Caltanissetta
Huta Galung vs Ungur @ 1,4
Tylko Huta może wygrać to spotkanie. W tym momencie musi prezentować wyższą formę. W DC przeciwko Cheli rozegrał świetne spotkanie, rewelacyjne winnersy z Bh, mocna agresywna kąśliwa gra. Wywieranie presji przez większość spotkania. Mecz przegrał, ale pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Ungur nie ma większej motywacji do tenisa, utrzymuje się na co dzień z innego, bogatego, źródła

Starace, P - Gabashvili, T 1 @ 2.20

Przechodzi mi przez myśl, że challenger w Sunrise może przynieść sporo ciekawych wyników. Myślę, że kilku graczy przyjechało tutaj potrenować przed Miami. Ale to nie powód, dlaczego stawiam na Włocha. Przede wszystkim nigdy nie gram Gaby, który jest jednym z najbardziej nieprzewidywalnych graczy (na równi z Koellererem, Prodonem itp. itd.). Krzykacz, niebezpieczny na korcie, ale równie nieprzewidywalny. Ma potencjał, ale psychika żadna. Jak poserwuje dobrze, to może coś ugrać, a jak nie - to Gruzina nie ma.
Chall w Sunrise rozgrywany jest na wolnym hardzie, typu Laykold. W tym upatruję szans Włocha, który podobno przyzwoicie zagrał z Mathieu w IW, ograł groźnego (w challach) Gremelmayra. Mimo iż Gaba ograł Acasuso na IW, to nie znalazłem jakichś mega pozytywnych opini na jego temat w tym meczu.
Myślę, że ta nawierzchnia może być sprzymierzeńcem Starace. Co prawda Gruzin umie grać na wolniejszych kortach, zdobył sporo punktów w zeszłym sezonie na clayu, ale ogrywał w tych turniejach graczy challengerowych. A jak przyszło grać z kimś mocniejszym to przeważnie były gładkie przegrane.
Starace jak wiadomo ma słabszy backhand. Ale nie wydaje mi się, aby Gabashvili był na tyle cierpliwym grajkiem, aby obijać tę stronę Włocha. H2H 2:1

Jersey
Stadler - Bubka Jr. (2)
Kursów nie ma.
Nie rozumiem co robi Stadler w ostatnich tygodniach.
W Heilbronn szczęśliwy awans do 2r. gdzie dostał straszne baty od Stakhovskiego. Następnie kontuzja lewej ręki, czyli tej którą gra. Przejście najpierw z dywanu na beton w hali, a następnie na ... mączkę i baty od Vanka. Teraz znowu inna nawierzchnia. Bubka wprawdzie przegrał w 1r. z Soedą, ale wynikało to głównie ze zmęczenia po ... wygranym turnieju w Kyoto Także forma raczej jeszcze nie ucieknie i takiego rozregulowanego Stadlera powinien pokonać.

Huta Galung i De Bakker zrobili furorę, finał rozstrzygnęli pomiędzy sobą. Teraz ich dwaj rodacy w kolejnym turnieju przeszli kwale i trafili na kolejnych zawodników którzy mieli w ostatnim czasie perypetie zdrowotne. Middelkoop zagra z Plessem, a Van Der Meer z Sidorenką który w sobotę kreczował po 1 secie z Danielem.

Na dokładkę Rosol. Jest forma i jest słaby rywal, Alcaide, w 1r. w Sarajevie.
Warto też zwrócić uwagę na Mefferta i Smeetsa, grali w finale futuresa we Francji, tam rywale troszkę mniej wymagający więc i zmęczenie mniejsze, w swoich pierwszych rundach w CH raczej nie powinni jeszcze przegrać z wyczerpaniem.

James Ward - Carlos Poch Grandin 1 1,55

Ciekawą przeszłość ma ten młody Anglik. Sporą część młodości spędził w Equelite academy w Valencia, gdzie rozgrywała masę turniejów na clayu i trenował min z Juan Carlosem Ferrero i Guillermo Garcia-Lopezem. Miesiące ciężkiej pracy na nawierzchni ziemnej odbiły się na jego stylu gry. Uderza z obydwóch skrzydeł z mocnym topspinem (BH lepszym, stabilniejszym skrzydłem), na dodatek z dużą siłą. To o tyle istotne, że w pojedynku z całkiem regularnym Poch-Grandinem, nie stoi na straconej pozycji w wymianach z głębi kortu, tym bardziej, że jak na wielkoluda (1,95 cm) dobrze porusza się po korcie.

Do tego ma jeszcze jeden poważny atut, swoim wygrywającym serwisem na szybkiej nawierzchni napsuje sporo krwi rywalowi.

