Strona 10 z 13 < 1 2 ... 8 9 10 11 12 13 >
Opcje tematu
#2876628 - 30/01/2009 00:04 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: KRAJAN]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
Hmmmm, 18 finał wielkiego szlema, 19 półfinał z rzędu zaliczony...
od 2004 do dziś Roger wygrał 8 z 10 szlemów na betonie, poległ w dwóch półfinałach z późniejszymi tryumfatorami...z bilansem 68-2...za te lata....kosmos...totalna dominacja...

Jeśli pojutrze byłby finał w Paryżu czy też w Londynie, nie śmiałbym stawiać przeciwko Nadalowi(podejrzewam, że dziś w nocy to On wejdzie do finału). Niespotykana dotąd zabójcza rotacja sieje spustoszenie na mączce, w którą piłka się niesamowicie wkręca, oraz na trawie, gdzie dostaje nieprzyjemnej bocznej rotacji i piłka jest praktycznie nie do odbioru.

Jednak gramy na australijskim betonie, gdzie Roger ma największe szanse, gdzie Szwajcar ma dodatkowo 24h więcej na odpoczynek.


Ja już dziś zagrałem zwycięstwo Ferdka w turnieju po @1,8 za 30/10.

Uważam, że to świetny kurs, bo owszem, Rafa dojrzał i nauczył się bardzo dużo, dalej się rozwija, ale tutaj Jego rotacja nie ma tyle do powiedzenia, tu się liczą płaskie forhendy i dobry serwis.
Uważam, że w niedzielę Roger zrówna się ilością zdobytych tytułów wielkoszlemowych z Petem Samprasem smile

let's go, Roger let's go!


Edited by Goget (30/01/2009 06:42)

Do góry
Bonus: Unibet
#2876922 - 30/01/2009 02:59 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: Llama]
Lamberciak Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/05/2002
Postów: 2590
Skąd: Rzeszów
Z całego serca kibicuję Rogerowi, ale dopóki dziś nie obejrzę występu Rafy z Verdasco, nie postawię na Feda pieniędzy.

Za to dziś sądzę, że warto dla emocji lekko zagrać Nando. Kursy są zdecydowanie przegięte na korzyść Rafy, granie na jego zwycięstwo 3:0 też chyba bez sensu, bo Verdasco jest w życiowej formie i może seta urwać. A jeśli do tego dojdzie słabszy dzień Nadala (a taki dzień zwykle zdarza się każdemu zawodnikowi podczas turniejów szlemowych, vide Fed z Berdychem), to może urwie i trzy. smile

Do góry
#2877962 - 30/01/2009 10:32 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: Lamberciak]
grzesol Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/08/2005
Postów: 7541
Nadal-Verdasco 3-1 lub 3-2 i over gemowy i handi na Verdasco

Powiem tak jedyne co mi przychodzi na myśl żeby zagrać w tym meczu to te typy,a główny to 3-1 dla Nadala i 3-2 na podpórkę (kurs 11 w sportingbet, żal by było nie zagrać). Nadal główny obok Federera faworyt do zwycięstwa w turnieju jak do tej pory nie stracił seta bo tak naprawdę grał ze słabymi rpzeciwnikami ale teraz naprzeciw niego stanie Hiszpan, który jest rewelacją turnieju w znakomity sposób ograł Murraya i później Tsongę. Nadal bardzo równa forma no ale jakiś słabszy dzień się musi przytrafić a nwet bez słabszej formyz taką dyspozycją Nando jest w stanie według mnie spokojnie ugrać seta,a może nawet 2,a może nawet wygrać mecz bardz mu tego życzę ale nie oszukujmy się szanse na to ma niewielkie aczkowliek niewspółmierne do kursu wystawionego przez buków i lekko można spróbować ale to bardziej dokłądny wynik 3-2 dla niego bo gładko 3-1 to Verdasco na pewno nie wygra. Kibicuję bardzo Verdasco bo go bardzo lubię co ciekawe tutaj jego mózg nawet dobrze pracuje bo wiemy jakie on miał problemy we wcześniejszych meczach właśnie z głową ale wtym turnieju widać, że wszystko jest poukładane co pokazał mecz z Murrayem. Głowny typ 3-1 i 3-2 dla Ndala no i za drobne zagram sobie 3-2 dla Verdiego gdyby jednak niespodzianka doszła do skutku. Pozdrawiam i życzę wysokich wygranych smile

