Ja grałem tylko na Finexo ale niepodoba mi sie tam, nie ma zadnych pomocy technicznych pod reka, trzeba sie nameczyc zeby wyplacic

http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/aktywne_subskrypcje/monako.html

A co powiecie o tym Panowie ?

No można ,jest to jakaś strategia z którą się ogólnie zgadzam , ale skoro tak , to o niebo lepsza jest gra na forexie niz ładowanie kasy na tą lokatę , mniej inwestujesz a zyski z gry masz conajmniej kilkakrotnie większe niż z tej lokaty ,utwórz sobie hipotetycznego longa na demie platformy forexowej i sam się o tym przekonasz.

Sprzedłem funty , mogłem poczekać trochę , ale trzeba szanować zyski

POZDRO
ELDO

jaką stronę polecasz, bo coraz bardziej zaczynam się tym tematem interesować, nie ukrywam, że w dużej części po lekturze postów Twoich i Mury

Szewa lepiej zajmij pozycję na opcjach. Zysk o wiele większy a stracić możesz jedynie premię

Mura. Od kilku miesięcy gram na IDM SA (mają platformę od Saxo Banku) i nie narzekam. Dla mojej skali inwestycji w zupełności wystarcza.

Lekka przesada chyba. Nawet w stanach gdzie kryzys hipoteczny wywołał całą tę światową recesję przez ostatni rok spadły o 18%.

A dwa, zależy to od regionu. Od liczby mieszkań, które są na rynku i od tych, które są w budowie. Tam gdzie mieszka Szewa spadki są duże - może być z 6-8%. We Wrocławiu może 2-3%. Odbicie faktycznie może być koło 2012, oczywiście takiego szaleństwa jak parę lat temu już nie będzie.

Ja bym czekał i zaczął się rozglądać najwcześniej w drugiej połowie 2010.

chcesz powiedziec ze w usa mieszkania stracily wartosc 18 % przez caly 2008 rok!!!???
bzdura,totalna bzdura !!!o wiele wiecej zdecydowanie.
co do spadku nieruchomosci w polsce nie chce mi sie wierzyc ze np. w wawie na koniec roku nowke kupie za mniej niz 6000 pln oczywiscie pomijajac bialoleke.
nie sadze ze nieruchomosci spadna o minimum 30% w 2009 i w 2010 o kolejne 30 %,w ten sposob bysmy sie cofneli do cen sprzed wejscia do ue.
oczywiscie pomijamy ceny w tykajacych bombach jakimi sa wiezowce kilkudziesiecioletnie.

Statystycznie oczywiście, czyli uśredniając. A o ile Twoim zdaniem spadły? O 30%? o 50%?

http://finance.yahoo.com/news/Home-prices-plunge-record-182-rb-14165577.html

A gdzie to można wypróbować? Ile wynosi ta "premia opcyjna"? Jaki kapitał trzeba mieć na start? Od czego zacząć? :]

Ze względu na gigantyczną zmienność na niektórych parach walut (min. na złotym) opcje ostatnio podrożały i to kilkakrotnie. A dokładniej premie opcyjne są wyższe. Kij ma jednak dwa końce i warto się zastanowić czy nie połakomić się na premię sprzedając opcje.

Premia opcyjna w uproszczeniu zależy od wolumenu czyli ilości waluty (a raczej instrumentu bo jest to para walut), którą kupujesz, sprzedajesz, od czasu na jaki się zakładasz i od kursu o jaki się zakładasz. Pod uwagę są też brane inne czynniki jak wspomniana wyżej zmienność.

Przykładowo:

Grasz na wzrost EUR/PLN. Na 3 miesiące. Czyli zakład zostanie rozliczony po kursie z 30 kwietnia. Kupujesz 1 lota (100 000) tego instrumentu. Kurs mamy obecnie 4,392. Jeśli kurs będzie niższy lub równy obecnemu tracisz premię opcyjną w wysokości 27 400 zł. Jeśli będzie wyższy to tracisz coraz mniej. Przy 4,666 wychodzisz na zero a przy jeszcze wyższym jesteś już na plusie. Na przykład przy 5,07 masz 42 000 zł zysku.

Oczywiście możesz kupić 0,1 lota - wtedy wszystkie kwoty będą 10 razy mniejsze.

Wydaje się drogie i nieopłacalne? Jeśli tak to można stanąć po drugiej stronie i spróbować zgarnąć premię

Do gry wystarczy już kilkaset zł. Ale jak chcesz się zakładać na dłuższe okresy to wypadałoby mieć już z kilka tysięcy. Bo minimalna transakcja to 0,1 lota.

Zacząć można w XTB zakładając rachunek demo.

Na jakiej podstawie zrobiłeś te obliczenia zoRro? I czy mogę założyć się np na 10 dni czy istnieje jakieś minimum czasowe? Gdzie mogę o tym poczytać jak inwestować, spekulować w ten sposób?

