jak mam ci podać argument że na dzień dzisiejszy Jaga nigdzie nie spada skoro twoje przeczucie jest pewne że spada i piłkarze będą leżeć na boisku bez motywacji?

no tak PZPN to sobie zartowal i wcale nie sa zagrozeni spadkiem za korupcje i na pewno nie ma to wplywu na morale (pewnie jestes kibicem Jagi stad taka reakcja). Gram Arke, moze z podporka, ty zagrasz Jage i koniec tematu.

Ja ni chuja nie wiem jak ugryźć ten mecz Jagielloni z Arką. Zwycięzcy nawet nie będe próbował wskazać. Jak dla mnie Jaga koło Górnika to największe rozcarowanie rundy jesiennej. Chyba under 2.5 to najlepszy wybór na poczatek. Nie widze tutaj jakiejś wymiany ciosów, ma sparingi pokazały że oba zespoły mają problem ze skutecznością napastinków. Nie potrafię sobie wyobrazić, że Arka lub Jaga rzucą się do ataku po trzy punkty.

To już z podpórką? Skoro taka peffka że nie będzie morale ani motywacji to nic ino grać arkę nawet w hcp po kosmicznych kursach.
Ja nie gram w tym meczu nic bo pierwszych kolejek nie ma co tykać co pokazały wczorajsze mecze.
To w końcu są zagrożeni czy że spadną jak to napisałeś z cała stanowczością bo się pogubiłem chyba?
Czy ja napisałem że sobie żartował? Wiesz co to postępowanie odwoławcze? Wiesz że w polskim prawie jest zasada dwuinstancyjności? Chyba że to ty wydałeś już wyrok, to inna sprawa.
Może jestem kibicem Jagi może Dolcana Ząbki, co za różnica. Tak samo będę reagował jak ktoś będzie próbował pisać głupoty na temat jakiegokolwiek klubu.

gram czysta 2, skoro nie grasz tego meczu bo nie wiesz, to nie mieszaj, obstawiam juz dlugo i wiem ze taka sama argumentacje mozna uzyc by zagrac dwa rozne wyniki, a ty sie czepiasz, mozesz sadzic inaczej, ale nie masz prawa pisac, ze ja pisze glupoty uwazasz inaczej ok, ale nie badz ograniczony i pozwol innym na swoje typy, najlepsze jest to, ze zupelnie sie ze mna nie zgadzasz, masz inne zdanie, no ale meczu nie obstawiasz 'bo nie wiadomo'. Skoro nie wiesz to sie nie odzywaj.

to poczytaj ze zrozumieniem i się w końcu zdecyduj bo co post podajesz inny typ. Nie gram tego meczu ale NA PEWNO nie będę argumentował że Arka wygra bo Jagiellonia spada i ma niskie morale. O nic innego się nie czepiam poza absurdalna w tym momencie argumentacją.
Długo myślałeś nad tym czego nie mam prawa pisać?
Ja jestem ograniczony bo kontruję Twoja dosyć nikłą argumentację?


pozdro wszechwiedzący
już się nie odzywam i czekam na setki świetnych typów opartych na Twoich domysłach i przypuszczeniach.

Michał Probierz: Bardzo głośno się mówi o degradacji, ja z mojej strony, oraz sztabu szkoleniowego i piłkarzy, mogę powiedzieć, że zdajemy sobie z tego sprawę.

W Polonii bylo tak, ze szukal w czasie kryzysu nowego klubu to raz, jesli uwazasz, ze nie ma roznicy miedzy pilkarzem, ktory mysli tylko o przygotowaniach do sezonu, a pilkarzem ktory mysli czy moze by sie jednak nie urwac z tego tonacego statku, to wg mnie sie mylisz. Mam swoje zdanie na ten temat i mam prawo zagrac tak, pokazalem moja argumentacje, wiec kazdy wie dlaczego tak gram a nie inaczej, oczywiscie moze byc inny wynik, ale jak dla mnie szanse Arki sa o kilka procent wieksze, niz to wynika z kursow dlatego tak gram. A ty zamiast napisac, nie niezgadzam sie bo tak i tak to odzywasz sie malo kulturalny typowo internetowy sposob

"Mówi Czesław Michniewicz"

Czy myśli pan, że degradacja Jagiellonii będzie miała wpływ na postawę jej piłkarzy w meczu z Arką?

- Nie ma mowy. Zresztą cała sprawa ucichła, degradacja przestała interesować media. Myślę, że Jagiellonia nie zostanie zdegradowana. Abstrahując od tego, jestem przekonany, że w meczu z Arką dadzą z siebie wszystko. Każdy z nich będzie chciał się wypromować, by po ewentualnym spadku znaleźć sobie dobry klub. Znam trenera Jagiellonii Michała Probierza, wiem, że to bardzo ambitny szkoleniowiec i na pewno łatwo się nie podda.

http://www.sport.pl/sport/1,78974,6323732,Mowi_Czeslaw_Michniewicz.html

Panowie..przestance juz,ten powiedział -tamten powiedział ..a Smuda powiedział ,ze zada decydujący cios i wszyscy wiemy jak się skończyło!!!!
Mam pytanie co myslicie o meczu Lechia-Śląsk???

