Strona 1 z 27 1 2 3 ... 26 27 >
Opcje tematu
#897983 - 26/01/2007 19:16 Żyjecie z bukmacherki?
Heart Offline
enthusiast

Meldunek: 04/12/2006
Postów: 239
Skąd: Pławna
Czy waszym zdaniem da sie zarabiać na zakładach sportowych? Czy możnam mozna z tego wyżywić rodzine, utrzymać dom, opłacic podatki? Moim zdaniem tak, myśle żę moja przyszłość będzie bardoz związana z zakładami i z bukmacherką , w tym miesiącu jestem na +500-600zł i mi tyle mi wystarcza narazie bo sie ucze.. A Wy?

Do góry
Bonus: Unibet
#897998 - 26/01/2007 19:22 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: Heart]
pietroc1908 Offline
enthusiast

Meldunek: 16/01/2005
Postów: 373
dac sie moze i da, jesli sie w tym siedzi non stop, ale czy jest sens? co powiesz dziecku, ze nie kupisz mu bulki bo Arsenal stracil gola w 90. minucie ?

jako dodatek do budzetu jak najbardziej, ale nie jako jedyne zrodlo dochodu...

Do góry
#898005 - 26/01/2007 19:24 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: pietroc1908]
Heart Offline
enthusiast

Meldunek: 04/12/2006
Postów: 239
Skąd: Pławna
No np. ja siedze w w tym ponad 6 godzin na dzień, i myśle że można zarobić na miesiąc z 2-3 tysiące ale wszystko zależy jaki masz budżet i za ile grasz

Do góry
#898047 - 26/01/2007 19:36 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: Heart]
Fremen Offline
addict

Meldunek: 23/11/2006
Postów: 405
Moze i mozna z tego zyc. u mnie wyglada to tak ze jak obstawiam to na koniec wychodze na lekki minus:/

Do góry
#898054 - 26/01/2007 19:39 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: Heart]
tomo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/12/2004
Postów: 8416
Wspólna odpowiedź na pierwsze i drugie pytanie postawione w pierwszym poście tematu (nie mylić z pytaniem postawionym w nazwie tematu): TAK

Jest to jednak w obecnych czasach tak trudne i wymaga olbrzymiej wiedzy nie tylko sportowej, ale przede wszystkim matematycznej i analitycznej, że udaje się to jedynie bardzo niewielkiemu odsetkowi osób bawiących się w zakłady bukmacherskie.

Do góry
#898057 - 26/01/2007 19:39 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: Fremen]
GSE Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/11/2005
Postów: 2890
Skąd: Chciałbyś wiedzieć...
Jestem na plusie \:\) Dużym plusie \:\)

Do góry
#898060 - 26/01/2007 19:40 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: Fremen]
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
Manko122 zmień nazwe nicka a zaczniesz zarabiać....

Do góry
#898067 - 26/01/2007 19:42 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: pietroc1908]
micha$ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
Originally Posted By: pietroc1908
dac sie moze i da, jesli sie w tym siedzi non stop, ale czy jest sens? co powiesz dziecku, ze nie kupisz mu bulki bo Arsenal stracil gola w 90. minucie ?

jako dodatek do budzetu jak najbardziej, ale nie jako jedyne zrodlo dochodu...


Nie zgodzę się z Tobą. Wg mnie, jeżeli ktoś czerpie z tego regularne zyski to czemu nie?
Praca jak każda inna. Nawet wymaga więcej umiejętności niż niejedno popularne stanowisko.

Do góry
#898074 - 26/01/2007 19:44 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: micha$]
Fremen Offline
addict

Meldunek: 23/11/2006
Postów: 405
jahu masz cos do mojego nicka?

Do góry
#898078 - 26/01/2007 19:45 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: micha$]
pietroc1908 Offline
enthusiast

Meldunek: 16/01/2005
Postów: 373
ale ja nie mowie, ze nie potrzeba umiejetnosci, wrecz przeciwnie. natomiast prywatnie nie chcialbym, zeby obiad albo czynsz zalezal od tego, czy jakis kopacz ykorzysta karnego w ostatniej minucie meczu.

tak jak mowie, jak najbardziej mozna z tego czerpac zyski i to duze (choc jest to niezwykle trudne), ale nie powinno byc to jedyne zrodlo dochodu.

