Strona 3 z 7 < 1 2 3 4 5 6 7 >
Opcje tematu
#314952 - 28/03/2005 18:13 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
nawoj Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/08/2004
Postów: 3824
Skąd: 33-335 Nawojowa
Radzę Wam,wybierzcie najlepiej jedną dyscyplinę,na której się znacie.Potem wybierzcie 1lub 2 ligi z tej dyscypliny i to grajcie.Wybaczcie,ale nie ma takiego systemu,ktory by pozwalał wygrywać w dluższym okresie czasu.Jedynie,co mozna grać w ciemno ,to różnice kursów.Bardziej skłanialbym się ku zawyżonym kursom niż sure betom.Piszę to jako praktyk(ok.7 lat grania)i teoretyk(skończony wydział mat-fiz-tech)
Pozdrawiam Wszystkich-mgr

Do góry
Bonus: Unibet
#314953 - 28/03/2005 18:29 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
Belisariusz Offline
old hand

Meldunek: 16/03/2002
Postów: 835
Skąd: Bytom
Twoje założenia Maycj są lekko nieprawdziwe bo co powiesz o takim meczu:

Urugwaj &#8211; Brazylia
Unibet &#8211; 3,4 &#8211; 3,05 &#8211; 2,10
B&W &#8211; 4,20 &#8211; 3,3 &#8211; 1,75
Jak widać różnica w kursach jest większa niż 10 %

I traktując jako &#8222;eksperta&#8221; Unibet to 1 przy kursie 4,20 daje mi to pk = 112
A jeżeli guru jest B&W to 2 daje mi to przy kursie 2,10 pk = 107

Do góry
#314954 - 28/03/2005 19:03 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
uQ$ Offline


Meldunek: 23/01/2001
Postów: 3177
Quote:

Uqs
Powiem szczerze iz nie bardzo kojarze ten dowód który kiedyś podawałeś a który miałby definitywnie rozwiać wszelkie romantyczne zapędy szalonych wynalazcow którzy to probują uszczesliwić zgłodniałych sukcesów biednych graczy a brutalni matematycy probują ich odwieść od tego szczytnego celu.




Jahu, najprościej jak można, choć przy twoim podejściu nie wiem czy jest dalszy sens wchodzenia w tego typu dyskusje.

Każdy system (historię zakładów czy jak to też tam jeszcze sobie chcesz nazwać) można przedstawić w postaci ciągu zdarzeń A(i)*p(i)*k(i), w którym A oznacza stawkę, p - prawdopodobieństwo wygrania zakładu a k - kurs.

Oczekiwany wynik po przeprowadzeniu n zakładów w tym przypadku będzię równy sumie n oczekiwanych wyników dla pojedyńczych zdarzeń. Jako, że oczekiwany wynik zdarzenia (i) to E(i) = A(i)*p(i)*k(i) - A(i), końcowy rezultat całego grania E = suma (i=1..n) (A(i)*p(i)*k(i) - A(i)).

Zakładamy, że dla każdego (i) mamy p(i)*k(i)<1, możemy więc przedstawić je w postaci p(i)*k(i)=(1-e(i)), gdzie e(i) to niewielka dodatnia liczba.

czyli E = suma(i=1..n) (A(i)*(1-e(i))-A(i)) = suma(i=1..n)(-A(i)*e(i))

Ponieważ zarówno A(i) > 0 dla każdego i (bo to stawka) jak i e(i)>0 dla każdego i (z założenia o pk), E jest sumą składników wyłącznie ujemnych a co za tym idzie wielkością ujemną (czyli oczekiwanym wynikiem naszej gry jest strata), co więcej strata ta powiększa się z każdym zakładem (więc grając dostatecznie długo zbankrutujemy).

Jak widzisz w całym wywodzie nie miało ŻADNEGO znaczenia w jaki sposób zostanie dobierane A na kolejnych szczeblach, czy będzie to stawka stała, czy rosnąca (malejąca), czy zależna od wyników poprzednich zakładów czy też nie. Dla każdej stawki A bedącej liczbą dodatnią (i skończoną) będzie tak samo.


I jeszcze argument z innej beczki świadczący przeciwko różnym tego typu "oscylatorom" .