Najpewniejsze w tym meczu jest X2.

Lechia z powodu kontuzji wystawi Wołąkiewicza jako defensywnego pomocnika, a jak znam polskich piłkarzy to żaden nie wie jak grać na tej pozycji. Jest to błąd bo zamiast mieć walczaka w obronie, to będzie on się krzątał gdzieś po środku boiska i zaraz zostanie utemperowany żółta kartką. Łatwo go będzie ominąć górną piłką czy też akcją skrzydłem.

A ze wcześniejszej rundy wiadomo, że Lechia ma problemy w obronie - straciła najwięcej z drużyn goli (26).

Liczne roszady w składzie Lechii nie wróżą najlepiej. Na treningu może być wszystko pięknie, ale już w meczu o stawkę wyjdzie brak zgrania.

Natomiast we Śląsku zagadką będzie postawa Sebastiana Mili, którego Lechia to start-klub i wychował się w Gdańsku. Serce ma w Lechii a nogi w Śląsku. Możliwe, że poprowadzi grę tak na remis lub też będzie zrzucał odpowiedzialność na innych zawodników. Gdyby nie jego story, to opłacalne by było postawić samą dwójkę, bo Śląsk może zacząć odgrywać poważną rolę w polskiej lidze i kształtują powoli dobry skład. Ludzie obecnie związani z tą drużyną wiedza, że będzie coraz więcej kasy w klubie, więc każdy będzie starał się jak najlepiej by mieć pewny angaż.

izi bet

No to po kolei...







o ironio cóż to się stało?! Już teraz wiesz o co mi chodziło?

ponoc nie grales Jagi, najgorsze sa takie cwaniaczki, co tylko czekaja, az typ nie wejdzie, jakby wszedl to bys siedzial cicho, bukmacherka polega na szacowaniu prawdopodobienstwa i nawet jesli nagle cos bedzie mialo 90% prawdopodobienstwa to jest mozliwe ze nie wejdzie, zreszta mowie tu o podstawach, kiedys w dobrym tonie bylo tu nie wysmiewanie sie z typow jak nie weszly, no ale czasy sie zmienily, w internecie jest wiecej 'odwaznych i madrych' i trzeba z tym zyc albo sie nie udzielac.

Czy ja wyśmiewam Twój typ? Od początku raczej twoją bzdurną argumentację w którą uparcie brnąłeś dalej mimo że pisałem ci że takie coś NIE BĘDZIE MIEĆ MIEJSCA.
Pokaż cytat gdzie WYŚMIAŁEM TWÓJ TYP (w przeciwieństwie do morale Jagi).
Masz rację jak masz pisać takie argumentacje jak wczoraj to może w ogóle się czasem nie odzywać..
Się przykleiłeś do tego internetu jak rzep do psiego ogona. Co to ma do rzeczy? Mam jechać na Śląsk żeby jeszcze raz wytłumaczyć że twój jedyny argument od początku był bezsensu?
Wszystkie cytowane przeze mnie elementy DOTYCZĄ FAKTU IŻ JAGA ODPUŚCI MECZ BO SPADA I NIE BĘDZIE GRAŁA.
Czemu mimo że wiesz że nie miałeś racji nie potrafisz tego przyznać tylko odwracasz kota ogonem że wyśmiałem twój typ?

Dzisiaj jeszcze dwa mecze GKS Bełchatów podejmuje Lecha Poznań a Odra Wodzisław zmierzy się z Łódzkim Klubem Sportowym.

I ja krótko chciałem napisać rzecz jasna o tym drugim pojedynku.
Jest to mecz o tzw. ''sześć punktów''. Odra w tabeli plasuje się tuż za ŁKSem, który traci do ekipy Ryszarda Wieczorka zaledwie jeden punkt.

Transfery jakie dokonała Odra w przerwie ''ogórkowej''

Szymon Jary (były klub: ROW Rybnik)
Deivydas Matulevicius ( - )
Jaroslav Machovec ( - )
Jan Gruber ( - )
Łukasz Pielorz (GKS Jastrzębie)
Krzysztof Markowski (GKS Katowice)
Piotr Bagnicki (Kmita Zabierzów)

Moim zdaniem, nazwiska furory nie robią.

Odeszli za to tacy piłkarze jak Bartek Hinc, Błażej Radler czy Damian Serweryn.

