Strona 25 z 27 < 1 2 ... 23 24 25 26 27 >
Opcje tematu
#2840210 - 17/01/2009 21:37 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: dimes]
Sylwiaa Offline
a.k.a. "DOMINICCA"

Meldunek: 11/02/2008
Postów: 1525
Skąd: GDAŃSK
czyli masz już w małym palcu język angielski ?
Znajomość angielskiego bardzo pomocna w wyszukiwaniu informacji.

laugh

http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=2840170#Post2840170


laugh

Do góry
Bonus: Unibet
#2952626 - 03/03/2009 10:59 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: dimes]
gnacik Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
Originally Posted By: dimes
Odpowiedź na pytanie, tak żyję z bukmacherki, a konkretnie z tych którzy przegrywają piwo


Ja też, powiedziałem sobie, że przez post nawet się nie tykam, co za tym idzie, nic nie przegrywam i kasa w portfelu smile

Do góry
#2954297 - 04/03/2009 07:17 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: gnacik]
arkadius Offline
old hand

Meldunek: 02/11/2005
Postów: 975
Originally Posted By: gnacik
Originally Posted By: dimes
Odpowiedź na pytanie, tak żyję z bukmacherki, a konkretnie z tych którzy przegrywają piwo


Ja też, powiedziałem sobie, że przez post nawet się nie tykam, co za tym idzie, nic nie przegrywam i kasa w portfelu smile


Do ... soboty, ewentualnie LM w przyszlym tygodniu skonczysz ... post smile

Do góry
#2967736 - 11/03/2009 19:48 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: arkadius]
simka_airMen Offline
old hand

Meldunek: 16/08/2003
Postów: 970
Skąd: Hmm
Jest kilka ladnych stronek z typami dla osob ktore nie potrafia sami selekcjonowac i wybierac te najlepsze... wystarczy poszukac popytac i grac zalozona taktyke jaka sie dobralo... Jezeli ktos odrabia , szuka typow na sile to wiecej wlozy w ten interes niz wyciagnie... Tak jak z innymi dziedzinami i tutaj mozna powiedziec ze Bukmacherka nie jest dla kazdego wink

Do góry
#2967934 - 11/03/2009 22:36 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: simka_airMen]
B-A-H Offline
enthusiast

Meldunek: 21/06/2007
Postów: 215
" wystarczy poszukac popytac " wiec pytam smile jakie to masz na mysli ladne stronki ?? podziel sie tongue

Do góry
#2967937 - 11/03/2009 22:38 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: B-A-H]
Maldini$$ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/09/2006
Postów: 4447
Skąd: Las Vegas
Originally Posted By: B-A-H
" wystarczy poszukac popytac " wiec pytam smile jakie to masz na mysli ladne stronki ?? podziel sie tongue


NA tej stronie masz dobre pefki

Do góry
#2967944 - 11/03/2009 22:44 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: Maldini$$]
yaaho Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
Originally Posted By: Bankier$
Originally Posted By: B-A-H
" wystarczy poszukac popytac " wiec pytam smile jakie to masz na mysli ladne stronki ?? podziel sie tongue


NA tej stronie masz dobre pefki


na tej stronie, ktora podales juz dawno nie ma pefek laugh to jakis portal spolecznosciowy teraz jest...

Do góry
#2968049 - 11/03/2009 23:41 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: Maldini$$]
B-A-H Offline
enthusiast

Meldunek: 21/06/2007
Postów: 215
Originally Posted By: Bankier$
Originally Posted By: B-A-H
" wystarczy poszukac popytac " wiec pytam smile jakie to masz na mysli ladne stronki ?? podziel sie tongue


NA tej stronie masz dobre pefki
pfff gdzie tu widzisc jakies pefki:P "bida z nyndzą":P

Do góry
#2968057 - 11/03/2009 23:45 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: B-A-H]
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Widze pelno pewek w temacie Ligi Mistrzow, sa odwazni do grania tego?

Do góry
#3103157 - 02/05/2009 04:39 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: connor]
tangerine Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/10/2002
Postów: 5281
Pewki to są wszędzie, wystarczy wejść na stronę bukmachera i tam są najczęściej grane typy - to są właśnie te pewki, oczywiście duża część z nich przemienia się we wielkie wtopy np. Wolfsburg... Trza wiedzieć kiedy odpuścić pewkę...

Do góry
#3103513 - 02/05/2009 07:20 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: tangerine]
mako_tychy Offline
member

Meldunek: 16/08/2005
Postów: 153
tangerine, i jak milion chinoli postawi na swój kochany Manchester United, to dla mnie ma być wyznacznik, że typ jest "pewniakiem"?(pomijając fakt, że dla mnie nie istnieje coś takiego, jak pewniak).

Bo dla mnie taka sytuacja to sygnał, żeby zobaczyć, czy nie ma na ich przeciwnika atrakcyjnego plusa w azjanie.

Do góry
#3103535 - 02/05/2009 08:55 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: mako_tychy]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Trzeba umieć odróżnić pojęcie "pewki" od "masówki".

Do góry
#3104025 - 02/05/2009 20:13 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: Goget]
mako_tychy Offline
member

Meldunek: 16/08/2005
Postów: 153
Dokładnie, dla kolegi tangerine są to niemalże synonimy, a szczerze nie znam osoby, która była by do przodu na samych masówkach...

