hamuj

spokojnie panowie wiadomo ze emocje sie udzielają....
ale niestety widać ze butność fanów z popularnego "piernikowa" po zdobyciu DMP jest tak duża, że przestają sie liczyć z innymi i mysla ze wszelkie rozumy pozjadali.

Buszmen pamiętaj... Jak Aniola Głos :D:D:D

pokojowo pozdrawiam. :):):)


p.s buldog odezwij sie do mnie na GG: 8251786 mam sprawe a nie moge Ci wyslac PW.

Z tego co widzę, to palma odbiła kibicom z Wrocławia... po zajęciu 5 miejsca, kilku wygranych u siebie nad rozbitymi i "pierwszoligowymi" drużynami i "stylowych" porażkach na wyjeździe

Jakbym miał być złośliwy to bym przypomniał na kim 15 punktów wykręcił Hougaard Ale nigdy nie miałem nic wielkiego przeciwko WTS, wykluczając tak chamskie manewry jak udawane ZZ. I jest to nieco pod prąd w Toruniu, nieważne.

W każdym razie nie dam Wam wmówić ludziom, że jesteście jakimś "pewniakiem" do medali Nie jest to oczywiście wykluczone, ale strefa medalowa to szczyt możliwości tej drużyny

p.s zauważył ktoś żebym gdzieś demonizował siłę Apatora ?

1)nikt nikomu nie broni robić wszelkich manewrów taktycznych...

2)Unia T. zasłuzyla na zwyciestwo z nami i juz. A Patrick poprostu rypnął komplet. A jak masz zamiar tak wypominąć to co 3 sierpnia u was na torze przeciwko wspaniałemu apatorowi zrobił niejaki Maciej J.

3) my mieliśmy w du** czy zajmiemy 6 czy 5 miejsce ważne było tylko to aby po tym jak nas zawodnicy w **** zrobili aby tylko sie utrzymać. Spokojnie sie to udało. teraz jest lepsza drużyna i są wyższe cele. PROSTE!

4) nikt tu nikomu nie wciska... kazdy z nas pisał tutaj ze ta ekipa będzie lepsza niz w tamty sezonie... a ja podtrzymuje to ze u siebie wygramy wszystko (chyba że sie Crump Ogór Nichoills połamią w tym samym czasie) a zwyciestwa beda takich rozmiarow ze na bonusy spokojnie wystarcza. ot oto moja prosta filozofia.


sezon zweryfikuje

ciekaw jestem czy taki ruch będzie tutaj jak już się sezon rozpocznie ;-)

dobra, już mniejsza z tym, nie ma co ciągnąć tego sporu. Mam swoje zdanie i niech będzie, że jestem lokalnym szowinistą w momencie, gdy uznaje minimalną wyższość kadrową Apatora(i Stali) nad WTS. Niech będzie, że jestem uprzedzony do Wrocka, bo nie pochwalam manewru z ZZ, z ukrywaniem karetki podczas meczu czy oddawania walkowerów.

1-4 WTS, jakby była okazja to po atrakcyjnym kursie można akurat wziąć. Prywatnie uważam, że Wrocek zajmie 4-6 miejsce, w zależności jak się mu ułoży sezon i jak się ułoży sezon... innym. Oczywiście "twierdza" padnie, ale tu też nie ma co toczyć sporów.