Trener wieczorek w jednym z wywiadów, twierdzi, że ma zespół na środek tabeli, ja się z tym nie zgodzę bo moim zdaniem okaże się, że Odra jesienią była silniejsza.
Dodatkowo w zespole z Wodzisławia, nie będzie mógł dzisiaj zagrać Maciej Korzym, który leczy kontuzje oraz nie widzę w meczowej kadrze także Rygla.

A skazany na pożarcie przed sezonem ŁKS, w okienku transferowym dokonał moim zdaniem 3 dobrym ruchów, pozyskanie głównie Marcina Smolińskiego jest tutaj strzałem w dziesiątkę!
Cieszę się również, że do zespołu dołączyli ligi weterani czyli Hajto i Świerczewski. Cieżko jest cokolwiek powiedzieć o innych pozyskanych zawodnikach, przyszedł napastnik Dejan Djenić, bardzo chwalony przez trenera Wesołowskiego Radżius który notabene dzisiaj wyjdzie w wyjściowej jedenastce, oraz Tadas Papeckys.

Moim zdaniem bardzo fajny skład został stworzony w Łodzi, w obronie Hajto z Adamskim powinni czyścić, pomoc to oczywiście Kascelan z Świerczewskim a przed nimi Smoliński i dopiero napastnik Czerkas/Kujawa/Djenić, tak ma zamiar grać dzisiaj ŁKS.
Nie zapominam o Drumlaku czy Geworgianie dla których również miejsce się znajdzie.
ŁKS miał problemy z przepracowaniem zimy, jako jedyny zespół nie pojechali na zgrupowanie zagraniczne.
Tylko czy teraz łodzianom to zahartowanie zimą, która jeszcze trzyma nie wyjdzie na dobre? Odra dopiero co wróciła z Turcji, gdzie panuje bardzo ładna pogoda, a teraz przyjdzie im się zmierzyć w zupełnie innych warunkach, ale to tylko moje osobiste spostrzeżenie, być może będzie zupełnie inaczej.
Jeszcze na początku tygodnia, widziałem tutaj (tak jak pisałem w pierwszym poście) zwycięstwo Odry, dzisiaj się to nieco zmieniło, w międzyczasie przyszedł Świerczewski, zobaczyłem składy itd itp.

Lecz Nadal twierdzę, że under 2.5 @1,65, jest w tym meczu idealną opcją

Ale zastanawiam mnie jeszcze fakt, czy kurs na Odrę nie jest zaniżony? 1,80 to jak dla mnie mało, a gdy sięgnę pamięcią w mecze między tymi drużynami to jasno wychodzą mi głownie remisy.
Nie inaczej było jesienią gdy ŁKS zremisował z Odrą 0:0

Taka mała anegdota: dzisiaj mamy 1 marca, pierwszy miesiąc wiosny, akurat dzisiaj przypadło grać ŁKSowi, tak więc, Rycerze Wiosny

Under 2.5 @1,65 -> 9/10

&

X2 @1,80 -> 2/10
under 1.5 @2,70 -> 1/10

Pozdrawiam!

Kursy na Lecha zdążyły pospadać dość mocno, 2.2-2.3 są jednak wg mnie nadal do przyjęcia.

Krótka teoretyczna wyliczanka:
1. Najważniejsze - Lech jest już "w grze".
2. Bełchatów trochę osłabiony (Garguła, Nowak). Chodź widzę, że w kadrze na mecz są jednak obcokrajowcy (Lacic, Mihalevskyy).
3. Teraz mistrzostwo to już naprawdę cel nr 1.
4. "Gramy u siebie"

W Lechu wszyscy oprócz Peszki powinni być gotowi do gry.
Nie spodziewam się łatwych 3 pkt, ale na mecz patrzę z optymizmem.

Dla mnie odważnych, DNB ~1.6

Abstrahując od wszystkich "przyziemnych" kwestii, chciałbym zaznaczyć, że cała czołówka pogubiła punkty. W takim wypadku wszyscy biorą pod uwagę przede wszystkim jeden aspekt - "No, Lech będzie chciał uciec..." I jest zazwyczaj wielki ch... ;-) Z moich obserwacji wynika, że często na całym świecie właśnie taka sytuacja jest, że ktoś ma gonić/uciekać bo konkurent stracił punkty i... albo przegrywa, albo remisuje. Ale to tylko takie luźne spostrzeżenie. Kolejorz na pewno ma też w nogach i głowach rewanż z Udinese. Polskie kluby nie lubią grać tak "często"... Jeszcze nie mam pomysłu, ale na Lecha to raczej nie postawię, mimo że bez Garguły Bełchatów jest nieco "bez głowy".