Do góry
#2880149 - 31/01/2009 06:04 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: grzesol]
adingh Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9576
Skąd: Wolbrom
Roger Federer - Rafael Nadal 1 1.685 Pinnacle

Niedzielny finał zapowiada się megaciekawie, jak każde spotkanie Rafy z Rogerem. Moim zdaniem Roger wygra cały turniej. Pierwsza sprawa to nawierzchnia - Rafa na hardzie traci sporo ze swoich atrybutów, czyli prościej mówiąc jego topspinowy forehand nie robi takiej szkody jak na ziemi czy na trawie. Rafa nie potrafi grać płaskich wygrywających uderzeń. Roger natomiast atakuje świetnie i w tym turnieju jest w całkiem niezłej formie. Rafa będzie się bronił, dobiegał do niemożliwych piłek ale to za mało by pokonać Rogera na hardzie. Murray i Monfils już pokazali w tym sezonie, że Nadala na hardzie da się ograć. No i druga sprawa to dzisiejszy ponad pięcio godzinny mecz Rafy z Verdasco. Sam Rafael w wywiadzie powiedział, że po takim meczu przez kilka dni czujesz się 'ciężki'. Fakt, jutro ma dzień wolny, ale to i tak nie pozwoli mu odpowiednio zregenerować sił. Jeśli ktoś twierdzi, że Rafa jest niezniszczalny to przypomnę tylko mecz z Youzhnym w finale Chennai 2008. Tak więc Roger maksymalnie w 4 setach wygrywa w niedzielę swój 14 tytuł wielkoszlemowy.

Bilans typów w KT 2009: 1-0 +4.59

Do góry
#2880272 - 31/01/2009 07:03 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: adingh]
AGASSI Offline
Knockin' On Heaven's Door

Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
Po 1.Rafa gra świetnie na każdej nawierzchni
Po 2. na hardzie już 2 razy ograł Feda a raz przegrał w 5 setach
Po 3. h2h to 12-6 dla Rafy więc nie pisz glupot,że jego gra to za mało by pokonac Fedzia
Po 4. jeśli Fedrer,który na pewno fizycznie jest słabszy od Nadala potrafił równo rok temu na AO zregenorować siły po prawie 5h meczu z Tipsarevicem (6-7 7-6 5-7 6-1 10-8)to tym bardziej zrobi to Nadal
Po 5. finał turnieju wielkoszlemowego jest tylo 4 razy w roku a takich Chennai bez liku co tydzień
Po 6. Roger nie lubi wymian i nie lubi biegać więc jesli Rafa go trochę pogono po korcie a prz siatce kilka razy minie to jak z reguły minka Fedziowi zrzednie i zacznie się mylić

Do góry
#2880304 - 31/01/2009 07:18 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: AGASSI]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Originally Posted By: AGASSI
Po 1.Rafa gra świetnie na każdej nawierzchni
Po 2. na hardzie już 2 razy ograł Feda a raz przegrał w 5 setach
Po 3. h2h to 12-6 dla Rafy więc nie pisz glupot,że jego gra to za mało by pokonac Fedzia
Po 4. jeśli Fedrer,który na pewno fizycznie jest słabszy od Nadala potrafił równo rok temu na AO zregenorować siły po prawie 5h meczu z Tipsarevicem (6-7 7-6 5-7 6-1 10-8)to tym bardziej zrobi to Nadal
Po 5. finał turnieju wielkoszlemowego jest tylo 4 razy w roku a takich Chennai bez liku co tydzień
Po 6. Roger nie lubi wymian i nie lubi biegać więc jesli Rafa go trochę pogono po korcie a prz siatce kilka razy minie to jak z reguły minka Fedziowi zrzednie i zacznie się mylić

grubo się mylisz:
1.Roger odpoczynku 2 dni,Rafa jeden.
2.Roger lepszy serwis ma
3.Roger przekonowujące zwycięstwa w dwóch ostatnich spotkaniach,Rafa szczęśliwe zwycięstwo z Verdasciem
4.Pora na przełamanie tego h2h
5.Nadal popełnia te same błędy w dwóch ostatnich spotkaniach i Roger z pewnością to zauważy
6.Pora na detronizację Nadala
7.Roger w formie

