#2509637 - 29/07/2008 17:39
CV, a zakłady bukmacherskie...
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Witam, Temat zakładam z ciekawości i chęci poznania Waszej opinii i doświadczeń, a także opinii rekruterów w kwestii wpisania w CV w zainteresowaniach "zakłady bukmacherskie"  Czy w przypadku wpisania w CV mieliście większy/mniejsze problem ze znalezieniem pracy czy też odpowiedzią od pracodawcy przy aplikacji na dane stanowisko ? I jeśli doszło do rozmowy kwalifikacyjne to jakie były odczucia osób przeprowadzających rekrutację. Dzięki za odpowiedzi 
|
Do góry
|
|
|
|
#2509859 - 29/07/2008 19:57
Re: CV, a zakłady bukmacherskie...
[Re: Wychowany_Na_Nalewce]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
|
Osobiscie nie wpisywalem zainteresowan w ogole, bo i tak gowno to kogo obchodzi, Dlaczego? Nigdy nie wiesz czym Twój potencjalny pracodawca się interesuje poza pracą. A może akurat trafisz w to samo? Jeśli potencjalny szef też ma podobne zainteresowania to myślę że by to pomogło. Kiedyś widziałem CV człowieka co składał aplikacje do kancelarii radcowskiej. Napisał, że w jakieś wakacje pracował w sadzie ( nie sądzie) przy zrywaniu jabłek u wujka... Raczej to miało nikły związek z potencjalną pracą...
|
Do góry
|
|
|
|
#2509862 - 29/07/2008 19:57
Re: CV, a zakłady bukmacherskie...
[Re: Wychowany_Na_Nalewce]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
Osobiscie nie wpisywalem zainteresowan w ogole, bo i tak gowno to kogo obchodzi
Bez zartow...zapewniam Cie, ze w powaznych firmach biora pod uwage zainteresowania...i jak nic nie wpiszesz, to raczej amsz marne szanse...przynajmniej tak jest w Warszawie. Co do samych zakladow, to najlepiej nie wpisywac, nie chwalic, nie poruszac...bedziesz zdrowszy i mial wieksze szanse na znalezienie fajnej roboty 
|
Do góry
|
|
|
|
#2509890 - 29/07/2008 20:08
Re: CV, a zakłady bukmacherskie...
[Re: polskignom]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/12/2003
Postów: 3297
|
Marne szanse, bo ktos nie wpisze zainteresowan do CV?  Niezle sie usmialem. Moze w McDonald's albo na jakiegos przedstawiciela handlowego, bo na technicznych stanowiskach licza sie kompetencje, a nie to co ktos wpisze w zainteresowaniach. Tym bardziej, ze 90% ludzi wpisuje: "muzyka, film, podroze". Nie neguje tego, ze mozesz trafic na kogos kto ma takie same zainteresowania i wtedy nawiaze sie nic porozumienia z osoba rekrutujaca, ale w wiekszosci przypadkow nie ma zadnego znaczenia czy cos tam wpiszesz czy nie. Mozesz napisac, w ktoyrch to "powaznych firmach w Warszawie ma sie marne szanse nie wpisujac zainteresowan w CV"? 
|
Do góry
|
|
|
|
#2509948 - 29/07/2008 20:40
Re: CV, a zakłady bukmacherskie...
[Re: polskignom]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/12/2003
Postów: 3297
|
ja sie niezle smieje czytajac wszystkie Twoje posty...nie spotkalem sie jeszcze z sytuacja, kiedy nie bylo pytania na rozmowie o zainteresowania...moze faktycznie na technicznych stanowiskach jest inaczej...nie wiem, nie wnikam...W kazdy badz razie duzo mozna wywnioskowac po pierwszym lepszym pytaniu o zainteresowania na temat kandydata.
I nawet nie chodzi o nic porozumienia z potencjalnym pracodawca. Ciesze sie, ze dostarczam ci rozrywki  Life is fun dude. Ja z kolei sie nie spotkalem z sytuacja by na rozmowie pytanie o zainteresowania padlo, wiec moze to w istocie zalezy od branzy. Chcesz zatrudnic inzyniera albo jakiegos managera, pytasz go o zainteresowania - interesuje sie on polityka, sportem i kuchnia - prosze, wywnioskuj wiele przydatnych informacji z tego.  No i odpowiedz prosze w jakich to firmach takie wazne sa zainteresowania kandydata?
|
Do góry
|
|
|
|
#2509990 - 29/07/2008 21:03
Re: CV, a zakłady bukmacherskie...