GKS – Lech

Inauguracja ligowej wiosny, choć i jedna i druga drużyna już po ‘przetarciu’. Poznaniaków dwukrotnie oglądała cała Polska w PUEFA z Udinese i wszyscy chyba są zdania, że jest to zespół, który śmiało walczyć może o MP i jest jednym z głównych faworytów tych rozgrywek. Duma Górniczego Miasta zmierzyła się w jakże prestiżowym PE (ćwierćfinał ?) z warszawską Legią i nie zachwyciła, spory fragment meczu grając z przewagą jednego zawodnika. W dodatku kontuzji nabawił się nieoceniony Guła i pojawił się problem. Nie zagra do końca sezonu ( potem przenosi się pod Wawel ), a GKS został i bez zawodnika i bez kasy za niego. Jedyny plus jest taki, że wcześniej zacznie ogrywać się na najwyższym poziomie Mateusz Cetnarski, w którego umiejętności w Bełchatowie nikt nie wątpi; czas się do nich przekonać. Co do zmian w przerwie zimowej -> Janasa ( straszny zakapior ) zastąpił Ulatowski. Wreszcie GKS opuścił przereklamowany Costly ( niezła kasa od Birmingham ) i Jarzębowski ( dobry grajek, ale paw warszawski, wyłasił kontrakt w Legii i dobrze, nikt tu za nim płakać nie będzie ). Z powodu kontuzji nie zagrają też Dawidek Nowak i Kuklis. Drużynę ‘zasiliło’ kilku zawodników -> Ihor Mihalevskyy ( Ukraina ), Marcin Sobczak ( Ruch ) i Mate Lacić ( Lubin ) + młodzi; w szczególności liczę na tego pierwszego. Szału nie ma, w porównaniu do jesieni wygląda to gorzej, a kadra na Lecha w dodatku nie jest optymalna.
Sporo się działo w tej przerwie i dzieje ostatnio przy Sportowej 3, w szczególności w odniesieniu do sponsora i przyszłości GKSu w ogóle. Jeszcze po zakończeniu meczu z Legią, przegranego w Warszawie 0-3, kończącego zmagania w minionym roku, do szatni chłopaków przyszli krawaciarze z PGE i zapewniali, że pomogą w walce o MP. Że nie słowne to szuje to raz, dwa to specjalna ustawa stawiajaca pod znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie klubów sponsorowanych przez spółki skarbu państwa ( czy coś w ten deseń ). Pojawiły się chyba dość zaawansowane pomysły przejęcia klubu przez miasto Bełchatów, zobaczymy jak to się skończy, lecz jestem dobrej myśli. Główna postać KWB „Bełchatów” pan Jacek Kaczorowski zapewnia, że „piłka w Bełchatowie na poziomie Ekstraklasy była jest i będzie!”, więc nie może być inaczej.

Co do samego meczu. Owa nieoptymalna kadra przedstawia się następująco:

Bramkarze: Krzysztof Kozik, Łukasz Sapela

Obrońcy: Edward Cecot, Grzegorz Fonfara, Marcin Drzymont, Mate Lacić, Artur Marciniak, Dariusz Pietrasiak, Jacek Popek

Pomocnicy: Mateusz Cetnarski, Bartłomiej Chwalibogowski, Janusz Gol, Krzysztof Janus, Patryk Rachwał, Tomasz Wróbel

Napastnicy: Paweł Adamiec, Janusz Dziedzic, Ihor Mihalevskyy, Marcin Sobczak, Mariusz Ujek

Lech chyba w zestawieniu z Udine.
Faworytem Poznaniacy, to nie ulega wątpliwości. Pewnie wiekszość postawi na Lecha. W moim odczuciu jest to jednak no bet. Pozytywem jest fakt, że Lech na trzy porażki w lidze, dwóch doznał po meczu w Pucharze UEFA ( choć teraz pewnie nastroje minorowe ). GKS jest też jedyną drużyną, która wygrała na Bułgarskiej, większość bagatelizuje ten fakt, ja nie. O ile dobrze pamiętam wtedy też Garguła musiał zejść z boiska dość wcześnie z powodu urazu, a Mateusz dał radę. Skazywani na porażkę sprawiliśmy niespodziankę, tym razem też Nas na nią stać, tym bardziej, że gramy u siebie. Jak ktoś się bawi w pierdoły, to pewnie zagra, że Lech strzeli, co tu dużo mówić, strzelają sporo. Wynik powinien oscylować wokół remisu, ze wskazaniem na drużynę z WLKP. Ja jednak wierzę w GKS (być może ślepo). Jako jedni z nielicznych mamy szansę zrobić na nich 6 pkt., więc do dzieła !

PS. "Gramy u siebie" , typowa puca 'wielkomiejskich'. Daruj sobie, bo możesz się zdziwić.
A Ty co, o 15.00 Wadlew, więc weź głeboki oddech, wyłącz komputer/laptop i uwijaj się. ;-)