[/URL][/img]

Do góry
#2880397 - 31/01/2009 08:51 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: Bezdomny]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Kto wygra Australian Open ?
Only one choice allowed (95 total votes)
Rafael Nadal - 25 (26%)
Roger Federer - 70 (74%)
Voting on this poll ends: 0 sekund temu

Do góry
#2880399 - 31/01/2009 08:54 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: AGASSI]
adingh Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9576
Skąd: Wolbrom
Originally Posted By: AGASSI
Po 1.Rafa gra świetnie na każdej nawierzchni
Po 2. na hardzie już 2 razy ograł Feda a raz przegrał w 5 setach
Po 3. h2h to 12-6 dla Rafy więc nie pisz glupot,że jego gra to za mało by pokonac Fedzia
Po 4. jeśli Fedrer,który na pewno fizycznie jest słabszy od Nadala potrafił równo rok temu na AO zregenorować siły po prawie 5h meczu z Tipsarevicem (6-7 7-6 5-7 6-1 10-8)to tym bardziej zrobi to Nadal
Po 5. finał turnieju wielkoszlemowego jest tylo 4 razy w roku a takich Chennai bez liku co tydzień
Po 6. Roger nie lubi wymian i nie lubi biegać więc jesli Rafa go trochę pogono po korcie a prz siatce kilka razy minie to jak z reguły minka Fedziowi zrzednie i zacznie się mylić


1. Roger również gra świetnie na każdej nawierzchni w porównaniu do 99% zawodników z całych rozgrywek
2. dawno i nieprawda
3. z h2h większość meczów było granych na clayu, na hardzie stosunkowo rzadko się spotykali
4. zgadzam się, ale sam Rafa wspomniał, że po takim meczu kilka dni jest się 'ociężałym', więc na pewno nie będzie tak przygotowany jak po meczu półfinałowym, który trwałby 2h
5. żadne wytłumaczenie, nie powiesz mi chyba, że Rafa odpuścił Chennai ? On zawsze walczy o zwycięstwo.
6. i dlatego Federer swoje gemy serwisowe będzie wygrywał szybko i przyjemnie, po trafionym serwisie konczące zagranie, albo takie, które stwarza dużą przewagę sytuacyjną. Przy gemach Rafy też będzie atakował i uda mu się go złamać niejednokrotnie smile

Pisać możemy dużo, wszystko zweryfikuje wynik. W niedziele okaże się kto miał rację.

Do góry
#2880412 - 31/01/2009 09:40 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: adingh]
majner Offline
2fast 2furious

Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
Oglądałem wszystkie mecze Nadala i Federera w tym turnieju. Każdy inny wynik niż zwycięstwo Federera dla mnie będzie niespodzianką. Nie bójmy się tego powiedzieć: Nadala nie powinno być w tym finale, ale gorąca głowa Verdasco spowodowała, że Rafael gra o zwycięstwo w tym turnieju. Jak dla mnie, Fena był graczem lepszym w meczu z Nadalem. Nigdy jeszcze nie widziałem tak zagubionego Nadala, jak po forhandach bitych przez Verdasco. Przed rozpoczęciem piątego seta byłem pewien, że Fena wygra ten mecz. Niestety kilka prostych piłek spowodowało, że Fena nie zagra w finale.
Skoro Verdasco był w stanie ograć Nadala, to Ferdek tym bardziej. Zwłaszcza, że oprócz Tomka Berdycha, nikt nawet przez moment nie był w stanie zagrozić Szwajcarowi. Nawet Roddick, który wg mnie grał najciekawszy tenis w tym turnieju, zaraz po Verdasco.

