Inaczej, wiekszosc bankow wycofuje sie z kredytow we frankach.
A jesli jeszcze sa, to nie dostaniesz na 100% tylko na 60%.
To co sie ostatnio porobilo to sa jakies jaja.
Znam kolesia, pracuje na slasku w koncernie, zarabia NA RĘKE 22 tys miesięcznie.
Wszystko co ma kupuje za gotówke np samochod.
Kiedys zaciagnal jakies niewielkie 2 kredyty.
Teraz chce kupic mieszkanie, 3-pokoje, 80 m2, chcial kredyt we franku, na 100 %.
Ma swoje oszczednosci (ok 100 k

), ale te pieniadze chcial przeznaczyc na wykończenie mieszkania.
Ma konto w Millenium i wlasnie w tym banku chcial zaciagnac kredyt, wniosek zlozony, a tu w zeszlym tyog dup, dostal odpowiedz, frank tak, ale tylko na 60 %

Teraz cisnie na inne banki, zobaczymy co bedzie.
Ja rozumiem, ze moga byc problemy ludzi z niskimi dochodami, ale zarabiac 22 k i nie dostac na 100 %, podczas gdy kredyt ma byc splacony w kilka lat, masakra