Mam nadzieję że się zgodzisz z tezą, iż o "jakości" każdego typu decydują dwa czynniki. Po pierwsze - oczekiwany zysk (opłacalność czy jak to jeszcze chcesz nazwać czyli słynne "pk"), im wyższy tym oczywiście lepiej. Po drugie - ryzyko (inaczej mówiąc prawdopodobieństwo że dany typ "nie wejdzie"), tutaj oczywiście im mniejsze tym lepiej.

Mając dwa typy możemy je próbować porównać. Jeżeli oba są tak samo opłacalne, lepszym będzie ten, który jest mniej ryzykowny. Jeżeli oba są tak samo ryzykowne lepszym będzie ten, który jest bardziej opłacalny. Problem do dyskusji może powstać gdy mamy bardziej opłacalny, ale też bardziej ryzykowny typ, jednak w twoim "oscylatorze" typy łączysz w grupy o podobnym kursie możemy więc uznać że ryzyko jest na na tyle zbliżonym poziomie że decydująca o jakości będzie "opłacalność".

Mam nadzieję, że zgodzisz się też z twierdzeniem że poprawny system stawkowania powinien premiować "lepsze" typy nad "gorszymi" czyli te pierwsze powinno się grać za większe stawki niż te drugie.

Tymczasem w twoim oscylatorze, jak i w innych systemach "progresji" stawka za jaką gramy dany typ nie zależy wyłącznie od jego "jakości", ale od tego jaki był wynik poprzednich zakładów.

Piszesz, że limity utrudniają ci inny system, tymczasem jest to nieprawda. W swoim oscylatorze grasz za 29 różnych stawek o ile dobrze liczę od 10-15-20-... do 150. O tym czy dany mecz grasz za 140 czy za 40 zł decyduje jednak nie jego "jakość" tylko to w którym miejscu ciągu się znajdujesz. Abstrahując już od samego klejenia meczy w grupy o kursie 5-7, które stosujesz (i które też być może dałoby się zoptymalizować) jestem przekonany że lepsze efekty finansowe grając te same "sklejki" niż z grania "oscylatorem" osiągałbyć dobierając stawki w zależności od pk (i grał najlepsze rzeczy po 150 zł a najgorsze po 10 zł, zapominając o ciągach, cofaniach się, itd.). O ile mi wiadomo częściowo próbujesz to stosować, "najlepsze kąski" używając na wyższych poziomach a zaczynając nowe ciągi od "śmiecia", jednak stosując się do jedynie do tego i zapominając o "oscylatorze" miałbyś lepsze efekty.

Jedyna przewaga jaką osiągasz dzięki "oscylatorowi" to przewaga psychiczna. Nie masz dyskomfortu przegranej, gdyż każdy ciąg kończysz ostatecznie zyskiem, tak więc być może dużo łatwiej ci przełknąc pośrednie porażki. Jednak pod względem finansowym tracisz (w tym sensie, że nie zarabiasz na tych typach, które grasz tyle ile zarobić byś mógł).

Do góry
#314955 - 28/03/2005 19:30 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
Ares96. Offline
old hand

Meldunek: 14/02/2005
Postów: 937
Quote:

Twoje założenia Maycj są lekko nieprawdziwe bo co powiesz o takim meczu:

Urugwaj &#8211; Brazylia
Unibet &#8211; 3,4 &#8211; 3,05 &#8211; 2,10
B&W &#8211; 4,20 &#8211; 3,3 &#8211; 1,75
Jak widać różnica w kursach jest większa niż 10 %

I traktując jako &#8222;eksperta&#8221; Unibet to 1 przy kursie 4,20 daje mi to pk = 112
A jeżeli guru jest B&W to 2 daje mi to przy kursie 2,10 pk = 107




Cibona - Ulker 3,10 betoto

buk z którym sobie porównuje dla przykładu ma 1.62 i jeśli mam jakieś rozeznanie odnośnie oceny buka z którym porównuje to pk w granicach 1,70. Oczywiście mozna to sobie rozpatrywac pod różnymi kątami, ale teoria tu nie ma wiele do powiedzenia. A takich przypadków jest mnóstwo, tylko trzeba poświęcic trochę czasu dla tego.

Do góry
#314956 - 28/03/2005 19:48 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
maycj Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 06/08/2002
Postów: 2020
Skąd: only wawa
no dobra, może przesadzilem troche.

na Azerbeijan z Anglią są kursy od 30 do 80, czyli prawie 3x przebicie...

