co wtedy sie liczy - mnie sie wydaje ze robi sie tabelke z tymi 3 druzynami a mecz z wlk.brytania wogole sie nie bierze pod uwage

Ale z kolei zaluzmy ze w 1 rundzie slowenia 1 mijesce wygran z hiszpania 3 pkt hiszpania 2 miejsce wygrana z serbia 2 pkt serbia 3 miejsce wygrana z slowenia 1pkt

W 2 rundzie slowenia i hiszpanie zalozmy chorwacja i litwa maja po tyle samo pkt czyli kazdym z kims tam wygral i przegral to co wtedy sie liczy bilans bezposredni w malej tablece czy roznica koszy.

Na dzisiaj podoba mi się taki tripel z kosza

Francja Niemcy -10.5 1 1.7 Moim zdaniem znaczna roznica w potencjalach zespołow moze Niemcy przez 15 min pograją na rowno ale skończy się 15pkt lub więcej


Wielka Brytania Słowenia under 151 sparing przed mistrzostwami o ile pamiętam okolo 120 pkt a tu taka linia kurs 1.7 jak najbardziej do wzięcia

Polska Bułgaria Win 1.25 z ewentualną dogrywką

Innej możliwości poprostu nie widze:)

Sędziowie pomogą jakby co Klucz to gra pod kosz



Ako z tego tripla 3.25

Ja widzę inny klucz do zwycięstwa. Kiedy się da napędzać duże tempo akcji. Mamy zawodników, którzy lubią biegać Niechaj więc biegają.

dodając do tego zamiłowanie Bułgarów to sypania trójkami i fakt, że pod koszem w rywalizacji z naszymi podkoszowymi wieżami nie mają czego szukać wychodzi overowo, ale grać over w inauguracyjnym meczu mistrzostw, gdy ręce się jeszcze trochę trzęsą to jakoś tak głupio

Jeśli chodzi o Polaków to chyba najważniejsza może okazać się pierwsza kwarta, czy nawet pierwsze 5minut gry. Z nami już tak jest mamy taka mentalność ( wiem, że Pan Gortat ma inne zdanie :P), że jak już coś idzie od początku to będzie szło do końca, a jak klapa od początku to potem jest męka. Koszykarsko jesteśmy lepsi to pewne. Poza tym jak za pięć dwunasta gra się mecz towarzyski z Hiszpanią i o mały włos nie wywozi się zwycięstwa nie można sie spodziewać nic innego jak min 10 punktowe zwycięstwo z Bułgarią.

A mi wpadły w oko takowe bety z oferty toto-mixu:

Biedrins PKT over 13,5 (Ros-Łot) 1.85

Rosja jak wiadomo osłabiona i trochę osób typuje że Łotwa może pokusic się o niespodziankę w dzisiejszym meczu. A jeżeli tak ma byc to kim mają grac? Dla mnie odpowiedź wydaje się oczywista. Do centra GSW będzie dzisiaj podawane wiele piłek, bo jest to największa i chyba najskuteczniejsza broń Łotyszy. Linia wg mnie nie wysoka, osobiście dałbym jakieś 16,5 pkt, dlatego overek 13,5 wygląda bardzo fajnie:)

Gortat PKT over 12,5 (Pol-Buł) 1.50

Analogiczna sytuacja jak w meczu Łotwy. Też center, też NBA, pamiętam drugie spotkanie z Chorwacją, gdzie zawodnicy podkoszowi na pewno przewyższają umiejętnościami bułgarskich i tam Marcin rzucił ponad 20 pkt. A to że Polska będzie grac pod kosz na Gortata i Lampe (i Szewczyka), bo na obwodzie zdecydowanie słabiej to nie mam wątpliwości.

Turkoglu PKT over 13,5 (Lit-Tur) 1.50

Small Foward Turkoglu, na codzień gwiazda parkietów za oceanem to kolejny lider, na którego over punktowy dzisiaj stawiam. Kto pociągnie Turków w trudnym meczu z uporządkowaną Litwą? no jeżeli Turcja ma nawiązac walkę to dużo rzucac musi (i trafia) Hedo. W sumie Ilyasova tez nominalnie gra na SF, ale są to zawodnicy wysokiego wzrostu (obaj bodajże po 208cm) i myślę, że trener ustawi Ilyasovę jako PF bo na tej pozycji mizernie w zespole tureckim. Hedo dysponuje doskonałą "trójką" i w czasie trzydziestukilku minut jakie spędzi na parkiecie powinien przynajmniej ze 3 razy za 3 pkt trafic, do tego jakies wejscie pod kosz, jakies rzuty i myślę że spokojnie ponad 13,5 pkt się uzbiera.