[Re: Wychowany_Na_Nalewce]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
|
Ja z kolei sie nie spotkalem z sytuacja by na rozmowie pytanie o zainteresowania padlo, wiec moze to w istocie zalezy od branzy. Chcesz zatrudnic inzyniera albo jakiegos managera, pytasz go o zainteresowania - interesuje sie on polityka, sportem i kuchnia - prosze, wywnioskuj wiele przydatnych informacji z tego.  Być może jest spowodowane tym, że jest utarty pogląd na temat inżynierów ( absolwentów studiów technicznych), że właściwie niczym się nie interesują poza swoim "fachem"... Więc po co pytać i robić mu problemy z odpowiedzią... Ale uwierz, że poza branżą "techniczną" potrafią się zapytać czy wiesz kto jest obecnym premierem Francji, czy Wielkiej Brytanii. Tak aby zobaczyć czy Ty w ogóle kojarzysz świat otaczający Ciebie 
|
Do góry
|
|
|
|
#2510000 - 29/07/2008 21:05
Re: CV, a zakłady bukmacherskie...
[Re: Wychowany_Na_Nalewce]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
Spotkalem sie z sytuacja, ze dziewczyna przyszla do firemki, ktora w istocie zajmuje sie ksiegowoscia i jej roznymi pochodnymi bardziej lub mniej zaawansowanymi. Dziewczyna miala w cv, w zainteresowaniach wpisane rynki finansowe. Dostala pytanie na temat tych rynkow...zeby rozwinela, nastapila cisza...no to jedziemy dalej, dostala pytanko z gieldy, mianowicie jakie indeksy gieldowe zna...jaka byla odpowiedz? Cisza  Po takiej odpowiedzi mozna wiele wywnioskowac  Zle sie na poczatku wyrazilem z tymi marnymi szansami...chodzi o to, ze jak masz podobne kompetencje z Panem X, a Pan X ma jakies ciekawe zainteresowania i wie cos na ten temat, to moim zdaniem wtedy przegrasz. Ale masz racje...jak zdecydowanie przewyzszasz rywali pod wzgledem xpa i wyksztalcenia, to wtedy zainteresowania sa malo wazne. Pierwsze z brzegu to Deloitte, TMF, Process Solutions
|
Do góry
|
|
|
|
#2510050 - 29/07/2008 21:32
Re: CV, a zakłady bukmacherskie...
[Re: Wychowany_Na_Nalewce]
|
newbie
Meldunek: 11/03/2004
Postów: 32
Skąd: Zielona Góra
|
jezeli o to nie prosza o bukmacherce bym nie pisal, bo tak jak pisali korver i lupus u nas to sie kojarzy stricte z hazardem, a hazard nie jest mile widziany (glownie dlatego ze uzaleznia). inna sprawa ze na zachodzie mozna spotkac ogloszenia gdzie mile widziane jest doswiadczenie np. w grze w pokera  (czesto wymieniane w ogloszeniach na tradera)
|
Do góry
|
|
|
|
#2510066 - 29/07/2008 21:45
Re: CV, a zakłady bukmacherskie...
[Re: unnormal]
|
old hand
Meldunek: 31/07/2005
Postów: 1035
|
Ostatnimi czasami odbyłem kilka rozmów o pracę (branża techniczna) więc można powiedzieć, że jestem na bieżąco.
Zacznijmy of tego, że do CV wpisuję "inwestycje finansowe". Na rozmowach mało który pracodawca się jednak tym interesuje. Bodajże miałem do czynienia z dwoma takimi przypadkami. "Inwestycje finansowo" są szeroko rozumianym pojęciem jednak w obu przypadkach starałem się nakierować rozmowę właśnie na zakłady bukmacherskie (faktem jest jednak, że mam jakieś tam wiadomości na temat innych sposobów inwestycji). Moi rozmówcy byli raczej przychylnie nastawieni do tego zainteresowania, z jednym z panów nawet zawiązaliśmy całkiem ciekawą konwersację (na temat stawkowania). Faktem jest jednak, że nie otrzymałem propozycji pracy, chociaż myślę, że jest to wina raczej mojego znikomego doświadczenia w branży.
|
Do góry
|
|
|
|
#2510103 - 29/07/2008 22:09
Re: CV, a zakłady bukmacherskie...
[Re: style]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
|
a może to własnie zadecydowało że nie zostałeś przyjęty....postawmy się w roli managera/kierownika, czy chcialbys by Twoj pracownik miał takie zainteresowania/hobby jak zakłady bukmacherskie?Bo ja na pewno nie:) A niby czemu?
|
Do góry
|
|
|
|
|
|