Zgadzam się kurs jest pewnego rodzaju wyliczeniem prawdopodobieństwa, tylko wiemy jak to działa :-)
Wiemy?? Ja nie wiem i śmiem wątpić, że Ty dokładnie wiesz jak działają algorytmy wyznaczania kursów. Tym bardziej, że poza tym co wyliczy program jest jeszcze "korekta ręczna eksperta".
czy wszystkie mecze o kursie 1,2 wchodzą - oczywiście że nie.
Oczywiście, że nie i dlatego mają one współczynnik 1.2 a nie 1.0.
Mój program wyszukuje według swoich algorytmów
I wg mnie to właśnie jest słabość programu, bo działa on w warunkach "idealnych". Gdyby mecze rozgrywały bezuczuciowe komputery, to można by wszystko wyliczać. Ale tak nie jest i bezuczuciowy komputer nie jest w stanie wyliczyć czegoś, co jest zależne od człowieka. Nie chce mi się wierzyć, że program bierze pod uwagę pogodę, sytuację finansową sponsorów, układy między zawodnikami, absencje czy też okres kluczowej zawodniczki - czyli to wszystko co określiłem jako "korekta ręczna eksperta".
A nawet jak bierze to jak to interpretuje? Oczywiście uważam, że są dyscypliny, które są bardziej przewidywalne a inne mniej i piłka nożna zalicza się do tych drugich. Nawet pomijając łapówkarstwo.
(...) i kursy zaczynają się od 1,7 w górę.
Jeżeli bierze się pod uwagę kursy to od jakiego buka?? przecież u jednego będzie kurs 1,65 a u drugiego 1,75?? No i dlaczego 1,7 a nie 1,8??
Program jest wartościowy dla dwóch grup: amatorów i zawodowców:
- amatorzy mogą stawiać na wszystko to co wskaże program i będą wychodzić na +
- zawodowcy mogą przeanalizować jeszcze raz te mecze które podał program i wybrać te wyjątkowo pewne dzięki temu można znacząco podnieść zyski i zaoszczędzić czas, gdyż program wybiera najlepsze mecze spośród setek spotkań na weekend
Jeżeli się coś wybiera (wersja zawodowców) to nie jest potrzebny program a nawet program przeszkadza. Bo co w sytuacji kiedy program pokaże grać a my mówimy NIE lub odwrotnie?? Tu już się pojawia "korekta ręczna" - czyli to czego program nie potrafi.
Wg mnie ten program jeżeli da zarobek to krótkotrwały a później będzie strata - bliżej lub dalej od zera na minus, ale cały czas minus. Nie obrażając autora programu, ale nie takie łby myślały już nad softem, który będzie wyliczał trendy zarówno bukmacherskie jak i giełdowe. Gdyby to dało się wyliczyć to dlaczego nie ma wzoru na pogodę?? Bo tego nie da się wyliczyć i już. Ja już nie takie excele robiłem, które dodatkowo "krawaty wiąże i usuwa ciąże" i zawsze wykresy były do góry, a życie jakoś to brutalnie korygowało. Bo statystyka to co innego niż prawdopodobieństwo.
Nie mniej jednak życzę sukcesu (długookresowego) bo chciałbym w końcu nie mieć racji. A osobiście uważam, że program ten mógłby odnieść sukces w sportach amerykańskich.