No to ładnie wyszukałeś... Kurs żałosny i jeszcze masz podatek...
Bwin ma linię 12,5. Na Twój over jest kurs @1,75. Unibet ma linię 13.5 i kursy po @1,85.

Osobiście wziąłem under 13.5 po @1,85 w unibecie. Moim zdaniem Marcin będzie więcej walczył na deskach niż rzucał. Over na zbiórki mnie kusił w unibecie ale jednak sądzę, ze under 13,5 jest lepszym rozwiązaniem.

Powodzenia. I daj sobie spokój z Toto syfem kolego.

może i kurs wyższy znalazłeś, ale źle potypowałeś... powodzenia na przyszłosc "kolego'...

Pablo - LW chciał Ci pokazać jaka różnica w kursach wystąpiła - wszystko dla Twojego portfela, więc bez spinek, bo w kolejnym temacie zaraz zrobi się syf

czy ktos wie dlaczego w hiszpanii nie gral rudy fernandez ??
1 dzien ciekawy , porazka hiszpanow , meczarnie francuzow,chorwatow noi mimo wszystko porazka litwinow , widac ze prawdziwych Faworytow nie ma - tym lepiej dla takich zespolow jak POLSKA!

Po pierwsze: Zwycięstwo Serbów to spora niespodzianka, zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę, styl tego zwycięstwa. Hiszpanie ani przez chwilę nie mieli szans pokonać Serbów.

Po drugie: Polacy pokazali ładny uporządkowany basket, może jedynie w obronie jest troszkę do dopracowania, ale plan wykonany, styl gry ładny, więc nie warto się rozwodzić i czepiać czegokolwiek.

Po trzecie: Chociaż nie byłem na żadnym z meczów można być zadowolonym z organizacji, ilości ludzi na trybunach i realizacji samych ME.

Na jutro kursów, jeszcze nie ma, ale wydaje mi się, że Litwini po prostu zmobilizują się na Polskę w 100% i obawiam się, że może wejść każdy handicap, nawet ten ok 14-15 punktów.
Skoro Francuzi strasznie męczyli się z odmłodzonymi bez swojej największej gwiazdy Niemcami to mogą nie mieć już tyle szczęścia z solidnymi Łotyszami, którzy troche frajersko dali się dość łatwo ograć Rosji.
Oczywiście jak najbardziej do grania są również Izrael oraz Turcja, gdyż wydaje mi się, że pierwsze mecze nie skłamały, aż tak bardzo i pokazały siłę Macedonii. Z całym szacunkiem, ale nie wolno na ME przegrywać, aż 30 punktami! Bułgaria także spokojnie zajmie ostatnie miejsce w naszej grupie, z tak słabym obwodem i wysokimi nie mają co szukać na tej imprezie. Obrona Bułgarii to również jakieś nieporozumienie, pierwszy mecz a oni tracą 90 punktów, przy większym skupieniu Polacy mogli nawet dobić do 100.

Dla mnie absolutny no bet na jutro to mecz Słowenia - Serbia. Nie można zapominać, że to jednak bałkańskie ekipy o bardzo podobnym stylu gry. To, że Serbowie ograli dziś łatwo Hiszpanów wcale nie świadczy o tym, że ograją Słoweńców. Słowenia z pewnością nie zlekceważy swoich przeciwników i będzie grała na maksa.

ja gram na serbów, mysle ze nie po to ograli hiszpanow zeby teraz przegrac ze slowenia i ewentualnie stracic pierwsze miejsce w grupie , tym bardziej ze slowency na wiecej pozwolili brytolom niz serbowie hiszpanom , ktorzy nawet przez moment nie powachali zwyciestwa,

Jesli natomiast chodzi o jakas niespodzianke w 2giej serii to sklaniam sie ku lotwie w meczu z francja,, jesli francuzi zagraja na podobnym poziomie co w meczu z niemcami to sa spokojnie w zasiegu lotyszy, a kurs 5.5 to w tym przypadku value nie do pogardzenia