Jedyne co mnie naprawdę drażni, to takie upraszczanie argumentów. "Nicholls pojedzie coś przy Cieślaku" czy "Watt odrodzi się z Crumpem w drużynie". To są pobożne życzenia jedynie(mogą się sprawdzić), ale powody, które mogą sprawić wzrost formy tych zawodników znajdują się zupełnie gdzie indziej. To jakieś prasowe mity i wymysły. Decydująca jest kwestia sprzętu i organizacji teamu, a także własnej fizycznej formy i pewności jazdy. I na dyspozycję Nichollsa w Polsce jeżeli ma się coś przełożyć, to raczej to, że zrezygnował z jazdy na Wyspach oraz oczekiwane dalsze pozytywne efekty współpracy z Tatutem. Końcówka sezonu 2008 była bardzo fajna w GP, w lidze taka sobie, ale kto wie - może to wypali. Tylko, że odwieczny problem Nichollsa to kwestia startów, które nie są jego atutem, a to podstawa do wygrywania na Olimpijskim. Dlatego to jest wielka niewiadoma, nikt rozsądny fajerwerków z góry nie zakłada. A z Cieślakiem Nicholls współpracował już wiele lat i współpraca ta układała się bardzo różnie, z przewagą złego. Przecież to u Was wymyślono mu ksywę "Szkot", odstawiano go od meczów, to i tamto. Osobiście życzę mu jak najlepiej, bo gość to super fajter i jego jazda jest czymś niesamowitym dla każdego kibica czarnego sportu.

Jestem przeciwnikiem takiego upraszczania rozumowania. Tak samo z tym jokerem. Piszę o tym, iż wynik meczu z ubiegłego roku WTS - Leszno nie oddaje realnego przebiegu meczu m.in z uwagi na jokera, to dostaje odpowiedź, że przecież joker jest dozwolony(teraz już zresztą nie jest). Okej, ale to obraz meczu zamazuje i tyle. Unia prowadziła wysoko od samego początku, a Wrocław poprawił wynik przez taktyki i jokera.

Warto patrzeć na rozgrywki szerzej niż przez pryzmat statystyk.

I jedno co mnie jeszcze irytuje to ten mit Cieślaka. Macie dobrego coacha, ale nie róbcie z niego czarodzieja. Takich nie ma.

Ale ja pisałem o Cieślaku nie tylko pod kątem Wts-u ale także kadry narodowej. Uważam po prostu że to najlepszy Trener w Polsce jak i jeden z najlepszych na świecie.

A co do nichollsa i watta ja wiem tyle.. nie beda mieli takigo half-lifa jak w rzeszowie. już wczoraj Cieslak im sie kazal wstawic we wrocku i zdać sprwozdanie z etapu przygotowan.... kazał być im także na cześći meczów sparingowych. dyscyplina...!! oni wiedza ze jak nie beda jezdzic to ich Cieslak odsunie nie to co w rzeszowie..

co do walkoweru tez bym sie wkurzyl jakby ktos mi nie przyjechal ale przez przesady zrozum ze w czterech jeździć... wiem ze bys sie cieszyl jakby bylo 70-20....

a co do jokera to po to go wprowadzli aby byly mozliwe takie rzeczy i nie tylko wrocek na tym skorzystal. to nie byl jedyny przypadek w którym joker zmieniał oblicze meczu.

Wywolany do tablicy musze cie zripostowac. Piszac, ze Nicholls cos pojedzie mialem na mysli fakt, ze napewno nikt za niego we Wrocku nie przeplacil i tam, aby zarobic bedzie musial naprawde solidnie jechac - a stac go na to. Zrezygnowal z ligi angielskiej - tu tez ogromny plus dla Wrocka. Piszac rowniez, ze Watt odrodzi sie przy takim zawodniku jak Crump mialem na mysli fakt, ze w 2007 wyzeral, bo i presja byla mniejsza niz w roku ubieglym, w 2007 roku bardziej mu zalezalo niz w ubieglym [pomijam koncowke sezonu, bo tam wyzeral..], a i byl ktos taki jak Nicki czyli ktos, kto podpowie jak ustawic setup, a tutaj Crump ma przewage nad Nickim, bo wedlug mnie jest bardziej zespolowym zawodnikiem z tej dwojki i jako jedyny obok Nickiego gwarantuje ponad 12-15 punktow w kazdym meczu przy 5 biegach. Reasumujac nie opieram sie jedynie na poboznych zyczeniach. Przez ostatnie dwa sezony wiedzialem o tych zawodnikach wiecej niz przecietny kibic rzeszowskiej Stali i na tym opieram swoje zalozenia. I wydaje mi sie, ze Wrocek bedzie stanowil wiekszy monolit niz Leszno, ktore ma "dwie armaty" w postaci Zenka Kasprzaka i Piotrka Pawlickiego, ktorzy potrafia zrobic niezle halo. A to druzynie nie pomoze. U nas w klubie byla patologia, byly pieniadze, ale mielismy Marte Poltorak, ktora chciala byc prezesem, trenerem, sponsorem w jednym. Scott ma ostatni dzwonek, aby sie pokazac w naszym kraju. Wiem, wiem - co roku tak ludzie mowia, ale nie co roku Scott odpuszcza swoja krajowa lige Wspolpracowali juz razem, ale wez pod uwage, ze Scott byl wtedy mlody.. Jak widac po innych Anglikach w polskiej lidze to to jest ich cecha wspolna - olewatorstwo. W Szwecji nie zarobi tyle, ile moze zarobic w Polsce.