Ivan Dodig - Andreas Haider-Maurer 1 1,57

W relacjach z Sarajeva, z meczów Dodiga, przewija się jedno stwierdzenie: Ivan złapał świetny rytm, gra jak zawsze ofensywnie, do tego jest regularny.

W takiej formie to faworyt tego turnieju. Fajny kurs.

David Marrero Enrico Fioravante (HC 0,0:7,0) 2 2,0

Na turnieju w Neapolu spotkają się dwaj półfinaliści z ubiegłego tygodnia. Marrero osiagnął swój sukces w CH Barletta a Fiovarante na Futures we Włoszech, przegrał tam z Federico DEL BONIS 0-6, 3-6, ktory przed chwila ograł w Neapolu Ribę 7-6, 6-2. Podaję te liczby ktore sa dla mnie wystarczającym argumentem, że młodego Włocha stac na ugranie przynajmniej 6 gemów w meczu. Ta WC dla niego jest niejako nagroda za świetny wystep na wspomnianym Fut, wygrał tam 6 pojedynkow z rzędu. Moze Włosi wypromuja kolejna gwiazdę?

Zna ktos live score do challengera w san louis w mexyku? Nie moge znalezc nawet strony oficjalnej turnieju a na livescore.com strasznie pozno wrzucaja gotowe juz wyniki.Bede strasznie wdzieczny za pomoc.Pozdrawiam

http://www.menstennisforums.com/showthread.php?t=136007&page=4 tu podają co jakiś czas

Dzieki wielkie

Florian Mayer - Steve Darcis 1 1,70

W chall w Sofii obydwaj idą jak burza - po 3 zwycięstwa bez straty seta. Porównywanie ich stylów mija się z celem. Tu klucza do wygranej nikt nie znajdzie. Zadecyduje forma dnia.

Czemu Mayer? Darcis podczas wczorajszego meczu z Rosolem 2-krotnie wzywał lekarza. W drugim secie wyraźnie opadł z sił i snuł się po korcie. Ze stany 5*:0 nagle zrobiło się 5*:4 15:40. Na szczęście dla niego, Rosol uwielbia tracić rytm.

Według relacji, jego dzisiejszy rywal zagrał kapitalnie przeciw Rochusowi. Winnersy, regularność - w takiej dyspozycji każdą słabostkę Belga powinien wykorzystać.

Stawka średnia.

Diego Junqueira - Ilia Bozoljac (2) kursy ponad 2.

Był kiedyś taki meczu między nimi w Poznaniu. Ilija zdemolował rywala. Dzisiaj może nie będzie takiej demolki (62 60), ale przegrać rosły Serb nie powinien. Junqueira nie ma returnu i bh, ma słaby serwis - woda na młyn dla Bozo. Bozo wysoki to i return szybko łapie, oburęczne mocne uderzenia z obu stron pod końcową linie, szybko wyłapuje słabe strony rywala i je bezwzględnie egzekwuje. Diego dobry ofensywny fh, ale niewiele poza tym i bardzo słaba forma od kilku tygodniu. Bozo troszeczkę lepiej i po tym kursie jestem zmuszony zaryzykować

tylko ze bozoljac jest kompletnie bez formy,ogladalem go w meczu z arnaboldim i kompletnie nie przypominal forma zawodnika z poznania. Mnostwo bledow i to nie centymetrowych tylko metrowych! I ataki w siatke w 3 oczko od dolu. Wszystkim radze to odpuscic,janqueira to lepszy przebijacz od arnaboldiego,mniej wiecej na poziomie lorenziego,ktory gra wszystko pod gore,ktory zniszczyl bozoljaca 6-3 6-2. Bozoljac moze i ma potencjal ale to co teraz prezentuje to totalna zenada. Ja sie spodziewalem na janquiere kursy >2,bo myslalem ze buki sie zasugeruja wczesniej wspomnianym przez kolege H2H,ale po takim zalosnym 1.67 ja tego meczu nie ruszam.

Obaj bez formy co pokazał przebieg dzisiejszego spotkania. Bozo z tego co pisano miał meczowe, miał piękną sytuację w 2 secie, ale od 5-4 w drugim wygrał tylko jedno swoje podanie Szkoda.