Do góry
#314957 - 28/03/2005 19:50 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
Maciek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/06/2001
Postów: 4102
Skąd: Nowy Sącz
Na pewno nie raz macie problem w ocenie który buk ma racje stad ponawiam pytanie czy nie lepiej wybrac sobie okreslonych bukow do okreslonych dyscyplin czy lepszy sposob jest uqs-a czyli wzorowanie sie na kursach skad pochodzi druzyna ?

Do góry
#314958 - 28/03/2005 19:52 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
Maciek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/06/2001
Postów: 4102
Skąd: Nowy Sącz
no i maycj mysle ze grajac 1000 meczy z kursem 80 przy srednim 30 bylbys na plus .

Do góry
#314959 - 28/03/2005 20:57 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776


UQS dzięki za ten wzorek bede musiał przyjrzeć mu sie blizej.

Quote:


Mam nadzieję że się zgodzisz z tezą, iż o "jakości" każdego typu decydują dwa czynniki. Po pierwsze - oczekiwany zysk (opłacalność czy jak to jeszcze chcesz nazwać czyli słynne "pk"), im wyższy tym oczywiście lepiej. Po drugie - ryzyko




Jasne - pełna zgoda.



Quote:


Mam nadzieję, że zgodzisz się też z twierdzeniem że poprawny system stawkowania powinien premiować "lepsze" typy nad "gorszymi" czyli te pierwsze powinno się grać za większe stawki niż te drugie.




Oczywiscie - pełna zgoda.


Quote:


Tymczasem w twoim oscylatorze, jak i w innych systemach "progresji" stawka za jaką gramy dany typ nie zależy wyłącznie od jego "jakości", ale od tego jaki był wynik poprzednich zakładów.




Tak ale w mojej grze czynnik opłacalności jest zawsze , powtarzam zawsze odpowiednio dowazony stawką - swego czasu dochodziło do sytuacji iż zaczynałem ciąg gdy wszystkie inne ciągi poważnie sie zadłużyly, były już obłozone otwartymi silnie opłacalnymi zakładami a najblizszy rowniez wyjątkowo silny zakład gralem za 150zł zamiast za 10zł gdyż założyłem że w przyszłości natrafię na ciąg który dojdzie do 150zł i bedę potrzebował kuponu o bardzo korzystnym pk więc zagram go tearaz a na ciąg pudeł sobie spokojnie poczekam

Quote:


Piszesz, że limity utrudniają ci inny system, tymczasem jest to nieprawda. W swoim oscylatorze grasz za 29 różnych stawek o ile dobrze liczę od 10-15-20-... do 150. O tym czy dany mecz grasz za 140 czy za 40 zł decyduje jednak nie jego "jakość" tylko to w którym miejscu ciągu się znajdujesz.... jestem przekonany że lepsze efekty finansowe grając te same "sklejki" niż z grania "oscylatorem" osiągałbyć dobierając stawki w zależności od pk (i grał najlepsze rzeczy po 150 zł a najgorsze po 10 zł, zapominając o ciągach, cofaniach się, itd.). O ile mi wiadomo częściowo próbujesz to stosować, "najlepsze kąski" używając na wyższych poziomach a zaczynając nowe ciągi od "śmiecia", jednak stosując się do jedynie do tego i zapominając o "oscylatorze" miałbyś lepsze efekty.




Oj nie wg. moich wyliczeń jest dokladnie odwrotnie;

Od jakiegoś czasu w realnej grze testuje tez sposob stawkowania między 10zł a 250zł stawki lecą co 10zł.

I teraz
jeśli gram stawkami tylko w zaleznosci od atrakcyjności pk a najwyzsze pk=110 to nie ma siły bym osiagnął sumaryczny zysk od obrotu przekraczający +10% ,jeśli będe grał w ciemno male pk niska stawka , dobre pk wysoka stawka - jak proponujesz.