I chodzilo ci o Tatuma, a nie Tatuta, ale rozumiem, ze to lit

Cieslak w Polsce nie ma sobie rownych. Taki Jelen to byl powiedzmy, ze solidny pierwszoligowiec, a w elidze byl solidnym zawodnikiem, a to byl jego pierwszy sezon w najwyzszej lidze. Teraz bedzie lepiej. Liderem krajowym bedzie Jedrzejak, ale Jeleniewski wcale nie musi byc "najslabszym ogniwem". Myslisz, ze w innej druzynie eligowej osiagnalby taki poziom, jaki teraz prezentuje? Szczerze watpie. Zadnym pewniakiem nie jest, ale swoje dolozy do dorobku druzyny!

Decydująca jest kwestia sprzętu i organizacji teamu, a także własnej fizycznej formy i pewności jazdy. I na dyspozycję Nichollsa w Polsce jeżeli ma się coś przełożyć, to raczej to, że zrezygnował z jazdy na Wyspach oraz oczekiwane dalsze pozytywne efekty współpracy z Tatutem. Końcówka sezonu 2008 była bardzo fajna w GP, w lidze taka sobie, ale kto wie - może to wypali. Tylko, że odwieczny problem Nichollsa to kwestia startów, które nie są jego atutem, a to podstawa do wygrywania na Olimpijskim. Dlatego to jest wielka niewiadoma, nikt rozsądny fajerwerków z góry nie zakłada. A z Cieślakiem Nicholls współpracował już wiele lat i współpraca ta układała się bardzo różnie, z przewagą złego. Przecież to u Was wymyślono mu ksywę "Szkot", odstawiano go od meczów, to i tamto. Osobiście życzę mu jak najlepiej, bo gość to super fajter i jego jazda jest czymś niesamowitym dla każdego kibica czarnego sportu.

Jestem przeciwnikiem takiego upraszczania rozumowania. Tak samo z tym jokerem. Piszę o tym, iż wynik meczu z ubiegłego roku WTS - Leszno nie oddaje realnego przebiegu meczu m.in z uwagi na jokera, to dostaje odpowiedź, że przecież joker jest dozwolony(teraz już zresztą nie jest). Okej, ale to obraz meczu zamazuje i tyle. Unia prowadziła wysoko od samego początku, a Wrocław poprawił wynik przez taktyki i jokera.

Warto patrzeć na rozgrywki szerzej niż przez pryzmat statystyk.

I jedno co mnie jeszcze irytuje to ten mit Cieślaka. Macie dobrego coacha, ale nie róbcie z niego czarodzieja. Takich nie ma. [/quote]

A co do jokera to byl tylko jeden mecz, w ktorym druzyna wygrala biorac wczesniej jokera. Rzeszow - Wrocek 47-46 Inna sprawa, dlaczego Wrocek czul sie jak u siebie w domu wtedy, ale o tym nie ma co sie rozpisywac teraz - wazne, ze tamta taktyka okazala sie skuteczna na PO

Tylko, że i we Wro jadąc z 2 czy 4-ką w silnej parze będzie mu o punkty trudniej niż w 08, kiedy niespodziewanie był prowadzącym parę. Na wyjazdach Jeleń nie istniał. U siebie idealny set up na start, a wiadomo jaka jest specyfika toru.

