Witam
Dev - racja, nie da się zagrać wszystkich typów ze względu na zbyt późne publikowanie. Można tylko zaapelować, aby typy były podawane z odpowiednim wyprzedzeniem, np. jeden dzień - w zależności od możliwości bankierów. Moim zdaniem nie można nikogo zmuszać do podawania typów dużo wcześniej, można tylko zaapelować... Dodatkowo, jeżeli gramy "pewniaki" po niskich kursach (poniżej 2,0) to bardzo często takie kursy w ciągu tygodnia zwykle spadają o 0,05 czy nawet 0,15-0,20 . Jeżeli ktoś typuje na podstawie swoich analiz, bez uwzględniania wieści z szatni pół godziny przed spotkaniem, to taki typ może spokojnie podać kilka dni wcześniej...
(Dev - Masz rację, jeden procent zysku tygodniowo 1,01 oczywiście oznacza inaczej jednorazowe uzyskanie 2% zysku przy obrocie 50% budżetu, czyli przy p*k = 1,02 albo 1,03 przy obrocie 33% budżetu...)
-> brak w zdarzeń w ofercie "naszych" buków. Propozycja Informatyka zwiększenia ilości buków u których są konta - w ogromnej większości przypadków ten problem rozwiąże i dodatkowo pomoże uzyskać lepsze kursy. Popieram !
-> podawanie typów o kursach tylko u buków u których firma STOPROCENTONLY ma konto - według mnie jest to bardzo dobry pomysł, ale na pewno będą przeciwnicy... Popieram, bo w ten sposób będzie wyraźnie widać, który typer (i jak bardzo) jest opłacalny u "naszych" buków.
Zestawienia radmi i lajkonika - jak widać w stosunkowo krótkim czasie wyniki mogą być całkowicie przeciwstawne. Do realnej oceny skuteczności wymagany byłby dłuzszy czas, np. jeden rok.
Przydałoby się takie zestawienie dla całego roku, dwóch albo więcej lat... Czy ambasador mógłby takie zestawienia przygotować?
Przy dużej ilości danych możemy wyłapać pewne statystyczne prawidłowości, które mogłyby posłużyć do "filtrowania" typów. "Filtrowanie" polegałoby na zakazie obstawiania każdego typu mającego jakąś cechę, która przynosi straty.
Jeżeli mamy zbiór typów, które razem dają niewielki zysk, to odjęcie podzbioru typów przynoszących stratę da w efekcie większy zysk na mniejszej ilości typów.
Na przykład:
-> opłacalność typu od aktualnej pozycji typera w rankingu. Pozycje typerów w rankingu ulegają ciągłym zmianom. Typerzy z wyższych pozycji spadają, na ich miejsce wchodzą ci z niższych pozycji. Może się okazać, że bardziej opłacalni są ci, którzy są niżej (to tylko moja hipoteza). A nawet gdyby było odwrotnie, to korzyścią
-> opłacalność typu w zależności od kursu (mój konik

) Kiedyś ambasador przygotoał takie zestawienie dla wszystkich typów dla całego roku. Przydałoby się sprawdzić, czy ten wykres jest powtarzalny, to znaczy czy wystepują podobne przedziały opłacalności i nieopłacalności jak poprzednio. Oczywiście, potrzebne byłyby dane o dużej rozdzielczości np. kurs co 0,05 (a nie sztucznie wyznaczone przedziały np. poniżej 1,7 oraz 1,7-2,5 i powyżej...)
Jeżeli okazałoby się, że wykresy dla ostatnich trzech lat są podobne, to wnioski nasuwają się same.
I jeszcze raz podkreślam - Moim zdaniem decyzja o tym czy typ obstawić powinna być podjęta na podstawie analizy dotychczasowych efektów obstawiania, a nie ponownej analizy konkretnego typu pod względem sportowym przez bankierów lub innych typerów, głosowania lub nominowania...
I żadnych pisemnych uzasadnień typu! Szkoda czasu...
I jeszcze jedno, radmi zwrócił mi uwagę na to że bardziej opłacalne powinny być typy typerów z czołowej 20 o wyższym p*k niż o czołowej 20 w rankingu. Mam podobne zdanie.
Czy mamy rację? Można to sprawdzić w danych archiwalnych...
Nawet gdyby wszystkie moje propozycje natychmiast zostały zaakaceptowane

, to i tak nie dałoby się wprowadzić wszytkich zmian w takim kształcie od przyszłego tygodnia.
Mogę też się mylić...
PROPONUJĘ, aby przez pewien czas np. pierwszy kwartał 2005 dokładnie przeanalizować "przeszłość" zapisaną w archiwach STOPROCENTONLY, wyciągnąć wnioski (np. "filtry" !!!) i równocześnie na bieżąco śledzić "co by było, gdyby" i dopiero potem wprowadzić zmiany.
Zapraszam do dyskusji.
Pozdrowienia i sukcesów w 2005 roku!
wuzz