Ta Łotwa i value może jakby grali 10 na 5 to byłoby to value, ale po tym co zaprezentowali wczoraj, to złamanego grosza na nich nie postawię. Kompletny chaos w ofensywie, po za Kambala nikt się nie wyróżniał, nie potrafili korzystać z prezentów od Rosji, ileż kontr zmarnowali, a ta kiedy wyszli 3 na 1 i nie zdobyli punktu, to był już szczyt. Kreowanie ofensywnych akcji na żenującym poziomie, dużo piłek na aferę, rzuty z nieprzygotowanych pozycji. Zbieranie pod tablicami też momentami zawodziło. Jeżeli laik koszykarski ma im tyle do zarzucenia, to co dopiero eksperci

masz czesciowa odpowiedz na to
Kaspars Berzins poza kadrą Łotwy na mistrzostwa Europy. Koszykarz złamał wewnętrzny regulamin zespołu i teraz zapłaci za to najwyższą karę. Choć media spekulują, że środkowy ma jeszcze szanse powrotu do reprezentacji, trener Kęstutis Kemzura pozostaje nieugięty i wszystko wskazuje na to, że Łotysze będą radzili sobie w Polsce bez tego centra.
Wszystko zaczęło się w poniedziałkowy wieczór. Po kilku morderczych treningach, będących konsekwencją piątkowej porażki z Macedonią, trener reprezentacji Łotwy Kęstutis Kemzura dał swoim koszykarzom wolny wieczór i zielone światło jeśli "wszystko pozostanie pod kontrolą".

Tę, nieco ogólnikową zasadę, złamał jednak Kaspars Berzins, na co dzień środkowy Alty Gestion Fuenlabrada. Rzecznik prasowy reprezentacji Łotwy nie przekazał dotychczas żadnych dokładnych informacji, co tak naprawdę rozwścieczyło trenera Kemzurę. Faktem jest jednak, iż litewski szkoleniowiec w mgnieniu oka zdecydował o wyrzuceniu z kadry 24-letniego centra.

Co ciekawe, na decyzję trenera od razu zareagowali inni gracze, na czele z Andrisem Biedrinsem bliskim przyjacielem Berzinsa, którzy poparli niesfornego koszykarza i poprosili w jego imieniu o złagodzenie kary. Eksperci twierdzą jednak, że Kemzura nie zamierza iść na jakiekolwiek ustępstwa, gdyż wówczas jego autorytet byłby narażony na szwank.
info sprzed kilku dni

Francja drugi raz nie powinna takieg0 gowna zagrac jak wczoraj. Tylko ze ten kurs jest smieszny
ale +26 na Wielka Brytanie to chyba lekka przesada
do tego Slowenie biore +5,

3.10 na Polske w Betssonie czy ten kurs aby nie jest przesadzony? nie jestem specjalistą od basketu ale po takim kursie gospodarzy turnieju po wczorajszej dobrej grze z Bułgarami i porażce Litwinów z teoretycznie słabszymi Turkami chyba warto zagrać?

Bułgaria nie ma szans na dobrą sprawę z Turcja. Nie oszukujmy się, ale jak zagrają w 75% tak jak wczoraj to i tak ich powiozą.. Brak jakiejkolwiek odpowiedzi na Ilyasove i Turkoglu i to raczej wystarczy

A jeśli mowa o Polakach, bo coś pokrętnie odpisałem jakby nie na temat;) to ja proponuje spokojnie usiąść i ogladac mecz.. Różne rzeczy mogą sie wydarzyć, choć niestety ale słabo widzę szanse Polskki.. Przy bardzo twardej obronie Litwinów może być cieżko, do tego nie wydaje mi się że Ignerski powtorzy wczorajszy wspanialy wystep, a i pod koszem na pewno już tak łatwo nie będzie...