Na moje oko to masz duży sentyment do drużyny ze swojego miasta z 2007, a jak wspomniałem Wrocek w 2009 mocno przypomina tamtą ekipę Nie dziwię Ci się, bo to były najlepsze lata w Rzeszowie od dawna. Ostatnie takie to chyba 1998. Tylko teraz rzeczywiście mieliście super klimat i dużo bardzo fajnych meczów.

Z Kelvinem masz rację. Źle przepisałem z netu jego nazwisko. No trochę powagi...;]

Cóż ja swoje utrzymuje, 4-6 miejsce, przy dobrym wietrze jakiś brąz.

mam nadzieje ze podobna dyskusja bedzie przy okazji kazdej kolejki
a pozatym to wszystko teraz to jest wrozenie z fusow bo chyba zaden klub niewie jakie skutki moze spowodowac kryzys finansowy ktory nadchodzi do Polski i wtedy moga byc bardzo dziwne wyniki jak kluby beda zalegac z kasa zawodnikom zagranicznym a ci w ramach protestu nieprzyjada do Polski na mecz

ale mi chodzio ze w całej ekstralidze bylo kilka takich przypadków.



a to jest sedno sprawy. przy okazji mojej analizy na innym portalu to jest słowo podsumowujące do każdego klubu.

No i wlasnie ja widze dla Jelenia miejsce pod 2 albo 4. To nie jest material na krajowego lidera druzyny w elidze, ale swoje dolozy jak pisalem do dorobku druzyny.

Tak, mam duzy sentyment do tamtej druzyny, bo byla bardzo fajna, ale wlasnie ta Poltorakowa wszystko zepsula. O ile popieralem na poczatku jej dzialanie z Nickim, o tyle w trakcie sezonu [nie na koncu!] zalowalem, ze jednak za niego nie zaplacila tych pieniedzy, bo byl ich wart. Przyszedl za to Bjerre, ktory podbil sobie kontrakt w ostatniej chwili - a mogl to robic, bo byl jedynym na rynku dostepnym "swiatowej klasy" zawodnikiem. Niemniej jednak poszlo na niego 1,5 mln, ale 500 tys + nie pamietam jaka kwota co mecz zostaly w klubie, a raczej w marmie. Obstawiam, ze za jego marna jazde zaplacilismy 700-800 tys. zl. Dobrucki odszedl, bo Marta nie wyplacila mu pieniedzy za miejsce na podium w Zlotym Kasku - to taki detal, o ktorym nie wiem czy ludzie slyszeli, ale ja nie o tym chcialem. Wroclaw mi przypomina sklad Stali z 2007 roku, ale Wroclaw ma dwie rzeczy, ktorych nie miala Stal. Cieslaka i przewage toru. Nie slyszalem, zeby zmienily sie za bardzo przepisy w elidze, wiec przewaga wlasnego toru jest potrzebna w ostatnich dwumeczach ligi.

Może trochę nie na temat ciekaw jest czy jakiś bukmacher zdecyduje się na wystawienie Polskiej II ligi.Czas najwyższy.Polskie niższe kopane doczekały się czas na Speedway 2 - ligowy.

Pozdr.

Składy drużyn na sezon 2009

KST Unibax Toruń SA

Seniorzy:

Wiesław Jaguś
Adrian Miedziński
Robert Kościecha
Ryan Sullivan (Australia)
Chris Holder (Australia)
Martin Smolinski (Niemcy)

Juniorzy:

Damian Celmer
Mateusz Lampkowski
Oskar Pieniążek
Kamil Pulczyński
Emil Pulczyński
Matej Kus (Czechy)
Darcy Ward (Australia)

Unia Leszno SSA

Seniorzy:

Jarosław Hampel
Krzysztof Kasprzak
Damian Baliński
Robert Kasprzak
Leigh Adams (Australia)
Adam Shields (Australia)
Troy Batchelor (Australia)

Juniorzy:

Przemysław Pawlicki
Paweł Ratajszczak
Sławomir Musielak
Mateusz Łukaszewski
Jurica Pavlic (Chorwacja)
Richard Sweetman (Australia)
Justin Sedgmen (Australia)
Ryan Sedgmen (Australia)

