Set Fisher
Było późno i mój wywód mógł być trochę mętny, dlatego mogłeś go do końca nie zrozumieć, sorki
Twój eksperyment i wnioski z niego płynące przypomina mi badania radzieckiego uczonego, który wykazał, że karaluch słyszy nogami. Przypomnę tym, którzy nie znają:
"Uczony położył karalucha na stole, uderzył w stół i krzyknął: karakan idi! I karaluch uciekł. Następnie urwał mu jedną nogę zrobił to samo i karaluch wolniej ale uciekał. Tak kolejno urywał nogi aż do ostatniej i badał. Kiedy krzyknął do karalucha bez nóg: karakan idi! ten nie uciekł.
Radziecki uczony zapisał: Karaluch słyszy nogami. Im mniej nóg, tym gorzej słyszy. Bez nóg nie słyszy nic.
Wybacz mi też żarcik
ale nie mogłem się oprzeć, ponieważ Twoje wnioski "są tendencyjne"
1. Do badań przyjąłeś ZAMKNIĘTY zbiór 5000 wyników losowania. Ale odejmując jedna setkę zawierającą np. 30 czerwonych i 70 czarnych tworzysz nowy zbiór o innym rozkładzie wyników. Nie badasz już tego samego zbioru wyjściowego 5000 (2500/2500) tylko 4900 (2470/2430), a wysnuwasz wnioski jak dla tego samego 5000 (2500/2500).
Zwiększając ilość losowań np. do 100.000 zacierasz wpływ pobranej próbki, zmniejszając ilość do np. 400 znacznie ten wpływ wzmagasz.
2. To nie "historia" zmienia wyniki losowań. Jeżeli mi nie wierzysz przeprowadź takie same symulacje, ale zamiast następnej setki sprawdź DOWOLNĄ przypadkową setkę, może być kilkaset kulek przed czy tysiąc po, mogą to być kulki co dziesiąta itp. - nieważne, nie ma to najmniejszego znaczenia. Otrzymasz, przy odpowiednio dużym zbiorze identyczny wynik! Wynik który mówi jaki jest stosunek pozostałych kulek czerwonych i czarnych w tym zbiorze 4900. Jeśli usuniesz mniej czerwonych niż czarnych, to pozostanie w badanym podzbiorze więcej czerwonych i to i tylko to wykażą Twoje badania bez względu na kolejność pozostałych kulek.
3. Jeśli chciałbys udowodnić wpływ "historyczny" to należy symulację przeprowadzić w ten sposób:
- losujemy 100 kulek i sprawdzamy czy jest przekroczony próg:
jeśli tak, to losujemy następne 100 i sprawdzamy rozkład czerwone/czarne
jeśli nie to "wróć" - losujemy 100 i sprawdzamy próg i itd.
W ten sposób możesz wykryć "wpływ historii", którego nie ma, niestety.
Waracając do progresji, to Twoje losowania doskonale mogą jeszcze raz to udowodnić - brak wpływu kolejnych losowań na wynik następnego.
Wylosuj jeszcze raz np. 5000 kulek i sprawdż ile razy występują kulki np.czerwone pod rząd: 1 kulka czerwona, dwie czerwone, trzy czerwone itd. W ten sposób progresowcy mogą się przekonać jakie serie mogą sie zdarzyć.
Teoretycznie, jeśli historia nie ma wpływu powinieneś otrzymać:
losujemy 5000 kulek pod rząd. Z tego połowa 2500 to czerwone, bo prawdopodobieństwo jest 50/50.
Jeżeli historia nie ma wpływu i kulki są idealne, to teoretycznie powienieś otrzymac OKOŁO:
1250 razy - 1 czerwona (to znaczy, że następna jest czarna), (100/2/2= 25% całości)
626 razy - 2 czerw. pod rząd (12,5% całości)
312 razy - 3 czerw. pod rząd (6,25% całości)
156 razy - 4 czerw. pod rząd
78 razy - 5 czerw. pod rząd
40 razy - 6 czerw. pod rząd
20 razy - 7 czerw. pod rząd
10 razy - 8 czerw. pod rząd
5 razy - 9 czerw. pod rząd
2 razy - 10 czerw. pod rząd
1 raz - 11 czerw. pod rząd
wyniki w przybliżeniu, im więcej losowań, tym średnia występowania będzie bliższa tym podanym.
Po prostu, po wylosowaniu jakiegokolwiek ciągu kulek czerwonych, wylosowanie następnej czerwonej jest tak samo prawdopodobne jak czarnej i dlatego ciąg o jedną kulkę dłuższy jest dwa razy rzadziej spotykany.
Im dłuższy ciąg, tym rozbieżność pomiędzy rzeczywistą ilością wystąpień a teoretyczną będzie większa, np. ciąg 11 kulek czerwonych może wystąpić raz, a może być kilka razy lub nie będzie go w danej próbie w ogóle, ale statystycznie powinien wystąpic ok. jeden raz na 5000 losowań.
Dlatego, uwzględniając jeszcze dodatkowo marże buków, jestem zdecydowanym antyprogresistą w oparciu tylko o statystyki.
Wiedza i doświadczenie są podstawą sukcesu!
Jeśli jeszcze ktoś wierzy we "wpływ historii" w losowaniach idealnych kulek czy monet to poproszę o dowody - chętnie je obalę
Pozdrowienia
wuzz