[quote=ThiPo drugie: Polacy pokazali ładny uporządkowany basket, może jedynie w obronie jest troszkę do dopracowania, ale plan wykonany, styl gry ładny, więc nie warto się rozwodzić i czepiać czegokolwiek.[/quote]
Pozwolę się nie zgodzić i to nie dlatego, żeby szukać dziury w całym.
Atak Polaków wyglądał nie najgorzej, ale umówmy się, że obrona Bułgarów nie była za dobra (żeby nie powiedzieć mocniej). Pokazaliśmy parę fajnych zagrań pod kosz, choć powinno być tego dużo więcej w tym akurat meczu.
Fajnie, że np. Gortat trafił dwa razy z dystansu, ale tak naprawdę to nie jego rola i wolałbym go oglądać jak dostaje piłkę max 2-3 metry od kosza i wykorzystuje swoją siłę i dynamikę. Koszarek pokazał się z dobrej strony (dla mnie i pewnie nie tylko to zawodnik, zdecydowanie lepiej prezentuje się, gdy wychodzi w pierwszej piątce). Na plus można zapisać aż 9 asyst Logana, który poza tym, że pokazał kilka indywidualnych akcji, ładnie szukał kolegów. Poza tym tylko 3 jego straty, choć myślę, że przy mocniejszej obronie może być gorzej. Dobra dyspozycja rzutowa Ignerskiego (jak w wywiadach przed meczem wszyscy podkreślali, poprawa wzięła się z samodzielnej pracy po treningach) i ten Fadeaway (mniam). Jak to ostatnio ładnie w ataku zagrał Lampe, a moment gdy był pierwszy pod koszem rywali w kontrze - bezcenne. Na tym opis plusów się kończy.

Teraz co mnie wk***, denerwowało znaczy
Brak jakiejkolwiek rotacji w zespole. Ja rozumiem, że Muli lubi sporo grać pierwszą piątką, ale... Logan 38, Gortat 38, Ignerski 35, Lampe 31 (pewnie tylko dlatego, że miał kłopot z faulami), Koszarek 27 (tu ok Szubarga musiał odpocząć to kolejny problem bo widać było, że wczoraj nie grał swojej gry). Z całym szacunkiem to jest turniej, w którym rozkład jazdy jest tak napięty, że rotacja 10 osobowa to minimum. Wygrywamy powiedzmy 17 pkt. to dlaczego nie wchodzi na więcej minut Szewczyk, Roszyk, czy w ogóle pominięty w tym meczu Wójcik (dla mnie ogromne zaskoczenie, a przecież tyle miejsca było pod koszem, że spokojnie jego klasyczne 1na1 mógłby grać + coś dołożyć na dystansie). Chyliński był bardzo zagubiony (szybkie 2 straty) co może niepokoić bo to nasz podstawowy zmiennik obwodowy. Brak rotacji wiąże się z rzeczą kolejną, czyli agresywną obroną. W takich turniejach kto dobrze nie broni wcześnie pakuje walizki i wraca do domu, a umówmy się, że wczoraj obrona Polaków była po prostu słaba. Te kolejne dogrania na czyste pozycje 1 metr od kosza denerwowały z każdą minutą coraz bardziej (podania do zawodników, którzy ledwo odrywali się od parkietu). Słaby nacisk na zawodnika z piłką i za mało pomocy w obronie. Tylko, żeby grać agresywnie w obronie potrzeba... częstej rotacji bo 5-6 zawodników nie zrobi tego w jednym meczu, a co dopiero w trzech meczach pod rząd. Ten element do poprawy natychmiastowej.
Ostatnia rzecz to zastawianie na bronionej tablicy. To co wczoraj wyprawialiśmy wołało o pomstę. Miejmy nadzieję, że chłopaki z trenerami dokładnie to przeanalizują przed dzisiejszym meczem, bo w przeciwnym wypadku Litwa, czy Turcja mająca zdecydowanie więcej atutów pod koszem...

Także pierwsze koty za płoty trzeba zakasać rękawy i ... eliminować mankamenty.

Po długości od razu widać, że mi się pracować nie chce
Teraz krótkie prediction:
Izrael - FYR Macedonia @1.30
Na dokładkę do jakiegoś kuponu jak znalazł. Macedonia tak słabo jak wczoraj już nie zagra, ale potencjał Izraela dużo większy.

Słowenia - Serbia
Dla mnie NO BET. Serbia straciła wczoraj sporo sił w wieczornym meczu z Hiszpanami i mimo tego, że Słoweńcy zaprezentowali się przeciętnie to bitwie bałkańskiej będą zdeterminowani w walce. Wg mnie bardzo wyrównany mecz. Ewentualnie można się zastanowić nad UNDER 140,5.

Litwa - Polska @1.42
Daje naszym więcej szans w trzecim meczu.

Teraz czas się zastanowić nad UNDER/OVER