ZKŻ SSA Falubaz Zielona Góra

Seniorzy:

Piotr Protasiewicz
Grzegorz Walasek
Rafał Dobrucki
Fredrik Lindgren (Szwecja)
Niels Kristian Iversen (Dania)

Juniorzy:

Grzegorz Zengota
Przemysław Zarzycki
Paweł Gwóźdź
Janusz Baniak
Patryk Dudek
Mateusz Łukowiak
Tomasz Halicki
Artem Wodjakow (Rosja)
Ludvig Lindgren (Szwecja)

CKM Cognor Włókniarz Częstochowa SA

Seniorzy:

Tomasz Gapiński
Sławomir Drabik
Mateusz Szczepaniak
Michał Szczepaniak
Nicki Pedersen (Dania)
Greg Hancock (USA)
Lee Richardson (Wielka Brytania)

Juniorzy:

Borys Miturski
Marcin Piekarski
Cezary Romańczuk
Kamil Mistygacz
Kamil Cieślar
Dawid Bąk
Marcin Bubel
Adrian Osmólski
Lewis Bridger (Wielka Brytania)
Tai Woffinden (Wielka Brytania)
Alexander Edberg (Szwecja)

WTS Atlas Wrocław

Seniorzy:

Tomasz Jędrzejak
Daniel Jeleniewski
Jason Crump (Australia)
Scott Nicholls (Wielka Brytania)
Davey Watt (Australia)

Juniorzy:

Maciej Janowski
Marek Łozowicki
Ben Barker (Wielka Brytania)
Leon Madsen (Dania)
Dennis Andersson (Szwecja)

KS Caelum Stal Gorzów Wielkopolski

Seniorzy:

Tomasz Gollob
Rune Holta
Rafał Okoniewski
Peter Karlsson (Szwecja)
David Ruud (Szwecja)
Matej Zagar (Słowenia)

Juniorzy:

Adrian Szewczykowski
Paweł Zmarzlik
Łukasz Cyran
Thomas H. Jonasson (Szwecja)
Jari Makinen (Finlandia)


ŻKS Polonia Bydgoszcz SA

Seniorzy:

Tomasz Chrzanowski
Krzysztof Buczkowski
Marcin Jędrzejewski
Andreas Jonsson (Szwecja)
Antonio Lindbaeck (Szwecja)
Jonas Davidsson (Szwecja)
Daniel Davidsson (Szwecja)

Juniorzy:

Damian Adamczak
Szymon Woźniak
Mikołaj Curyło
Mirosław Konieczny
Emil Saifutdinov (Rosja)
Jonas Andersson (Szwecja)

GKS Lotos Wybrzeże Gdańsk

Seniorzy:

Adam Skórnicki
Hans Andersen (Dania)
Kenneth Bjerre (Dania)
Magnus Zetterstroem (Szwecja)
Joonas Kylmaekorpi (Finlandia)
Renat Gafurov (Rosja)
Tobias Kroner (Niemcy)

Juniorzy:

Damian Sperz
Dariusz Rybakowski
Martin Vaculik (Słowacja)
Billy Forsberg (Szwecja)
Josh Auty (Wielka Brytania)
Andriej Kobrin (Ukraina)
Sonke Petersen (Niemcy)

Światowy kryzys gospodarczy coraz bardziej uderza w sport. Na własnej skórze przekonał się o tym Włókniarz Częstochowa, który ostatecznie nie podpisał umowy ze sponsorem strategicznym.
Nowym sponsorem strategicznym częstochowskich żużlowców miała zostać nowa spółka należąca do Złomrexu - Cognor. To właśnie w oparciu o zapowiadane od Cognoru środki finansowe Włókniarz zbudował silną drużynę z Nickim Pedersenem oraz Gregiem Hancockiem na czele. Brak podpisanej umowy długo spędzał sen z powiek prezesa Mariana Maślanki, jednak nikt nie zakładał najczarniejszego scenariusza.