W moim oscylatorze już od dłuższego czasu gram o 10zł więcj następną stawkę nie o 5zl gdyz całkowity budżet znow sie powiększył więc i powiększyły sie róznice między stawkami, przy zalożeniu iż każdy ciąg uda sie cofnąć do stawki początkowej przyjrzyjmy sie dwom skrajnościom:

1. Trafienie na początkowym etapie:
10,20,30,40,50,60 - kurs 6.0 trafiam
czyli wyszło 210zł
przyszło 360zł
zysk od obrotu 71%

2. Trafienie na końcowym etapie
200,210,220,230,240,250 - kurs 6.0 trafiam
czyli wyszło:1350zł
przyszło:1500zł
zysk od obrotu:+11%

Czyli sumaryczny zysk od obrotu mimo pk 110 bedzie zawierał sie w przedziale 71% - 11% w zależności od tego czy dłuzej będę sie zatrzymywał na początkowych poziomach ciągu czy na koncowych.

Tak więc w obliczu niemożności reinwestowania kasy z powodu limitów zysk od obrotu zwiększam poprzez zwiększanie rozpiętości między stawkami.

Do góry
#314960 - 28/03/2005 21:07 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
uQ$ Offline


Meldunek: 23/01/2001
Postów: 3177
Quote:

Czyli sumaryczny zysk od obrotu mimo pk 110 bedzie zawierał sie w przedziale 71% - 11% w zależności od tego czy dłuzej będę sie zatrzymywał na początkowych poziomach ciągu czy na koncowych.




Jahu, cudów nie ma. Jeżeli grasz rzeczy o pk powiedzmy max 110%, to zysk od obrotu w dłuższym okresie czasu nie przekroczy ci 10%. Kwestią stawkowania jest jak ten obrót ma się do początkowego kapitału i oczywiście jaki sumaryczny zysk od niego osiągniesz, bo to jest istotne. Jeżeli pk=1,10 to zysk od obrotu powinien wynosić dokładnie 10% i dobór stawek nie ma na to wpływu (do tego tak naprawdę zresztą sprowadza się to czym jest to magiczne "pk" ). Jeżeli tak nie jest i grasz "dostatecznie długo" to znaczy, że (nieświadomie) grasz rzeczy o pk większym .

Do góry
#314961 - 29/03/2005 06:48 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
Ufo Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 19/02/2001
Postów: 2287
Quote:

no dobra, może przesadzilem troche.

na Azerbeijan z Anglią są kursy od 30 do 80, czyli prawie 3x przebicie...




Zly przyklad imho, mimo "3x przebicia" nawet przy 80 raczej male szanse na zarobek w dlugim okresie

Do góry
#314962 - 29/03/2005 15:54 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
Quote:


Jahu, cudów nie ma. Jeżeli grasz rzeczy o pk powiedzmy max 110%, to zysk od obrotu w dłuższym okresie czasu nie przekroczy ci 10%.




Uqś zmobilował mnie do dokończenia podliczania zysku od obrotu z trzyletniej progresji/oscylatorze.

Dodam iż w tym samym czasie praktycznie te same mecze grałem u naziemnych moim podstawowym sposobem gry a więc duble, systemy 2z3 , 3z4 itd raczej nie grałem duzych systemow typu 4z8 czy 5z10 zależalo mi na mniejszej ale w miare czestej wygranej , oczywiście dowazalem zakłady o najlepszym pk.

Porównanie wygląda bardzo ciekawie:

1.Glówny sposób gry lata 2002 brak danych , 2003 + 2004
łączny zysk od obrotu +12.3%

2. Progresja/oscylator lata 2002 , 2003 , 2004
zysk od obrotu +21.1%
zagranych tu zostało 4631 kuponów

W roku 2002 miałem napewno mniejsze obroty niz w 2003 oraz w 2004 bo jeszcze moj budżet raczkował a rozstepy w progresji wynosiły zaledwie 1zł a póżniej 2zł...


Dlaczegoż więc oscylator wygenerował prawie 2 krotnie większy zysk od obrotu?
Chyba została dokręcona odpowiednia srubka...

Do góry
#314963 - 29/03/2005 18:27 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
uQ$ Offline


Meldunek: 23/01/2001
Postów: 3177
Quote:

Dlaczegoż więc oscylator wygenerował prawie 2 krotnie większy zysk od obrotu?




Czy na pewno porównujesz właściwe dane ?! Zysk od obrotu powinien być taki sam dla takiego samego pk. Oczywiście klejąc pk się zmienia. Więc ma na to wpływ ile spotkań kleisz średnio w oscylatorze czy jakie systemy grasz. Ja we wszystkich wcześniejszych postach zakładam, że "sklejka", która jest bazą dla zakładu w "oscylatorze" jest jednym zakładem z określonym pk. Dla niej czy będzie to oscylator, czy będziesz stawkę dobierał w inny sposób (nie zmieniając jednak klejenia), zysk od obrotu w dłuższym okresie czasu będzie taki sam.