Do góry
#2880509 - 31/01/2009 16:28 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: majner]
emporio Offline
addict

Meldunek: 04/11/2007
Postów: 554
Podobnie jak koledzy uwazam ze Federer to wygra, i zdziwie sie jak bedzie inaczej, mam nadzieje ze Roger zagra na takim poziomie jak w doch poprzednich meczach, jesli tak zagra to skonczy sie to 3-0 dla Federera. Szkoda mi Verdasco ze odpadl w polfinale, bo naprawde pokazal swietny tenis i wole walki, a w 5-tym secie przy stanie 4*-4 0-30 wyrzucil troszke w aut jedna pilke, pech bo mialby 2 bp, bylo tak blisko do finalu. Z pewnoscia tak intensywny mecz odbije sie na Nadalu w finale, i Roger skubnie go byc moze nawet w 3 setach. W finale US Open 2008 Federer tez pojechal 3-0 A. Murraya podmeczonego juz po meczu polfinalowym z Nadalem.

10/10 Federer !!

Do góry
#2880635 - 31/01/2009 19:08 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: emporio]
szpak007 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/04/2006
Postów: 2624
Również uważam ze Federer wygra finał. Jedynym ale może być tylko czy Federer nie będzie za bardzo rozmyślał kto stoi po drugiej stronie siatki, bo jak wiemy nie za dobrze mu się gra z Nadalem. Mnie zupełnie nie przekonują topspiny Nadala na tej nawierzchni, zupełnie inaczej to wygląda niż na trawie czy ziemi. W meczu z Federerem Nadal nie będzie tak łatwo wychodził ze stanu 0*-30 tak jak z Feną. Z przekroju całego turnieju lepiej prezentuje się Federer jak dla mnie!! Nadal co prawda również wygrywal mecze 3-0 ale jak mówię nie przekonała mnie jego gra!! Jeśli Federer nie będzie robił zbyt dużo UE i nie będzie uderzał ramą to może się skończyć 3-0.

Do góry
#2880876 - 31/01/2009 21:48 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: szpak007]
elenes1983 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 1625
A ja sie nie zgodze z powyzszymi opiniami. Owszem Federer moze i wygra ale naprawno nie 3-0! Nie wierze w to. Owszem Nadal w meczu z Verdasco nie szlalal jak to zwykle ma w zwyczaju, ale tylko dlatego ze Verdasco przyjal jego taktyke i totalnie go tym zneutralizowal. Obaj to zawodnicy leworeczni, a Nadal bardzo zadko gra z leworecnzymi i to jeszcze w takiej formie w jakiej byl Nando wczoraj. To tak jakby gral ze swoim klonem, ktory postanowil grac ryzykownie i albo wygram albo nie. Bez presji..
I to mu wychodzilo Nadal mial duze problemy, ale zaimponowal wlasnie opanowaniem, nie denerwowal sie prawie wogole. Widac bylo ze mysli o meczu z Federerem, widac to bylo po reakcji po meczu gdzie byl zly na siebie ze tyle czasu to zajelo w kontekscie wlasnie finalu.
Z Fedem bedzie zupenie inna bajka. Wie jak z nim grac, bedzie mogl grac swoja gre, bo zawodnik naprzeciwko nie zaproponuje jego stylu. Jedynym argumentem za tym ze Nadal moze przegrac to wlasnie kondycja fizyczna i kwestia zmeczenia. Ale nie oszukujmy sie nie bedzie na tyle zmeczony ze przegra w 3 setach jak tu wiekszosc prognozuje!!! Co pokazal Federer na tym turnieju??
Pokonal Seppiego i Koroleva, spotkania bez histori...
Potem Safina ktory sie staral, ale to nie jest juz ten stary Safin...
Z Berdychem Federer uciekl spod noza, i to ma byc ten Federer ktory zmiazdzy Nadala??
Del Potro widac przerosla ranga spotkania i dostal poprostu baty jakie malo sie widuje.
Roddick ktory gral w tym turnieju naprawde bardzo dobrze, po raz kolejny pokazal ze ma kompleks Federera, ktory umie z nim grac. I tu dochodzimy dokonkluzji podobnie jest w przypadku Federera z Nadalem, tylko ze w druga strone...
To Nadal ma przewage nad Federerem.
Przeanalizujmy spotkania Nadala, w zasadzie nie ma czego analizowac pokolei bez problemow polykal rywali Rochusa, Roko i bez formy Haasa sobie darujmy, ale Gonzalez i Simon to juz slabeusze a i tak nie mieli nic do powiedzenia.
Z Verdasco gdyby nie super szczesliwa pilka po tasmie w TIE to kto wie czy tez bysmy 3-0 nie zobaczyli?? Ale mniejsza z gdybaniem, skonczylo sie na batali w 5 setach.
Zatem jak widac obydawj zagrali solidny turniej. I gdyby nie 5 setow widzialbym wygrana Nadala, tak naprawde roznie moze byc, ale pisanie o szybkim 3-0 dla Federera tylko dlatego ze Nadal zagral 5 setowke w polfinale, stojaca na niebotycznym poziomie pieciosetowke, jest bledem. Dlatego gram Over 42,5 w gemach i kibicuje Nadalowi...
Pozdro