Na dzień dzisiejszy Włókniarz nie posiada strategicznego darczyńcy. Nie wiadomo także jaką kwotą Cognor zasili ostatecznie konto klubu. Niemal pewne jest jednak to, że firma ta zniknie z nazwy drużyny. Zaistniała sytuacja zmusiła władzę spółki do renegocjacji podpisanych z zawodnikami umów.


To nieciekawie robi się w Czewie.

i tak nie wierze w dzisiejsze wypowiedzi Maslanki jakoby w niedziele mial nie jechac Pedersen i Hancock a w ogole, opowiadac ze jest opcja odjechania sezonu mlodzieza to juz w ogole robienie z siebie blazna.

Jak dla mnie to jest jedyna opcja dla Wlokniarza, aby po prostu odjechać ten sezon. Skład nie gwarantuje pierwszej czwórki, kontrakty Pedersena i Hancocka przewyzszaja zapewne budzet klubu, a oszczednosci szukac trzeba. Podobne historie są w NBA, gdzie kluby odpuszczają cały sezon, by uzbierać fundusze i lepsze miejsce w drafcie na kolejny rok rozgrywek. Nie można więc od razu wieszać psów na prezesie Wlokniarza, gdyż po pierwsze doprowadzilby klub do bankructwa, w trakcie sezonu i tak musialby zrezygnować z liderów, dodatkowo blokowalby miejsce juniorom, którzy w razie spadku będą mieli niezbędne doswiadczenie. Wszystko to jednak gdybanie, a jutrzejszy mecz zweryfikuje pewne sprawy. Prognozy na zachodzie Polski nie napawają optymizmem, mam nadzieje, ze wszystko ruszy zgodnie z planem

czestochowa-wroclaw 2 2,55 (kto lepszy w sezonie) <tobet>

wg mnie atlas bedzie czarnym koniem rozgrywek,"ręka Cieślaka",czewa problemy finansowe,do tego brak ulamka i wg mnie slabi juniorzy choc jestem ciekawy wystepow wofindena czy tez bridgera ktorzy calkiem calkiem zaczeli sezon w anglii.

Ps.szkoda ze tylko ta firma wystawila zaklady h2h na sezon zuzlowy.Zawod Bwin,Unibet.

Nicki Pedersen nie wystartuje w niedzielnym meczu Włókniarza Częstochowa w Zielonej Górze. Duńczyk nie przystał na propozycję nowego kontraktu i może szukać sobie nowego klubu.
Przypomnijmy, że po tym jak firma Cognor zrezygnowała ze wspierania finansowego Włókniarza jako sponsor strategiczny, działacze klubu zaproponowali zawodnikom niższe kontrakty. Oficjalna strona mistrza świata poinformowała, że otrzymał on propozycję niższej umowy, ale obie strony nie doszły do porozumienia.

- To wyjątkowo niecodzienna sytuacja, ale miałem przeczucie, że tak to może się skończyć. Częstochowa została poważnie dotknięta przez światowy kryzys. Próbowaliśmy znaleźć porozumienie, ale okazało się, że jesteśmy zbyt daleko od siebie w naszych oczekiwaniach. Jedyne rozwiązanie to teraz spróbowanie swoich sił w innym klubie. Oczywiście, nie jest to idealna sytuacja - wszystkie polskie zespoły mają już nakreślone plany na rok 2009 - mówi Nicki.

Czy sytuacja ta może przeszkodzić Duńczykowi w walce o tytuł IMŚ? - Nie powiedziałbym, że ta sytuacja może kosztować mnie mistrzowski tytuł. Sezon jest zbyt długi, by teraz o tym mówić. Najgorsze jest jednak to, że przed Grand Prix w Pradze mogę mieć odjechane tylko pojedyncze zawody w Danii. Oczywiście, trenuję ciężko, ale to nie to samo, co jazda w wyścigach - dodał.

Duńczyk może mieć spore problemy ze znalezieniem nowej drużyny w Polsce, gdyż kluby mają już skompletowane składy i pozamykane budżety, a jak wiadomo, mistrz świata należy do najlepiej opłacanych zawodników.