Do góry
#314964 - 29/03/2005 20:28 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
Z całą pewnością pk kuponow głównego sposobu gry było rowne i większe od kuponow oscylatora bo gralem też w glównym sklejki 3zX gdzie jak wiadomo pk sie kumuluje z 3 meczy natomiast w oscylatorze zazwyczaj byly to duble + mecze o "mocno naciąganym" pk>100 - choć przyznam iz tych za duzo nie grałem.

I teraz chyba wyjasni sie cała tajemnica
Jesli matematyka jak mowisz musi wreszcie wyjść[a wbrew pozorom ja tez w to wierze ] to przewaga oscylatora jest tylko czasowa i w długim okresie dojdzie do takiego zadłuzenia ktore sprowadzi wynik oscylatora do pk jakie wynika ze sredniej granych zakładów.
Tylko mechanizm jest tak skonstruowany iż "oszukuje matem atyke" juz 3 lata i jest to ponad 4000 zakładow - próbka niemała....
I w tym ja widze sens progresji dokręcania srubek , tworzenia oscylatorów itd iż istnieją takie rozpisy ktore pozwalaja nagiąc matematykę na naszą korzyśc na jakis czas a przy bardzo dobrym rozpisie stawek ten czas moze być calkiem spory.
Jesli faktyfczne pk wynosi ok 112 a ja mam caly czas 121 na oscylatorze ,to moge teraz sobie ustawić linie obrony i grać do momentu az ugram z góry zalozona kwote lub az pk nie zjedzie mi do np.
+17% od obrotu , wtedy zakończe gre oscylatorem.

Cóż warte było by życie gdyby nie było w nim tej odrobiny szaleństwa dzięki ktoremu mozemy naginać prawa przyrody , fizyki , matematyki na naszą korzyść nawet jesli ta korzyść jest tylko czasowa.

Do góry
#314965 - 29/03/2005 21:05 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
uQ$ Offline


Meldunek: 23/01/2001
Postów: 3177
Quote:

Jesli matematyka jak mowisz musi wreszcie wyjść[a wbrew pozorom ja tez w to wierze ] to przewaga oscylatora jest tylko czasowa i w długim okresie dojdzie do takiego zadłuzenia ...




Jeżeli przyjmujesz do wiadomości, że jednak może nastąpić w "oscylatorze" wyjątkowo niekorzystny okres, to dlaczego zakładasz że do tego czasu zdążysz "dość wygrać", a nie że możesz jednak mieć pecha i całe granie może się właśnie od tego niekorzystnego okresu rozpocząć.

Do góry
#314966 - 29/03/2005 21:56 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
[quote
Jeżeli przyjmujesz do wiadomości, że jednak może nastąpić w "oscylatorze" wyjątkowo niekorzystny okres, to dlaczego zakładasz że do tego czasu zdążysz "dość wygrać", a nie że możesz jednak mieć pecha i całe granie może się właśnie od tego niekorzystnego okresu rozpocząć.








Zdecydowana wiekszość progresistów na początku zarabia - jedni krócej inni dłuzej.
Przy bardzo wyszukanym doborze stawek niektórzy nawet 3 lata - jesli większość zaczyna od zysku to dlaczego mam nie spróbować stosując od razu linie obrony [kończę gdy zadłuzenie sięgnie X]
Progresję/oscylator zacząłem stosować w ramach jednego z experymentów w jakie lubie sie bawić - jak do tej pory suma funduszy zarobionych na experymentach jest miazdząco wieksza niz straty na experymentach które nie wypaliły a przeciez to tylko "zabawa" obok głównego sposobu gry.A skoro zabawa przynosi zyski a przy okazji mogę "pobrzdękać na nosie pani matematyce" [nawet jesli tylko czasowo] to dlaczego nie?