Mam konto opcyjne w XTB. Można tam podać parametry transakcji i pokazuje się ładny wykresik. Najkrótszy okres, na który można się zakładać to tydzień.

Przyjmując, że w przykładzie, który podałem wyżej zmienia się jedynie dzień wygaśnięcia opcji z 3 miesięcy od dziś na tydzień od dziś to premię mamy 6 700zł a wyjście na zero już przy 4,459.

Co do stron to pewnie jest multum. Jak w bukmacherce - i lepszych i gorszych. Ja się spekulacją nie zajmuję, więc nic nie polecę. Ale może Eldorado zdradzi nam swoje źródła (bo chyba nie tylko nos ) Na początek poczytałbym o samych opcjach, o rodzajach i jak to w ogóle działa, ale też nie mam gotowego źródła pod ręką. Może na http://www.xtb.pl/ coś będzie. W razie czego ci ostatni prowadzą też regularnie darmowe jednodniowe szkolenia z tradingu w różnych miastach. Dla początkującego jak znalazł. Wiem bo sam byłem

skoro poszły w górę o 300% spadek rzedu 50-60 % nie jest przesadą
myślę

Zorro jak widzisz EUR/USD i EUR/PLN w perpektywie powiedzmy do 30.03.2009.

Przyznam szczerze ,że o ile do tej pory prawie wszystko mi wchodziło , to teraz mam mętlik
Dolar musi w koncu peknąć , a złotówka odreagowac , ale skala tego kryzysu mnie samego przytłacza , więc niekoniecznie to musi się stać szybko, teraz zastanawiam się nad frankiem, jest w silnym trendzie rosnącym wobec złotego , a ostatnia korekta nie zmoeniła jego kierunku więc ......

POZDRO
ELDO

Co do EUR/USD to zgadzam się z tym co napisałeś. Tyle, że nawet jeśli ropa już nie tanieje to niekoniecznie musi drożeć. A mimo znacznego ograniczenia wydobycia stabilizacja na jeszcze nieco niższym poziomie od obecnego wcale by mnie nie zdziwiła.

Na złotówce jeszcze chyba nie czas na odwrócenie trendu. Coś korekcyjnie może być, ale w dwumiesięcznej perspektywie raczej marsz w kierunku 4,70. Ogólnie to stety lub nie mogą paść rekordy i przebicie 5,0 w tym roku nie jest wcale niemożliwe. Perspektywy dla złotego nie wydają się być najlepsze. Nie wiem jaki impuls mógłby odwrócić w obecnej sytuacji trend. Może po 3-miesięcznej stabilizacji kursu widoki będą lepsze. Odbicie za jakiś czas na pewno będzie. Przypuszczalnie do strefy euro wejdziemy po kursie 3,70-3,80.

Mnie z kolei wszystko nie wchodziło, więc niewykluczone, że najlepszą metodą wykorzystania tych moich złotych będzie odwrócenie ich o 180 stopni

Impuls na odwrócenie trendu na zlotówce moim zdaniem jest realny i bliski : to gra na polskie obligację przez Morgana i spółkę . Rentowność amerykańskiech obligacji jest juz absurdalna koleś z banku powiedział mi ze wynosi 54 % , ta bańka musi w końcu pęknąć , nic nie moze rosnąć przeciez w nieskończoność , więc co ? umacniamy złotówkę do 3,30 za euro na przykład , czemu nie , a potem apiać od nowa w drugą stronę, a ostatni jak zwykle zgaszą światło

POZDRO
ELDO

uff PKB USA spadł mniej niż oczekiwano , bedzie odreagowanie , na złotówce i akcjach

no to Panowie, dzis pekla granica 5 zl w sprzedazy Funta

no pośpieszyłem się z tą euforią po danych PKB , fran powyzej 3-ki ( nie zdązyłem go kupic ) funt powyzej 5-ki , giełda w dół.
Co będzie dalej ? czekam z kasą na korektę złotówki , wg mnie i wbrew większości analityków , twierdzę ,że korekta i to potężna na złotówce już blisko .

POZDRO
ELDO

potezna korekta na zl ? ale w ktora strone, umocni sie czy jest bardziej oslabnie ?

umocni się , szczyty (na razie ) to 3,50 dolarze i 3,48 euro na 3.48 , wolę teraz siedzieć na złotówce niż ryzykować , moim zdanie jesteśmy już blisko szczytów notowań walut wobec złotówki , wszystko zależy od siły korekty . Jeśli będzie duża , to może odwrócić trend ,a wtedy można spokojnie grać na foreksie na dalsze umocnienie się złotówki zwłaszcza w parze USD/PLN , jeśli jednak nie , trzeba będzie sie zastanowić nad ponownym kupnem waluty dolara chyba, .
Ciekawy jest też funt myśle ze już od dzisiaj mozna grać c odwrotnie na jego osłabienie zwłaszcza w parach z EUR i USD

POZDRO
ELDO