Do góry
#2880884 - 31/01/2009 21:53 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: elenes1983]
okocha Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 12/07/2007
Postów: 2337
A moim zdaniem Fedex ma kompleks Rafy i psycha tu odegra rolę, więc czekam do końca, bo pewno kurs na Nadala wzrośnie i zagram na Hiszpana, ale za ile to zobaczymy po sobotnich wyczynach kopaczy i hokeistów...

Do góry
#2880940 - 31/01/2009 22:26 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: elenes1983]
mefistofeles Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 02/08/2006
Postów: 2439
Skąd: W-cek
Tez mi sie wydaje ze napewno nie bedzie to trzysetowy pojedynek i szybka wygrana ktoregos z zawodnikow.Zgadzam się tu z przedmowca i takze gram na over gemowy tylko 41.5 w Expekt. Nie jest to moze niska linia ale do przekroczenia moim zdaniem

Do góry
#2880987 - 31/01/2009 22:46 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: okocha]
emporio Offline
addict

Meldunek: 04/11/2007
Postów: 554
Nikt tu nie pisze ze Federer z latwoscia wygra z Nadalem, moze tak byc ale nie musi. Przekonany jestem jednak ze ten mecz Fedex wygra. Przypomne tylko dwa mecze z udzialem Nadala, pierwszy to mecz z 2007 Australian Open 4 runda NADAL - MURRAY 6-7(3) 6-4 4-6 6-3 6-1, dlugi 5 setowy pojedynek po ktorym za 2 dni w cwiercfinale Nadal spotyka sie z Gonzalezem, i murowany faworyt Nadal dostaje baty od Gonza 2-6 4-6 3-6 (ciekawe czy przed tym meczem tez tak mowiles ze to nie mozliwe bedzie). Rok 2008 styczen Chennai Indie, w polfinale Nadal - Moya prawie 4 godzinny 3-setowy pojedynek ktory wygrywa Nadal 6-7(3) 7-6(8) 7-6(1). Nasteonego dnia Nadal murowany faworyt kurs 1.20 dostaje baty az milo od M. Youzhny 0-6 1-6. Nie wiem czym sobie wytlumaczycie te porazki, bo zawsze sie znajdzie jakies wytlumaczenie. Ja wiem ze Nadal nie bedzie tak swiezy jak Federer w tym finale, Roger mial dzien wiecej odpoczynku i nie mial takiego morderczego meczu w polfinale jak Rafa. A porownywanie drabinki Nadala i Federera to zbyteczne, Nadal pokonal 3-0 ale kogo ogorkow, z Simonem malo co nie przegral 2 setow, gdyby Simon rozegral dobrze break pointy, a z Verdasco mial troche szczescia, bo Verdasco gral lepiej i zasluzenie powinien wygrac, szkoda bo zagral piekny mecz. Federer tez mial paru ogorkow, w koncu trafil na Berdycha w 4 rundzie i ogladajac ten mecz kibicowalem Berdychowi i szkoda ze popelnil 2 proste bledy w 3 secie i to zawazylo o przegranej. Roger powiedzial ze zapozno sie rozkrecil w tym meczu i przegral pierwsze 2 sety. Nadal mial szczescie bo gdyby mial na swojej drodze Berdycha to juz moglo by go nie byc w turnieju, tak samo z Roddickiem...
Reasumujac, jesli Roger zacznie od poczatku mecz jak to bylo w dwoch poprzednich rundach to moze sie skonczyc 3-0, podkreslam ze moze a nie musi...ale musi sie skonczyc wygrana Federera...jesli bylby to final Roland Garros musialby sie skonczyc wygrana Nadala, ale ze jest to nawierzchnia na ktorej Nadal nie jest krolem, stawiam FEDERER WIN 10/10 @1.70 betfair i FEDERER 3-0 3/10 @4.50 betfair