Matosevic - Rehnquist 1 @1,60 Challenger Teneryfa

Praworęczny Chorwat mieszkający w Australii w ostatnim czasie osiąga świetne wyniki. Preferuje nawierzchnie hard, a także trawę.
W 2008 roku przeskoczył 270 miejsc w rankingu(wygrane 4 futuresy, 6 finałów, kilka półfinałów). Ponoć posiada bardzo dobry wolej, mecze rozgrywa jednak z głębi kortu. W wypowiedziach kreuje sie na zawodnika z własnym charakterem- w końcu idolem tenisowym jest dla niego Safin

Jest głodny sukcesów, w tym roku ma niezłe wyniki na hardzie(10-6)w futuresach i w challengerach, w których zaczyna coraz bardziej się ogrywać , i wydaje się że przejscie z poziomu Futures okazało się dla niego bezbolesne - ( m.in. finał challengera w Melbourne,gdzie wcześniej pokonuje 61 60 Udomchoke'a )
W tamtym tygodniu pokonał robionego na gwiazdę Dev Varmana.
Rehnquist poza przejściem kwalifikacji do AO nie pokazał w tym roku nic. Za średnią stawkę można spróbować. Mecz od 13.00

Chall w Ostravie


Jan Hajek - Ricardo Mello 1 1,50

Hajek coraz częściej w tym sezonie pokazuje przebłyski formy sprzed 3 lat.

Weekendowe qwale to był dla niego spacer. Wczoraj, akcentując bardzo dobrą dyspozycję, pokonał Floriana Mayera. W Ostravie musi się czuć wyśmienicie, tym bardziej, że z trybun wspiera go luba wraz z psem (rasy nie znam);) Ten tydzień może być dla niego wyjątkowo udany.

Chall w Rhodes


Alex Bogdanovic - Rohan Bopanna 1 1,75

Gdyby zawodników klasyfikować na podstawie samego potencjału, to Alex Bogdanovic byłby w top 100. Reguły rankingów są jednak sprawiedliwsze, dlatego Boggo pałęta się gdzieś pod koniec drugiej setki (kogo ten wstęp nie zniechęcił do inwestowania w jego osobę, niech czyta dalej ).

Zapytacie czemu tracę Wasz czas, podając info o takim patałachu? Kurs jest zupełnie nieadekwatny do klasy rywala. Bopanna - indyjski agresor, co prawda, zamiata uderzeniami z obydwóch skrzydeł, ale że gra z niewielkim marginesem błędu, to spryt rywala może mocno dać mu się we znaki. Leworęczne rotacje, ładny FH wzdłuż linii, kąśliwy jednoręczny BH, wybiegane na korcie kilometry - na tego typu opór, w wydaniu brytyjskim, jutro trafi. Jako, że w qwalach stracił seta z kosmitą Trungellitim, czy przebijaczem Azzaro, tym bardziej warto zaryzykować ten typ.

Bogdanovic chimeryczny jest bardzo, dlatego nie polecam zastawiać pod mecz nieruchomości.

Hajek może i czuje się w Ostrawie dobrze, ale to samo można powiedzieć o Kubocie, dlatego też nie rozumiem, dlaczego kursy są aż tak wysokie. Moim zdaniem szanse są w miarę równe, szczególnie, że Łukasz pokonał niezłych - Baghdatisa i Andersona, zaś Jan może czuć się lekko zmęczony po rozegraniu pięciu spotkań.

Kubot (@ 2.60 5Dimes)

Challenger - Izrael


Harel Levy - Prakash Amritraj 1 1.80

Levy gospodarz turnieju. Licze na niego że dojdzie tutaj daleko. W pierwszej rundzie pokonał dobrego niemca Berrera 6:4 6:4 . Nawierzchnia w Izraelu jest twarda. Levy głównie występuje na niej i ma bilans dodatni. Amritaj natomiast ma ujemny. Warto dodać że tydzień temu Prakash Amritraj kreczował w Rhodes (Grecja). Możliwe że nie jest z nim jeszcze wszystko wporządku i tutaj pojawia się dla nas kolejne światełko. Kurs 1.80 bardzo zachęca

Wayne Odesnik - Nicolas Renavand 1 1,45

Mocno kibicowałem Francuzowi w qwalach, po to, by dziś dał nam zarobić.
Renavand to wielkie chłopisko, posiadające potężny serwis (w futuresach, w których zazwyczaj występuje, pod tym względem to top 3 ) i kończące uderzenia z obydwóch skrzydeł. Słabe poruszanie się po korcie i zła selekcja strzałów, robią z niego łatwy cel dla rywali szybkich i sprytnych.

Wczoraj Alund wystawiał mu pod rakietę anemiczne baloniki. Odesnik to inny garnitur. Kto jeszcze zastanawia się, czemu amerykański chłopak nieźle radzi sobie na clayu - to odpowiadam. Topspinowe uderzenia, regularność i Felix Mantilla służący mu na co dzień radą.

Dla typujących "na czuja" mecze z chall w Zagrzebiu. Korty są bardzo suche i szybkie. Potwierdzeniem tego jest ofensywa serwismenów i mała, jak na clay, ogólna liczba bp.