Jest jeszzce jedna rzecz.
Jakie jest prawdop. ze zbankrutuje na moim oscylatorze? nie wiem ale zapewne bardzo bardzo małe. Jakie jest prawdop. że zarobie więcej niż to wynika z faktycznego pk?
nie wiem ale bardzo bardzo duze.
Im dlużej gram tym oczywiscie ryzyko bankructwa rosnie ale może tez sie zdarzyć iż za kolejne 3 lata powrocimy do dyskusji a moj zysk od obrotu ciagle bedzie zawyzony w stosunku do faktycznego pk jakie gram.
Jesli więc naturą progresji jest to iz wiekszość na niej zarabia [czasowo] to czy naprawde nie istnieje taki rozpis gdzie jest znacznie wieksze prawdop. iż przez baaaaaaaaaaaaaaardzo długi czas "przechylimy matematyke na nasza korzyść" niż trafimy na taka besse którą zjedziemy z wynikami ponizej faktycznego pk które gramy lub która nas zabije.

Do góry
#314967 - 29/03/2005 23:19 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4739
Skąd: warszawa
witam
Nie jest to może najlepsze miejsce na taką dyskusję ale kilka przemysleń.
Grupa oddsmakerów korzystając ze swojej głębokiej wiedzy, znajomości pozasportowych uwarunkowań, wszelkich statystyk itd itp.... ustala że w meczu XXX szanse na 1X2 rozkładają się nastepująco.
1-50,00%
X-26,55%
2-23,45%
Stosując marżę przyjętą u danego bookmachera wystawiają kursy. Przy marży 10% kursy wygladaja następująco:
1-1,80
X-3,39
2-3,84
To wszystko oczywistość. Ale czy faktycznie szansa w meczu XXX na home win to 50%. Bardzo to teoretyczne.
Wyliczone, wystatystykowane, przemyślane ale czysto teoretyczne.
p*k>1, o które tak się ludzie dopytują to nic innego jak wynalezienie kursu już 2,01 (po ewentualnym podatku) i przywalenie wydaje się "dystansowego samograja", który musi przynieść oczekiwany zysk w dłuższym dystansie. Zawierzamy jednak tej szerokiej grupie oddsmakerów. To jest z pewnością słuszne.
Ale życie idzie mocno do przodu. Szerokie grupy zawodników - graczy stawiają na mecz i kurs na "home win" spada. Lub na kilku płatnych (czasem jednym a dobrym) serwisach znajdujemy typ na "home win" i pod wpływem lawiny kurs leci.
Wydaje się, że stracił on swoją początkową szansę na "home" = 50,00% i wynosi ona coraz więcej i więcej. Mylili się zatem nasi oddsmakerzy czy nie.
Znam jedną taką dyscyplinę od podszewki i wiem że kiedy 3 umówi się na wynik i słyszy to czwarty to bezdyskusyjnie będzie chciał im namieszać. Oni zrobią mu ten sam numer kiedy On sie kiedyś umówi. Zawiść i chęć zysku jest tu przeogromna. A wszyscy razem się na raz nie dogadają, na to nie ma szans. Zatem pomimo spadku kursów spowodowanych typami z serwisów szansa wydaje się cały czas mieć wartość początkową. Zakładając, ze jest teoretyczna i w miarę prawidłowo wyliczona.
Oczywiście zdarzają się perełki. To oczywiste, ale nie jest ich znowu tak wiele.
Już nie bedę pisał o mojej idee fix, w której to booki sztucznie zaniżają kursy w jakiejś pozycji a ich koledzy z innej firmy na drugiej tworząc sztuczne twory. W dłuzszym okresie się to i tak wyrówna patrząc z ich perspektywy. O kupowanych przez nich meczach tez nie ma co wspominać bo dowodów brak namacalnych ale w głowie coś tam tkwi.
Tyle jest jeszcze do napisania ale dziś już za późno
To by było na razie na tyle.

Do góry
#314968 - 30/03/2005 04:41 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
Belisariusz Offline
old hand

Meldunek: 16/03/2002
Postów: 835
Skąd: Bytom
Tu nasuwa się pytanie czy pan oddsmaker bierze pod uwagę tylko szanse drużyny czy może uwzględnia też przyszły napływ kasy, a może tylko napływ kasy ? Na Celtic i tak ludzie będą stawiali przy kursie 1,10 chociaż teoretyczne szanse są dużo mniejsze ?

Do góry
#314969 - 30/03/2005 04:44 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
saba Offline
veteran

Meldunek: 19/09/2001
Postów: 1232
Skąd: Płock
Quote:


Jest jeszzce jedna rzecz.
Jakie jest prawdop. ze zbankrutuje na moim oscylatorze? nie wiem ale zapewne bardzo bardzo małe. Jakie jest prawdop. że zarobie więcej niż to wynika z faktycznego pk?
nie wiem ale bardzo bardzo duze.