Do góry
#2881010 - 31/01/2009 22:57 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: emporio]
qanu1 Offline
veteran

Meldunek: 28/12/2008
Postów: 1498
yyy gdyby Federer napotkał na drodze Verdasco to juz by go tu nie było , moim zdaniem tylko Nadal mógł go ograć>>>>>> z duzym problemem ale sie mu to udało, a jeśli chodzi o zmęczeni to takowe u Nadala raczej nigdy nie występuje więc jutro Spain izi smile

Do góry
#2881027 - 31/01/2009 23:05 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: qanu1]
emporio Offline
addict

Meldunek: 04/11/2007
Postów: 554
jezeli nigdy nie wystepuje to jak wytlumaczysz sobie porazke z Ypuzhnym 0-6 1-6? i z Gonzalezem 0-3 w setach iziiii....bo po tych meczach slyszalem opinie ze Nadal niby byl zmeczony, ciekaw jestem jak jutro dostanie w pierd.. 0-3 czy tez beda takie komentarze ze byl zmeczony smile ROGER for WIN

Do góry
#2881036 - 31/01/2009 23:10 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: emporio]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
Wszystko się rozegra w ich głowach. Na tym polu przewagę ma Rafa. Cały tenisowy świat będzie patrzył na największych tenisistów XXI wieku, którzy jako wirtualny debel nie wygrali jedynie zeszłorocznego AO od wiosny 2005.
Porażka z Miszą w Chennai jest zupełnie innego kalibru. Po bratobójczej walce Rafa w ogóle nie miał czasu na regenerację. Mecz był z dnia na dzień.

Ale powtórzę, wszystko rozegra się w ich głowach. Jeśli Roger nie będzie szturmował i nie wywrze presji na Rafie, to cienko Go widzę. Roger jest świetny w defensywie, ale nie przeciwko Rafie. Tylko atak Go uratuje, w tym elemencie na betonie ma przewagę nad Rafą.

Nie wierzę, że Rafa jest w stanie zagrać drugiego meczu na takim poziomie (wiem, On nienormalny ale bez przesady) w przeciągu 2 dni.

Presja ogromna, bo Roger albo zrówna się z Samprasem, i wyśle sygnał do Hiszpana 'nie bądź pewny 1 miejsca'. Albo Rafa potwierdzi dominację na światowych kortach wygrywając 5 finał wielkiego szlema z Ferdkiem.

Plan jest taki, przez kwadrans będą grali padakę, presja i stres. Aż w końcu, któryś wygra kapitalny punkt...i się zacznie.

Do góry
#2881180 - 31/01/2009 23:45 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: Llama]
zerodwadwa Offline
old hand

Meldunek: 24/01/2009
Postów: 1018
Skąd: szukaj mnie na projektach
No jasne że Fena był lepszy w meczu z Nadalem, nie miał nic do stracenia ryzykował maksymalnie, przynajmniej w 3 setach, pozostałych nie miałem okazji obejrzeć, a szkoda frown .
Jeśli Roker jest w takiej formie jak nam wszystkim się wydaje i Nadal też jest w takiej formie o jakiej myslimy to ja nie widze innego rozwiązania.
Są sytuacje w meczu, że Roger odpuszcza, ze starcza mu 1 przełamanie przeciwnika, ale czy w tym meczu tak będzie ?