Do góry
#898089 - 26/01/2007 19:45 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: Fremen]
GSE Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/11/2005
Postów: 2890
Skąd: Chciałbyś wiedzieć...
Nie nic... nikt nie ma nic to Twojego nicka... Manko... Manko \:\)

Do góry
#898091 - 26/01/2007 19:47 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: GSE]
Fremen Offline
addict

Meldunek: 23/11/2006
Postów: 405
dla jaho chyba jednak cos nie pasuje

Do góry
#898092 - 26/01/2007 19:47 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: Fremen]
asghan Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2006
Postów: 3659
jakis staly zysk mozna generowac, nawet minimalizujac ryzyko, bonusik to tu to tam, sure becik to tu tam i tak ziarnko do ziarnka....

Do góry
#898117 - 26/01/2007 19:54 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: asghan]
GSE Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/11/2005
Postów: 2890
Skąd: Chciałbyś wiedzieć...
Nie wszystko pasuje, tylko jak ktoś ma nick "manko"...albo 122xmanko to daje do zastanowienia \:\)

Inaczej wiesz co znaczy: Manko? \:\)

To mój ostatni wpis w tym temacie \:\)

Do góry
#898128 - 26/01/2007 19:57 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: asghan]
Boomber Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2004
Postów: 4989
Skąd: Polska
Originally Posted By: asghan
jakis staly zysk mozna generowac, nawet minimalizujac ryzyko, bonusik to tu to tam, sure becik to tu tam i tak ziarnko do ziarnka....

tylko zeby zbierac ziarnko do ziarnka to trzbea dyscypliny i wytrwalosci, dlatego uważam ze zyski (stałe) z bukmacherki moga czerpac tylko nie liczni/wytrwali i przestrzegajacych swoich zasad

Do góry
#898130 - 26/01/2007 19:57 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: GSE]
Montana Tony Offline
journeyman

Meldunek: 07/10/2006
Postów: 55
Dobrze, że kolega nie pracuje w sklepie \:D do bukmacherki nick jak każdy inny ;\)

Do góry
#898136 - 26/01/2007 19:58 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: Montana Tony]
Fremen Offline
addict

Meldunek: 23/11/2006
Postów: 405
mnie sie podoba moj nick

Do góry
#898142 - 26/01/2007 19:59 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: micha$]
Maxi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3034
Skąd: BTM/Cz-wa
Jeżeli miałoby to być jedyne źródło dochodu to nie radze z prostego powodu. Otóż takiego stresu non stop mało kto wytrzyma a pod wpływem nerwów zaczną się błędy i w ten sposób droga do bankrutctwa jest bardzo prosta. Jak czytam czat to widze, że niektórzy nie wytrzymują jak grają po naście złotych a co tu mówić o grze w której obracalibyśmy co miesiąc kilkoma tysiącami z myślą, że jak trafimy na gorszy okres to możemy któregoś pięknego dnia przegrać wszystko i iść pod most. Jednye źródło dochodu absolutnie nie bo nie wyobrażam sobie ciągnąć do końca życia kasy z zakładów i nie mieć zabezpieczenia w postaci jakiejś posady. Oczywiście można się utrzymać z 2-3 lata ale nie jest to sposób na życie. Jeśli zaś jest w zapasie inne źródło utrzymania to spokojnie można się postarać o taki co miesięczny dodatek do pensji z bukmacherki.

Do góry
#898149 - 26/01/2007 20:00 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: Fremen]
Heart Offline
enthusiast

Meldunek: 04/12/2006
Postów: 239
Skąd: Pławna
Wiadomo że tylko mały procent ludzi z tego czerpie dochody załóżmy 98%, ale to te zależy od miesiąca bo można zarabić w danym miesiącu 100zł a w innym 5000zł , to nie jest stała wypłata taka sama \:p

Do góry
#898150 - 26/01/2007 20:00 Re: Żyjecie z bukmacherki? [Re: pietroc1908]
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
Z zarabianiem na grze to jest tak jak z każda inna dziedziną - ci ktorzy wkładają w to wiele cerca i sa gotowi wkładać w to wiele godzin pracy beda odnosili cukcesy , ci zaś ktorzy traktują to wyłacznie rekreacyjnie lub zabawowo bedą placili za przyjemność gry...

Z tymi rachunkami nie ma problemu po prostu musisz zarabiać więcej niz wydajesz , po jakimś czasie uzbierasz sobie "kapitał rezerwowy" i nawet jak ci nie idzie to masz na świeże buleczki.

Do góry
Strona 1 z 27 1 2 3 ... 26 27 >


Kto jest online
2 zarejestrowanych użytkowników (rafal08, forty), 1776 gości oraz 4 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50944 Tematów
5790305 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47