Do góry
#3104030 - 02/05/2009 20:15 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: mako_tychy]
kowalwls Offline
old hand

Meldunek: 15/12/2005
Postów: 1147
Skąd: Liverpool
Nie znasz? a nie znacie beriego? gość gra same gówniane kursy i do przodu od kilku lat.

Do góry
#3104199 - 02/05/2009 21:27 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: kowalwls]
mako_tychy Offline
member

Meldunek: 16/08/2005
Postów: 153
"Gówniane kursy" też nie jest synonimem masówki.

Nie ważne jak niski jest kurs. Ważne, jak bardzo różni się od prawdopodobieństwa zaistnienia danego rozstrzygnięcia. Na prawidłowo selekcjonowanych valuebetach zawsze wyjdzie się do przodu, bez względu czy kursy są 1,20 czy 2,10.

A masówka to masówka. Wystarczy się przejść na jakiegoś profa czy stsa, a sam usłyszysz, jak przy każdym meczu Barcy, Machesteru czy Interu lokalni eksperci wymienią Ci cały skład ekip, podając to jako jedyny argument przemawiający za typem. "Przecież taka ekipa nie może przegrać"...

Do góry
#3104338 - 02/05/2009 21:55 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: mako_tychy]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Originally Posted By: mako_tychy
Na prawidłowo selekcjonowanych valuebetach zawsze wyjdzie się do przodu, bez względu czy kursy są 1,20 czy 2,10.


Rewelka laugh

Podaj TU jakieś valuebety po kursie 1,20 z ostatniego tygodnia/miesiaca smile

Do góry
#3104421 - 02/05/2009 22:23 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: Amkwish]
maciey Offline
old hand

Meldunek: 05/01/2004
Postów: 713
Originally Posted By: amkwish
Originally Posted By: mako_tychy
Na prawidłowo selekcjonowanych valuebetach zawsze wyjdzie się do przodu, bez względu czy kursy są 1,20 czy 2,10.


Rewelka laugh

Podaj TU jakieś valuebety po kursie 1,20 z ostatniego tygodnia/miesiaca smile

To, że trafiłeś kilka kuponów po wyższych kursach nie daje ci prawa do wyśmiewania innych, szczególnie, że gość ma rację w tym co pisze. A, że Ty czegoś nie widziałeś to nie znaczy, że to coś nie istnieje (value w kursie 1,2).

Do góry
#3104429 - 02/05/2009 22:28 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: maciey]
nawoj Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/08/2004
Postów: 3824
Skąd: 33-335 Nawojowa
BM. Ciudad Real - HSV Hamburg
1 1.25

Do góry
#3143986 - 19/05/2009 05:26 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: nawoj]
TommyVercetti Offline
journeyman

Meldunek: 26/05/2004
Postów: 98
Skąd: Las Vegas
Z bukmacherki da sie żyć, wiem , sam tego doświadczyłem i jeśli o mnie chodzi nie chce tak prowadzic zycia, kosztowalo mnie to zbyt wiele nerwow i problemow żołądkowych , choc mysle ze bylo to spowodowane zbyt małym bankrollem , moze inaczej.. bankroll nie byl maly..ale miewal zbyt duze wahania co bylo przyczyna stresow.Grałem od podstawowki, po kilku grubych latach znalazlem sie daleko daleko za górami za lasami gdzie poznałem sliczną dupencje, a że szkoda mi bylo czasu na chodzenie do pracy bo kiedy wstawałem rano i widziałem jej wielkie nabrzmiałe piersi nie umiałem zmusic sie do wyjscia z domu na conajmniej 8 h wiec. zajęłem sie tylko i wylacznie graniem...fak faktem dawalem rade.Niestety, ksiezniczki maja to do siebie ze bywaja wredne... i trzba ciagle im dogadzac... w tempie szybszym niz rosnacy bankroll...totez kiedy bankroll zaczal byc nadwyrezany zbyt duzymi stawkami i przyszla gorsza seria , ksiezniczka znalazla innego ksiecia...z baaaardzo gubym portfelem , ktory nawet na moment sie z nim nie rozstawal.Potem oczywiscie przyszedl tilt... bo jakzeby inaczej , nerwy i zlosc gdzies musza miec ujscie... potem poszlo jak z platka..zamiast ciąć straty w czarnej seriijak kazdy inwestor , to stawki osiagały szczytowe odsetki bankrollu,. potem pare przegranych wyscigow konnych oraz "all in " na ruletce i bylo po sprawie....byłem prawie jak biblijny Adam.Jednak dzieki tej historii nauczylem sie oddzielac emocje od portfela...i ta umiejetnosc zostanie do konca zycia.

Do góry
#3143989 - 19/05/2009 05:28 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: TommyVercetti]
TommyVercetti Offline
journeyman

Meldunek: 26/05/2004
Postów: 98
Skąd: Las Vegas
Przepraszam za błędy ort i gram. w powyzszym poscie, jestem zmeczony i pijany lekko.:) zapraszam na bloga:)

Do góry
Strona 25 z 27 < 1 2 ... 23 24 25 26 27 >




Kto jest online
6 zarejestrowanych użytkowników (alfa, Akhu, Skorpion BB, VVega, burbon, rafal08), 4098 gości oraz 10 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24775 Użytkowników
97 For i subfor
45080 Tematów
5588840 Postów

Najwięcej online: 4732 @ 25/06/2024 08:14