Jahu nie gniewaj się, ale grasz kupę lat a ciężko Ci zrozumieć, że te zyski są wygenerowane przez pk>1 a nie przez stosowanie oscylatora. Widzę, że jesteś bardzo zafascynowany swoim oscylatorem a ja twierdzę, że znam dużo lepsze, prostsze a mało tego mniej ryzykowane metody.
Ugrałeś na oscylatorze 20% od obrotu czyli można na to patrzeć inaczej - grając triplami każdy mecz przez Ciebie grany miał srednio p*k=1,062 nie zagłębiając się w podatek. Sam chyba wiesz, że meczy o pk=1,062 jest bardzo dużo u naszych naziemnych a gra się i dużo lepsze pk no ale i takie co ledwo wychodza poza pk>1 czasami, ale średnie pk wszystkich meczy pewnie gdzieś właśnie powinno wyjść około pk=1,06 i matematyki nie przechytrzyłeś oscylatorem a jedynie potrafiłeś dobierać mecze tak, że srednie pk wyszło Ci 1,062 co przy naszych naziemnych trudne nie jest. Proponuję policzyć ile byś zarobił grająć systemem 8z9 i jak blado wtedy wypadnie Twój oscylator.Przy 8z9 też nie będziesz miał problemów z zagraniem czegoś powyżej 300zł (jak takowe posiadasz) bo przy tak agresywnej gdze na oczekiwane zyski można trochę czekać i w stawkach też musisz to uwzględnić.

Do góry
#314970 - 30/03/2005 05:20 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
saba Offline
veteran

Meldunek: 19/09/2001
Postów: 1232
Skąd: Płock
[quote.Przy 8z9 też nie będziesz miał problemów z zagraniem czegoś powyżej 300zł (jak takowe posiadasz) bo przy tak agresywnej gdze na oczekiwane zyski można trochę czekać i w stawkach też musisz to uwzględnić.




Nawias trochę żle postawiłem i może być żle odczytane, dotyczy on oczywiście "takowych problemów z zagraniem za większą kwotę" a nei "takowych 300zł" , bo te wierzę, że posiadasz po ty latach grania oscylatorem

Do góry
#314971 - 30/03/2005 06:12 Re: Ogrywanie bukmacherów systemem oscylatora
Ufo Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 19/02/2001
Postów: 2287
Jahu ma racje Panowie. Oczywiscie ten Jahu wybrany sposrod wielu innych Jahow, ktorzy grajac nieoplacalne zaklady oscylatorem, akumulatorem czy innym wynalazkiem nie odnalezli wlasciwej sciezki i nie moga teraz ustawic linii obrony, a wrecz odwrotnie probuja ustawic linie ataku, bo na poczatku poszli w druga strone [trafienia maja podobno charakter cykliczny, takze pieniadze wkrotce przyjda... na kulkach dlugo nielosowanych wg. wielu tez to dziala]


Bo "cóż warte było by życie gdyby nie było w nim tej odrobiny szaleństwa dzięki ktoremu mozemy naginać prawa przyrody , fizyki , matematyki na naszą korzyść nawet jesli ta korzyść jest tylko czasowa"

Tak i z ta mysla nawet w kasynie mozna spokojnie pograc w ruletke na czerwone majac taki dowolny rozklad:

LLL
LLL
LLL
LLL
LLL
WLL
LWL
LLW
WWL
WLW
LWW
WWW



"I w tym ja widze sens progresji dokręcania srubek , tworzenia oscylatorów itd iż istnieją takie rozpisy ktore pozwalaja nagiąc matematykę na naszą korzyśc na jakis czas a przy bardzo dobrym rozpisie stawek ten czas moze być calkiem spory."

Jahu zmieniles wiare czy ktos sie pod Ciebie podszywa ?

Do góry
Strona 3 z 7 < 1 2 3 4 5 6 7 >


Kto jest online
12 zarejestrowanych użytkowników (alfa, rafal08, forty, wHiTe_StAr, akagi, Sensei, VVega, Akhu, rymoholik, ANZELMO, pacyfista, burbon), 1715 gości oraz 9 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50944 Tematów
5790236 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47