mecz rozegra się w głowach, a Szwajcar nie walczy tylko o rekord Samprasa, ale próbuje odzyskać przewage psychologiczną, jakże istotną w tenisie, nad Hiszpanem
O kondycji możemy pisać, ale tylko pod warunkiem 4-5 setów, może w 5 zacznie brakować sił i nie będzie schodził do tych swoich topspinów. wink

Do góry
#2881445 - 01/02/2009 01:05 Re: ATP - Australian Open 2009 - 19.01-1.02 [Re: zerodwadwa]
Master Flamaster Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2006
Postów: 7056
Skąd: Polska/UK
Solidny i urozmaicony serwis oraz mocny atak forehandem połączony z częstymi wypadami do siatki - to wg mnie recepta na Nadala. Uważam, że Federer to wygra, postawiłem na to grubsze sianko, ale niektóre z Waszych postów zmusily mnie do głębszego wniknięcia w całą sprawę. Obejrzałem sobie mecz Nadala z Tsongą i Francuz wygrał to dzięki ciągłemu atakowi i dobrej grze przy siatce. Mocny wyrzucający forehand i potem wypad do siatki, a Fedex z pewnością potrafi. Nie sądzę, żeby Rafa aż tak odczuł pojedynek z Nando, przecież to atleta i napewno w pierwszych 2-3 setach będzie biegał jak szalony. Napewno będzie kąsał Fedexa swoim forehandem z dużym topspinem i mam szczerą nadzieję, że Fedex odpowiednio się do nich przygotuje, wszak znają siebie bardzo dobrze. Rafie powinno mu być nieco łatwiej, niż z Verdasco z racji, że Federer jest praworęczny. Jedna rzecz zwróciła moją uwagę podczas meczu z Verdasco, a mianowicie duża liczba niewymuszonych błędów Nadala - nie wiem czy to przez to, że grał z mańkutem czy po prostu miał słabszy dzień. Tak czy siak jeśli będzie chcial ograć Fedexa to musi ograniczyć unforced errory. A Federer co? Federer musi atakować, atakować i jeszcze raz atakować! Żadne wymiany nic mu nie dadzą, tylko się zmęczy, a Nadal jest cholernie cierpliwy i biega do wszystkiego, więc Roger powinien być nastawiony na wypady do siatki i kończenie tam. Wypracowanie sobie punktu w wymianie z głębi kortu grając przeciwko Nadalowi jest trudne, na szczęście Roger jest w dobrej formie, więc liczę na jego forehand. No i serwis musi działać jak w zegarku, inaczej będzie ciężko. Nadal ostatnimi czasy poprawił swój serwis (nawet asy tłucze), ale mimo wszystko uważam, że chyba Roger będzie miał mniej trudności ze złamaniem Rafy, niż odwrotnie. Jedynie obawiam się trochę psychiki Fedexa, bo że on ma kompleks Hiszpana wszyscy wiemy i często da się to zauważyć. Rafa zrzucił go z "zielonego tronu" w zeszłym roku, oby nie uczynił tego w Australii.

PS: GOGET - Ty jako fanatyczny miłośnik Nadala napewno masz swoją opinię na temat tego meczu i bardzo chcialbym się dowiedzieć co o nim sądzisz, czyli kto wygra ten mecz i dlaczego Rafa? wink Mam grubsze sianko na Federera i jeśli ktoś zarzuci jakimiś rozsądnymi argumentami to skontruję sobie nieco, aczkolwiek na ten czas jak dla mnie Roger na 65%

Do góry
Strona 10 z 13 < 1 2 ... 8 9 10 11 12 13 >

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
11 zarejestrowanych użytkowników (poozon, Sensei, forty, akagi, Lukasz111, VVega, pacyfista, igea23, 11kera11, Zaixi, wHiTe_StAr), 3622 gości oraz 8 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24775 Użytkowników
97 For i subfor
45061 Tematów
5585938 Postów

Najwięcej online: 4506 @ 14/05/2024 20:07